Skocz do zawartości

Pażdziernik 2012 | Forum dla mam


danusia1985_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • karolka84_m

    1422

  • danusia1985_m

    1133

  • Nacudja_m

    820

  • ania1301_m

    1321

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
no to znacznie taniej 🙂 super
u nas diabła nie udało sie wypedzic, siedzi w Niej i ma sie dobrze 🙂 u nas kolejny ciezki dzien i noc, ale juz widac zabka wiec jutro albo pojutrze bedzie juz caly na wierzchu, tylko po nim pewnie zaraz pojdzie druga jedynka bo do tej pory te na dole wychodzily parami 🤢 wymiekam juz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja liczę na to, że może się uda z tym diabłem 🙂 Chociaż w nocy 😁
Igor dziś też marudny. Od rana płakał, potem na spacerze ok, a przed kąpielą znów dramat. Ja nie wiem o co chodzi. Mało dziś jadł, a z kolei wczoraj wcinał jak głupi. Zęba nie widać, więc może to ciągle nie to? Ale nie mam pomysłu co mu dolega 🤢
Uciekam spać, bo caly dzień mnie głowa boli. Spacer w południe w słońcu i męczarnia murowana. Chyba jednak zmienię godziny spaceru ze względu na siebie - ja i słońce to bardzo nieciekawy duet 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ja chodze rano i wieczorem we trojke jak maz wraca, a jak jest slonce to siedzimy w cieniu bo ja tez nie przepadam za sloncem, od razu mi duszno i glowa boli. Kurcze to ciekawe co to u Igorka, kolezanka mi polecila jakis homeopatyczny syrop na niespokojny sen bo daje synowi ale w ulotce jest dawkowanie od 6 roku zycia 😮 boje sie jej to dawac, zapytam na szczepieniu jak bedziemy czy mozna takie cos, jej niby lekarka polecila a synek jest tydzien starszy od Olgi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A my nie wiem co zrobimy z tym diabłem 😉 Też mamy go wypędzać ale jeszcze nie wiadomo kiedy, bo jeszcze nie pytaliśmy chrzestnych czy się zgodzą a od nich dużo zależy. Na razie kultywujemy zabobon i szarlatanerię i chodzimy do pani czary-mary. Dziś znowu Piotrek trzymał kulki w dłoniach i - teoretycznie - nie ma już alergii na ziemniaki i ryż. Sprawdzimy jakoś za tydzień,bo teraz podejście do Neocate.

Ponieważ powoli wkraczamy w nową rzeczywistość żywieniową, napiszcie proszę:
1.) co i jak gotujecie. czy jak zupka to gotujecie warzywa w wodzie i potem po prostu wszystko miksujecie? a mięsko oddzielnie? ile tego mięska? ile wody i warzyw? a czy dodajecie sól? olej? a może gotowanie na parze? ja jestem zielona całkiem w tej materii, a nawet jeśli pisałyście wcześniej, to jakoś nie zakonotowałam, bo wychodziłam z założenia, że to nas jeszcze nie dotyczy
2.) jak wygląda dzienny jadłospis Waszych maluchów? co i w jakich godzinach dajecie? jak dużo? bo ja na razie karmię piersią co 3 godz w dzień a w nocy 8-10 h przerwy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gofer Ula je tak:
6.30 cyc lub kaszka manna z nestle z biszkoptem (ok 50 ml)
9 150 ml kaszki mleczno-ryzowej z nestle
13 obiadek - caly maly sloiczek
15 deserek caly sloiczek
17 cyc
19 230 ml kaszki mleczno-ryzowej
w miedzyczasie Ulcia podjada wafelki ryzowe z hippa i popija soczek z niekapka 🙂

a co do gotowania to ja gotuje wszystko razem: np. 1 marchew + 1 ziemniak + 1/3 pietruszki (korzen) + 3 kawaleczki polędwiczki wieprzowej lub piersi z kurczaka lub piersi z indyka. Wszystko kroje w kosteczke i gotuje w wodzie do miekkosci. Pozniej odlewam wode i reszte blenduję na papę 🙂 tylko jak robie obiad z burakiem to go gotuje osobno, bo on potrzebuje wiecej czasu zeby zmieknąć 🙂 niektorzy mowia, ze nie powinno sie mieska z warzywami gotowac, ale ja tak robie i Uli smakuje i nie szkodzi jej to 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
u nas posilki wygladaja tak:
6.00 cyc
9.00 kleik kukurydziany 150 ml
12.00 owocki ze sloika (caly słoik) plus 1 łyzka kaszy manny ugotowanej w 100 ml wody i to wszystko wymieszane, zjada calosc,
15-lub 16 obiadek okolo 180 ml
17 cyc
20- kleik ryzowy 270 ml plus cyc .
W miedzyczasie woda z bniekapka i czasem chrupki kukurydziane .
Ja gotuje zazwyczaj na parze i miksuje, czasem w wodzie jak Karolka razem- glownie zalezy to od skladnikow, wczoraj zamiast ziemniakow byla kasza jaglana i bardzo smakowalo, czasem daje sloiki.
A no i wczoraj dalam pierwszy raz pol zoltka do zupki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kolejna noc z cogodzinną pobudką za nami 😞 Ja się chyba wykończę 😞 A mój mąż się pyta co ja codziennie taka zblazowana 😮 Chyba go zacznę budzić, żeby razem ze mną wstawał, to może zrozumie...

