MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży

mi, mojemu tacie pomaga na migreny ten stary babciny sposob

a pomaga tez cipeła kompiel... lub prysznic

kazdy lek przeciwbolowy to paracetamol tylko z inna dawka i o innej nazwie, jezeli to nie jest paracetamol max czy jakos tam to ok ale przeczytaj ulotke tam conieco powinno byc napisane

ok ide w kimonko 😁 😁 i uspic Maksika bo dzis caly dzien buszuje wiec niech odpocznie 😁

kawa nie jest zbyt dobra wiec lepiej niech ostygnie troche i najlepiej jednym tchem ja wypic

a powiedzcie mi jak kobiety rodza w wodzie to to nie jest kapiel 😎 woda jest ciepla przeciez


kurcze nie moge sie od was oderwac

ja staram się każdą rozmowę odbyć spokojnie i popierać argumentami,bo wydaje mi się,że to bardziej trafi jak coś się uzasadnia (tym bardziej,że czasem trzeba tłumaczyć coś jak dziecku) niż powie się "bo tak" ,a co do pochwał to staram się go wspierać i doceniać. podam na to taki przykład - jego tata skończył technikum,pracuje w zwykłej firmie,zarabia średnio,mój Łukasz skończył zawodówkę,pracuje na fiacie,ma umowę stałą i z premiami i dodatkami zarabia około 3 razy więcej niż jego tata i to po odliczeniach...jego tatę to boli,więc wytyka mu,że nie ma wykształcenia i ciągle na niego narzeka aż głowa boli,cokolwiek się stanie to wina Łukasza,coś się zgubi to Łukasz-a nierzadko jest tak,że zapomni że to czy tamto dał tam i jak znajdzie to nie potrafi przeprosić za obwinianie Łukasza tylko najlepiej to przemilczeć bo mu głupio,poza tym jego tata co dzień piwko i telewizor,a Łukasz tyra koło domu i jeszcze ten na niego,że Łukasz to nierób. Więc na takie gadanie mówię Łukaszowi potem,że go kocham i mi nie przeszkadza to,że ma tylko zawodówkę,ja mam ogólniaka tylko,bo nie było kasy na studia a pojawiło się dziecko,on przynajmniej ma zawód.mówię mu,że jego tata powinien być dumny z takiego syna,który po pracy w przeciwieństwie do niego nie siada przed tv z piwem i nie narzeka na wszystko,tylko coś robi,bo nie jeden ojciec chciałby mieć takiego syna.Łukasz robi wjazd do domu,nasz remont,drzewo na zimę,sprząta koło domu i masę innych rzeczy naraz i nikt nie ma prawa powiedzieć,że jest nierobem.i staram się mu ciągle mówić coś miłego,bo sama wiem jak bardzo ranią negatywne słowa zwłaszcza z ust rodziców...

ja też się produkuję 😁 😁 😁 ale to tylko dlatego,żebyście zrozumiały moją sytuację,bo jeśli bym napisała tylko,że mój mąż jest beee i że wszystko jest beee,to pewnie wzięły byście mnie za małolatę,która nic nie wie o życiu 😁 a tak wiecie co czuję i dlaczego 🤨 no już nie zanudzam 😁

dzisiaj teściowa przyniosła z zakładu tunikę,bo u nich jakaś koleżanka handluje taniej ciuchami i zapytała czy chce bo wszystkie bluzeczki robią się krótkie więc trzeba brzuszek przykryć bo z gołym to nie pasuje wyjść. no i mężuś powiedział,że jak mi się podoba to mam ją sobie zostawić i zrobił mi taki prezencik,bo jeśli chodzi o moje potrzeby to on mi na nic nie żałuje,tle,że mi tak głupio brać...ja wolę dawać 🙂