Pażdziernik 2012 | Forum dla mam

hejaaaa 🙂 my u moich rodziców...co za dzień pełen wrażeń...podczas jazdy Ula prawie nie spala, jak przybylismy to tez nie chciala tylko sie chichrala 🙂 o 14 bylismy umowieni na sesje zdjeciowa to nagle zachcialo jej sie spac, a ze nie bylo czasu to wsadzilam ja w ozek i pojechalismy...no wiec sesja trwala 30 min bo Ulka tak wyla i sie rzucala, ze mialam dosc 😮 ale 100 zdjec jest na szybko (oczywiscie nie wszystkie sie nadaja 😉 )...pozniej pojechalismy z nia na spacer, zeby w koncu pospala i odwiedzilismy moja babcie...tam ula wypoczeta sie cieszyla 🙂 ledwo wrocilismy do moich rodzicow to moja siostra z dzieciakami przyszla, bo sie okazalo, ze do tesciow przyjechali, no wiec Ulka miala zajecie z kuzynostwem i tak do 19...ledwo zyla...zjadla kasze i padla w moim lozku i tak tam sobie spi bez zadnych jazd 😉oby do rana 😉

No to Karolka czekamy na efekty sesji 😁
Zuzka wczoraj padła o 21 i o 8 obudziła się, dałam jej butlę i śpi do teraz 🙂
Do mnie za ok godzinkę przyjeżdżają rodzice i robimy grilla a po południu do parku i nad zaporę na spacerek 🙂 M pojechał ze znajomymi w góry na rowerach więc ściągnęłam rodziców, żeby mi się nie nudziło cały dzień 🙂 Ale już się nie mogę doczekać przyszłego roku, jak Zuzka podrośnie, kupimy fotelik na rower i będę z nimi jeździła w góry bo mi tego strasznie brakuje 😞

Cześć dziewczyny 🙂
My cały dzień na plaży żeśmy spędzili. Wczoraj też na świeżym powietrzu, ale ze względu na silny wiatr i niespodziewanych gości zrezygnowaliśmy z plaży, poszliśmy tylko na długi spacer.

Karolka, Koniecznie daj linka do zdjęć z sesji jak już będą zdjęcia 🙂 Ja się wciąż zbieram, aby zamówić Natalce sesję plenerową. Ale na razie jakoś mi to nie wychodzi 😉

A my mamy na dzień dzisiejszy 7 zębów 🙂

A tu fotki z pierwszego prawdziwego plażowania w trójkę. I różne "oblicza" mojej niuni 😉

uff melduje sie po weekendzie, pogoda byla cudna wiec czas szybko zlecial.Wczoraj bylismy na "operacji poludnie" (militaria i jakies pokazy wojskowe) ze znajomymi a potem u nich ,a dzis plazowalismy na piasku nad zalewem.
Deira- widze ze Natalka w czapeczce- u nas to niewykonalne- Olga sciaga wszystko, czasem jak powiem ze nie wolno ma na 5 minut a potem cichaczem sciagnie jak tylko sie odwroce.
Karolka- sesja mimo zlego nastroju Uli napewno slicznie wyszla, daj znac jak beda foty.
Co do chodzikow to mam takie samo zdanie jak Deira, chyba ze taki chodzik- pchacz to jak najbardziej moze byc bo dziecko samo wstaje i go pcha kiedy jest na to gotowe.

Witam się i ja 🙂
Odcyckowywanie idzie mocno opornie. Do sukcesów mogę zaliczyć dwukrotne ululanie Igora przez tatę, czyli bez cyca i przespanie ciągiem 3 godzin 😮 Pewnie potrwa to u nas wieczność zanim zaśnie jak Zuzia o 21 i obudzi się o 8 😉
Na dodatek znów nie chce jeść i podejrzewam, że idzie kolejny ząb.

