Skocz do zawartości

Mamuski mieszkajace w UK | Forum o ciąży


MonisiaD_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Powiedzcie mi co to znaczy za sesje ? Za tydzień za dane godziny w dniu ?
Tymek jest bardzo kontaktowy i towarzyski. Uwielbia dzieci i w ogóle ludzi. W kazdej okazji zaczepia nawet dorosłe osoby i na swój sposób do nich zagaduje mowi np "Ła Ł" i pokazuje na buty 😁 no i juz ktos tam ma temat o jakie masz ladne buty, nowe? W parku zrywa kwiatki i daje dziewczynkom. Chce huśtac inne dzieci o takie przyklady 🙂
Teraz jest na etapie m in ciągłego tanczenia. Jak tylko jakies nuty lecą.
wiem ze jak On bedzie mógł pójść do nursery bedzie miał prawie 2,5 r bo w styczniu ..
wiec to bedzie prawie rok do przodu, duzo sie zmieni w takim dziecku wiec i ja bede inaczej patrzeć i aon "dorosnie"
Bardziej boje sie tego pojscia do pracy. Zupełnie nie wiem jak sie za to zabrac. Jak sobie na rozmowie kwalifikacyjnej poradzę. Przecież musze isc sama 😞 nikt mi nie będzie tluamczyl...

wy wszystkie pewnie jezyk macie opanowany elegancko 🙂?

Maja ja mieszkam w Yate kolo Bristolu, wiec stosunkowo chyba niezle od Ciebie 🙂?

Bede probowac sie starac o te darmowe godziny po 2roczku, zobaczymy. Ale powiedzcie ile wcześniej musze o to aplikowac. Bo gdybym teraz próbowała to jest za szybko.
pewnie na necie dostane tą forme ale gdzie jeszcze mogę sobie takie cos wybrać
kolezanka ostatnio wyslala mi link właśnie niby z tą forma ale to jakies dziwne nie do wydruku tylko do wyslaniaon line..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • MonisiaD_m

    2848

  • kasiak_m

    1454

  • Mamusie
Beata, to moze jak jesteś w domu, to spróbuj pouczyć sie trochę języka .
Osłuchana jesteś , trzeba sie jeszcze przełamać , aby zacząć rozmawiać 😉
Wspominalas, ze mieszkacie wszyscy razem , to pewnie wesoło macie i czasem miałabyś z kim zostawić małego , zeby np iść do szkoły sie poduczyc ?
Potem, jak będziecie sami mieszkać , nie będzie juz tak łatwo .
Przedszkole w uk różni sie sporo od polskiego jeśli chodzi o godz. otwarcia .
Sesja zazwyczaj trwa 3 godz.
Kaya chodzi na 8.45 do 11.45 , to jest sesja poranna. Sesja popoludniowa zaczyna sie od 11.45 do 14.45
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zgadzam sie z Kaska warto ten czas poswiecic na nauke jezyka,bo potem ciezko juz bedzie wszystko pogodzic czasowo.Ja robilam esol dwa lata z czego ostatni rok robilam bedac w ciazy i potem po porodzie.Najwazniejsze,to zeby sie przelamac i z czasem sama sie zdziwisz jak wiele potrafisz powiedziec i ile rozumiesz.Warto w siebie inwestowac.Nie wiem czy wam sie chwalilam,ja wlasnie robie kursy oplacone przez firme z microsoft online.Sama bym ich napewno nie zrobila,bo sa cholernie drogie,ale skoro firma mi za nie placi to czemu nie.Mam dostep do calej bazy oplacony do lutego 2015.Do tego czasu musze skonczyc 4 na ktore mnie z pracy zglosili plus co sama bede chciala.Narazie robie ten o windows 7-wymagany z pracy i sporo sie nauczylam.A poza tym na kazdy ukonczony dostaje od nich certyfikat i mam co w cv wpisac 🙂 Ja juz czekam na autobus do pracy.Dzis sie sajgon zacznie wiec i czas szybko minie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A co do sesji to sa to wlasnie 3h dziennie.My chodzimy na popoludniowa,bo mi akurat ta bardziej pasuje.A co do pracy to tam gdzie pracuje na linii 90% nie mowi po angielsku tylko po polsku albo litewsu.Duzo jest agencji pracy ktore rejestruja bez znajomosci jezyka ang.Ja tez na fabryce na linii zaczynalam w tamtych czasach jeszcze na czarno,na nockach po 12h.Ale od czegos w koncu trzeba bylo zaczac no nie?Wiem ze tobie teraz byloby trudniej,bo jest maly,ale skoro mieszkacie w kilka osob to napewno rodzina by ci przy synku wiele pomogla.A moge zapytac ile masz w ogole lat i z jakiej czesci Polski pochodzisz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aha i np okolo £10 za sesje czyli za 3h i jeśli płacę to moge sobie sama regulować ile razy w tyg go oddaje ale tylko i wyłącznie na te 3h?

