Skocz do zawartości

czerwcóweczki 2013 | Forum dla mam


magdad86_m

Rekomendowane odpowiedzi

Hugolinka napisał(a):
A czy któraś z was była z dzieciaczkiem nad jeziorem? Bo ja dzis siew ybieram na trochdbo starsza tak baardzo prosi.


Jakiś czas temu byłam nad rzeką i wspominam to jako wielki horror 😉 mała nie chciała spać, do tego nie wiedziała o co jej chodzi, bo niby była głodna, ale za nic w świecie piersi nie chciała 🙂 starsza z mężem bawiła się nad brzegiem rzeki a ja byłam załamana chciałam się opalać i nic z tego nie wyszło, szybko wróciliśmy do domu, a tam królewnie się przypomniało, że jednak jest głodna 🤢 ona często ma takie akcje, że jest głodna a nie ruszy dopiero po czasie zje jak jest już wymęczona od płaczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 876
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

hullu napisał(a):
zucchini napisał(a):
Dziewczyny, ja Was proszę, napiszcie mi jak usypiacie dzieci. Tak dokładnie - czy lulacie, śpiewacie, dajecie smoka.. itp. Moja ma dzis 4 tygodnie i nie znalazłam jeszcze dobrego sposobu. Zwykle, jak niby już coś wypracuje, to nie skutkuje to po kilku razach. Teraz jest tak, że po kąpaniu owijam w rożek i karmię piersią na leżąco. Jak widzę, że już śpi i ssie przez sen to wymykam się spod niej jak Ninja żeby jej nie obudzić. Potem siedzę jeszcze jakieś 20 minut bo jej sen jest wtedy płytki, byle drgawka czy mocniejsze westchnienie a ona się budzi. Później przekładam ją do łóżeczka. Czasem wszystko to trwa pół godziny a raz się zdarzyło 2 i pół godziny. Dziś całe popołudnie była zawścieknięta to i usypianie nie szło. Złamałam się i dałam jej smoczek. Chciałabym znaleźć sposób, który na nią zadziała.


ja owijam w rożek tylko na noc i lulam na rękach ale koniecznie na stojąco. - w dzień to gówno daje. 😠 🥴
Jak za bardzo się pruł ostatnio to włączyłam suszarke i podziałało.
Śpiewanie u mnie nie daje żadnych rezultatów podobnie jak smok, bo jak usnie i mu wyleci to drze ryja od nowa. 🥴

U mnie jest tak, że jak się naje to z reguły idzie spać do wózka 🤢 i nie mam problemów z usypianiem (nie bujam na rękach, bo nie lubi tylko od razu odkładam) za to łóżeczko ją gryzie, bardzo rzadko tam śpi. Nawet po jedzeniu jak jest, że tak powiem zaćpana to jak odłożę do łóżka to spać nie będzie i płacze. W krytycznych sytuacjach za dnia włączam odkurzacz jak za dużo wyje i nie potrafi się uspokoić moment jest cicho i grzecznie sobie słucha, a jak tylko go wyłączę to od nowa płacze.

Ostatnio się mocno obrzygała jak spała po chyba 1 czy 2godz. przebrałam ją i chciałam nakarmić to tak wyła jakby ją ze skóry obdzierali walczyłam z nią z 5min, żeby chciała się napić, ale oczywiście postawiła na swoim i piersi nie tknęła. Odłożyłam do wózka i od razu zasnęła. Ja mam dziwne dziecko 🥴 wasze dzieci piją zawsze chętnie, a moja tylko wtedy kiedy ona chce i jeszcze często ma te swoje problemy pt. "jestem głodna, pić czy nie pić o to jest pytanie" 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
U mnie wszyscy (głównie rodzina męża" mówia: nie noście tyle na rękach bo się przyzyczaji, nie bujajcie jej tak w tym wózku, bo się przyzyczaji. To co ja mam k... z nią zrobić? Położyć do łóżeczka i czekać aż się zaplacze na śmjierć? Jak 'mam iść na spacer by wózkiem nie bujać?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
witam czerwcowe mamy i ich bobasy.

