Skocz do zawartości

Mamusie na diecie. | Forum dla mam


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • MonisiaD_m

    1199

  • magda123_m

    1638

też bym chciała dietetyka.. ale mnie nie stać.. haha :P
a moimi zdolnościami całe życie będe gruba 😁

Boże.. podobno ludzie grubsi są szczęśliwsi.. to może jednak zrezygnować?:P

co mądrego Ci dietetyk powiedział?

ja zaglądam codziennie tylko ostatnio mam taki czas niefajny i nie zawsze mam siłę/wenę żeby coś pisać.. zwłaszcza, że poraz kolejny muszę się przyznawać do porażek:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
kochana ty nie jestes gruba ty jestes szczupła i nie wiem co Ci nie pasuje ? chyba zmyslone kg.. 😁 dietetyk dał mi niezłego kopa w tyłek wszystkie analizy pomiary uswiadomiły mi ze musze dbac o swoje zdrowie dla coreczki i musze nauczyc ja zdrowo jesc aby nie przechodzila tego co ja teraz w przyszlosci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Landusia napisał(a):
kochana ty nie jestes gruba ty jestes szczupła i nie wiem co Ci nie pasuje ? chyba zmyslone kg.. 😁 dietetyk dał mi niezłego kopa w tyłek wszystkie analizy pomiary uswiadomiły mi ze musze dbac o swoje zdrowie dla coreczki i musze nauczyc ja zdrowo jesc aby nie przechodzila tego co ja teraz w przyszlosci.


landusia a ile płacisz za dietetyka? też przydałby mi się kop 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej 🙂

Dawno mnie nie było tutaj. Nie będę już nadrabiać zaległości. Jak tam u Was? Rozpoczęta akcja odchudzanie? Jedynie na tej stronie wyczytałam, że Landusia jest pod opieką dietetyka.

A u mnie - nie mogę zmotywować się do ćwiczeń, ale mam nadzieję, że niebawem to nastąpi.Jedyne co mi się udało to w dużej mierze ograniczyć słodycze, nie jem codziennie, tylko czasem w weekend do kawy albo jak ktoś nas odwiedzi i staram wtedy też nimi nie opychać. Staram się też nie podjadać między posiłkami, ale kuleje u mnie wdrożenie 5 posiłków dziennie. Rano śniadanie na szybko,czasem w międzyczasie jakaś kanapka, ale częściej jest to dopiero obiado-kolacja, więc to nie jest dobre dla organizmu, który ma sklonność do tycia. Wogle ostatnio jem mało owoców, wogle jem je bardzo rzadko. Trzeba to zmienić. No i czas zacząć coś robić, żeby na Sylwestra jakoś lepiej wyglądać, na pewno nie będzie to sylwetka rewelacyjna, ale jak chociaż odrobina nadmiaru ciałka zniknie to już będzie wielki plus.
Prawdopodobnie na Sylwka pójdziemy ze znajomymi do jakieś knajpy, więc trzeba jako tako zaprezentować się.
A jak to wyjdzie czas pokaże, a tego czasu co raz mniej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka to nasza "dieta" tak samo wygląda 😁

ja przez jakiś okres tak miałam, że słodkie tylko jak znajomi wpadali - ależ się nie mogłam doczekać każdej kolejnej wizyty 😁 hehehe

obiecuję dzisiaj już solidnie się wziąć za ćwiczenia 🙂 mnie na szczęście sylwester kontrolował nie będzie bo pewnie jak zwykle w domu będziemy 😠
a reszta macie jakieś plany już? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
moniczek koszt to 200zł miesiecznie.
gosia moja dieta opiera sie na 1500-1600 kalorii dziennie. wszystko dobrane idealne do moich potrzeb i wyników. |Nie wiem co mam ci jeszcze napisac ? pytaj?
ja boje sie cholernie swiat sylwestra i chrzcin małej wszystko w jednym miesiacu.. i moja dieta.. kurde boje sie jak cholera ccialabym to przespac ze wzgledu na jedzenie .. na sylwestra nigdzie sie nie wybieramy bo ja gruba jestem i koniec.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
moniczek koszt to 200zł miesiecznie.
gosia moja dieta opiera sie na 1500-1600 kalorii dziennie. wszystko dobrane idealne do moich potrzeb i wyników. |Nie wiem co mam ci jeszcze napisac ? pytaj?
ja boje sie cholernie swiat sylwestra i chrzcin małej wszystko w jednym miesiacu.. i moja dieta.. kurde boje sie jak cholera ccialabym to przespac ze wzgledu na jedzenie .. na sylwestra nigdzie sie nie wybieramy bo ja gruba jestem i koniec.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Jak Sylwester nie wypali wyjście ze znajomymi, to zostaniemy z Olcią w domu, a jak będziemy szli to moi rodzice z chęcią zabiorą ją do siebie na noc.

Ja jakąś tam kreację znajdę w szafie i powinna być na mnie dobra. Tak czy siak fajnie byłoby wreszcie coś zrobić dla swojego ciała, tylko żeby jeszcze była większa motywacja.