Ja w lipcu skończę 24 lata. Pochodzę z Bieszczad 🙂
Właśnie od nowego roku zbieram sie za nauke. Mialam dzownic do takiej kobietki ktora jest angielka ale jej rodzice byli Polakami. Świetnie mowi po polsku i prowadź korepetycje. Przyjezdza do domu na godzinke czy tam na dwie jak kto chce. Platne chyba £10 za godzinę...
Cos slyszalam ze blisko jest jakas szkola dla początkujących czy cos takiego ale nie orientowalam sie....
jutro moj Łukasz ma wolne i pójdziemy sie zapytac o jakieś info w jobcenter i bibliotece bo kolega wspominal ze moze w bibliotece moga cos wiedzieć.
tylko nie wiem co bylo by lepsze. Moze ta kobietka bardziej przydatnych rzeczy by uczyla później moze szkola.
tylko ze ja mam wszędzie dosc daleko a nie mam prawka więc ciezko mi z wieloma rzeczami 😞

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Beata chcialam ci zaproszenie syslac,ale mi wyskoczylo ze zablokowalas ta opcje.Co do sesji to sama mozesz wybrac ktora ci pasuje a jaki dzien-mozesz je mikoswac.Co do ang to najszybciej sie nauczysz przebywajac wsrod ludzi.Ja mialam przyspieszony kurs,bo pracowalam w sklepie w ktorym na 20 pracownikow bylam jedyna polka i trzeba bylo sie dogadac.A potem wlasnie poszlam do szkoly.Naprawde warto sobie jezyk troche podszkolic.No chyba ze sie na chwile przyjezdza,tylko zeby jakas kase zarobic.My podjelismy decyzje,ze tu zostajemy wiec trzeba bylo sobie zycie poprawic.Dobra lece do pracy,walnelam sobie espresso wiec jakos dam rade 🙂 Ja to mam cos z bania,bo nawet jak Julii nie ma i mnie nie budzi to i tak budze sie po 5h snu :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Monisia wyslalam zaproszenie. Nie wiem dlaczego tak wyskoczylo nic nie zablokowywalam.
najlepiej naucze sie bedac w pracy to na pewno..
no właśnie Wy jak zaczynalyscie pracowac..np Ty Monia to tez nie umialas jezyka? Albo tak dostatecznie?
zreszta myślę wiekszosc ludzi jak zaczyna prace to ten jezyk pozostawia wiele do zyczenia
My tez myślimy ze pewnie zostaniemy ale czas pokaze. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
nusia27 napisał(a):
Karolina tu masz nowe progi podatkowe
http://www.hmrc.gov.uk/rates/it.htm

a tu mozesz obliczyc ile bedzie dostawal na reke 😉
http://www.moneysavingexpert.com/tax-calculator/


Dzięki Niusia. Nowe progi podatkowe znam, choć Mój ma minimalnie wyższą kwotę wolną od podatku, choć nie pamiętam dlaczego. A co do obliczania kwoty na rękę, to mam super aplikację na tablecie. Można tam wpisać ile na emeryturę pobierają, kwoty scheme'ów np. Cycle Scheme czy np auta od firmy itd. Jak ktoś zainteresowany mogę dać nazwę.

