Kalisz i okolice | Forum o ciąży

akinorewka napisał(a):

Ok 🙂 czyli Twoim zdaniem nic złego mi nie grozi??? A T w jakiej kancelarii pracujesz? Wiesz moze kiedyś się przyda 🙂 i jesteś tam prawnikiem tak???

Wydaje mi się, że skoro masz dobre układy z szefową, nie powinni wywinąć Ci żadnego numeru. Ja pracuję w jednej z kancelarii blisko teatru (nie będę podawać tutaj nazwy, bo to nie strona reklamowa). Na razie jestem aplikantem w kancelarii, a aplikację robię adwokacką i już niebawem mam nadzieję być 100% adwokatem 🤪 Tylko od razu zastrzegam, że nie chcę słyszeć o żadnych rozwodach na tym FORUM. Temat ten jest zabroniony!!!!!!!!!!!!!!

akinorewka napisał(a):

Dacethlon, to może koło mnie co budują na skrzyżowaniu stańczukowskiego i poznańskiej na przeciwko Carrefoura 🙂

Tak dokładnie - a ja myślałam, że mieszkasz na Korczaku. A tam w pobliżu jest Słoneczny Brzeg.

akinorewka napisał(a):

Ok, mam nadzieję że żadnych rozwodów tu nie będzie 🙂 jesteśmy uczciwe, wierne i kochające żony i przyszłe zony, a co do facetów to nie można być 100% pewnym 🙂

To fakt. Właśnie, ja też nie jestem jeszcze mężatką, ale jakoś mi się do tego nie speszy. Moje kuzynki śmieją się ze mnie, że jestem najstarsza, a o ślubie ani widu ani słychu. A to się niektóre teraz zdziwią, jak się dowiedzą, że ja w ciąży jestem 😜 Mam mało rodziny w Kaliszu, reszta porozsiewana po mniejszych miejscowościach wokół Kalisza i głównie w Poznaniu. W sierpniu planowane są 2 wesela w rodzinie, a ja z brzuchem bez ślubu!!!

akinorewka napisał(a):

Bo mieszkam na koczaku 🙂 a ten sklep jest prawie koło mnie, no moze nie jest sąsiednim budynkiem ale bardzo blisko, mieszkam na Słonecznym Stoku 🙂 a nie brzegu 🙂

Korczak to Korczak, a Słoneczny to Słoneczny - mieszkałam na Korczaku wiele lat, więc mi proszę osiedla nie mylić 😁 też tam mieliśmy mieszkać, ale ceny mieszkań nas przerosły. Pewnie niezły kredyt trzeba było wziąć na takie mieszkanko, co? Ja mieszkam na Dobrzec-Z - jeszcze się cieszę, bo względną ciszę mamy, ale bloków coraz więcej, niestety 🤪

akinorewka napisał(a):

No ja mieszkam na ulicy Korczak w tych nowych blokach żółtych i one (te bloki) tworzą Słoneczny stok 🙂

Wiem 😁 ale chyba nie jesteś rodowitą Kaliszanką, co?

Reniu, powtarzam się, ale ja jestem zakochana w Twoim synku, naprawdę. Cieszę się, że mogę jakoś pomóc, bo jak już mój Mały postanowi opuścić moje małe M, to zasypię Was masą pytań. A taką doświadczoną mamunię, jak Ty to już na bank.
A rozpisałam się, bo od rana uczyłam się do egzaminu i przez ponad 8 godzin do nikogo ust nie otworzyłam, więc teraz nadrabiam pisaniem.

akinorewka napisał(a):

nie, nie jestem rodowitą kaliszanką 🙂

Haha, wiedziałam. I dlatego dla Ciebie Korczak i Słoneczny to Korczak. A Korczak to dzielnica z historią - uff, długo by opowiadać. Ja wyemigrowałam w ubiegłym roku z Korczaka, choć przez ostatnie 8 lat w ogóle nie było mnie w Kaliszu, ale wróciłam...tym razem na Dobrzec-Z

A wracając do tematu przewodniego forum: na początku bardzo chciałam mieć córeczkę, ale teraz cieszę się, że będzie chłopiec. A mój narzeczony jest mega dumny - SYN. I już mi zapowiedział, że od 3 miesiąca będzie obowiązkowo basen (z tego się cieszę), a w wieku 8 lat kurs nurkowania (z tego już mniej się cieszę). Moja siostra zasypuje mnie mnóstwem ciuszków, ostatnio dostałam takie maleńkie spodenki z szelkami i maciupką marynareczkę sztruksową - NORMALNIE BOMBA. Jeszcze tylko skórzane mokasyny 😜