GoGr, no taka dieta najlepsza, przez 5 dni zero słodyczy, a w weekend co nieco. Ja do tej kawy zjadam 1 kawałek ciasta albo kawałek czekolady czy co tam jest postawione, staram się nie dużo, choć język ucieka wiadomo gdzie hehe

Moniczek, spełniam Twoje życzenie - kopniak i lenistwo akysz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Landusia nie rozumiem stwierdzenia "dobrane idealnie do moich potrzeb" - skąd pan/pani dietetyk wie co potrzebujesz? 😁
możesz się podzielić przykładowym jadłospisem? co się mieści w 1600 kal???

bo ja to w ogóle mam oprócz podjadania słodyczy inny grzeszek jeszcze 😁 uwielbiam sobie w mikrofali podgrzać bułkę z duuuużą ilością sera 😁 😁 Ale już grzecznie bez masła i bułka z ziarnami a nie biała:P:P hehehe

Moniczek ode mnie też porządny kop w zadek 🙂 bierzemy się za siebie - dość opierdalania:P:P hehehe

Anulka
- u mnie właśnie ten problem.. jak już poczuje to mi trudno odmówić sobie kolejnego kawałka 😁 hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja to nie potrafię tak kostkę czekolady bo u mnie zaczyna się na kostce a potem okazuje się że pożarłam całą tabliczkę ☺️ nie umiem wytrwać na żadnej diecie to chociaż ćwiczę za słabą mam wolę. Co do sylwestra to my chcemy zaprosić znajomych do nas bo nie mamy z kim maleństwa zostawić dziadkowie daleko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
gosia pan dietetyk wie co potrzebuje bo zadał mi zylion pytan zrobił badania pomiary ciała na kilkanascie kartek dokladnie je przeanalizowal ze mna i na tej podstawie napisał mi miesieczna diete 🙂 jestem na niej ale nie jestem głodna o tak. czasami nawte mysle ze to za duzo 🙂 Poniedziałek 1623 kcal.
8.00 pierwszy posiłek
Serek ziarnisty 130 g -131 kcal
Rzodkiewka 50g – 5 sztuk-4 kcal
Chleb chrupki 30g- 3 szt- 106kcal
Masło 8 g-1 łyżeczka- 59kcal
Pomidor 150g-1 srednia szt-22kcal
Ogórek 80g- 1 mała szt- 7kcal
Jabłko 180g-1 srednia szt-60kcal

11.00. drugi posiłek
Chleb razowy 60g – 2 kronmki- 143kcal
Ser twarogowy półtłusty 40g- 53kcal
Dżem truskawkowy niskosłodzony- 80g-35kcal

14.30 trzeci posiłek
Ziemniaki 300g- 3 srednie szt- 194kcal
Jajo sadzone- 100g- 2 szt- 168kcal
Ogorek kiszony 150g-3szt-17kcal
Sok pomidorowy 220g-1 szklanka- 31 kcal

17.00 czwarty posiłek
Chleb żytni pełnoziarnisty 60g – 2 kromki- 135kcal
Makrela wędzona 80g- 122kcal
Pomidor 130g-19kcal
Jabłko- 120g- 1 mała szt-40kcal

19.00 piaty posiłek
Chleb chrupki 20g-71 kcal
Kabanosy drobiowe 45g-109kcal
Papryka czerwona 60g-połowa małej szt- 14kcal
Pomidor-60g-9kcal
Jogurt naturalny 2% - 20g- 12 kcal
Kukurydza konserwowa 30g- 31kcal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też bym chciała... ale trudno 🙂 dziel się całym tygodniem 🙂 będe się wzorować 🙂

bo ja weszłam po 2 tyg ciężkiej depresji i objadania się na wagę 😞 wiedziałam, że przytyłam bo nawet po buzi widzę.. nie mówiąc o brzuchu... z 64 zrobiło się 67 kg 😞 ale już dzisiaj wracam do ćwiczeń (o ile Matuś pozowli bo cały dzień ma 38 stopni 😞 )

Teraz ja proszę kop w tyłek bo po to tu jestem żeby schudnąć...
a nie tyć:/

więc od nowa. Do zrzucenia 9 kg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
GoGr napisał(a):
Też bym chciała... ale trudno 🙂 dziel się całym tygodniem 🙂 będe się wzorować 🙂

bo ja weszłam po 2 tyg ciężkiej depresji i objadania się na wagę 😞 wiedziałam, że przytyłam bo nawet po buzi widzę.. nie mówiąc o brzuchu... z 64 zrobiło się 67 kg 😞 ale już dzisiaj wracam do ćwiczeń (o ile Matuś pozowli bo cały dzień ma 38 stopni 😞 )

Teraz ja proszę kop w tyłek bo po to tu jestem żeby schudnąć...
a nie tyć:/

więc od nowa. Do zrzucenia 9 kg.


masz kopa 🙃 poczułaś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda na priv masz maila do mnie 🙂

i cholerka już się skręcam! ale lasery to chyba kosztowna przyjemność, prawda?
Mi koleżanka kiedyś obiecala (miała mieć jakieś szkolenia z likwidowania rozstępów i chciała to na mnie robić) ale skończyło się na obiecywaniu 😠 a kasy na wykupienie zabiegów ni ma:P

Ja wczoraj tylko trochę hula-hop pokręciłam wieczorem... Niestety Matuś nie dał ani poćwiczyć ani pospać 😞 biedulek wciąż ma temperaturę ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no i rano wsunęłam bułkę jedną na śniadanie z serkiem topionym:P
mam dzisiaj plan - nie jem do wieczora.. musze sobie "oczyścić organizm" po ostatnich szaleństwach...
w razie głodu wsunę błonnik... Mam znowu "grubciowego doła':P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...