Usypiamy przy cycusiu i do łóżeczka, a jak nie to lulamy w rytmy piosenki weselnej, ona temu winna pocałować córkę powinna itd., lub do jagódek, nauczona tez jest ze sama w łóżeczku zasypia. Jak jest bardzo źle, to skóra do skóry i śpimy.

Problem ze spaniem jest tylko u babci, jakieś złe fluidy. Wczoraj było strasznie cały dzień nie zmrużyła oka, a jak tylko wyszliśmy i drzwi się za nami zamknęły, dziecko śpi. Dziwne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hugolinka napisał(a):
U mnie wszyscy (głównie rodzina męża" mówia: nie noście tyle na rękach bo się przyzyczaji, nie bujajcie jej tak w tym wózku, bo się przyzyczaji. To co ja mam k... z nią zrobić? Położyć do łóżeczka i czekać aż się zaplacze na śmjierć? Jak 'mam iść na spacer by wózkiem nie bujać?


U mnie tez tak gadali a prawda jest także, że niemowlę do 6miesiąca zycia potrzebuje bardzo ciepła, przytulania, noszenia...czułości. Wcale się od tego nie uzależni gdy jest tak maleńkie. Gdzieś czytałam na ten temat artykul. Jak najbardziej nosić i bujać wtedy dziecko się lepiej rozwija fizycznie ale i psychicznie. Ja też myślałam że mogę go do tego przyzwyczaić, ale po lekturze tego artykułu zmieniłam zdanie, tym bardziej ze jestem mamą wcześniaka, który pierwsze dwa miesiące swego życia spędził sam w szpitalu w inkubatorze 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hullu napisał(a):
zucchini napisał(a):
Dziewczyny, ja Was proszę, napiszcie mi jak usypiacie dzieci. Tak dokładnie - czy lulacie, śpiewacie, dajecie smoka.. itp. Moja ma dzis 4 tygodnie i nie znalazłam jeszcze dobrego sposobu. Zwykle, jak niby już coś wypracuje, to nie skutkuje to po kilku razach. Teraz jest tak, że po kąpaniu owijam w rożek i karmię piersią na leżąco. Jak widzę, że już śpi i ssie przez sen to wymykam się spod niej jak Ninja żeby jej nie obudzić. Potem siedzę jeszcze jakieś 20 minut bo jej sen jest wtedy płytki, byle drgawka czy mocniejsze westchnienie a ona się budzi. Później przekładam ją do łóżeczka. Czasem wszystko to trwa pół godziny a raz się zdarzyło 2 i pół godziny. Dziś całe popołudnie była zawścieknięta to i usypianie nie szło. Złamałam się i dałam jej smoczek. Chciałabym znaleźć sposób, który na nią zadziała.


ja owijam w rożek tylko na noc i lulam na rękach ale koniecznie na stojąco. - w dzień to gówno daje. 😠 🥴
Jak za bardzo się pruł ostatnio to włączyłam suszarke i podziałało.
Śpiewanie u mnie nie daje żadnych rezultatów podobnie jak smok, bo jak usnie i mu wyleci to drze ryja od nowa. 🥴


Ja często kładę się z małym na swoim łózku, przytulam go, caluję w głowkę, mówię do niego ściszonym głosem i głaskam po główce i on zwykle zasypia. Potem delikatnie go przenoszę do jego łóżeczka. Wieczorem po kąpieli sam zasypia bez problemów w swoim łóżeczku. Także z tym nie mam problemów na szczęście. Gorzej jest w ciągu dnia, ale i z tym dajemy radę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aha jeszcze jedno te brzydkie łuski z ciemieniuszki zeszły 🙂 Po kremiku Medela 🙂Dziękuję za dobre rady 🙂 teraz główka wygląda super i jest gotowa na jutrzejszy chrzest 🙂 ehh już mam stresa by się wszystko udało, męczący dzień przed nami ehh 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hania83 napisał(a):
Hugolinka napisał(a):
U mnie wszyscy (głównie rodzina męża" mówia: nie noście tyle na rękach bo się przyzyczaji, nie bujajcie jej tak w tym wózku, bo się przyzyczaji. To co ja mam k... z nią zrobić? Położyć do łóżeczka i czekać aż się zaplacze na śmjierć? Jak 'mam iść na spacer by wózkiem nie bujać?