Dziewczynki, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA MAMY - jutro pewnie nie będę tutaj zaglądać, więc już na zapas składam życzenia - WIELORYBEK 😘 😘

ale sie rozpisałyście...hu hu hu 😜 miałam troszkę do poczytania....no w kwestiach pracy to niestety teraz jest ciężko o dobrą pracę, ja mam pecha bo zawsze trafiam na pracodawcę który wykańcza mnie psychicznie...raz myślałam że będę uczestniczyć w terapii psychologicznej 😞 narazie mój mąż szuka innej, bardziej płatenej pracy ale nie ma co się łudzić gdy brakuje doświadczenia 😠 ja po moich studiach pedagogicznych nie mogę znaleść pracy 🤨 masakra...dlatego marzy mi się butik odzieżowy... 😘

Czesc mamuski 😉wszystkiego najlepszego dla wszystkich mamusiek z okazji naszego swieta co niektore kobietki maja swoje swieto po raz pierwszy 🙂my juz na nogach mały steka od 6 🙃widze ze wczoraj sie rozpisałyscie miałam troszke do nadrobienia ale super oby tak dalej;a my po szczepieniu mielismy we wtorek i mały przeszedł super zero płaczu i goraczki tez nie było takze ok 😜dobra uciekam zawiez mała do szkoły zajrze potem miłego dnia zycze pa 😉

Hejka 🙂 Nie wierzę - 8 stron do nadrobienia 🤪 🤪 I to Joasia ruszyła to forum haha.
Wszystkiego Najlepszego!!! Dzisiaj nasz debiut w dniu tego Święta hehe. No może nie u wszystkich mam 😜 Joasiu czyli powiedz mi- wracać do pracy czy nie??? Niby powinnam wrócić 15 lipca czyli 10 tyg do końca umowy, czy mi się to opłaca ?? Ja chodziłam do V LO i SP5 więc nie wiem skąd możesz mnie kojarzyć 🙂 Ale może kiedyś się widziałyśmy... 😉 Jaki rocznik jesteś?? Co do języków to teraz pluje się w brodę że nie kontynuuję nauki bo język trzeba szkolić i być na bieżąco. Także bardzo mi smutno ze praca u Ciebie nie wypali 🤨 🤨 Wiem że nadaję się na stanowisko sekretarki ale język niestety u mnie kuleje 🤔 Moja siostra teraz kończy Kolegium Języków Obcych także ona prędzej ma dryg hehe. Lecę szykować się na spacer i do Mamy. Zajrzę wieczorkiem 🙂 🙂 🙂 Milego dnia mamuśki 😉 😉 😉