Gofer ja na razie mięsa jeszcze nie dawałam. Zaczynamy od poniedziałku. Warzywka gotuję zazwyczaj w parowarze i to wszystkie razem. Ilościowo to np. 1 marchewka, 1 ziemniak i kawałek pietruszki lub burak i ziemniak. Teraz dawałam do tego kaszkę mannę. Czasem marchewka jest z ryżem. Potem miksuję na papkę z łyżeczką masła i jak za gęste to podlewam przegotowaną wodą. Takie ilości starczają nam na 2 dni. Mięsa podobno nie powinno gotować się razem z warzywami, bo taki wywar mięsny jest dla takich maluszków za ciężki. Także ja na pewno będę to na początek robiła osobno.
A jadłospis wygląda mniej więcej tak (czasem jest jakaś obsuwa 😉):
7:00 cyc
10:00 cyc
12:00 obiadek
14:30 po spacerze cyc
17:00 deserek
po 19 kaszka i cyc jak jeszcze chce
no i w nocy wolna amerykanka z cycem 😁
Zamierzamy teraz powoli wprowadzić na śniadanie o 10 zamiast cyca kaszkę.

Danusia ten kleik kukurydziany to robisz na wodzie czy mm?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam 🙂
Ulcia cyca jakos juz slabo ciagnie 🤔 woli kaszki wcinac, moj glodomorek 😉
Nacudja ja dawałam Uli kleik kukurydziany i ryzowy na mm, na wodzie nie widzialam...tzn probowalam dawac, bo to takie bezsmakowe i wypluwala...panie w zlobku tez probowaly jej dawac, ale bez rezultatu. Moze Igorkowi zasmakuje skoro jeszcze kaszek nie jadl, bo mi sie wydaje, ze jak dziecko zasmakuje slodkiej kaszki na poczatku to pozniej tego kleiku juz nie bedzie chcialo 😁

Z tym wywarem miesnym to moim zdaniem przesada...przeciez nie dajesz jakiegos tlustego miecha, ale tylko maly kawaleczek mieska, na dodatek wiekszosc tej wody sie wylewa, to co to za wywar...jak bym kuraka calego gotowala to co innego 😁 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂
U nas wygląda to następująco:
5:00 kaszka mleczno-ryżowa ok 200ml
9:00 kaszka mleczno-ryżowa ok 150ml
13:00 obiadek >Jeśli robię gęsty bez dodatku wody to tak troszkę ponad pół słoika czyli ok 100ml A jeśli z wodą jako zupka co cały słoik czyli ok 200ml
14:00 deserek. Cały słoiczek lub jeśli sama robię to też mniej więcej podobna ilość
18:00 ostatni posiłek kaszka mleczno-ryżowo-kukurydziana ok 200-220ml
Poza tym w ciągu dnia np. chrupki kukurydziane no i na spacerku zawsze dostaje soczek ok 100ml i przed każdą drzemką wypija herbatkę po 50-100ml
Wiadomo że te godziny są orientacyjne, bo czasami Zuzia obudzi się przed 6 to godz się troszkę zmieniają ale przeważnie budzi się o 5 🙂
Wczoraj kupiłam jogurciki z nestle, żeby rano dawać ok 9 tylko nie wiem od jakiej ilości zacząć dawać. Karolka Ty od razu dałaś cały jogurcik?? Tylko kurcze one są strasznie drogie bo kosztują prawie 11zł za 4 małe jogurciki 😞 Strasznie żerują na rodzicach bo wiadomo, że dla dziecka mama kupi...
Gofer ja obiadki robię albo na parze albo normalnie gotuję w wodzie. A skład jest różny. Zależy co mi przyjdzie do głowy 😉 Np. ziemniak, marchewka, pietruszka (korzeń), brokuł albo buraczek, marchewka, pietruszka lub ziemniak, marchewka, szpinak... Jeśli nie robię z ziemniaczkiem to wtedy daję ryż. I gotuję zawsze na 2 dni. Do tego oczywiście mięsko: filet z kurczaka lub indyka i raz robiłam ze schabem. 2 razy w tygodniu zamiast mięska daję żółtko. I tak jak wyżej pisałam albo po zblendowaniu zostawiam taką gęstą papkę i ma jako drugie danie ale wtedy memła to w buzi dosyć długo 😉 Więc jeśli nie mam czasu bo np. chcę na spacer iść albo coś mam zaplanowane to wtedy dodaję wody i jest jako zupka i wtedy czasami nie nadążam z łyżką bo tak szybko połyka 😜
Kleiku Zuzia niestety nie jada, nie smakuje 😞 Od poniedziałku mamy podejście do glutenu i jeśli się przyjmie to ten posiłek o 9 zastąpimy jakąś kaszką manną a jeśli nie to będę kupowała te kaszki z Nestle bezglutenowe, żeby miała coś innego. No i te jogurciki chcę też rano dawać.
Gofer możesz sobie pomóc tą stronką 😉 http://przepisydladzieci.dla4.pl/