U mnie tez tak gadali a prawda jest także, że niemowlę do 6miesiąca zycia potrzebuje bardzo ciepła, przytulania, noszenia...czułości. Wcale się od tego nie uzależni gdy jest tak maleńkie. Gdzieś czytałam na ten temat artykul. Jak najbardziej nosić i bujać wtedy dziecko się lepiej rozwija fizycznie ale i psychicznie. Ja też myślałam że mogę go do tego przyzwyczaić, ale po lekturze tego artykułu zmieniłam zdanie, tym bardziej ze jestem mamą wcześniaka, który pierwsze dwa miesiące swego życia spędził sam w szpitalu w inkubatorze 😞


U mnie dokładnie tak samo. Hania uwielbia czuć bliskość i ciepło. I takie same porady słyszę od wszystkich, ale w nosie mam. Moje dziecko, więc robie jak ja uwazam za najlepsze dla niej i dla siebie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Racja dziewczyny jak nie przytulac i nie nosic takiego malenstwa. Ono potrzebuje kontaktu z rodzicami. Wszedzie pisza ze dzieciaczki poznaja wszystko organnolepytycznie. Ja tam nosze i lulam moja mala. Klade ja na lozko mowie do niej, cwicze z nia, tez caluje, robie miny, wyglupiam sie. Co do glaskania to czytalam artykul zeby glaskac dzieci po glowce to je uspakaja, bo sa wrazliwe na dotyk. Jedynie nad wrazliwe dzieciaczki tego nie lubia.
dobranoc mamusie i ich szkraby.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja moją uwielbiam całować w policzki a ona wtedy się tak słodko uśmiecha 🙂 Haniu, Armiatko mam pytanie.. używałyście może butelek dla wcześniaków? moja mała ma problem ze ssaniem ze zwykłego smoczka za mocno leci i się dławi, płacze, słyszę jak duża ilość mleka zlatuje do żołądka. No i przez to nie chce pić mleka. Znalazłam coś takiego http://allegro.pl/smoczek-standard-wczesniak-dr-browns-brown-s-i3401571104.html myślicie, że może mieć mniejszą dziurkę? czy tylko mniejsza jest końcówka a otwór ten sam?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Haniu, jak po chrzcinach? Michałek był grzeczny w kościele?
Blue, jak Twoje upławy? Zmień datę urodzenia Córki bo dziwny wiek jej wskazuje 😉

My siedzimy dziś w domu bo strach na ten upał wychodzić. Mała już drugi dzień nawet grzeczna... a może to ja już się oswoiłam z jej humorami. Dziś wypróbuję kolejny sposób usypiania. W południe mi się udało, zobaczymy jak wieczorem. Z wielkim żalem muszę odłożyć już kilka ubranek bo nóżek nie może swobodnie wyprostować. W niektórych nie była nawet raz 🤢
Marta ma już miesiąc a ja nie mam jeszcze z nią nawet jednego zdjęcia. Albo ona jest rozdarta, albo odrosty na moich włosach itp. Aaaa... dostała od cioci żyrafkę śpiąca z nagranymi dźwiękami. Fajna sprawa. Jak usypiam ją to włączam cichutko bicie serca. Nie wiem czy pomaga ale robi się jakoś przyjemniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zucchini napisał(a):
Haniu, jak po chrzcinach? Michałek był grzeczny w kościele?
Blue, jak Twoje upławy? Zmień datę urodzenia Córki bo dziwny wiek jej wskazuje 😉

My siedzimy dziś w domu bo strach na ten upał wychodzić. Mała już drugi dzień nawet grzeczna... a może to ja już się oswoiłam z jej humorami. Dziś wypróbuję kolejny sposób usypiania. W południe mi się udało, zobaczymy jak wieczorem. Z wielkim żalem muszę odłożyć już kilka ubranek bo nóżek nie może swobodnie wyprostować. W niektórych nie była nawet raz 🤢
Marta ma już miesiąc a ja nie mam jeszcze z nią nawet jednego zdjęcia. Albo ona jest rozdarta, albo odrosty na moich włosach itp. Aaaa... dostała od cioci żyrafkę śpiąca z nagranymi dźwiękami. Fajna sprawa. Jak usypiam ją to włączam cichutko bicie serca. Nie wiem czy pomaga ale robi się jakoś przyjemniej.


