Skocz do zawartości

MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży


Dorunia700

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Dla mnie musi być funkcjonalny i lekki (moja babcia będzie się zajmować dzieckiem)a duże kola odpowiednio ważą i zajmują dużo miejsca po złożeniu 🥴 poza tym jak koła się zablokuje to jak dla mnie nie ma róznicy- moja sąsiadka ma ten wózek i tej zimy dala sobie radę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Wiojojka

    2267

  • anochi

    3640

  • Mufka

    1833

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Anycool mi się podoba ten wózeczek Viking. Bo ten drugi ma faktycznie małe kółeczka z przodu.
Dla mnie jest jeszcze ważne , żeby nie był ciężki. Moja szwagierka miała okropny, nie dość, ze niewygodny w prowadzeniu, ciężki to jeszcze w rażowiastych kolorach...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to mój ostatni post na temat tego co mnie boli 😁 wyjaśnię sprawę moich rodziców w skrócie- tata mnie bił,poniżał odkąd pamiętam,mama w końcu wyjechała za granicę żeby nie widzieć i żeby się poczuć lepiej i mieś święty spokój,miałam wtedy 13 lat.zostałam sama z tatą i bratem który robił potem tak samo jak tata,zaczęłam się odchudzać,potem miałam myśli samobójcze (przez 5 lat),kiedy trafiłam ledwo żywa do lekarza z wyczerpania organizmu zwaliłam to na nerwy i brak apetytu,lekarz uwierzył i skończyło sie na tabletkach na przybranie masy.w międzyczasie pojechałam do Niemiec,gdzie nakryłam mamę z innym facetem (miałam 14 lat) kiedy już o tym wiedziałam,mamie było głupio,że jej nastoletnia córka musiała to oglądać i kiedy powiedziałam,że powiem wszystko tacie-zrobiła z niego tyrana i zaczął się rozwód,zmanipulowała mnie tak,że uwierzyłam jej we wszystko i stanęłam po jej stronie kiedy przyszedł kurator.rozwiedli się gdy miałam 14,5 roku.żałowałam,że mimo tego,że tata bił nie poszłam za nim. nigdy nie mówili,że kochają mnie i zawsze byłam dla nich nikim. matka zaczęła mnie niszczyć tym,że jej nie było a opowiadała jaką to jest dobrą matką i układała mi życie po swojemu.kiedy miałam18 lat wróciła na stałe,nie wytrzymałam,że się mną nie interesowała 5 lat i wolała faceta zamiast mnie i brata,a nagle wraca i mną rządzi.wyprowadziłam,uczyłam się i pracowałam,żeby się utrzymać,dawałam radę,z mamą czasem się widywałam. przez ten czas tata się zmienił,poznał kogoś (dziś mają małą córeczkę a kobitka jest super).mama powiedziała,żebym wróciła do domu,że się ułoży...no i co pół roku mnie wyrzucała z domu jak jej przeszkadzałam.potem powiedziała,wróć,będzie dobrze,babcia potrzebuje opieki,miała operację.wróciłam.potem okazało się,że jestem w ciąży.poznała nowego faceta,wzięła go do domu a ja zaczełam przeszkadzać...wyszłam za mąż i kazała mi się wynosić do męża,mimo,że mieliśmy robić mieszkanie u mnie.teraz ona to zajmie ze swoim fagasem,który ją oszukuje.z czasem się o tym pewnie przekona,nie wiem.wiem jedno-chce końcu być szczęśliwa... to tak w skrócie,bo pytałyście co moi rodzice na to wszystko...oni nie wiedzą. i nie chce żeby wiedzieli...mam swoje życie,oni swoje i nie chce już nic od mamy,przez którą nie chciałam żyć...wiem,to okropne,ale tak było.wiem jedno-mojego dziecka nie pozwolę skrzywdzić...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ech...................(bez komentarza)

dziewczynki miłego wieczorka wam życzę , do poklikania , zmykam troche posprzatać w domku , i może poczytać w kocu bo zaniedbuje lekturę 🙂 uszy do góry wszystkie martwiące sie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no w ciemno nie kupie, pojadę do sklepów i obejrzę i wózki i mebelki, bo za 2500 zł kupić bubel to niezbyt miłe.

Remont zacznie się w maju ale nas nie będzie bo na 2 tygodnie pojedziemy do Kołobrzegu mamy tam mieszkanie więc będzie po taniości i sobie odpoczniemy i remont nas tak mocno nie dotknie 😁 😁 😁 😁 😁 taki chytry plan sobie uknuliśmy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w sklepie widzialam taki zestawik i jak bym miala mozliwosc to bym go kupiła
http://www.allegro.pl/item980628621_4b_safari_mis_lozeczko_komoda_szafa_polka_mat.html plus krzeselko do karmienia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kochaniutkie 🙂
Jak tam wam dzionek mija?? Ja mam dziś tak straszną migrenę..nie wiem co na nią poradzić a jakoś nie za bardzo chcę brać tabletki..
Dostaliśmy z dzidzią dziś od koleżanki śliczne mini body i kaftanik w kolorach seledynu i turkusu 😁 😁 😁 to moje pierwsze ubranka..jeszcze nie kupowałam nic..czekam aż się ujawni moje maleństwo.. 😆
Jutro dokładne usg i w końcu dowiem się kogo pod serduszkiem noszę.. 😆
Co do wózków też mam 2 wybrane..i posyłałam nie dawno linki wam tutaj..oba są fajne i nie wiem na który się zdecydować..
Malutka przykro mi..życzę ci wszystkiego dobrego 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć Pipeczki 🙂 😜
podoba mi się wózek, który wybrała Karulina, ten pierwszy który wybrała Anycool tez jest fajny 🙂
Karulina mowisz że fajny na żywo, można zamawiać przez neta??
Malutka tak pół żartem pół serio,a może ten kolega twojego męża jest gejem?? 😜 skoro tak ciężko jest mu się z nim rozstać... 🙃
Ale się najadłam ufff, byłam tez na spacerku i wyobraźnie sobie, że na naszym forum jest dziewczyna z mojego miasta, Kamilka,ale nieczęsto tu zagląda. Miałyśmy okazję poznać się dzięki forum i teraz razem dwa sierpniowe brzuszki 🙂 spacerują sobie po parku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobranoc anycool 🙂
wiojojka też się zastanawiałam nad tym czy nie woli czasem chłopaków skoro tak jest 😁
zapytałam męża czy potrafi wybrać między nami,powiedział,że JA...
zapytałam w czym jest lepszy skoro ja się staram dla niego wszystko robić i powiedział,że JA jestem najlepsza.
zapytałam,czy jeśli chodzi o seks to też 🙂 i powiedział,że JA i akurat z tego się śmiał,ale miałam smutną minę i powiedziałam mu,że to nie żart...
i tak od słowa do słowa powiedziałam,że ze względu na dobro dziecka powinien to wszystko ograniczyć (chodzi o te kontakty z tym dupkiem) bo dla mnie to tylko silne nerwy kilka razy dziennie a dziecko to odczuwa bo potem się nie rusza przez nawet kilka godzin jak się denerwuje i że jeśli nie ma ochoty słuchać mnie to niech poczyta jaki mają wpływ nerwy na ciążę...
obiecał,że będzie lepiej,ale nie wiem już czy wierzyć,bo już nie raz obiecywał...
Co o tym sądzicie???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...