Skocz do zawartości

Pażdziernik 2012 | Forum dla mam


danusia1985_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
gofer76 napisał(a):
Dzięki kochane za pocieszenie 🙂 Piotruś ma suchą skórę ale tylko na czole a tam akurat krostek nie ma (są na policzkach, za uszami, troszkę na szyi, pojedyncze na głowie pod włosami). I wygląda na to, że nic go nie swędzi. Czekam do poniedziałku i wtedy zobaczę co dalej. Na razie pomimo diety i innych środków ostrożności wysypka się pogarsza więc może to faktycznie nie alergia (no chyba, że na mnie 😉)


Piotruś raczej ma to co Zuzia z tego co opisujesz. Czyli resztki naszych hormonów, które przeszły przez łożysko do dziecka i teraz poprzez trądzik organizm się tego pozbywa 🙂 Jakoś tak mi lekarka tłumaczyła 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • karolka84_m

    1422

  • danusia1985_m

    1133

  • Nacudja_m

    820

  • ania1301_m

    1321

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Nie mogę w to uwierzyć, ale wreszcie mam zrobione paznokcie 🤪 Pierwszy raz od 2 miesięcy! A moje dziecko po kąpieli i jedzeniu ładnie poleżało w łóżeczku i zasnęło 🤪 Ma dziś dla mnie jakiś dzień dobroci 😜
A jutro czeka mnie wizyta u teściów. Pierwsza od urodzenia Małego 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć kochane 🙂
Zrobiłam sobie kilka dni wolnego od forum 😜 Ale to przez to, że na nic nie miałam czasu. Poza tym miałam problemy z Natką, która przez mm miała spore problemy z wypróżnianiem się, a mnie dopadło przeziębienie i opryszczka, więc nawet mojej żabki nie mogłam całować przez 3 dni.
Ale teraz jest już całkiem dobrze - w piątek na wizycie u pani chirurg dostałam receptę na antybiotyk na kolejny tydzień, bo ropień w piersi się znacznie zmniejszył 😁 Natalka od piątku jest przystawiana do tej piersi, więc mm dostaje tylko raz dziennie i dzięki temu zaczęła normalnie się wypróżniać 🙂 A do tego ostatnio zasypia około 21 i śpi aż do 3 nad ranem 🤪

Szczepienie mamy dopiero w przyszłym tygodniu 4 grudnia. Ja 3 grudnia na kontrolę do chirurga z cyckiem a 7 grudnia usg bioderek. Będzie zalatany tydzień 😁

Tak odżyłam, że aż w weekend upiekłam sobie karkówkę i schab ze śliwką na chlebek, żeby nie jeść kupowanych wędlin, bo one mogą ieć śladowe ilości mleka, a dziś upiekłam chlebuś bez mleka 🙂
Oj, muszę kończyć, bo Żaba właśnie zafajdała sobie pieluchę i chyba nie czuje się komfortowo z dodatkowym wkładem na pupie, heh 😁 😁

Aha, Karolka, zdążyłam zobaczyć Wasze zdjęcia z sesji - cudo!!! 🤪 Ulcia jest prześliczna 😘 To pewnie po mamie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Danusia, wierz mi, że dałabyś radę 🙂 Ja nie wyobrażałam sobie życia bez nabiału. Śniadanie bez twarożka, jogurtu było dla mnie nie do pomyślenia. A za kawę z mlekiem dałabym się pokroić 😉 Teraz też mnie kusi, by sobie coś tam czasem podjeść, czego mi nie wolno, ale potem jak pomyślę sobie, że chwila mojej przyjemności, to cierpienie mojej Natalki przez przynajmniej jeden dzień - od razu mi przechodzi ochota na twarożek 🙂
Dla dziecka można się wyrzec chyba nie tylko nabiału 🙂
No ale nie ukrywam, że czekam z niecierpliwością na ukończenie przez nią 3 miesiąca 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Deira dobrze słyszeć, że z piersią już lepiej i obędzie się bez chirurga 🙂 Oby było tylko lepiej i wreszcie skończyły się Twoje problemy.
Danusia gdybyś musiała na pewno dałabyś radę na takiej diecie. Dobro naszych bobasów jest dla każdej z nas najważniejsze i chyba w życie mamy wpisane są wyrzeczenia wszelkiego rodzaju 😉

Igorek chyba bardzo nie lubi leżeć bez potrzeby na brzuszku, bo dziś sam przekręcił się na plecy. Myślałam, że to przypadek, ale zrobił to kilka razy z rzędu. To nie za wcześnie na takie akrobacje? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Oj, coś zły to dzień widzę nie tylko dla mnie 😞