Zucchini
nieważne wlosy, nieważny grymas na twarzy małej
łap aparatem te chwile jak jest taka mała, bo już później taka nie będzie a ty będziesz sie dręczyć, że przeoczyłaś ten moment i go nie uwieczniłaś. A tak później tak fajnie wracać do tych chwil oglądając zdjęcia 🙂

Pozdrawiam 😆

My dziś byliśmy u prababci a potem u babci i tam sie chłodziliśmy a jutro siedzimy w domu 🙂 chyba nawet na spacer nie wyjdziemy w taką parówę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to już w ogóle jestem wyrodna matka z pierwszą zdjęć nie mam jak była malutka, raczej ma moja babcia 😁 bo stwierdziłam, że jestem gruba i brzydka nie mogę na siebie patrzeć, teraz powtórka z rozrywki nadal nie mam 🤢 nie mogę się przełamać, ale macie rację trzeba..

Na wizycie u gina miałam jeszcze brązowo-czerwone upławy, a potem "nagle" zrobiły się żółte 😁 zanim wzięłam globulki już krwi nie było, biorę je w kratkę ☺️ bo zapominam zostały mi chyba jeszcze 3 sztuki z 6 😁 także mam zacięcie jak nie wiem.. badań też jeszcze nie robiłam, ale cieszę się, że na razie jest normalny śluz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny dostaniecie za urodzenie dziecka pieniądze z firmy ubezpieczeniowej? ma któraś z was może Allianz ? zastanawiam się ile się czeka od złożenia wniosku, oni podają miesiąc, ale w praktyce różnie to bywa. Mojego męża kolega dostał u nich po 11 dniach. Dzisiaj mija tydzień 😁 zaczynam się łudzić, że może do piątku będą 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zucchini napisał(a):
Haniu, jak po chrzcinach? Michałek był grzeczny w kościele?
Blue, jak Twoje upławy? Zmień datę urodzenia Córki bo dziwny wiek jej wskazuje 😉

My siedzimy dziś w domu bo strach na ten upał wychodzić. Mała już drugi dzień nawet grzeczna... a może to ja już się oswoiłam z jej humorami. Dziś wypróbuję kolejny sposób usypiania. W południe mi się udało, zobaczymy jak wieczorem. Z wielkim żalem muszę odłożyć już kilka ubranek bo nóżek nie może swobodnie wyprostować. W niektórych nie była nawet raz 🤢
Marta ma już miesiąc a ja nie mam jeszcze z nią nawet jednego zdjęcia. Albo ona jest rozdarta, albo odrosty na moich włosach itp. Aaaa... dostała od cioci żyrafkę śpiąca z nagranymi dźwiękami. Fajna sprawa. Jak usypiam ją to włączam cichutko bicie serca. Nie wiem czy pomaga ale robi się jakoś przyjemniej.


Po chrzcinach bardzo dobrze 🙂 Maly spał praktycznie całą msze, było mu dobrze, bo w kościele był przyjemny chłodek. Temperatura na zewnątrz była 42 w słońcu , masakra. Ale dobrze, że mamy to już za sobą 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
Dziewczyny dostaniecie za urodzenie dziecka pieniądze z firmy ubezpieczeniowej? ma któraś z was może Allianz ? zastanawiam się ile się czeka od złożenia wniosku, oni podają miesiąc, ale w praktyce różnie to bywa. Mojego męża kolega dostał u nich po 11 dniach. Dzisiaj mija tydzień 😁 zaczynam się łudzić, że może do piątku będą 😁


Ja dostałam z PZU. Wypłacili 2 tygodnie po złożeniu wniosków mojego i meża.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zonanagazie napisał(a):
Haniu wszystkiego najlepszego dla syneczka w dniu chrzcin.