U nas znowu kolejny bardzo ciepły dzień się zapowiada. W tej chwili w słońcu jest 26stopni 😎 😎 😎 Przed południem chcę wyskoczyć na godzinkę na spacerek, później wracam zrobić obiad i dzisiaj mam wychodne 😉 Fryzjer i sklepy bo jutro mamy tą komunię (tak, tak komunia w sobotę 😉 )
U mnie zaczął się czas na .... "miej oczy nawet w d...." Zuzia w ciągu chwili zwiewa mi z maty i znajduje się pod stołem, pod meblami, pod komodą itp... Tak jej się spodobało przemieszczanie na 4, że nie wyobrażam sobie jak będę zasuwała jak zacznie chodzić 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
w ogole napisze Wam o odparzonej dupci Ulci... od jakiegos czasu nie moglam doprowadzic do porzadku cipki i pupy Ulci, bo ciagle miala czerwone krosty, z dnia na dzien byla coraz to bardziej odparzona pomimo, ze powiedzialam panią w zlobku, zeby ja czesto przewijaly...bepanthen, sudocrem, linomag, nic nie pomagalo, az w koncu pani w zlobku powiedziala zebym kupila w aptece tormentiol...no wiec poszlam do jednej apteki gdzie farmaceutka mi go nie sprzedala, bo powiedziala, ze to szkodliwe dla dziecka bo zawiera kwas borowy...zwątpilam...no ale poszlam do innej apteki i pani mowi, ze jak najbardziej na mocne odparzenia super pomaga...kupilam...wrocilam do domu i na necie zaczela czytac, zeby tego nie stosowac, inne mamy pisaly ze stosowac...zgłupialam...no ale balam sie, ze jej sie ranki porobia i na noc posmarowalam ja ta mascia a rano cud! Ula byla tylko lekko zaczerwieniona 🙂 zadzwonilam do kolezanki, ktora pracuje w szpitalu dzieciecym z pytaniem o ta masc, to mi powiedziala, ze w szpitalu tez ja stosuja, oczywiscie nie caly czas, tylko w takich przypadkach, gdzie wszystko inne zawodzi...no wiec kolejnego wieczora znow Ulki pupę tym tormentiolem posmarowalam i kolejny cud - po odparzeniu ani sladu 😁 pupa jak nowa 😁 wiec mysle, ze czasem lepiej zastosowac mocny, konkretny srodek przez 1-2 dni, niz zeby dziecko mialo sie meczyc dwa tygodnie z poranioną pupą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudia ja kleik robie na mm, bo raz ze na wodzie jest chyba nie do przelkniecia ochyda a dwa ze jak jest na mm to pelnowartosciowy mleczny posilek. Ja wlasnie zaczelam od kleiku bo mialam obawe ze jak raz zje slodkie to potem sie nie chwyci, a nie chce jej uczyc na slodkie- ze slodyczy ma tylko owocki, sokow i herbatek nie.

Aha i jeszcze co do zupek to ja daje olej rzepakowy (zawiera ponoc najwiecej kwasow omega) lub oliwe z oliwek, Gofer- pytalas o sol- raczej sie nie poleca, ja nie daje.

Ania- ja tez kupilam te jogurciki, one sa po 6 miesiacu, kupilam malinowy , dalam Oldze z 1/3 kubeczka reszte sama zjadlam, dobre to, malo slodkie i bez barwnikow- ma bilay kolor a nie tak jak te zwykle jogurty rozowy. Balam sie dac wiecej gdyz ja jako dziecko mialam uczulenie na mleko krowiea to jest na krowim, nic jej nie bylo, dalam dopiero raz.