Deira Natalka śliczna 🙂 Taka mała dama już, a nie bobas 🙂 I jak się ciągnie do wstawania 🙂
Karolka koniecznie pokaż zdjęcia jak już będą 🙂 Widziałam zapowiedź na fb i myślę, że pomimo złego humoru Uli będą super 🙂

Dziewczyny,macie maty piankowe?Wiecie że są rakotwórcze?
Zastanawiam się właśnie czy wyrzucić naszą czy nie, tylko problem polega na tym, że pod matą mamy parkiet kładziony w latach 50-tych na tzw lepik czyli rakotwórczą smołę 😞 a nie damy rady wymienić podłogi bo krucho z kasą. Więc i tak źle i tak niedobrze.
Zastanawiamy się nad dywanem ale nie może być wełniany (alergia) więc pytanie czy też nie będzie ta jakiegoś rakotwórczego syfu 😞
A tu artykuł: http://dzieci.pl/kat,1024253,title,Popularne-maty-puzzle-sa-toksyczne,wid,12953908,wiadomosc.html
http://forum.mamazone.pl/index.php?/topic/2826-puzzle-piankowe/page__st__20

Witam się 🙂
Ja już w pracy. Za oknem piękna pogoda, aż pracować się nie chce. A to dopiero poniedziałek... 😞

Nacudja, powodzenia w odcyckowywaniu 🙂 Nam zostało kilka dni cyckowania. Od 1 sierpnia odstawiam, ale u mnie powinno to się odbyć bez problemu, bo już teraz karmię ją tylko raz dziennie i to tylko z jednego cyca. Więc ani Nata ani moje cycki nie powinny przeżyć szoku odstawienia 😉
A podaj proszę menu dzienne Igorka jak już odstawiłaś? Bo ja się zastanawiam jak ułożyć dzienne karmienie Małej bez cyca.

Gofer, ja bym nie panikowała. Z tego co widziałam, to artykuły są z 2011 a do 2013 miały być te szkodliwe wycofane także w Polsce. Chyba większość mat jest już zrobiona z PE (polietylen) bez szkodliwych dodatków. Niestety wyrzuciłam opakowanie po tych moich, ale chyba podjadę do jakiegoś sklepu poszukać takich samych i spróbuję znaleźć skład.

Dzień Dobry,
ja tez zamulam w pracy, w poniedzialek nic sie nie chce, pocieszam sie tylko, ze za tydzien urlopik 😁
Gofer też mi sie wydaje, ze po takim odkryciu w 2011, maty dzisiejsze sa dokladniej zbadane i gdyby cos z nimi bylo nie tak to by ich nie sprzedawano...
Ja to sie teraz bardziej tymi wycofanymi szczepionkami przejmuje, bo Ulcia trzecia dawke na wzw B dostala wlasnie z tej wycofanej partii 🤨

Deira problem z cycem w dzień to już dawno odpadł. Jedynie wieczorem Igor dostaje cyca na uspokojenie przed snem. Ja walczę z nocnym podjadaniem, a dopiero potem zajmę się wieczornym. Menu Igorka wygląda następująco:
9 - śniadanie w postaci kaszki zbożowej (zamierzam zacząć podawać jakieś kanapeczki zamiast kaszki)
12-13 - deserek - owocki, jogurt, serek itp
15-16 - obiad
18.30 - kaszka ryżowa lub ryżowo-kukurydziana
i potem na chwilę obecną cyc

Jest postęp, bo pobudek miałam w nocy tylko 3, a nie 7 jak dotychczas 🤪 Także może zanim wrócę do pracy uda mi się wyprostować noce. A jak będę miała dużo szczęścia i współpracujące dziecko to i wieczorne wyciszanie zmienimy.
Niestety mm Igor nie tyka 😞 Ani przez butlę ani kubek.

Mam też problem z obiadami. Co lubią Wasze dzieci? Może podacie mi jakieś przepisy, bo Igorek nie chce jeść obiadków w ogóle. Zjada coś koło 5 swoich łyżeczek i płacze. Już sama nie wiem czy nie jest głodny czy mu po prostu nie smakuje 😞 Ale raczej nie przekarmiam go innymi posiłkami - kaszki rano zjada raptem 125 ml, a deserku to objętościowo taki mały słoiczek. Miedzy posiłkami nie podjada (czasem od wielkiego dzwonu dosłownie jeden mały chrupek, kawałeczek wafelka ryżowego albo kęs drożdżówki na spróbowanie) i pije mało - na dzień to nawet nie 100 ml. Zaczynam wątpić w swoje kulinarne umiejętności i wyć mi się chce jak ugotuję i wyrzucam, bo on nic nie chce 😞

Gofer ja nie mam maty piankowej, ale tak jak piszą dziewczyny chyba nie ma co panikować. Też mamy parkiet. Igorkowi kupiliśmy specjalnie kawałek dywaniku, z którego i tak już ucieka, więc pełza po parkiecie.
Karolka o co chodzi z tą szczepionką? Nic mi się o uszy nie obiło.
No i przede wszystkim moc buziaków dla Ulci 😘 😘 😘

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=649608371733261&set=pb.206336526060450.-2207520000.1374305220.&type=3&theater Nacudia chodzi o te dwie szczepionki.