Opisz jak mały zniósł uroczystość 🙂


Bardzo dziękuję 🙂 W imieniu swoim i Michałka 🙂 Uroczystość się super udała. Bałam się , że maluch będzie marudny w taki ukrop, ale było zupełnie inaczej. Grzeczny aniołek był 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
Ja moją uwielbiam całować w policzki a ona wtedy się tak słodko uśmiecha 🙂 Haniu, Armiatko mam pytanie.. używałyście może butelek dla wcześniaków? moja mała ma problem ze ssaniem ze zwykłego smoczka za mocno leci i się dławi, płacze, słyszę jak duża ilość mleka zlatuje do żołądka. No i przez to nie chce pić mleka. Znalazłam coś takiego http://allegro.pl/smoczek-standard-wczesniak-dr-browns-brown-s-i3401571104.html myślicie, że może mieć mniejszą dziurkę? czy tylko mniejsza jest końcówka a otwór ten sam?


Ja używałam tego wlasnie smoczka dla wcześniaków. Ma on wolny przepływ, mleczko baaaardzoo wolno kapało po jednej małej kropelce. Karmienie nim trwało długo, ale mały się przynajmniej nie krztusił i nie łapał powietrza, bo smoczki te mają specjalne systemy odprowadzające powietrze. Ja byłam z niego zadowolona. teraz przeszłam na smoczek dynamiczny lovi i małemu on pasuje. I karmienie zajmuje około 10minut 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
My też dziś w domq, taki upał że małej co chwila chce się pić.

Blue ja mam w AVIVA, ale się nie załapię bo trzeba mieć ubezpieczenie na 10 miesięcy przed zajściem w ciążę, ja się spóźniłam.
Haniu teraz to już taki 100% aniołek 🙂 Cieszę się że chrzest się udał.

W piątek byłam u Ginekologa po 5 tyg, powiedział że możemy używać ile wlezie. I pierwszy raz był spoko, choć inaczej niż przed porodem, drugi już gorzej bo czułam dyskomfort, byłam obolała po wcześniejszym. Mam pytanie czy będzie jeszcze tak jak przed porodem, albo przynajmniej podobnie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hania83 napisał(a):
Blue napisał(a):
Ja moją uwielbiam całować w policzki a ona wtedy się tak słodko uśmiecha 🙂 Haniu, Armiatko mam pytanie.. używałyście może butelek dla wcześniaków? moja mała ma problem ze ssaniem ze zwykłego smoczka za mocno leci i się dławi, płacze, słyszę jak duża ilość mleka zlatuje do żołądka. No i przez to nie chce pić mleka. Znalazłam coś takiego http://allegro.pl/smoczek-standard-wczesniak-dr-browns-brown-s-i3401571104.html myślicie, że może mieć mniejszą dziurkę? czy tylko mniejsza jest końcówka a otwór ten sam?


Ja używałam tego wlasnie smoczka dla wcześniaków. Ma on wolny przepływ, mleczko baaaardzoo wolno kapało po jednej małej kropelce. Karmienie nim trwało długo, ale mały się przynajmniej nie krztusił i nie łapał powietrza, bo smoczki te mają specjalne systemy odprowadzające powietrze. Ja byłam z niego zadowolona. teraz przeszłam na smoczek dynamiczny lovi i małemu on pasuje. I karmienie zajmuje około 10minut 🙂
Jak długo karmiłaś np. 60-100ml ? pół godz? czyli jak dziecko pociągnie to nie leci tak mocno jak z 0+ zgadza się ? to chyba kupię taką butelkę ze smoczkiem, a gdzie można to dostać ? w aptece czy zwykłym sklepie dziecięcym? 🙂 cieszę się, że chrzciny się Wam udały 🙂 mnie to będzie czekać we wrześniu. Oby też były spokojne 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...