Skocz do zawartości

Pażdziernik 2012 | Forum dla mam


danusia1985_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • karolka84_m

    1422

  • danusia1985_m

    1133

  • Nacudja_m

    820

  • ania1301_m

    1321

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
A tą co ja miałam to chyba też jest polska, tak mi się przynajmniej wydaje 🙂
Ubranka jakie wystawiłam na allegro już osiągnęły cenę 99zł 🙂
Zajrzałam na "brzuszka" i październikowych mamusiek jeszcze nie ma. Ale nasz wątek zaczął się równy rok temu właśnie 6-go lutego 🙂 Więc jeszcze kilka dni i tegoroczne październikowe zacznął się pojawiać 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ania- Olga dziekuje i rowniez posyla buziole 😘

Dziewczyny a mi sie obilo o uszy ze wlosy na dobre zaczynaja wypadac po skonczeniu karmienia cycem. Mi tez sporo leci ale tak jak Anie nawet mnie to cieszy bo z natury mam bardzo geste wlosy i mimo tego ciaagle jest ich bardzo duzo. Na to witaminy nie pomoga bo przyczyna jest hormonalna- ja tak tez mialam w ciazy od lekow hormonalnych a niby kazdy mowi ze w ciazy sa super wloski.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mnie też zaczęły włosy wypadać. A w ciąży miałam takie piękne i idealną cerę. Było, minęło 🙂
Danusia najlepszego dla Olgi.
A ja już nie mam siły i cierpliwości. Igor od 2 godzin pruje się jak stare gacie. Nie wiem o co chodzi, choć podejrzewam, że o spanie. jest najedzony, ma suchą pieluszkę, zabawiam go, gadam do niego, bujam go i śpiewam mu, a on nadal ryczy. Jak mu się chce spać do czemu do jasnej cholery nie śpi!? Już nie wytrzymałam i położyłam go do huśtawki. Ustawiłam bujanie i niech się dzieje co chce. Nawet tam nie wchodzę. Jestem złą mamą 😞 Chociaż tak może działa brak snu, zamknięcie w 4 ścianach i najzwyczajniejsza nuda, bo nie ukrywajmy zajmowanie się marudnym dzieckiem do najciekawszych zajęć nie należy i świętego może zirytować. Chyba... Najbardziej na świecie chciałabym wyjść z domu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam dziewczynki 🙂
My z Asia już po wizycie u lekarza i po porannym spacerku, niestety nie jest do końca idealnie z serduszkiem Asi 😞 Okazało się że nadal słychać szmer, ale na szczęście to nie jest wada serca. Każde dziecko w łonie mamy ma w serduszku między komorami dziurkę, zaraz po porodzie dziurka ta się zarasta (przynajmniej powinna) u Asi jak i u wielu dzieci niestety nie zarosła 🥴 może to potrwać klika m-cy a nawet do roku, niby to nic poważnego, nie leczy się tego i w niczym to nie przeszkadza ale jakoś się martwię 😞
Danusiu buziak dla Olgi :* z okazji 3 m-ca 🙂
Iwcia włosy lecą strasznie, ja ma długie, bo aż do pasa i jest ich wszędzie pełno, ciągają się jak węże hehe 😉 ale na szczęście mam gęste i ma z czego wypadać 🙂 Też tak jak Ania pisze słyszałam że nic sie na wypadanie nie poradzi ... 🤢
Nacudja nie jesteś złą mamą, tylko mało cierpliwą 🙂 u mnie Asia jak przejdzie jej por t o też ciężko ją uspać, najlepiej na nią działa smoczek i pieluszka tetrowa przy buźce 🙂 mocno ja do siebie mocno przytulam i lulam, chodzę po domu, tańczę hehe aż zacznie plątać oczami, wtedy do bujaka i raz dwa śpi 🙂 no i koniecznie kołysanki 🙂 spróbuj może jakoś się uda 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudja kochasz Igorka ponad wszystko, opiekujesz się nim rewelacyjnie, nie jest głodny, ma suchą pieluszkę, jest czysciuteńki więc nie pisz takich rzeczy, że jesteś złą matką!!!!!!!!!!!
Po prostu masz chwilę słabości i tyle. Każda z nas to ma!!! Ja też raz miałąm taką sytuację, że Zuzka się darła w niebogłosy a ja nie wiedziałam o co Jej chodzi. Wydarłam się wtedy na nią "o co Ci dziecko chodzi do jasnej cholery" po czym spojrzałam rozryczałam się i ryczałyśmy przez kilka minut razem 😞 Wstyd się przyznać ale taki krzyk mi pomógł 😞 Już więcej nie krzyknęłam na nią bo czego dziecko jest winne, że nie potrafi powiedzieć o co chodzi. Ale znalazłąm sposób na siebie. Gdy mam taką sytuację idę do łazienki, biorę poduszkę zakrywam twarz i przez kilka sekund drę się do poduszki 😮 Nie słychać tego bo poduszka tłumi wszystko a mi jakoś to ulgę przynosi. Bo wstyd się przyznać ale ja jestem strasznym nerwusem 🤢 Może zrób coś takiego i może też Ci to pomoże.
Macierzyństwo uczy cierpliwości i za jakiś czas będziemy jej miały więcej!!!!! 😁
GŁOWA DO GÓRY KOCHANA, PODUSZKA W DŁOŃ I DO ŁAZIENKI 😜 😜 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ajablonka ja jak się urodziłam też miałam szmery na serduszku. Mama mi opowiadała, że jak to usłyszała to prawie zawału dostała. Ale lekarze wytłumaczyli, że sporo dzieci tak ma i nie jest to groźne 🙂 Tak jak piszesz, kwestia kilku miesięcy lub może roku-dwóch i wszystko będzie ok! To w żaden sposób nie wpływa na rozwój dziecka i nie jest to żadna wada. To podobno taka sama przypadłość jak np. ulewanie i z czasem zanika.