Karolka- ten tormentiol ma taki brazowy kolor i mocny zapach? moja siostra chyba tym smarowala siostrzenca co ma teraz 17 lat 🙂 nazwa mi sie kojarzy,mysle ze nie zaszkodzi. Olga jeszcze nie miala odparzenia, ale jak ma zaczerwieniona skore i takie wlasnie chrostki to zakladam na dzien te pieluchy wielorazowe- pochodzi pare godzin i skora juz jest normalna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kochane, dziękuję BARDZO BARDZO za wszystkie info 🙂 Na Was zawsze można liczyć 🙂 Bardzo to miłe 🙂

Jeśli chodzi o Tormentiol, to ja sobie nim kiedyś smarowałam krosty (trądzik młodzieńczy) 😉 a teraz nam pani alergolog polecała na odparzoną pupę właśnie więc chyba jest bezpieczny. Tormentiolu na pupę nie próbowałam bo nie było potrzeby. Ale jak na razie wszystie leki od niej dobrze nam się sprawdzały.

Danusia, ja też słyszałam same superlatywy o oleju rzepakowym. A ile go dodajesz? Łyżeczkę?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam 🙂
Dzisiaj Zuzia zrobiła psikusa i obudziła się na jedzonko o 2 w nocy 😮 Raz na jakiś czas ma takie właśnie akcje, że robi się głodna w środku nocy 😉 Zjadła i spała dalej do 7. A teraz ma drzemkę więc ja uciekam zrobić coś ze sobą bo po 11 jedziemy na tą komunię. No i oczywiście pogoda się popsuła 🤢 Tylko 17 stopni i pochmurno ale całe szczęście nie pada i oby tak zostało przynajmniej do wyjścia z kościoła 🙂
Postaram zajrzeć jeszcze przed wyjazdem ale gdyby mi się ni udało to miłej soboty Wam życzę!!! 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gofer- tak na oko kapne oleju, ale to raczej troche mniej niz lyzeczka, we czwartek mamy szczepienie wiec zapytam jaka ilosc dawac.

Aniu 😘 😘 😘 dla Zuzi

Olga od paru dni ma zajawke na siedzenie, teraz siedzi juz dobrze ponad pol godziny a nie wyglada zeby szybko miala sie znudzic wiec pewnie jeszcze dlugo posiedzi, dookola ma pelno gratow typu plastikowe kubki, lyzeczki, wiadereczko i bawi sie w najlepsze, z tylu rozkladam jej ta poduszke ciazowa do spania banana bo jak sie jej nudzi i juz nie chce siedziec to prostuje nogi i buch na plecy wiec moge cos robic a ona sie bawi i nie boje sie ze sie udrzy w glowe, oczywiscie musi mnie miec w zasiegu wzroku 😁 fajne takie Bobo co sie juz na dluzej samo pobawi 🙂
za to juz sie nie kóla tzn nie robi śruby 🥴 dziwne, mozliwe zeby zapomniala ze potrafi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ania buziole dla Zuzi 😘 😘 😘
Danusia dzieci podobno tak mają, że jak opanują nową umiejętność, to tak są tym przejęte, że sprawiają wrażenie jakby zapomniały o tym co umiały wcześniej. Siostra mi mówiła, że to zupełnie normalne. Ostatnio też miałam wrażenie, że Igor zapomniał jak się przekręcić z brzucha na plecy 🙂

A u nas małe zmiany chrzcinowe. Będą tydzień później ze względu na mojego brata, któremu coś tam nie pasowało a ma być chrzestnym. Musiałam się trochę nagimnastykować w kościele, bo chrzty są tylko 2 razy w miesiącu w 1 i 3 niedzielę. Ale umiejętnie sprzedana opowieść o chrzestnym, który przyjeżdża z Anglii zrobiła swoje 😁 A dziś nawet sobie kreację kupiłam 🙂 Teraz tylko Młodego ubrać.
Dziewczyny błagam pomóżcie mi coś na te noce. Kolejna walka o jego i swój sen zakończona jak zwykle u nas w łóżku 😞 Mnie się wydaje, że on nie budzi się z głodu, tylko żeby cyca pomemłać. A niestety samo bujanie, głaskanie i mówienie nie pomaga. 2 godziny próbowałam go ululać i ułożyć w łóżeczku. W końcu z bezsilności wzięłam go do nas i nie minęło 5 minut i spał. Przy czym przez kolejne 4 godziny nie obudził się ani razu 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudja nie wiem co Ci poradzic 😞 widocznie Igorek nie lubi spac sam... 😮 ja dzis musialam Ule przed 5 do nas wziac, a M poszedl do duzego spac, bo znow zaczelo jej sie chrumkanie i nocne stekanie 😮 ale dzis odkrylam chyba przyczyne - dwie dolne jedynki jej wychodza 😁 😁 😁 a w dzien nie chce spac, od 11 oka nie zmruzyla prawie - na spacerze tylko z 20 min podrzemala... 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...