Skocz do zawartości

Pażdziernik 2012 | Forum dla mam


danusia1985_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • karolka84_m

    1422

  • danusia1985_m

    1133

  • Nacudja_m

    820

  • ania1301_m

    1321

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
No i jestem w "fabryce"... Rano było bardzo ciężko. Mały strasznie płakał, więc i mnie trudno było wyjść z domu. Płakałam całą drogę do pracy. I zamiast radosnej mamusi zobaczyli beksę 😞 No cóż nikt nie jest doskonały.
Dzwoniłam do domu, radzą sobie, ale i tak myślami jestem z nimi.
Mam nadzieję, że z każdym dniem będzie lepiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudja jasne, że będzie lepiej. Dziewczyny które wróciły sobie to chwalą więc kilka dni i Ty podzielisz ich zdanie 😉
Dziewczyny Zuzi wyszły te kolejne ząbki i zaczęła się niemiłosiernie ślinić... Cała mokra chodzi i co chwilę zwisa jej ślina z brody 😁 Czyżby kolejne szły??
Strasznie senny dzień mam dzisiaj, oduczam się picia kawy i normalnie momentami nie funkcjonuję jak człowiek tylko jak robot, wszystko robię mechanicznie bez zastanowienia się... Myślałam, że jednak kawa na mnie nie działa i piję bo lubię, ale teraz wiem, że jednak kawa działa 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ania świetne zdjęcie 🙂
Karolka to szykuj się na wyścigi w domu. Co prawda Igor nie raczkuje w dosłownym tego słowa znaczeniu, tylko się czołga, ale w takim tempie, że aż mnie dziw bierze 😉 Poza tym łazi wszędzie i wszystko maca, liże, otwiera, wywraca itp.
Musiał się trochę jednak za mamusią stęsknić, bo w przedpokoju był w sekundę jak mnie tylko usłyszał 🙂 Moje maleństwo ☺️
No i muszę się pochwalić, bo stanął dziś pierwszy raz sam 🤪 W wózku, ale zaliczamy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudja gratulacje dla Igora!!! Mi rehabilitantka powiedziała jak Zuzka zaczynała stawać, żeby uczyć dziecko od razu na całych stopach stawać a nie na paluszkach jak to dzieci robią 🙂 Gdy stoi to trzeba pięty ciągnąć do podłogi bo wtedy dzieci szybciej zrozumieją do czego są stopy potrzebne i łatwiej równowagę im utrzymać. Może ta wskazówka Ci się przyda 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hahaha Ania co za fota 😁 smoczkowy potworek 😁

Nacudja to sie nam zaczyna 😁
Ula chce ciagle stac i stoi sama jak ja asekuruje w pasie, ale sama nie wstanie i nie stanie, ja ja musze ciagle do pionu stawiac, bo inaczej sie buntuje... 😮 ale stoi juz ladnie wlasnie na calych stópkach 🙂
Dzis sie okazalo, ze nasz prywatny zlobek ma szanse dostac od wrzesnia duze dofinansowanie, tak wiec by kosztowal nas miesiecznie 250 zl a nie jak teraz 800 😲 🤪 no wiec jesli tak sie stanie to nie przenosimy Ulci do panstwowego a zostajemy tutaj!! oby!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć 🙂
Nie odzywam się, bo mam urwanie głowy. Nie wiem, w co ręce włożyć. Mała szaleje, łazi wszędzie, wzdłuż mebli porusza się z prędkością błyskawicy, a raczkując jeszcze szybciej. Drze się, jak jej nie pozwalam wejść, tam gdzie ona chce 😉 Serwetki i inne bibeloty ze stołów już poznikały, bo kilka razy by sobie coś na baniaka zrzuciła stojąc przy stole 🙃
I w końcu śpi już sama, we własnym pokoiku. Bezboleśnie przeszła tę przeprowadzkę, bo mam wrażenie, że śpi lepiej niż gdy spała z nami w sypialni 🙂

A w pracy też kolorowy zawrót głowy 😮 Nie mam kiedy usiąść do kompa, żeby czytać posty na bieżąco, a co dopiero nadrobić zaległości...
I jeszcze ta pogoda...
U nas dziś w cieniu 30 stopni zapowiadają... Masakra... 🤢