Ja ile razy miałam jakieś badania robione czy to do pracy czy jak w szpitalu leżałam i nigdy nic EKG nie wykazało, żebym miała teraz te szmery 🙂 Więc bądź spokojna i u Asi też za jakiś czas zaniknie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzięki Ania 🙂 Chyba wypróbuję ten sposób 🙂 Też nim w szpitalu raz potrząsnęłam. Sama słaniałam się na nogach i bałam się, że go w końcu upuszczę, a on do 3 się darł i co zasnął mi na rękach, to jak tylko go odkładałam do łóżeczka otwierał oczy i od nowa.
Zasnął w tej huśtawce, a ja teraz mam wyrzuty sumienia, że maszyna go buja zamiast mnie 😞 Ile mogę go tam trzymać? Życie matki to walka o małe sukcesy i ciągłe wyrzuty sumienia.
ajablonka ja bym za niego w ogień skoczyła, ale masz rację jestem mało cierpliwa, bo wszystko spada na mnie. cały dzień siedzę sama. od prawie 3 tygodni nie byłam na zewnątrz. mój M ma poważną wadę kręgosłupa i nie jest w stanie nosić Młodego tak jak on lubi (siedząc na ręku twarzą do świata), więc całe uspokajanie spada na mnie. Niestety Igor nie toleruje smoka, co najwyżej cyca ale przecież nie może go ssać cały dzień. W domu syf, bo nie mam kiedy posprzątać. Jem w biegu. To skąd ja mam brać te pokłady cierpliwości? 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudja ja Ci sie wcale nie dziwie, ze nerwowo wysiadasz. Ja jak 2 dni siedze w domu, to na leb dostaje i czekam tylko az lukasz wroci z pracy, zeby wyjsc i sie przewietrzyc. czasem jak mala ma gorszy dzien to mam ochote ja zostawic ryczaca i wyjsc trzaskajac drzwiami, tez jestem z natury nerwus 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudia ja tez wcale Ci sie nie dziwie ze wysiadasz- ja ostatnio jak Mloda ryczala calymi dniami i od 2 tygodni nie spalam bo co zasnelam to znowu musialam wstawac i cyca dawac i tak codziennie przez 2 tyg, rano budzilam sie z koszmarnym bolem glowy, jak ja nosilam to krecilo mi sie w glowie ze zmeczenia a ona dalej sie darla i do tego maz jak wrocil z pracy zapytal co jestem taka nerwowa myslalam ze cos mnie trafi, wydarlam sie na niego ze to ja opiekujue sie nia 24 na dobe, nie spie, a on przychodzi i pilnujke jej gora 2 godziny wieczorem bo potem jest wizenie na cycu wiec znowu ja to latwo mu sie mowi, potem byla sobota wyslalam ich na spacer i sama wsiadlam w auto, pojechalam w pola, zatrzymalam sie poryczalam, polazilam po tym zimnie bez sensu i wrocilam, a jak wrocvilam to mialam wyrzuty sumienia ze to zrobilam bo jak tylko wlazlam do domu slyszalam jej placz a potem okazalo sie ze to te cholerne zeby to mialam jeszcze wieksze wyrzuty sumienia ze zostawilam ja a ona mnie potrzebowala 😞
Musimy byc dzielne, juz niedlugo wiosna, dzieciaczki beda wieksze a nam bedzie lzej. Pamietaj ze jestesmy najlepszymi mamami na swiecie dla naszych dzieci, i kzdy ma chwile slabosci 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
u nas raczej przesadzone - Ula idzie po swietach do zloba. Dzis tam dzwonilam i jest jeszcze miejsce dla takich maluszkow 7-miesiecznych, to sie zdecydujemy..wierze, ze bedzie jej tam dobrze. Pierwszy tydzien bede ja dawac na 2 godzinki, zeby sie stopniowo przyzwyczajala, a dopiero 17go jak pojde do pracy, to na 8. jakos to bedzie, musze sie z tym pogodzic. Juz sobie tlumacze, ze przeciez nikt jej tam nic zlego nie zrobi, to co ja sie tak stresuje...Zlobek jest juz zarejestrowany w urzedzie miasta poznań, a wiec i sprawdzony, jak dostanie dofinansowanie to cena zmaleje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyny, jak to czytam to mi się jakoś lżej robi, bo myślałam ze tylko ja jestem taki nerwus i placzek. Ja swoją złość wyladowuje na moim A. a co on winny w sumie? Pracuje gotuje a ja dre się na niego bo jestem zmęczona.
Każda z nas ma chwile słabość, ale przetrwamy to 🙂
Aniu pomysł z poduszka jest super, chyba sama wyprobuje 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Iwcia- oni jakby byli z marudzacym dzieckiem dzien w dzien 24 na dobe to tez by mieli chwile zwatpienia... zreszta mogli by sie wykazac odrobina empatii a nie komentowac...
Karolka- Uli napewno bedzie tam dobrze, no i pracuja tam profesjonalisci co wiedza jak zadbac o rozwoj dziecka i dobrze sie nim zajma 🙂 sama mam kilka kolezanek ze studiow co pracuja w zlobkach- superfajne kobitki- nie balabym sie zadnej z nich zostawic dziecka, wiec pewnie tam tez sa super Panie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No wlasnie, tam sa same mlode panie w naszym wieku 🙂