Mnie bardziej interesowało jak proporcjonalnie to obliczają dla miesiąca kwiecień - takie moje 'zawodowe' skrzywienie :-)

Latka co do języka, to ja mialam horror na żywo. W Pl w pracy w banku byłam ostro mobbingowana, więc do UK przyjechała totalnie bez wiary w swoje możliwości. Bałam się odezwać na ulicy, jak ktoś do mnie mówił to się odwracałam, na myśl o pracy wymiotowałam. Mąż nie chciał robić presji, zachęcał, wprowadzał p woli do angielskiego towarzystwa, ale nic nie dawało rady. Dopiero po 3 miesiącach poszłam na kurs ESOL, gdzie uczyła kobieta-anioł. Dzięki niej po około 3 miesiącach nauki odezwałam się po angielsku poza zajęciami z nią. Dodam jeszcze, że kurs ma 5 poziomów (entry1, entry2, entry 3, level1, level2), po teście kwalifikacyjnym poszłam na entry1, po 2 tygodniach zostałam przeniesiona na entry2, a po zakończeniu semestru zaczęłam entry3 high. Z każdego poziomu robi się trzy certyfikaty: listening and speaking, reading i writting. Ja mam z speaking tylko entry2, z writting entry3, a z reading level1.
Mój kurs organizowany był przez Council, ale są takie, które organizują College. Warto w tych miejscach pytać. Ja jeszcze skorzystałam i zrobiłam kurs ECDL, to jest z obsługi pakietu Office.
Mówić mogłabym lepiej, ale daję radę na mieście robić zakupy, rozmawiać z lekarzem, w pracach pracowałam na liniach produkcyjnych, gdzie robią głównie Polacy, więc języka nie trzeba umieć.
Plany na najbliższe lata mam proste: urodzić jedno/dwoje dzieci, w tym czasie ostro uczyć się języka i zastanowić się co zrobić, żeby pracować w zawodzie. A jak najmłodszą pociechę puści się do Nursery, znaleźć pracę i zacząć się rozwijać zawodowo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natka rzeczywiscie blisko!!!! 40 minut drogi,ja pracuje z 20 minut drogi od Ciebie w Fretherne na farmie kwiatkowej nie wiem jak to nazwac 😁 szklarnie takie sa itd. Nie boj sie nic. Masa Polakow bez jezyka ma prace. Masa.
Dziewczyny ale mialam dzis zajeb w pracy 🙃 wyslali mnie na hale nr3 z racji tego,ze gadam po ang. dali mi Wegra, Bulgara u Rumuna. Oni miedzy soba ni huhu sie nie rozumieli, po angielsku ZGADYWALI co sie mowi, tlumaczenie nic nie daje, lopatologicznie troche, pokazywalam co maja robic, a oni dalej swoje......wogole 3 braci z Rumunii wygladajacych jak rodzina Dracculi!! 🙃 wiem jednak,ze to biedny kraj i te smieszne uwagi zostawiam dla siebie bo w pracy tylko czekaja na takie opinie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Majka wierzysz w Boga? 🙂 🙂
Ja robilam ten sam kurs co Karolina tyle ze level 1 i 2.Co do jezyka to mialam w lo ang ale jak tu przyjechalam to nikt mnie nie rozumial i mialam mega blokade w sobie.Dlugo sie nie moglam przelamac,zeby sie po ang odezwac wiec jak widzisz nie jestes sama,wszystkie to na poczatku przechodzilysmy.Za kilka lat twoj synek bedzie cie uczyl 🙂 🙂 Ja mam sajgon w pracy,az milo,bo czas szybko leci 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Maja to sie usmialam 🙂 to masz ekipe w pracy
Fajnie ze tak blisko mieszkasz 🙂 moze z czasem przeniesiesz sie do Yate bo masz blizej do pracy hehe.
to nawet fajna masz prace a co przy tych kwiatkach robiasz?
Wiecie co mama , moj Łukasz mówią mi ze ja przesadzam. Ze potrafie na pewno więcej niz mysle. Potrafie z sasiadka troche pogadac, cos tam z mamami w parku czy na play group ale tak więcej potrafie powiedziex niz rozumiem. Tak mi sie wydaje.
ja tez mialam w szkole średniej ang i jeszcze ang zawodowy bo robilam technikum hotelarskie. Dodatkowo chodziłam na korepetycje ale za malo sie przykladalam. I duzo juz zapomnialam...
Jak jestem sama to inaczej gdzies na miescie. Z mama ok ale jak wiem ze ktos dobrze umie to wtedy przy nim sie nie odezwem tak z Łukaszem jak gdzieś jestem to nawet jak rozumiem jak ktos cos mowi i potrafie odp to nie powiem. Wiem glupie ale taka blokada...

