Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum o ciąży


...123

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Mnie też się z tych wzorów pościeli wiele z nich bardzo podobało, ale te myszki z serkiem mnie urzekły, a poza tym będą kolorystycznie pasowały do baldachimu i ochraniacza jak wymienię pościel 😉
Kurcze z tym sprzątaniem to faktycznie trzeba się uspokoić, bo kurcze, po ostatnim wysiłku strasznie mnie wszystko bolało i brzuszek mnie ciągnął troszkę, także chyba nie ma co przesadzać...A najgorsze jest to, że mam jeszcze tyyyyyle rzeczy do zrobienia w planach zanim malutka przyjdzie na świat, bo potem nikt mi tego nie zrobi, a ja nie będę mieć zapewne ani weny ani tym bardziej siły 😜 Ale to może moją mamę teraz zwerbuję coby mi pomogła...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • lusia1982

    2395

  • edyta86

    2294

  • kama00006

    1605

  • justi5

    1967

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ja codziennie po trochu robię, Grzesiek mi pomaga i jest szybciej. Wole teraz powoli wszystko przygotować by potem nie szaleć i więcej odpoczywać. mam nadzieje że nie urodzę w czerwcu ehhh tylko doczekam do lipca 🙂
ta pościel z tym serkiem naprawdę śliczna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No Monica u ciebie to naprawdę nic nie wiadomo...Kurcze patrzę na twój suwaczek i zostało ci tylko 35 dni... 🤪 A jeszcze jak Gabi postanowi wcześniej się pojawić na świecie, to już wogóle masakra... 🤪 Mnie zostało jeszcze 46 dni, ale w sumie powiem szczerze, że wolałabym urodzić już na samym początku lipca.
A z tym sprzątaniem po troszku to cię podziwiam, bo ja nie mam zazwyczaj weny, więc nie robie nic, a nadchodzi taki dzień, kiedy się spinam i wtedy okazuje się, ze mam mnóstwo roboty 😞 Niestety moją zaletą nie jest systematyczność...a szkoda 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Edytka no ja tez nie jestem systematyczna, dzisiaj mam znowu lenia, ehhh no ale co mam jeszcze gore prasowania. Pochowam wszystkie ciuszki by sie nie kurzyły , do szuflad i niech czekaja. najbardziej boje sie tych upałów.
Wiesz z tym odliczaniem do porodu to ja juz sama nie wiem jak jest. Bo termin z ostatniej miesiączki mam na 4 lipiec to pozostaje właśnie 35 dni, ale z pierwszego USG wychodzi ze jestem w 34 tyg.ciąży a nie w 35 wiec termin by wypada na 11 lipca. Sama już nie wiem kiedy co i jak. Lekarz mi mówił Na USG że tak pomiędzy mam liczyć hehe. Wiesz ja pod koniec czerwca mam jeszcze egzamin w szkole wiec fajnie by się było załapać na termin "O" dlatego tak sobie wymyśliłam ze jak będę na siebie uważać to nie wywołam maleństwa no chyba ze sama zechce hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też mam właśnie egzamin 30 czerwca 🤪 Cóż, zobaczymy jak to będzie... A co do terminu porodu, to mnie według ostatniej miesiączki wychodzi 15 lipiec i według pierwszego USG też tak wyszło 😜 A dalsze USG wskazywały różnie, ale zazwyczaj po 15 lipca, raz miałam nawet 19...Nie chciałabym, coby moja córcia aż tak długo czekała... Ja też mam górę prasowania i jak sobie tylko o tym pomyślę, to aż mi się płakać chce, bo nienawidzę tej czynności 🤢 😠 😞
A tu na początku czerwca zaplanowałam sobie pranie i prasowanie dzidziowych rzeczy, także muszę się sprężyć z naszymi ciuchami...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dla mnie najgorzej się prasuje śpiochy... zabudowane na dole cześci i zapinane w kroku...to dopiero wyzwanie z prasowaniem he he.
Słyszałam że jeżeli chodzi o termin z USG to najlepszy jest z tego pierwszego , bo potem dzieciaczki rożnie rosną i nie jest to pewne. ja byłam na początku maja na USG i mi wykazało ze mała jest w połowie 30, 31 tydz. wiec właśnie pomiędzy 4 a 11 lipiec ehhh.
We wtorek mam lekarza to jeszcze raz go zapytam co z tym terminem, który bardziej mam brać pod uwage. Ostatnio powiedział ze cesarkę zrobimy w 40 tc.. to by było 11 lipca...hmmmm ale w karcie mam wpisany tylko termin z ost miesiączki wiec ja juz nie wiem o którym on terminie mówił..oszaleć można he hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Acha bo ty będziesz miała robioną cesarkę, to powinien się z tobą umówić na konkretny termin tzn. podać dzień, a nie tydzień ciąży, bo w tym liczeniu to faktycznie można się pogubić...Musisz się go o to koniecznie zapytać, cobyś miała 100% pewność 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no on mowił ze sie umówimy na termin tylko sadze ze to juz pod koniec. Ciekawe czy na badaniu nie wyjdzie ze sa oznaki ze wcześniej urodzę. Zobaczymy bo jak tak to licho mi po terminie. No we wtorek go przycisnę 😁. Po 11 lipca na pewno nie urodzę, wiec liczę max 41 dni do końca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie no myślę, że teraz jeszcze wszystko jest wporządku, tym bardziej, że czułabyś jakby coś miało nastąpić...Ale jak porozmawiasz z lekarzem to będziesz na bank spokojniejsza 🙂
Ja uciekam, bo z mężem jedziemy znowu do Castoramy bo farby na osłonkę kaloryfera nam zabrakło 🤪 Miłego dzionka 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z tymi terminami to i tak tylko czysta teoria, a dzidzia i tak urodzi się kiedy będzie chciała 🙂
Jeśli miałabym brać pod uwagę pierwszą datę z usg, to wypada 6-10 lipiec (a wg. ost. miesiączki 10 lipiec) więc jest wszystko ok, natomiast to drugie usg to już bardziej mnie niepokoi, bo 26-30 czerwiec 😲 To wyszłoby już całkiem niedługo!!! Tak mi się wydaję, że bez względu na termin urodzę w czwartek 🙂 🙂 🙂
A to dlatego, że wszystkie ważne dni związane z ciążą to właśnie czwartek 🙂 Pierwsze usg potwierdzające ciążę to właśnie czwartek, każda wizyta u gina przypadała w czwartek - bo tak akurat kończyło mi się zwolnienie, pierwsze ruchy też poczułam w czwartek!! Więc stawiam na czwartek hihi 🙂