Jesli chodzi o obiadki to ciezko mi cos doradzic bo Olga wcina kazda zupe, niestety coraz bardziej opornie ida kaszki bo dziadki nauczyly ja na sniadanie podjadac chlebek z maselkiem bo oni jedza, wtedy daja jej na talezyk chlebek i sama sobie z nimi je, ale kaszki pozniej zje tylko troszke. Moze sproboj Igorkowi ugotowac na parze rybke, do tego kilka rozyczek brokula i ubite ziemniaczki z maselkiem? Olga najbardziej lubi takie dorosle obiady i sama je 😮 rekami oczywiscie 😁 😁

dokladnie o te szczepionki...Ula dostala ta na wzw B...ale dzwonilam dzis do Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Farmaceutycznego. babaka mi powiedziala, ze mam nie panikować, bo po prostu w tej szczepionce gestosc byla nie taka jak trzeba, natomiast sklad byl jak najbardziej ok. Ze bezposrednio po podaniu dziecko moglo gorzej ja zniesc niz taka z odpowiednia gestoscia.Ale jesli po 3-4 miesiacach nic malej nie jest to tym bardziej pozniej juz nic jej nie bedzie... Mowila, ze lista wycofywanych lekow w tym czasie byla dluga, a Eurax B byl dopiero na 55 pozycji, wiec nie stwarza on zagrozenia...

Kurcze Igor też dostał tę na wzw 😞
Danusia no ja już próbuję różnych kombinacji. Łączę różne składniki, mieszam lub daję osobno, dziabię widelcem lub blenderem, daję konsystencję zupy lub gęste - on i tak po kilku łyżeczkach już nic nie chce 😞 A nie wierzę, że 5 małych dziecięcych łyżeczek mu wystarcza...

Olga jak zrobie mixowana zupe taka gesta to zjada 300 ml ☺️ nie wiem gdzie ona to miesci

300 ml!? Wow 🙂 Ja bym chciała, żeby chociaż połowę tego zjadał.
Czasem się zastanawiam czy to, że tak mało je w dzień nie ma przełożenia na te jego częste nocne pobudki. Może po prostu musi uzupełnić braki?

Nacudja na pewno to, że mniej je w dzień nie ma znaczenia, że budzi się w nocy. Zuza zupki lub obiadku je tylko ok 150ml np max 200 ale to nie za często a przesypia całe noce.
Spróbuj może dawać przyprawy jak gotujesz. Ja daję 2 ziela angielskie, 1 listek laurowy i 5 ziarenek pieprzu. Później wyciągam i ugniatam jedzonko widelcem bo już nie rozdrabniam blenderem, a mięsko kroję w drobną kosteczkę. Często też zagęszczam grysikiem bo mam wrażenie, że chętniej zjada. I w ostatnim czasie najlepszym przysmakiem jest zupka pomidorowa 😁 Gotuję kawałek mięska, marchewkę, seler, pietruszkę-korzeń i przyprawy. Jak już wyciągnę przyprawy to wrzucam makaron takie malusieńkie literki, co mają ok 0,5cm. Na końcu daję pomidory z kartonika i jeszcze bazylię i zieloną pietruszkę. Zuzia za tym przepada 😉

Karolka buziaczki dla Uli 😘 😘

karolka84 napisał(a):

Ja to sie teraz bardziej tymi wycofanymi szczepionkami przejmuje, bo Ulcia trzecia dawke na wzw B dostala wlasnie z tej wycofanej partii 🤨

Karolka, a o co chodzi z wycofanymi szczepionkami?bo ja nic nie słyszałam 😞

dziekujemy za buziaki 😁

Gofer tu masz artykuł:
http://spoleczenstwo.newsweek.pl/wadliwe-szczepionki-wycofano-z-obrotu--byly-zagrozeniem,106566,1,1.html

ale akurat nie wierze, ze nikomu ich nie podano - jak dzis dzwonilam z pytaniem, to nie bylo mowy o tym, ze ich konsystencja az tak przeszkadzala w podaniu... tylko zapewniano mnie, ze nawet jesli Ula ja dostala, to i dobze ja zniosla to teraz tym bardziej nie bedzie zadnych powiklan... no wiec na pewno je podawali.