Piotrusia wysypało jeszcze bardziej, nie tylko na twarzy ale i na szyi.Pomimo mojej diety, pomimo tego, że bardzo uważamy żeby nie dotykał bezpośrednio naszych ubrań (bo może to alergia na proszek?),pomimo tego, że zmieniłam żel pod prysznic i odstawiłam nawet tabletki z witaminami (co przy tej drakońskiej marchewkowo-indyczo-ryżowej diecie mnie martwi) i tabletki z omega 3i6 (bo a nuż na to ma alergię???). Już sama nie wiem co z tym zrobić 😞
Poszliśmy więc wczoraj do lekarza. I pani doktór powiedziała, że to alergia ale ona nie wie na co skoro ja prawie nic nie jem.I znowu nam dali skierowanie do szpitala. Ale postanowiliśmy to jeszcze skonsultować. Wieczorem wezwałam prywatnego lekarza. I ta pani doktór z kolei stwierdziła, że to jednak trądzik a nie alergia, ulewanie to rzecz normalna i nie są to wcale wymioty skoro nie chlusta z niego. I nie ma sensu jechać do szpitala bo tylko nas tam czymś zarażą. I bądź tu człowieku mądry... Po naradzie rodzinnej doszliśmy do wniosku, że to absurd, żeby dziecko 4-tygodniowe ponad połowę swojego życia spędziło w szpitalu i zostaliśmy w domu bacznie obserwując małego. Wysypka jak była tak jest, ulewanie też się nie zmieniło. Ale mały sporo je. Ma siłę i energię więc zostajemy w domu... Z duszą na ramieniu...
Zastanawiam się teraz czy to ja jestem neurotyczną hipochondryczką i doszukuję się ciągle czegoś u mojego dziecka. Czy też niektórzy lekarze przesadzają ciągle z tymi szpitalami. Albo bagatelizują rzeczy ważne 😮 🤢 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No moja dzisiaj tak ulewa, że muszę jej co chwila twarz i włosy myć 🤢 Sam twarożek z niej wylatuje czyli już przetrawione mleko 🤢

Ostatnio zrobiłam mały eksperyment, bo bałam się, że moja niunia za szybko kończy jeść. Już po 10 minutach. W tej piersi chorej miałam tak rozbujałą laktację po leczniczym odciąganiu, że jednorazowo po 4-5 godzinach przerwy odciągałam 180 ml. Za którymś razem dałam Małej z tej piersi zjeść, possała 10 minut i potem ja od razu odciągnęłam laktatorem to co zostało. Udało się ściągnąć tylko 40 ml. Czyli mój kochany Ssak przez 10 minut wyssał najprawdopodobniej około 140 ml 🤪 Dlatego pewnie tak przybiera na wadze 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Deira bardzo dziękujemy za życzenia.
Gofer Igorkowi też zdarza się ulewać. Wszędzie piszą, żeby się tym nie przejmować jeśli dziecko rozwija się prawidłowo i przybiera na wadze. To taki "urok" niemowlęctwa i minie z wiekiem. A co do lekarzy, to chyba wypisują te skierowania jak nie wiedzą co dziecku jest i żeby mieć podkładkę, że coś zrobili. My z bólem brzucha i lekko podniesioną temperaturą też dostaliśmy skierowanie do szpitala, z którego oczywiście nie skorzystaliśmy.

Myślicie, że dzieci się robią bardziej marudne jak zbliża się pełnia. Podobno jest jutro. Moja koleżanka w to wierzy. Na poparcie teorii Igor dał dziś popis marudztwa 😉 Teraz zasnął przed kąpielą, więc chyba dziś ją mu daruję. Boję się, że jak go wybudzę zacznie się wszystko od początku. Nawet przy karmieniu marudzi. Najbardziej go lubię karmić teraz w nocy, bo jest spokojny. W dzień się wierci, wypluwa cyca, płacze, a jak go odstawiam to po 10 minutach znowu chce jeść.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudja, coś może być na rzeczy z tą pełnią. Skoro na pełnię reagują dorośli np. bezsennością, albo podwyższonym wskaźnikiem porodów (w szpitalu jedna położna mi to potwierdziła 🙂 ), to takie maluszki może też reagują.
No moja ma dziś naprawdę paskudny dzień.
Myśmy ją wykąpali, po czym od razu zasnęła, więc na jedzenie jej nie budzę. Będzie głodna to sama da znać. Narazie korzystam z chwili spokoju 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jak Olga bedzie miała tyle tygodni co Ulcia rto tez pewnie juz sobie nie da nic załozyc na głowe 🙂

Ta noc znowu super- spala od 22 do 3 a potem pobudka o 6 jak tata wstaje do pracy 🙂 moze wczoraj ja cos bolalo bo nie chciala w nocy jesc tylko puszczala straszne baki a kupy byly malutkie i jakies twardsze 😮 pewnie temu ze wczoraj jadlam marchewke gotowana, ryz i banana a to zatwardza, dzis zjem sliwki suszone mioze poczuje ulge...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A ja chyba uwierzę w pełnię 😉 Igor wczoraj cały dzień płakał jak mu zniknęłam z pola widzenia albo odłożyłam na kanapę. Normalnie non stop. Tylko na rękach był w miarę spokojny. Zasnąć nie chciał, ale jak w końcu przed 22 się udało to spał do 6 rano 🤪
Ja już kupami się tak nie stresuję. Jeśli nie ma, a jego nie boli brzuszek to cierpliwie czekam 🙂

Danusia, Karolka czekamy na rezultaty sesji zdjęciowych Waszych dziewczynek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ulka tez robi teraz kupki co 2-3 dni, jak widze, ze mecza ja pierdki albo ma twardy brzuszek, to daje jej kropelki bobotic na wzdecia i jej to pomaga 🙂

Zdjecia z naszej sesji maja byc gotowe jakos na dniach, wiec jak dostane wszystkie to sprezentuje 🙂
aha no i mam Was pozdrowic od Ani, nie wchodzi do nas,bo jej sie sprzet zepsuł, a z komorki nie moze pisac, ale czyta nas regularnie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...