Moj mąż po tym, jak sam zostal z Ula na 2,5 godz stwierdzil, ze teraz wie co ja mam na co dzień i mnie podziwia,ze tak dobrze daje sobie rade 🙂 no wiec w koncu zrozumial, ze to nie jest taka prosta sprawa, ze dziecko nie spi non stop a trzeba sie nim ciagle zajmowac i robic mnostwo innych rzeczy w domu jak sprzatanie, gotowanie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Iwcia pomysł z poduszką śmieszny ale naprawdę skuteczny 😁 Bo jak sobie tak wrzaśniesz to od razu ulga. Ja dopiero raz tak zrobiłam ale naprawdę pomogło 🙂
Karola nie Ty pierwsza i nie ostatnia zostawiasz w żłobku dziecko. Na pewno będzie Jej tam dobrze, tylko musi się przyzwyczaić do nowych osób więc bardzo dobrze, że najpierw będzie tam z Tobą 🙂
Nacudja a ja sądzę, że u Igorka to ząbkowanie 😁
Ja akurat mam z moim tak, że ja się zajmuję w Zuzką jak On jest w pracy a jak wraca z pracy to się nią zajmuje i czasem nawet mi Jej nie chce dać i mówi "moje dziecko nie dam Ci" 😮 A że pracuje na zmiany to czasami mam od rana do 13 "wolne" albo od 13 do wieczora 🙂 Więc narzekać nie mogę bo naprawdę tatuś sprawdza się w 100% 😁 Nie sądziłam, że tak będzie jak byłam w ciąży 🙂 A taka pomoc jest bezcenna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolka, nasi znajomi oddali córeczkę do żłobka i są zachwyceni jak im się w żłobki ładnie rozwija 🙂 Myślę,że czasami to dużo lepsze rozwiązanie niż niania. Nie mówiąc już o kosztach.
Ja na razie planuję posiedzieć z Piotrusiem tak dlugo, jak się da. DO 17.04 mam macierzyński a potem jeszcze chyba za 2 miesiące urlopu. A potem obawiam się, że się pożegnam z moją firmą 😞 No ale to dluższa historia...