Nacudja, gratulacje dla Igorka 😘
Aniu, Zuzia jest po prostu bezbłędna 🙃 😁 Super zdjęcie 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyny chyba wspominalam Wam kiedys, ze bylam na rozmowie w sprawie pracy w fajnej firmie...no wiec zadzwonili do mnie z propozycja innego stanowiska od reki...wszystko byloby super, gdyby nie to, ze zamiast bieglego niemieckiego wymagany jest biegly angielski, a ja go nie uzywalam od 10 lat 😮 natomiast od czasu do czasu dostawalabym jakies drobne tlumaczenia na niemiecki...oczywiscie podziekowalam im 🤨
Z rozmowy wywnioskowalam, ze tamto stanowisko, na ktore rekrutowalam, wymaga pelnego poswiecenia i pracy po godzinach, a ja, jako, ze mam male dziecko, na pewno nie bede spelniala tych wymogów... no nic, szukam dalej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolka trzymam kciuki za żłobek. Gdyby się udało to naprawdę byłoby super, tym bardziej, że Ulcia zna już dzieci i ciocie 🙂 A z pracą faktycznie głupio wyszło. Powodzenia w poszukiwaniach. Może w Poznaniu łatwiej niż w Łodzi...

Dzisiaj już było łatwiej i mnie i Małemu. Przynajmniej płakało jedno z nas - ja ☺️ Przy takim postepie jutro obędziemy się bez łez, a za kilka dni będziemy z uśmiechem sobie machać na do widzenia. Oby ten scenariusz się sprawdził 🙂
A w pracy na szczęście chwilowo nie jest źle, bo są wakacje. Dyrekcji nie ma, więc mam czas na spokojne wdrożenie się w obowiązki i poznanie nowego, bo przez rok jednak dużo się zmieniło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudja łatwiej wbrew pozorom z nową pracą u nas nie jest, bo też oczekiwania pracodawcy z kosmosu i ogromna konkurencja, dosłownie wyścig szczurów 😮 no ale o tyle dobrze, ze nie ma presji, mam prace a szukac na spokojnie nadal mogę 😉

Zobaczysz, ze z dnia na dzien bedzie juz lepiej...ja raz zapuscilam bekse jak Ule do zlobka oddawalam, ale pozniej tlumaczylam sobie, ze przeciez krzywda sie jej nie dzieje, a predzej czy pozniej ta pępowinę odciąć trzeba 😉 teraz to juz jest lajtowo 😁 bardziej obawiam sie teraz, bo Ula sama z tatuskiem do konca tygodnia siedzi - pierwszy raz sam na sam caly dzien 😁 nie powiem, mam stresa...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolka szkoda, że się nie udało z tą pracą 😞 Ale plus jest taki, że skoro zadzwonili z propozycją innego stanowiska to dobrze wypadłaś i spodobałaś się im 😉 Może tamta co ją wybrali nie sprawdzi się i zadzwonią do Ciebie po jej okresie próbnym. Kto wie... 😉 A ze żłobkiem będziesz wiedziała do 19-go czy dostaną dofinansowanie??
Deira u mnie też na stole nic nie leży od jakiegoś czasu, a jak tylko coś leży to od razu na podłodze ląduje 😞 Fajnie, że Natalka już w swoim pokoiku, to jednak duży komfort jak dziecko śpi u siebie 😉
Nacudja z każdym dniem będzie lepiej 😉 Ja to będę przeżywała od października jak będę musiała Zuzkę odstawiać 😉

Ja też wzięłam się za wysyłanie CV bo od października Zuza do Klubu Maluszka idzie więc jakaś praca by się przydała a do swojej nie wrócę bo to w innym mieście a chcę na miejscu. Miałam mieć jedną załatwioną ale niestety nie wyszło bo prezes tej firmy chciał kogoś z doświadczeniem w księgowości a ja z tym nic wspólnego więc się nie udało a szkoda bo fajna firma 😞 Zarzekałam się, że nie chcę w bankowości już robić a póki co wysłałam do banków 😜 Od pewnego czasu mam takie nastawienie, że nie chcę pracować w banku bo w ciągu pół roku przeżyłam 3 napady na moją placówkę i strasznie mi się to na psychice odbiło i do teraz jak widzę jakiś napa w filmie to zaczynam się trząść 🤨 Zastanawiam się czy nie poszukać pracy np. w jakiejś drogerii ale cała rodzina mi to wybija z głowy, że trzeba się piąć po drabinie a nie z niej spadać... Eh... zobaczymy co to będzie bo moje miasto jest maleńkie i tu bardzo ciężko z przyzwoitą pracą 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolka, Ania powodzenia w tym szukaniu pracy. Ja też powoli do tego dojrzewam, wysłałam już nawet do 1 firmy cv, zobaczymy. Też się zarzekałam, że nie chcę już więcej pracować w tej branży (badania rynku) i że nie po to poszłam na drugie studia a tymczasem to cv wysłane znowu do pracy badawczej 😞. Głupio było nie wysłać bo fajna firma, u nas bardzo krucho z kasą, ledwie wiążemy koniec z końcem a ja siedzę w domu i nic nie robię (jeśli nicnierobieniem jest zajmowanie się Piotrkiem, domem i zdawanie egzaminów). A na dodatek to w pewnym sensie ucieczka od przeszłości czyli od badań komercyjnych. No zobaczymy... Ale teraz jak Piotruś się robi taki fajny to aż mi szkoda każdej chwili z nim spędzonej...