Karolka, dzięki za info. My na szczęście szczepiliśmy Piotrusia Engerixem, ale naszej bratowej urodziło się niedawno maleństwo więc wysłałam im info, żeby sprawdzili czym byłą szczepiona.
I buziaczki dla Uli 😘 Rety, jeszcze chwila i skończy nam Uleńka rok!

Nacudja, czy Igorek już staje?

Ja właśnie przeczytałam co powinno robić dziecko w wieku Piotrusia i się załamała. Wiem, że jest do tyłu jeśli chodzi o sprawności fizyczne ale wyszło mi, że poznawczo-intelektualnie też jest trochę z tyłu.
Oto co powinno umieć m.in, dziecko w 9 mies:
- Stoi postawione przy poręczy łóżeczka czy przy komodzie. Podciąga się do stania z pozycji siedzącej. Trzymane pod pachy wykonuje ruchy chodzenia.
- Może potrafić potoczyć piłkę w czyimś kierunku.
- Niektóre dzieci umieją napić się z kubka.
- Wskazuje palcem części twarzy.
- Potrafi zareagować prawidłowo na proste polecenie, wsparte gestem, np. „daj mi to” ze wskazaniem ręką na przedmiot.
- podążać za Twoją uwagą, skierowaną na jakąś osobę lub przedmiot, a także w zamierzony sposób, Ciebie zainteresuje wykonywaną przez siebie czynnością. Aby to uczynić, namiętnie zaczyna wszystko wskazywać swoim paluszkiem

Piotrek NIC z tych rzeczy nie robi!!!!! A jak jest u Was?

Hej dziewczyny 🙂
No to kolejny dzień w pracy. A Natalce idzie 8 ząb. Dziś już od 4 rano urzędowała w łóżeczku 😮

Nacudja, ja myślę, że musisz dać czas Igorkowi. Jak to ktoś kiedyś mówił – dziecko nie pozwoli sobie, aby być głodne. Jak będzie głodny, to będzie jadł aż zaspokoi głód. Najwyraźniej wiele mu nie potrzeba. Ja za to martwię się tym, że moja nie chce ssać z niekapka ani innego kubka, tylko wciąż przez smoczka i obiadki dalej je w postaci zblendowanych warzyw i mięska. Co prawda już nie blenduję jej na zupełną papkę i kawałki zostawiam, ale zauważyłam, że bardzo jej to przeszkadza i marudzi jak nie dostaje gładkiej papki… 🤢
W ogóle to czuję wyrzuty sumienia, bo znalazłam listę produktów, które dziecko w 10 miesiącu powinno już jeść, a moja to może 1/3 z tego je…link
Chyba dziś jej soczewicę ugotuję… 🙂

Gofer, a Ty klapsa powinnaś dostać 😉 Nie nakręcaj się kobieto 🙂 Zacytuję Ci Korczaka „Kiedy dziecko powinno już chodzić i mówić? Wtedy, kiedy chodzi i mówi. Kiedy powinny się wyrzynać ząbki? Akurat wtedy kiedy się wyrzynają. I ciemiączko wtedy powinno zarosnąć, kiedy właśnie zarasta. I niemowlę tyle godzin spać powinno, ile mu potrzeba, aby było wyspane.”
Po pierwsze, to co napisałaś, ten zestaw czynności, to dziecko „powinno” a nie „musi”, po drugie, moja Nata to z tej wyliczanki to jedynie wstaje i ewentualnie to ostatnie – podąża za moją uwagą. Pokazywanie czegoś palcem? Absolutnie nic takiego nie robi. Na polecenia nie reaguje, chyba że na „nie wolno”, ale to tez nie zawsze. A poza tym poszukaj sobie w necie innych rad „co dziecko powinno robić w 9/10 miesiącu” a zobaczysz, że zestaw będzie zupełnie inny 🙂 Na przykład tutaj LINK. Daj Piotrusiowi rozwijać się w swoim tempie 🙂 Będzie wszystko to robił, jak uzna, że jest na to gotowy 🙂