Ja też znalazlam sposób, żeby nie zwariować siedząc całymi dniami w domu. Wynegocjowałąm z mężem, żeby nie zostawał w pracy po godzinach (na szczęście było to możliwe) i codziennie jak wraca do domu, od ok 18.00 to on się zajmuje Piotrusiem. A ja idę się kąpać, czytam, oglądam TV (z przerwami na karmienie oczywiście). Myślę, że mam dużo szczęścia, że udało mi się to tak rozwiązać. Dzięki temu Piotruś jest zakochany w swoim tacie (ze wzajemnością) 🙂 a ja mam chwilę wytchnienia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hmmm... Pisałam kiedyś, że mam najgrzeczniejsze dziecko na świecie. Było. Ale się zmyło. Niby śpi dużo ale jak się obudzi to od 3 dni daje nieźle popalić 😞 Albo ryczy na caly głos albo wydaje dziwne gardłowe dźwięki (coś jak śpiew mongolski) - wierzcie, nie da się tego znieść dłużej niż 2 minuty 😲 Kręgosłup mi odpada. Poprzedniego posta napisałam 2 godziny temu ale nawet nie udało mi się kliknąć 'wyślij' bo akurat się Piotruś obudził.
Mam nadzieję, że to jednak ząbkowanie albo skok rozwojowy bo na dłuższą metę poduszka może nie wystarczyć 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mojej siostry coreczka tez jest w zlobku i bystra z niej dziewczynka 🙂 jest ulubienica pan, a nawet ma swoja ulubiona ciocie, moja siostra jest o nia zazdrosna 😜 😁

Moj jak wraca z pracy ok 18 to tez sie Ula zajmuje, nawet zrezygnowal z treningow siatki. bo chce z nia chociaz wieczory spedzac, no i weekendy. W tym czasie tez moge odsapnac, zrobic cos dla siebie, skoczyc do sklepu, ale i tak musze byc w domu 'na cyca' 😮 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No tak 😞 Karmienie mm ma jednak swoje zalety...

Właśnie się dowiedziałąm, że mój mąż ma zamiar jechać w delegacje na 3-4 dni 😲 Nie wiem jak sobie poradzę 😞 Nigdy nie kąpałam Piotrusia sama. No i kilka dni sam na sam z tym małym ząbkującym człowiekiem bez chwili wytchnienia wydaje mi się masakrą 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
moj maz tez pomaga ile moze, zazwyczaj kolo 16 jest juz w domu wiec on sie zajmuje dzieckiem tak do 18 w tym czasie jade na zakupy zazwyczaj albo na ciuchy 😁, potem robimy kolacje razem, pozniej Olga kapie sie ze mna w wannie- lezy na lezaczku w wannie zeby bylo wygodnie a potem tatus ja oporzadza a ja siebie po kapieli no a potem to juz niestety az do zasniecia wisi mi na cyckach albo chce sie bawic, wiec jak dla mnie te pare godzin oddechu na dzien to niewiele, w nocy ze wzgledu nja karmienie cycem tez ja sie nia zajmuje. W weekendy na szcescie moge sie wyrwac na dluzej bo maz chodzi z mloda na spaceruy i sie nia wiecej zajmuje, niestety picie z butelki idzie ale ciezko wiec na pol dnia nie moge wyjsc no ale na 3-4 godzinki zawsze 🙂 no a w niedziele to albo mamy gosci albo sami jedziemy do kogos w odwiedziny 🙂 i tak wyglada caly tydzien 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Danusia, nie strasz 😉 😆 Podobno pierwszy ząb/ dwa zęby są najtrudniejsze. Potem dziecko się "przyzywczaja" do bólu (tak przeczytałam na kilku portalach). Nie pozostaje nic innego niż głęboko w to wierzyć 😆

Kochane,mi też włosy wychodzą garściami 😞 Idę dziś do fryzjera może coś pomoże, a na pewno jak obetnie to nie będzie tych wyłażących wszędzie aż tak widać 😉 Gdzie można kupić ten biovax albo tą drugą odżywkę o której pisałyście?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nie no mój mąż też mi pomaga i zajmuje się Małym, ale głównie wtedy jak jest spokojny. Igorek najlepiej uspokaja się na rączkach, a tak jak pisałam mąż ma problemy (no dobra przyznam się ma usztywniony kręgosłup na całej długości, więc powiedzmy jest mało elastyczny i wszelkie wyginania są niemożliwe). Pracuje na dwie zmiany, więc albo rano mam trochę luźniej albo popołudniu. Wychodzą czasem sami na spacer, choć ja lubię towarzyszyć, bo wtedy mam okazje wyjść z domu. W związku z tym, że mój syn je kiedy chce i nie wiadomo jakie będą przerwy między karmieniami jestem raczej uziemiona. W gości to tylko do rodziny, bo znajomi nie dorośli do tego, że ktoś może mieć już dzieci. No ale czasem zdarza się taki tydzień jak ten, że trzeba zrobić zakupy, koledze zepsuł się komputer a mój jako informatyk zawsze naprawi i wtedy do wieczora siedzę sama.
Na razie u nas ciągle ryk i marudzenie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...