A ten moj maly brzdad wyspal sie po poludniu i szaleje . Daje popisy 😁 jest taki smieszny i nie mogę sie nadziwic ile juz potrafi a dopiero co z porodowki wrocilan 😁 rosnie maly agent
Ale marzy mi sie jeszcze corcia. Moze sie uda 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Beata, dokładnie jak pisały dziewczyny : wszystko małymi krokami .
Jak tu przyjechałam ( prawie 10 lat temu :silly 🙂 , to umiałam tylko powiedzieć jak sie nazywam , ale i tak miałam straszna blokadę , zeby sie odezwać .
Poszłam do Callan school na Oxford street, a tam po 3 mies . nauki juz byly widoczne efekty .
Potem byl jeszcze tez Esol , ponownie callan, ale wszystko to niesystematycznie .
Nie mam rewelacyjnego angielskiego , ale jest na tyle wystarczajacy , ze zrobilam sobie British citizen , pracuje na lotnisku....ale czasem nadal nie rozumiem co oni mowia dookola.
Uwierz w siebie I zacznij cos robić , bo Kyoto nie idzie do przodu, ten sie cofa 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak......Monia tez sie jazda kreci ale nie az tak,mowilam Ci my mamy wiecej kwiatow ogrodowych,koszy, i ziola,warzywka , nie ma cietych kwiatkow.
A co tam robie, naklejam ceny na doniczki,zbieramy zamowienia na takie wielkie wozki, kazde na dany sklep, wkladamy takie karteczki z opisem co to za kwiat czy ziolko. No i sadzimy te kosze wiszace ogrodowe. i duzo innych pierdolek,praca nie jest ciezka. Chociaz kazda meczy jesli trafi sie 10h. a to zadko..wlasnie spadam bo mala obudzilam, oddaje ja do sasiadki na godzine,zanim Michal wroci on po nocce nie spi sie nia opiekuje zebym tych godzin nalapala bo jak wiecie praca sezonowa przynajmniej narazie mi tak wiadomo....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej 😉

Maja wesolo masz, miedzynarodowo 😁 nastepnym razem powiedz koledze, ze nie wierzysz w biblie tylko w koran 🙃