ja tam juz nawet nie czytam co dziecko powinno robic a co nie, moja Ula jest indywidualistka i robi wszystko w swoim tempie 😉 co ja jakies wytyczne interesuja, ma ochote to robi, nie ma to nie robi i tyle 🙂 Gofer pozwol Piotrusiowi isc w swoim tempie, nie wolno dzieciom niczego przyspieszac, bo tylko mozna je zniechec ic...ja tak sie stresowalam, ze Ula nie raczkuje, nie wstaje, a od dwoch dni zaczela przyjmowac pozycje do raczkowania jak siega po jakas zabawke 🙂 ma za to inne zdolnosci, ktorych inne dzieci chodzace lub stojace nie posiadaja 🙂

Dokładnie tak, jedne dzieci potrafią jedno w danym wieku a inne coś innego i nie ma co się nakręcać 😉
A z jedzenia to ja od niedawna daję Zuzi wszystko do jedzenia i się nie przejmuję, że coś jest wg różnych tabel po 11 czy 12 miesiącu. Daję jej wszystkiego spróbować tylko jak nowość to w niewielkich ilościach. Poza oczywiście smażonymi rzeczami, cebuli jeszcze nie dawałam i fasoli czy grochu. No i wstrzymałam się z zielonym ogórkiem jeszcze bo straszne wzdęcia podobno dzieci po nich mają. Dzisiaj rano Zuza jadła ze mną drożdżówkę z serem i chyba 1/3 mi jej zjadła 😉

Deira zapomniałam Ci napisać, że Natalka cudnie wyglądała w tym stroju kąpielowym 😁 😁 😁

Nacudia- ja tez mysle ze ilosc zjadanego pokarmu w dzien nie ma znaczenia, bo moja w dzien duzo je, a i tak w nocy kilka razy sie budzi, a jak jest zle to i kilkanascie ale nie z glodu tylko trzeba ja poglaskac i spi dalej.
Gofer- Olga z tej listy to robi wszystko poza: staniem( raz sie jej udalo samej wstac alew sie przeworocila i uderzyla i teraz nie chce ani wstawac, stac trzymajac sie czegos, ani nawet jak sie ja wezmie pod paszki nie chce chodzic choc wczesniej to robila 😮 😮 mam nadzieje ze jej sie to zmieni. Z czesci twarzy to wie niewiele- tylko gdzie jest nos, buzia, oczy , uszy, broda, a policzek, wargi, wlosy to juz nie. Czyli taki z tego wniosek ze u nas z motoryka do tylu ale wcale sie tym nie przejmuje, jest tak jak mowi Deira- kazde dziecko robi wszystko w najlepszym dla siebie czasie i w swoim tepie.

No morze faktycznie się nakręcam ale Piotrek NIC z tych rzeczy nie robi 😞 A ja się naczytałam swego czasu dużo o autyzmie i teraz się zamartwiam.
Danusia, to Olga zna masę części ciała! Piotrek nawet nosa nie potrafi pokazać. W ogóle to pokazywanie gdzie ma nos miś, ja albo on sam ma w głębokim poważaniu... Kręci za to wszystkimi kółkami jakie mu wpadną w rękę i macha sobie rączkami przed nosem...

Gofer- ja mysle ze Piotrus doskonale wie gdzie co jest ale nie chce pokazac. My nie cwiczymy na misiu tylko Olga pokazuje albo u mnie na twarzy albo na psie, tylko trzeba pilnowac bo mimo upomnienia ze nie wolno wsadza palce do oczu i sie cieszy 😠 Autyzm diagnozowany jest pozniej , nawet kolo 2-3 roku zycia i objawia sie glownie stereotypia. Mysle ze Piotrus jest okazem zdrowia, prawdopodobienstwo ze ma autyzm statystycznie jest niewielkie wiec nie ma co sie nakrecac. Kurde masakra jakas z tymi szczepionkami, sanepid daje najwieksze dziadostwo tak malym dzieciom jak sie nie zaplaci- porazka 😠 i jeszcze zamiast informowac rodziców probuja tuszowac sprawe!