Lipiec 2010 | Forum o ciąży

Musze Wam powiedzieć ze na mojego M nie mogę narzekać. często mnie sie pyta czy jest dobrym mężem i czy mi pomaga tak jak tego oczekuje. sam nie wie czy wystarczająco spełnia się w roli ojca i męza:Pierze malej ciuszki, prasuje, przewija, ,bawi się z nią i nawet usypia.chodzi po zakupy nawet rano po świeży chlebek dla mnie jedyne czego jeszcze sam nie robi to nie wyjdzie z malą na dwór. Chodzimy jak coś razem lub tylko ja z Gabi. No i zapomniałabym...boi się jej odciągać giluski, mówiłam ze jej krzywdy nie zrobi no ale nie będę zmuszać jak nie chce.
jak chce sie wykapać to ja siedzę z niunia i on idzie, potem przychodzi a ja ide leżakować w wannie 😁

Kurcze Emi ma już 37,4 🥴 Mam nadzieję, że temperatura jej bardziej nie podskoczy... 😲

MICHALINDZIOORKU tunika bardzo mi sie podoba,chętnie sama bym sobie taka sprawiła, ale po ciąży mam jeszcze za dużo kg i moje biodra nie nadają sie by wsadzić je w taki fason...a szkoda bo naprawdę tunika ekstra. ty to laska jesteś wiec będziesz wyglądać super 😜

Lusiu sadze ze najlepsza jest szczera rozmowa, wiem ze nie zawsze to wychodzi a szczególnie ciezko przychodzi...ale warto. My z moim często mieliśmy spięcia. On nie rozumiał wiele rzeczy, ja chodziłam wścieknięta a on sie dziwił o co ja się dąsam. Kiedyś wybuchłam i sie poryczałam, wszystko z siebie wyrzuciłam co mnie boli i czego oczekuje. Powiem ci ze po tej rozmowie naprawdę się stara...a jak zapomni to mu zawsze przypomnę i już wskakuje na właściwe tory( he he) teraz dużo ze sobą rozmawiamy i mówimy o wszystkim bo stwierdziliśmy ze życie jest za krótkie by tak się kłócić.jedyne o co się facham to o to ze jest czasami zbyt nerwowy..ale o tym już wcześniej wam pisałam

Edytko nasza Lenka była tylko marudna strasznie już od wtorku bo była szczepiona, a teraz wyszedł jej ten ząbek chociaż pediatry się pytałam wtedy to powiedziała że jeszcze dziąsełka na zęby nie są. Jak byłam u koleżanki synka na roczku to tak Lence zaglądałyśmy i kumpela mi mówi że już małej widać że ząbki idą.

Mam nadzieję, że pójdzie szybko, bo Emi tak marudzi, że szok 😲 A jak daliśmy jej schłodzony w lodówce gryzak to tak się na niego rzuciła niczym wygłodniały tygrys hahahah 😁

Kama - popieram słowa babci 🙂

Amelia - może ta butelka to krok do sukcesu 🙂 Oby Hania zaskoczyła i zeby nawet jej mleczko smakowało 🙂

Od kilku dni jak Franek lezy w łóżeczku, to opiera stopy o przewijak i zaczyna go kopac od spodu, jakby chciał go wykopac z łóżeczka 🙂

Gratulacje dla Lenki 🙂 🙂

Musze jakos dojsc do ładu bo to szkoda moimch nerwów...
Dzisiaj tak sie spodobało Frankowi krzyczenie, ze cały czas sie drze 🙂

No to mamy pierwszy lipcowy ząbek 🤪Brawo dla Lenki!
Emi będzie pewnie druga 😁 Mojej Hani chyba też coś pójdzie, bo jak pisałam od kilku dni to nie to samo dziecko i dziś też rzuciła się z dziąsłami na moją rękę i "gryzła"!

I u nas butelkowy sukces!!! 🤪 Hania wypiła w kilka sekund 20ml mojego mleczka z butli! 🤪 Tylko tyle odciągnęłam na próbe. Gdyby było więcej to też by wtrąbiła. Podpasował jej smoczek nuka od 6 m-cy. Taki ortodontyczny, gumowy, dość szeroki. Strasznie się cieszę!

EDY?TKA- jak Emi?

My również przyłączamy się do gratulacji dla dzielnej LENKI i jej mamy 😉
Edytka coś w tym musi być ;D hehe może też jak ja urodziłaśsię w lipcu ? 😎 a właśnie jest tu jeszcze jakaś mama która jak swoja pociecha też się urodziła w lipcu 🙃

Hej dziewczynki,
właśnie Was doczytałam...nie miałam netu przez cały dzień...jak bez ręki..chyba jestem uzależniona od neta i brzuszka. Pół dnia myślałam "co tam na brzuszku", bo pierwsze pół spędziliśmy na zakupach 🙂
Gratulacje dla Lenki za pierwszego lipcowo-grudniowego ząbka! 🤪 U nas po dziąsełkach nie widzę żeby szły zęby ale dzisiaj był taki marudny że musiałam wyjść do drugiego pokoju a małego zostawić z mężem bo już nie dałam rady 😞 Mam nadzieję że to marudzenie nie jest nowo nabytą umiejętnością Tymka.
Eva, Edytko, ale zbieg okoliczności?! 🤪 Ciekawe o czym wspólnym dla Was się jeszcze dowiemy 😉
Amelko, super że Hania polubiła butlę 🙂 Będziesz mogła zostawić małą z większym spokojem.

