Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum o ciąży


...123

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
ehh Michalindzior to Ja je chyba jak wiekszosc z nas zaakceptuje 😠 poki co sa bordowe smaruje je moze cos z nich jeszcze bedzie zmniejsza sie uciekna skad przyszly nie wiem jeszcze sie łudze . . . no wlasnie faceci i te ich opinie tak na nich mozna polegac, a pozniej jakos im glowa lata na prawo i lewo na plazy za tymi idealnymi kobietami a nie z jakimis defektami 🤨 ale czego sie dla dzieci naszych najwspanialszych nie robi 🙂 😉 niechce sie juz na razie nimi przejmowac byle by zostało ich tyle ile jest i ani jednego wiecej a tu jeszcze widze na suwaczku mam 55 dni wiec wszystko sie moze zdazyc . .. trudno
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • lusia1982

    2395

  • edyta86

    2294

  • kama00006

    1605

  • justi5

    1967

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ja miałam taki no-scar z apteki, niedawno w tv reklamowali go. i nawet trochę pomagał, ale to po ciąży. tylko ze malutki jest i ok 50zł kosztował. miałam z Avonu, też fajnie coś tam załagodził. no i różne miałam takie z tych bardziej i mniej znanych firm, ciężko mi teraz przypomnieć sobie nazwy....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zamowie sobie ta Mustele przynajmniej jest dla kobiet w ciazy troche kosztuje ale jakos mi odpowiadala tylko tak jak pisalam ,ze niestety zapomnialam o mojej pupie i jej nie smarowalam no to mam teraz efekt 😠 a po ciazy bedziemy mialy wieksze pole do popisu na kombinowanie z kremami . .. .
zastanawialam sie nad ta aukcja http://allegro.pl/item1045767589_fissan_krem_na_rozstepy_promocja_hit.html tylko nei wiem coz to za krem ale widze,ze na allegro tez schodzi jak swieze buleczki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ten krem to chyba ktoras nasza lipcoweczka uzywala tak mi sie wydaje[bjusti ale niewiem teraz ktora>....,a co do rozstepow to mam takie niewidoczne kreseczki juz od kilku lat na udzie i ostatnio mowie do meza ze chyba sie zaczynaja otwierac,bo sa jakby widoczne,a on mi na to ze ja chyba rozstepa nie widzialam,bo sa az bordowe,a to co mam na udzie to jest cellulitis!!!Cholera wielki znawca sie znalazl,nieumie odroznic rozstepu od cellulitusu,ktorego niemialam nigdy!!!i poklocilismy sie o to bo jak zwykle on zawsze musi miec racje!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hehehe no tak bywa ircia 😉
ja tez mam rozstepy na szczescie(jezeli mozna nazwac to szczesciem)nad sama pipka na dole brzucha no i troche starych kolo pepka ale te juz sa biale 😞(ja smaruje sie obecnie olejem lnianym,a wczesniej perfecta mama...takze co ma byc to bedzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hehe Ircia humor mi troche poprawilas 🙂 dobry ten twoj maz jest .. . specjalista nie ma co . . .
dzis wybiore sie do apteki ciekawe co mi poradzi , choc mam taka fajna kolo swojej pracy,ale niestety to w innym miescie niz mieszkam i nei wybieram sie na wycieczke bo pozniej jeszcze mi do glowy wpadnie zeby prace odwiedzic o niee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mala rzecz ,a cieszy 😉)ja wczorajk tez stale patrzylam na te moje butelczyny 😉)takie rozkoszne i smoki tez fajowe mnie sie podobaly te w komplecie fioletowy z rozowym 🤪no ale wiktor troszke dziwnie by wygladal hehehe moj mowi ze musialo by mnie pogiac 🤪 😁hehehe,wzielam zolty i zielony rzecz jasna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hehe no to super Monika ,ze zakupy udane 🙂
Ja sie pisze na poczatek lipca 🙂 zostawie wam dziewczyny ten czerwiec do popisu 🙂 a moze obstrawimy ktora bedzie pierwsza 😜 Ja mysle,ze albo Monika, albo Michalindzior 🙃 praktycznie u mnie sa egzekwo :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no tak... zbliza się juz wcale nie małymi kroczkami... a pamiętam jak czekałam na pierwsze kopniaczki takie juz pewne... 😉 ☺️ 🙂 a tu juz odliczać pomału nawet nie tygodnie ale dni trzeba.
ja sie porodu ogólnie nie boje, chyba że zacznę o tym mysleć intensywnie to mnie panika ogarnia... 😉 tylko tego w jakich okolicznościach się to zacznie... to mnie przeraża i to bardzo. bo nie wiem co z dziećmi zrobię... jak to pogodz e w tym akurat momencie... ale juz, spokojnie... oddychaj głęboko... wszystko będzie oki..... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...