MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży

dupa nie umiem wgrac fotek 😞

Bulka i super, ja marze by moje dziecko było wesołym urwisem, a nie bojaźliwe i nieśmiałe (ja taka niestety byłam 😞)

o nie to ja zupełnie odwrotnie, byłam wesołym, odważnym dzieckiem, pyskatym i śmiałym - w sumie mam tak do dziś :P:P:P moi rodzice mieli ze mną niezły hardcore ale za to jako niemowlę byłam podobno super, nie płakałam i ciągle miałam gębę uśmiechniętą wiec musiałam im dać popalić jak podrosłam 😉

hihihiiih Asiulka masz rację jem i jem, a dupka rośnie, niezła już ze mnie bombeczka się zrobiła 🙃, nie żałuję sobie, bo zawsze na diecie byłam, to teraz mogę trochę poszaleć,
Bo ja po prostu uwielbiam jeść!!!
to teraz nie o jedzeniu, wskakuje to wanienki pełnej piany 😉

Palibulka ja podobnie, jako maleństwo tylko spalam i jadłam, Mama mówiła "dziecka nie ma", a później nie szczędziłam rodzicom problemów. Byłam tą "czarna owcą" w rodzinie. Ale dzisiaj z wielu sytuacji się śmiejemy 🙃
Buziaczka śliczne imię, spodobało mi się od razu

no to życzę Ci by senek dużo odziedziczył po mamusi 😉 ja nauczyłam się pyskować juz jako nastolatka 😉

Oskar to kojarzy mi się z osoba błyskotliwą i inteligentną, ale może to tylko wrażenie 🙂

wiecie co, nie zdawałam sobie sprawy, ze jestem takim obżartuchem, do czasu kiedy napisałyście mi o tym... nie chce wyjść na próżną, choć myślę że każda z nas myśli o figurze,
ja wierze w swoja silną wolę i w to że schudnę po porodzie 😉, ale teraz tez nie chcę być wielgachnym hipopotamem, jednak chyba nie mi dane mieć jedynie okrągłą piłeczkę bod bluzką.
buziaki kochane dobranoc 🙂

Witam wszystkie już całkiem spore brzuszki...
Dziś tak okropna pogoda, że od rana nic mi się nie chce... a mam tyle spraw do załatwienia 😞(( Mam problem z nerką, tzn, lekarz nie do końca wie czy to prawa nerka czy to mały mnie tak ciśnie w prawy bok...
A co do jedzenia w ciąży to najważniejsze nie być głodnym a kilogramy szybko zrzucimy jak maleństwa przyjdą na świat... 🙂)) (Już nie mogę się doczekać)
Miłego dnia dziewczyny... 🙂 😜

Czesc Brzuszki
BEZNADZIEJNE TE NOWE FORUM!!! 😠 Widze, ze nikomu się nie podoba ...
Moje Maleństwo nieźle szaleje, kopie bardzo często 🙂 Oj.chyba będzie chłopczyk, ze ma tyle siły 😁 Miłego dnia

hej laseczki, u mnie w opolskim pogoda piękna, ptaszki śpiewaja 🙂,
Palibulka ma wolne więc pewnie sobie smacznie chrapie 🙂
ja jutro do lekarza idę! 🤪

witajcie
u mnie śliczne słoneczko, ale chłodno, eh wyspałam się dzięki mężowi 🙂 prosiłam go by obudził mnie o 8.30, parę razy się budziłam i pytałam"która godzina" i słyszałam"spij, spij" aż za którymś razem coś mnie tknęło i za zegarek a tu już 9.30 🙃 no a mężuś nagle dostał jakiegoś pośpiechu, bo do pracy na 10 😜 a pytałam się, czy zmienił godzinę w zegarku 🙂

Hej hej kobitki,

NIE PODOBAJĄ MI SIĘ TE NOWE USTAWIENIA FORUM!!!!! JEST BEZNADZIEJNIE 😞

Ale dobrze, że Wy jesteście dziewczyny 🙂 😎

co do żarcia, właśnie sobie robię kabanoski na śniadanko. Ja też całe życie na diecie byłam, więc teraz ze smakiem jem co chcę, choć na szczęście nie mam jakiegoś wilczego apetytu.

uściski

A w Warszawie brzydko chyba słoneczka nie będzie no to i leniuchowania na ławeczce też nie ... 😞a w domu to zawsze jest coś do zrobienia po weekendzie
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie a szczególnie 😎 sierpniowe

o niczym innym nie myślę tylko o jutrzejszej wizycie, czy wyniki badań które dzisiaj zrobiłam będą dobre, czy dzidzia zdrowa, czy się dowiem czy dziewczynka czy chłopczyk??? z jednej storny boję się, a z drugiej doczekac się nie mogę!

Wiojojka, na pewno wszystko będzie dobrze, więc się nie zamartwiaj na zapas 🙂

Anycool, ja też się nie mogę już zapiąć w mojej wiosennej kurteczce, więc witaj w klubie 😉 taki urok naszych brzuszków. Ale coś trzeba na siebie włożyć, heh... (piszę ja, zagryzając wafelkiem prince polo, hahaha) 😁

Kasia38, cieszę się, że ta woda z bagien Ci pomaga na zgagę 🙂 Bo to okropne uczucie, gdy tak pali w przełyku. Przesyłam Ci wirtualnie słoneczko ode mnie z południa Polski 🙂 😎

a ja nie czuję jeszcze dzidziusia 😞 żadnych kopniaczków jak na razie.... 🥴

to samo mam z płaszczykiem i kurtką wiosenną, ale przecież trzeba eksponować brzuchy 🙂
ika szkoda, że ulewa Was złapała 😞 też może jeszcze w tym roku wybiorę się na Ślężę? albo rodzina pójdzie, a ja na dole zostanę pilnować grila 🙂 ale to dopiero jak zrobi się naprawdę ciepło

Mufka mi wczoraj maluch cały dzień szalał, a dzisiaj tez nie daje znać 😞

Dzień dobry słoneczka 🙂

Wiojojka: wiedziałam że sie przejmiesz tym tekstem o jedzeniu ale kochana moja nie ma co, wszystkie jemy i piszemy o tym, co chwilka któraś z nas chwali sie kuchennymi dziełami i o to chodzi, mamy sie wspierać i jak sie okazuje wszystkie jemy normalnie i żadna sobie nie żałuje, ja jestem jak wieloryb, mam biust wielkości melonów a w kurtki też sie nie mieszcze - chodzę tylko w ciuchach ciążowych i jest mi mega cieżko ale co mam zrobić przecież się rzucę na hak 😉 najwazniejsze że synek jest zdrowy i rośnie pięknie a ja sobie poradzę z samą sobą wtedy kiedy będzie na to czas. Pamietaj kochana jedz i ciesz sie tym - ja uważam że jedzenie jest jedną z najfajniejszych rzeczy na świecie chociaż jestem zakompleksiona i tak jem i staram się jakoś ogarniać to w moim mózgu 😉 a mój ukochany mówi że mam piękny brzuszek, okrąglutki i on go uwielbia i powiedzcie mi czy coś może być ważniejszego? 🙂 🙂 🙂
a poza tym słoneczko Ty nasze napewno z dzieciątkiem będzie wszystko dobrze zobaczysz 🙂

a nie spałam bo poszłam sobie zrobić badania krwi i moczu, troszkę mam stresa bo toksoplazmoze badamy znowu i mam nadzieje ze jej nie ma. Jutro badanie u pani doktor 🙂

zaraz ide do mamusi mojej kochanej z zakupami i ciasteczkami 🙂

buzi