Eva - ja jedynie co urodziłam sie 6 (ale kwietnia we wtorek) i Franio tez 6 we wtorek (tyle że lipiec) 🙂 Wiadomo, synus mamusi 🙂

Eva heheeheh ja urodziłam się 18 grudnia zresztą mój mąż też urodził się 18 grudnia tylko 3 lata przede mną 🤪
Lusiu ale się Franio wstrzelił z datą 😜
Amelko cieszę się ogromnie, że Hania wkońcu zaakceptowała butelkę 😘
Emilce na szczęście spadła temperaturka, teraz już śpi ufffff już zaczynałam się martwić, że będzie mieć gorączkę, ale udało się 😉

A wogóle Eva prześlij na brzuszka jakieś zdjęcie swojej Kini 😎, bo na NK chciałam was podejrzeć, ale nie masz galerii...

o to Edytka też macie fajny zbieg okoliczności ;D zrobiliście sobie "sobą" wzajemnie prezent 🙃

To było ewidentne przeznaczenie 😜

Eva łap oklaska za te nasze bratnie dusze 😘 😜 😉

Ja uciekam spać, bo nie wiadomo, czy w nocy Emi nie będzie odstawiała jakichś cyrków przez te dziąsełka... 🤢 a dzisiaj moja nocka 😜
Buziaki kochane i spokojnych niezakłóconych snów 😘 😘 😘 😘 😘

Ja też już powoli uciekam bo znowu coś kiepsko z usypianiem Lenki jest u nas ostatnio i musze ja wkroczyć bo tatusiowi to córcia nie uśnie tak szybko.
DOBRANOC

Hej doczytalam was w koncu,a troszke tego bylo... 🤨
ja dzisiaj caly dzien pieklam pierniki na swieta,a tatus zajmowal sie Kacprem,i wlasnie skonczylismy je malowac z mezem-co roku mowie nigdy wiecej,ale i tak je zawsze pieke... 😉
Elusiu super ze mamy juz pierwszego lipcowego zabka 😉
Amelio fajnie,ze w koncu Hani podpasowala butelka,oby tak dalej,u nas mamy z aventu i jedna z kubusiem i jest mu bez roznicy byle lecialo hehe....
Eva ja uzywam tego samego smoczka do herbatki i mleka,narazie uzywamy jeszcze 2 bo przy 3 za szybko leci i sie biedak krztusi...
Edytko dobrze ze malej spadla temp,miejmy nadzieje ze tej nocy da wam pospac 🙂
Uciekam cos zjesc papa 🙂
Milej nocki 🙂

heh no właśnie oby noc była dobra, bo jak narazie to moja dziunia piszczy i krzyczy, tak jej się to spodobało ze zastanawiam sie kiedy sie znudzi i wreszcie uśnie he he dobrej nocki dziewczyny

Elunia no to nareszcie się przebił ząbek 😁 gratulacje dla lenki i dla mamusi 😁

i ja się dołączam do Gratulacji Lenkowemu ząbkowi!

ehhh... z dnia na dzień gorzej z moimi plerkami....

a Sewciu przeziębiony 😞
chyba przez to że tak kzyczał w czwartek na mrozie..
poniedzieli do lekarza 🤨

u nas dziąsła niby normalne, ale slina hektolitrami leci, i łapki paszczy nie opuszczają...
zobaczymy.

Ircia ludzie.... 🙂 że tez masz siły na pieczenie...
zazdroszcze.. 🙂 chciałabym upiec coś. bardzo lubie. a jaka radocha dla dzieci...
daj przepis co? może się skuszę....

Ja jeszcze na chwilkę bo wyczułam już i tego drugiego ząbka tak więc idą dwa prawie ze równo jeden dzień różnicy. Lenka nawet sama usnęła dzisiaj tylko w naszym łóżku i zobaczymy czy jak ją przeniosę to się nie obudzi nam.
To nasz dzisiejsza Lenka

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/439/b5d1832ccf021474med.jpg[/IMG][/URL]

Jaka słodka Lenka 🙂 i jaka już duża dziewczynka!
Michalindzior u nas jest tak samo: niby zębów nie widać ale Tymi ślini się na potęgę no i zajada rączki non stop!
Irka, podziwiam Cię za to pieczenie. Ja zdecydowanie wolę gotować niż piec ciasta. Ale pierniczka bym przekąsiła 😜

A my to jestesmy piatkowa rodzinka,kazde sie urodzilo w piatek 😉 Mala miala byc na 3 lipca a nie na 30 bo maz z 2 maja ja 1 czerwca no a mala sie wybila 😉

amelio super, ze mala pije z butli,zazdroszcze 😉 Nasza nie chce,tez mamy butle z nuka.