ja tez sie uczylam angielskiego w szkole w polsce i dupa bylaby, bo w pl nie ucza przydatnych rzeczy tylko walkuja gramatyke i pierdoly 😜 najgorszy byl pierwsza rozmowa przez telefon, a jak zobaczylam, ze rozumialam wszystko i sama tez cos wybaknelam to pozniej jakos juz poszlo. uczylam sie jezyka na dwa sposoby. w nocy przed zasnieciem ukladalam sobie scenki w jezyku angielskim. a drugi sposob to trafil mi sie jak slepej kurze ziarno. mam kolege w pracy, anglika, ktory strasznie mnie walkowal (wlasciwie to robi to do tej pory). jak wrocilam z macierzynskiego to jego pierwsze slowa - Boze, co sie stalo z twoim angielskim- i znowu zaczal walkowac:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Manka dzisiaj o 6 wstala cala zasikana. znowu wrocila do picia mleka w nocy i nie mam sil z nia walczyc, by ja tego oduczyc 😮
jak wstala to powiedziala, ze juz nie jest ciemno i ona nie chce spac. zaczelam jej spiewac kotki dwa, to odpowiedziala, ze ona sama umie ten "song" i sama sobie pospiewa 😜
pozniej ide z nia do gp. zmienilysmy ostatnio przychodnie i nie chca nam jej mleka przepisac bo to jest baby milk i beda szukac rozwiazania. ciekawe co zaproponuja. sojowego nie moze bo jest uczulona, lactofree jest niby ok, ale skorke ma kaszkowata w dotyku po nim, ryzowe jest niewskazane dla dzieci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia szukalam diet oczyszczajacych i raczej sa nie dla mnie (nie dam rady 😜) ale pije duzo kefiru, bo jest skladnikiem numer jeden w tych dietach. a ze mi wchodzi to pije go litrami i latam do kibla po 5 razy dziennie 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej.

nusia a dlaczego ryzowe nie jest dla dzieci?
Kurcze ja ostatnio robie sobie koktajl z mleka ryzowego avocado kiwi i banana i takie tez dawalam Tymkowi bo jemu robie tez domowe jogutty i koktajle. Wcinal ale nie wiedzialam ze nie mozna ryzowego.
czasamo daje mu petite filous ale częściej bunch czy jak one sie nazywają 🙂 ale po tych serkach mu sie placko ribia na ciele tak jak po polskich danonkach
w ogóle to ja od nowego roku jest na "diecie" w sensie ze nie glodze sie i nie mam jakiejs konkretnej tylko zdrowe odżywianie. Trafiłam na super blog kobietki ktora właśnie zmienila swoj sposób odżywiania i schudla 13 kg . Nie sa to katorgii ze 1000kcal w ciagu dnia. Tylko naprawde pyszne, szybkie, latwe sycace posilki
Uklada bezinteresownie jadlospisy dla czytelniczek. Ja jestem zadowolona bardzo. Wiadomo nie ide czysto tak jak ona pisze ale posilkuje sie na tych przepisach bardzo. Rozjasnilo mi sie co moge jesc a czego nie.
od zawsze bylo problemem jedzenie regularne u mnie a teraz panietam pilnuje sobie itd. Duzo wody choc z tym często mam problem ale moja tez byc herbaty ziolowe, owocowe bez cukru oczywiście. Słodyczy praktycznie nie jem od stycznia. Dopiero w marcu cos podskubalam.
sa tez wersje dla pracujacych, mozna zabrac do pracy.
Moze widzialyscie ten blog qchenne inspiracje ? Jest juz dosc popularny 😉
Poza tym duzo ciekawostek można sientam dowiedzieć i kobietka odpisuje na wiadomości radzi itd 🙂 jak sa jakies wątpliwości.
do tego tez w styczniu znalazlam taka firme juice plus ktora ma mnóstwo produktów ale ja zamówiłam u nich shake ktory jest pelnowartosciowym posilkiem. To tez możecie więcej poczytać o juice plus complete 🙂
Pije sok z jagód acai i zielona kawe w kapsulkach dostalam w holland&barrett to naprawdę oczyszcza 😁.
Od polowy stycznia a praktycznie pod koniec sie tak wzielam ze regularnie itd i juz jakies 4-5kg w dol m gdybymjeszcze cćwiczyła to byloby genialnie...na początku ćwiczyłam trochę ale ja to musialabym na silownie chodzić a moje znajome czy kolezanki to albo im szkoda kasy albo czasu albo wola tyc 🙂 a znow tez nie mam ich az tak duzo zeby bylo komu proponowac 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

latka wstaw linka do bloga, chetnie poczytam 😉
Manki dietetyczka odradzila nam mleko ryzowe. ryz zawiera arszenik, a zeby wyprodukowac mleko ryzowe potrzeba duzo ryzu wiec i poziom arszniku jest wiekszy... to samo sie tyczy kaszek ryzowych itp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...