A u mnie pogoda się zepsuła, pada deszcz, jest duszno i jest burza. Super taka pogoda 🙂 Byłam w sklepie i troche mnie deszcz złapał, ale nie bardzo, za to jak zwykle nie starczyło mi kasy i musiałam z czegoś zrezygnowac przy kasie (to samo miałam wczoraj 😠 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny, czy jak będziemy wracac z maleństwem ze szpitala to powinnysmy je miec już w foteliku samochodowym czy całą podróż mieć maleństwa w beciku na rękach?
Mnie się wydaje że w foteliku, bo to przecież chodzi o bezpieczenstwo!! A moja teściowa mówi inaczej, chociaz jak sama przyznaje nie jest do końca pewna jak to teraz wygląda 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moim zdaniem obowiązkowo w foteliku, bo przecież nawet jak my będziemy jechać 20km/h to ktoś z dużą prędkością może w nas uderzyć i wtedy dzidzia leci z naszych rąk jak torpeda!!!!!!!!!! Bo przy dużej sile nie ma szans coby ją utrzymać. Także fotelik przymusowo!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A my przed chwilką wróciliśmy od teściów z obiadku i sprawili nam miłą niespodziankę, bo kupili dla małej okrycie kąpielowe, 3szt pieluszek tetrowych, rękawiczki na zimę i 2 pary takich ślicznych skarpeteczek żółtych 🙂 🙂 🙂 A właśnie sami mieliśmy te rzeczy zakupić, bo okrycie mieliśmy do tej pory jedno, a drugie potrzebne jest obowiązkowo, no i skarpeteczki do tej pory mieliśmy tylko w kolorze różowym i też chciałam zakupić w innym kolorku, coby miała do innych ubrań 😜 Także trafili w dziesiątkę hihi 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Właśnie przeglądałam rózne strony w fotelikami i opinia jest taka, że jednak fotelik ze szpitala TAK 🙂 Muszę kupić taki do jazdy tyłem, i wiem nawet jaki - jest nawet w moim komisie 🙂
Edytato fajny gest ze strony teściów 🙂 Moja mama ostatnio też szaleje i zakupiła mi kilka par skarpetek, w sumie w kolorach neutralnych, ale 3 pary z nich przeplatają się z różem, ale z takim "brudnym" że nie jest to typowo dziewczęce 🙂 No i body 2 pary też z różowym, ale także nie jest to dziewczęce 🙂
Też zastanawiałam się nad okryciem kąpielowym i raczej nie kupię go, będe korzystać z dużego ręcznika, więc będzie dobrze. Z resztą moja mama ma dla mnie już takie dwa, tylko ich nie widziałam 🙂 Zwykłym ręcznikiem też można zabezpieczyć dziecku mokra główke, a takie okrycie to uważam zbędny wydatek. Chyba ze znajdę w naprawdę korzystnej cenie, ale w to miejsce wole kupić cos, co przyda się bardziej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja nie wiem ile kosztowało nas to okrycie kąpielowe, bo to mężuś kiedyś wybrał się na miasto i zakupił w ramach niespodzianki 🤪 Ale fortuny napewno nie wydał 😜 A drugie dostaliśmy, więc się opłacało hihi 🙂 A potem jak dzidzia z nich wyrośnie to będziemy używać zwykłych ręczniczków
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja w pepco kupilam ten reczniczek za 20 zl.A co do fotelikow dla nieowlakow to wszystkie sa montowane tylem do jazdy bo przy uderzeniu dziecku leci glowka do przodu a wiadomo,ze noworodek jak lalka i glowki nie trzyma,dlateo trzeba montowac je tylem do jazdy zeby przy uderzeniu nic sie nie stalo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czytam wlasnie instrukcje od fotelika,pisze zeby nigdy nie montowac go w samochodzie gdzie sa poduszki powietrzne tam gdzie ma byc fotelik.Ikurde nie wiem co teraz bo u nas w samochodzie jest chyba 8 poduszek to ja nie wiem gdzie ten fotelik wsadzic,w bagaznik?:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fotelik musi być obowiązkowo, a co do poduszek to my kupowaliśmy auto by nie miało poduszek na tyle 🙂 bo tak naprawdę to nie wiem co teraz jak ona są....wyjąc je, może zapytać w sklepie z fotelikami albo poczytać w necie na ten temat?hmmmm
U Nas leje deszcz, normalnie wody po kostki na chodnikach... fatalnie....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...