Nacudja, dziś rano czytałam że Igorek stanął a teraz, przed chwilą Piotruś stanął w łóżeczku 🤪 🤪 🤪 Nie wiem czy można to tak dumnie nazwać bo większość ciężaru trzymał na rękach, na których się podciągnął do góry, no ale stopy jednak stały płasko na materacu więc stał 🤪 🤪 🤪 Dumna jestem z tych naszych chłopaków!!!!! A tacy niby na początku byli niegramotni 😉
Nacudja, Ty coś wspominałaś, że Igorek ma neutropenię czy coś mieszam? Bo dziś wróciliśmy od hematologa (to juz trzecia wizyta) i zdiagnozowała jednak neutropenię 😞 Nie wiem jeszcze co to znaczy, zaraz zacznę czytać 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dobry wieczór, wpadlam na chwile bo znalazlam troche czasu.
Gofer- nom wyjechalismy, wczasami raczej ciezko to nazwac bo to tylko wypad do domku nad jeziorem a mialy byc zagraniczne kajaki iadrenalina na gorskiej rzece 🤨 no ale zawsze cos. Z wakacji zrezygnowalismy bo kupilismy to [mieszkanie i niedlugo bedziemy starac sie o rodzenstwo dla Olgi, zalapalismy sie na rzadowy program ministerstwa zdrowia ale i tak na leki i badania potrzebujemy ze 4 tys na jedna probe, reszta za darmo 🙂 wracamy w piatek bo musimy byc u notariusza.
Ania- Ty jestes po kosmetologii, moze otworz swoj salon??? napewno udaloby sie dostac na rozuch jakas kase z UE? pracy w drogerii nie polecam, ja pracowalam za czasow studenckich w sferze w Naturze i był niezly sajgon- normalna ciezka fizyczna praca a pensja mala.
Ania, Karolka, Gofer- powodzenia w szukaniu nowej pracy 🤪 ja tez myslalam o zmianie bo juz pracuje tu 6 lat i czas na zmiane zeby sie rozwijac a nie cofac ale zrobie to dopiero jak urodze jeszcze jedno dziecko, w budzetowce ciezko o umowe na czas nieokreslony teraz, ja mialam szczescie bo wtedy dostalam juz po roku ale dobre czasy sie juz skonczyly.Czyli zobaczymy jak nam to pojdzie bo jak w takim tepie jak do tej pory to nie zmienie pracy do emerytury 😉 a tak powaznie to myslalam zeby juz nie pracowac w budzetowce bo niby zarobki nie sa duze ale dochodzi trzynastka, premia roczna rownowartosc pensji, wczasy pod grusza 750, premia na swieta 500 no i od czasu do czasu tez jakas ekstra kasa, no i jest dodatek stazowy za kazdy przepracowany rok wiec jakby to podsumowac to tragicznie nie wychodzi, ale kusi mnie zeby sprobowac czegos innego ☺️
chcialabym to zrobic juz ale puki co nie moge...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
nooo z malym dzieckiem tez ciezko dostac nową posade - sama sie o tym przekonuje, a co dopiero z dwojka malych dzieci... dzieci zawsze odstraszaly i beda odstraszac pracodawcow, bo oni mysla, ze dziecko ciagle choruje przez co pracownica bedzie ciagle na L4, a i pracownik - matka nie bedzie sie w calosci poswiecac pracy (mowie tu o braniu nagdodzin), tylko odbebni swoja dniowke i bedzie leciec do domu... mloda kobieta bez dzieci tez ma pod gorke, bo znow pracodawca boi sie, ze ja zatrudni a ta od razu zaciąży..ehhhh my kobiety mamy przerąbane...
Ja u siebie pracuje ponad 4 lata, niestety nie mam tu mozliwosci jakiegokolwiek rozwoju, na dodatek to nie moj fach - pracuje w osrodku badan nieruchomosci, a skonczylam translatoryke na filologii germanskiej...no wiec lipa totalna...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolka dokładnie tak jak piszesz, kobiety mają gorzej. Najpierw pracodawcy zwracają uwagę na to co wymieniłaś a później kobieta jest po czterdziestce i pracodawcy nie chcą bo wolą młodsze... 🤢 Ja też nie pracuję w swoim zawodzie bo studiowałam edukację zdrowotną z rehabilitacją a wylądowałam w bankach hehe Nic to wspólnego ze studiami nie ma 😉
Zuzia mi wczoraj urządziła aferę podczas zasypiania 😲 Męczyła się chyba z godzinę aż w końcu padła. Była tak zmęczona ale co chwilę stawała i wywalała smoczka poza łóżeczko. W końcu wrzuciłam do łóżeczka 4 smoczki to w sekundę wszystkie wylądowały na podłodze... Ona wie, że jak jej wypadnie smok to przychodzimy go podać i chyba wczoraj to wykorzystywała cwaniara mała 😉 No ale jak zasnęła to spała ładnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ulka tez wydziwia ostatnio 🤢 nad morzem sie rozstroila zupelnie i teraz nie mozemy jej do ładu doprowadzic. Nie dosc, ze pozno zasypia i spi do 8 rano, to chialaby z nami na lozku spac...zasypia ze mna u nas, a pozniej ja przenosze do lozeczka...niestety ok 1 w nocy sie budzi i marudzi, przestaje dopiero wtedy jak ja do siebie wezmiemy 😲 a z nia to nie spanie, bo ciagle syrami wymachuje, ja jestem cala skopana, M dostal w nocy w oko z pietki to az zajeczal z bolu, rozwala sie jakby byla u siebie...a od poniedzialku znow idzie do zlobka i pobudki beda o 6 tonie wiem jak ona da rade...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć Laski 😘

