Mamuski mieszkajace w UK | Forum o ciąży

hej ,
widzisz Maju, z tym alfabetem - mowilam - nie potrzeba przeeszkola, aby dzieci umialy, wszystko chlona jak gabka 🤪
super masz tych znajomych , a kolega jaki uczynny 🤪 Zuzia ma swoja, osobista, spersonalizowana piaskownice 🤪 🤪 koniecznie potem duuuzo zdjec poprosimy 🙂
na cesarkach zupelnie sie nie znam, wiec sie nie wypowiadam 🙂

Kaya wczoraj na spacerze byla bez pampersa, bawila sie na placu zabaw, szalala, kilka razy pytalam, czy chce, mowila, ze nie.
nie bylo nas chyba z 3 godz i pieknie wytrzymala 🙂
oczywiscie mialam dla niej kilka majtek na przebranie i ostatnio w tesco kupilam takie specjalne wkladki przyklejane na majteczki do uzywania wlasnie w czasie nauki nocnikowania.
czyli, tym razem w koncu trafilam we wlasciwy moment z nauka nocnikowania. mam nadzieje, ze do konca lata pampery znikna z naszego domu raz na zawsze 🙂
a teraz jestem zla, bo zarazx musze wyslac do pracy time sheet, a komputer ostatnio byl czyszczony, byl informatyk i niby wszystko zrobil i teraz sie okazuje ze drukarka nie skanuje, musialam wywalic , poszukac sterownika do wlasciwej i zaraz bede instalowac od poczatku brrrrrr 😠

cholera, cd nie moge znalezc nigdzie, w dodawanych sterownikach nie ma tej mojej cholernej drukarki....... zaraz szalu dostane !!!!!!

Ale się porozpisywałyście, aż trudno mi to ogarnąć 🥴
Maja super znajomych masz, a ta piaskownica to małej pozostanie w pamięci do końca życia 😆
Co do porodu naturalnego a cesarki są różne teorie, nastawiać się nie zamierzam, bo różnie może być. Najbardziej w porodzie przeraża mnie, że może zaistnieć potrzeba użycia kleszczy lub vacum, ale to są nieliczne przypadki i mam nadzieję, że mnie nie będą dotyczyły 🙂

wyslalam w koncu !!!!
boszzzzze ile problemu - w ogole wszystko inaczej teraz chodzi i zeby zeskanowac musze wejsc w drukarki najpierw....., wyslalam z prawie god. opoznieniem, ale mama nadzieje, ze skoro jest bank holiday, to i tak bedzie ok 🙂
lece teraz pranie wieszac i jakos milo czas zorganizowac 😉
slodkie bylo to, ze z bezsilnosci lzy mi pociekly, a Kaya do mnie podeszla , poglaskala, pocalowala, powiedziala:
" nie udalo sie? kocham cie, nie placz "

nusia27 napisał(a):

tez sie balam (i do tej pory boje kleszczy). jakbym miala wybierac miedzy klesczami a cesarka to wybrala bym cesarke... porod kleszczowy wydaje mi sie strasznie brutalny.

Karola macie juz imie?

Niestety kleszcze i vacum używa się gdy dziecko jest już w kanale rodnym i nie można przeprowadzić usg, a ustaje akcja porodowa.
Imię to największa tortura, która łączy się z posiadaniem Dziecka. Pi prostu żadne imię mi się nie podoba 😞 🤢

Kajack ja cala ciaze bylam nastawiona na porod naturalny.Nawet pod koniec ciazy jak lekarz zalecal cesarke,to mowilam,ze nie chce,ze wole naturalnie sprobowac.A w efekcie sama na nich wymusilam cesarke,bo Julii z wykonczenia puls spadal i bylo nieciekawie.Wiec nie ma co sie nastawiac.Najwazniejsze,zeby dziecku nic nie bylo,zeby sie zdrowe urodzilo,a w jaki sposob to juz najmniej istotne 😁
Maja wspaniali znajomi,nie ma co 🙂 A co do 5 to jedna nam wyszla,kolejna idzie,wiec wiem co sie u ciebie dzieje 🙃
Kasiu gratuluje sukcesow bez pampka.My po przeprowadzce tez sie ostro za to bierzemy.
Mezulek jutro w koncu do pracy idzie 😁 😁 Strasznie sie cieszy,ja z reszta tez hihi.W koncu ile mozna w domu siedziec?

😘 😘 😘 😘

Maja pokazalam mezowi posta i bardzo dziekuje 🙂 A ja sobie piwko z kumpela pije na pocieszenie,bo biedaczke z pracy wyrzucili rasisci zasrani 😞 Bede z nia dzialac w tej kwestii,bo wyrzucili ja na podlozu rasistowskim,bo jest Polka a nie Litwinka...masakra.W przyszlym tyg ide z nia do CAB a jutro jej kazalam podejchac to wyjasnic do pracy,bo ani wypowiedzenia nie dostala,ani dyscyplinarki,tylko dostala smsa,ze juz nie pracuje 😞 Dla mnie to niezgodne z prawem i dopilnuje,zeby to tak latwo sie nie rozeszlo

Bry.
Miałam iść na grupę dziś, ale jest tak wstretnie, pada a raczej leje deszcz, głowa mnie boli ... chyba nie pójdę

Nusia, okropny sen.
Pamiętam, jak Kayi kilka miesięcy temu zdjelismy cały przód łóżeczka, to była przeszczesliwa, ale na szczęście nie ma w zwyczaju spania z nami 😉
Manini też pewnie doszła do wniosku, że w swoim łóżku najlepiej 😁

Nusia, możesz nagrać dla nas do posłuchania twoją twórczość na Dobranoc? 😁

Nusia az mnie ciary przeszly jak ten twoj sen przeczytalam!! Masakra 😞 Dobrze,ze to tylko sen.A co do lozeczka,to wy szczebelki wyciagacie,a my mamy takie turystyczne i Julia juz i tak z niego wychodzi.Zarzuca noge,podciaga sie i wykakuje.Opracowala to juz do perfekcji 😁 Nic tej diablicy juz w miejscu nie utrzyma.Jezu,jaka ona ostatnio jest nie do wytrzymania 😞 Przez to siedzenie w domu jest zla i newrowa i o wszystko jazdy kreci....A jutro pierwszy dzien zostaje z niania,bo my oboje w pracy bedziemy.Nawet nie wiecie,jak sie ciesze,ze to Ani mama bedzie sie nia zajmowac,bo ona Julie jak swoja wnuczke traktuje normalnie.W niedziele bylam z nia na zakupach,to Julii kredki i kolorowanki kupila od babci 😁