P.S. Dziewczyny, robimy ten wspólny interes czy nie?? 😜

Mamcie, mnie tu raptem dwa dni nie było, a Asia z Werą dały czadu i miałam kilkanaście stron do nadrobienia 🤪 Jak za starych, ciążowych czasów, kiedy nic, tylko siedziałyśmy i skrobałyśmy na brzuchu 🙂 Fajnie, jest co czytać 🙂
No ale z innej beczki: WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANE MAMY Z OKAZJI NASZEGO ŚWIĘTA!!!! Żebyśmy z radością spełniały się w roli mam, bo to naprawdę uczucie nie do opisania być czyjąś mamą. Ale żebyśmy w natłoku maminych obowiązków nie zapominały też, że nadal jesteśmy kobietami, które chcą się podobać, bawić i cieszyć życiem, bo jak to powiedziała pani Weronika Ch. na pewnym piątkowym brzuchowym zlocie: "Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko" 😁
Ja kupuję Wandzi na dzień dziecka jakieś zabawki do kąpieli - spapuguję po Marcie, bo dobry pomysł rzuciła, a co 😉 Tym bardziej, że moja mała już dwa razy kąpała się na siedząco i baaaardzo jej się to spodobało! Teraz jest foch jak mam ją wyciągać z wanienki 🙂 Bo chyba Wam w ogóle nie pisałam, że już sama siedzi? No to teraz piszę 🙂 A zębów ani widu, ani słychu, ale co tam - szczerbaty uśmiech jest nie do podrobienia 😉
Asiu, mam jeszcze do Ciebie pytanko: jak się jest na wychowawczym, to jak to wygląda z wypowiedzeniem umowy? Miałam to szczęście, że szefowa sama do mnie przyszła przed porodem i zaproponowała, że mi przedłuży umowę, ale bym musiała iść na wychowawczy na 2 lata. I że nie obiecuje, że potem będzie dla mnie praca, ale zobaczymy. Bo miałam wcześniej umowę na 1/2 etatu na czas określony, która była przedłużona do dnia porodu. No w każdym bądź razie jestem teraz na wychowawczym od marca i tak się zastanawiam, że gdybym znalazła jakąś fajną ofertę pracy i, jakimś cudem, znalazła kogoś, kto zaopiekuje się w tym czasie moim dzieciątkiem, to co muszę zrobić? Pewnie najpierw złożyć wniosek o zakończenie wychowawczego, a potem wypowiedzenie, tak? Jeśli tak, to czy mogę oba wnioski złożyć z tą samą datą? I ile trwa okres wypowiedzenia, miesiąc? Czy można by go jakoś skrócić? Gdyby to była jakaś naprawdę dobra oferta pracy, nie cierpiąca zwłoki? Narazie pytam czysto hipotetycznie, ale kasa by się przydała, jak zresztą u nas wszystkich z tego co czytam. I Renia, nie jesteś jedyną, która utrzymuje się z rodzinnego - witam w klubie 🙂 U mnie w tej chwili tylko Karol zarabia, a ja jestem tylko jego biedną KONKUBINĄ bez posagu, heheeheh 😉 Takie życie. Ale mnie to akurat nie martwi, bo ja zawsze wychodziłam z założenia, że mogę nawet całe życie mieszkać w szałasie (zresztą nasze 26m2 niewiele od niego odstaje, hehehe), ale z kochanymi osobami przy boku.
Mamusie, kiedy się spotkamy??? Może jakiś kolejny spacer z maluszkami? Naszej jedynej ciężarówki też to się tyczy 😉 Byłoby super, bo jak czytam tyle stron, na których piszecie co u Was, to jak dojdę do ostatniej, to już nie pamiętam co której miałam odpisać 🙂... No chodźcie mamcie, chodźcie się jakoś zgadamy 🙂!
A w ogóle Wercia - w którym salonie sukien ślubnych pracowałaś? Byłam tam w okolicach Stawiszyńskiej, tam ,co mi mówiłaś, ale ten salon już zlikwidowany 😞 Muszę Cię chyba zabrać na przymiarki, to mi jak profesjonalista doradzisz co do mnie pasuje, a co nie bardzo 🙂
A w ogóle dziewczynki jak wiecie, gdzie są jakieś salony kiecek ślubnych, to piszcie - a nuż jeszcze tam nie byłam? Bo muszę się baaardzo streszczać w tym temacie 🙂....

....przegięłam znów z ilością słów/ metr kwadratowy, nie 😉?....

PS. Ja chodziłam do IV LO 🙂

Hejka 🙂 Madziu piękny masz awatar- brzusio śliczny!!! 🙂
A wiecie jaką mi niespodziankę zrobiła dzisiaj moja córcia??- Siedzi sobie we wózku i coś tam sobie z nią rozmawiam i chciałam sięgnąć po coś do torby z tyłu wózka więc to były sekundy- wracam z powrotem a ona...SIEDZI 🤪 🤪 🤪 Nie wiem jak ona to zrobiła ale to był najcudowniejszy prezent na dzień Matki. Co prawda tylko raz jej się to udało ale jak byłam zaskoczona to masakra! 🙃 🙂 🙂 🙂 Dostałam wypłatę więc kupiłam 3 paczki pampersów czyli 120 sztuk- myślicie że starczy na miesiąc?? Oczywiście mówię o pampersach z Rossmanna 😉 Wercia powiedz mi bo Ty używasz tych kosmetyków z tego sklepu , jakie kupujesz??? Tzn płyn do kąpieli i co tam jeszcze?? Jak to cenowo wygląda i czy jest dobre, wydajne etc.?? 😉 Deserków kupiłam 7 bo Gabi z reguły jeden na dwa dni je więc do 10- tego czyli wypłaty Rafała starczy 🙂 I kupiłam jogurciki bo są po 6 miesiącu więc spróbujemy tego wynalazku 😉 Wynalazek bo 4 sztuki kosztują 8,99 zł 🤪 😁 😁 Mąż poszedł grać z moim kuzynem w piłkę a ja siedzę i oglądam film na Polsacie 🙂