MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży

i kiszka nie pospałam - chcialam zeby maz zrobil zakupy ale wybral sie do pracy bez portfela... wiec musialam sie wygrzebac i isc do sklepu 😠 a na dodatek z pracy przyjdzie z kumplem 🤨 a teraz bawimy sie z Maksie w "kopnij mamusie tam gdzie cie gila" 😁 moj mały mądrala

sabcia praleczka powiadasz superowo 😁
a kobietki jak tam po wizytach u gin co tam u dzieciatek słychac
bułka jak sie czujesz 🥴

buziaczka gdzie jesteś????

super ze z malą ok - a dlaczego o cesarce ??

kornelia ja mam teraz 30 tydz i Klaudia też jest w poprzek,ale mnie to nie martwi,a podejrzewam,że mimo tego,że byłam 4 maja na usg-znowu pewnie dostanę skierowanie na usg żeby zobaczyli jak mała jest odwrócona itd...narazie lekarz nie pytał mnie o pozycję maleństwa więc chyba nie koniecznie trzeba się tym przejmować?

sara ja póki co to np. u lekarza czy na oddawaniu krwi siedzę sobie normalnie w kolejce i nie pokazuję brzuszka,bo jeśli siedzę a nie stoję i czuję się dobrze to przepuszczam starsze osoby,ale jak tylko będę się czuła coraz ciężej albo coraz gorzej to specjalnie będę stawać przy samych drzwiach do gabinetu-bo nawet jeśli "uprzejmi" ludzie Cię nie wpuszczą to lekarz jak zobaczy brzuszek-to bez dyskusji weźmie bez kolejki 🙂

też uważam cesarkę za konieczność,babka mojego taty miała cesarkę,bo tętno dzidzi zaczęło spadać i awaryjnie musieli zrobić...leżała w szpitalu 16 dni po porodzie,co chwilę miała gorączkę od rany i różne takie dolegliwości. nie mogła się przekręcić nawet na łóżku,a jeśli dobrze pamiętam-dzień lub dwa po porodzie kazali jej wstawać z łóżka i chodzić... i było widać jak bardzo bolała ją rana...niedawno kuzynka męża też miała cesarkę i słyszałam,że chodziła też obolała... bo owszem,poród jest łatwiejszy (jeśli można to nazwać porodem,bo dla mnie to również operacja) dla dziecka i mamy,ale jak znieczulenia przestają działać i zacznie się czuć ranę to podobno ból się utrzymuje dłużej niż przy zwykłym porodzie...nie wiem jak to dokładnie jest bo nie rodziłam nigdy i nie mam w tym doświadczenia,ale widziałam kobitkę po cesarce i wolę chyba jednak naturalny 🙂

moja chyba jest przykładem tego uparciucha z artykułu,że nie chce się odwócić 🙂

anochi wszystko się okaże jak się zacznie poród 😁