U nas nic ciekawego się nie dzieje. Mała jest coraz fajniejsza. Mam wrażenie, że spanie w jej własnym pokoju, przy zamkniętych drzwiach tylko na dobre wyszło. Rano już nie budzi się jęcząc, nie przewraca się w nocy, nie stęka. A w dzień jest coraz bardziej pogodna i mniej marudna. Zaczynam dochodzić do wniosku, że ona tak źle spała w nocy razem z nami w sypialni, bo ja też co chwila reagowałam - gdy ona tylko stęknęła, jęknęła, ja zaraz byłam przy niej, poprawiałam jej kocyk, układałam jak za bardzo w szczeble wlazła. A teraz dałam jej spokój, śpi jak chce, czasem w bardzo dziwnych pozycjach, nikt nie zakłóca jej nocy.

A tak w ogóle to kupiłam kamerę HD, bo doszłam do wniosku, że zdjęcia Natalki już mi nie wystarczają i chcę uwieczniać jej tzw. kamienie milowe 😁
M mnie ochrzanił, że kasę wydaję przed urlopem, a ja mam radochę, bo na urlopie będę film kręcić 😁

Powodzenie dziewczyny w szukaniu pracy 😘

A ja spadam popracować.

U nas upały jak w Afryce. Na termometrze ponad 30 stopni. Jakiś koszmar... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Super pomysl Deira 🙂 ja krece filmiki aparatem, podobno sa jakosci hd, wiec ok sie oglada 😉 wlasnie jak nie zapomne to wieczorem zapodam Wam filmik z tanczącą Ulką 😁 M wczoraj udalo sie to uchwycic, ja nigdy nie potrafilam, bo mala cwaniara jak widzi mnie z aparatem to przestaje sie ruszac i zaczyna pozowac do zdjec 😉

Moze rzeczywiscie Uli pomogloby spanie w swoim pokoju, tylko to sie wiąże u nas z odstapieniem jej naszej sypialni, a do tego mi sie nie spieszy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
  • Dodaj nową pozycję...