Skocz do zawartości

MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży


Dorunia700

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Wiojojka

    2267

  • anochi

    3640

  • Mufka

    1833

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
wczoraj na szkole rodzenia mi dawała czadu, pewnie i jej się nie podobały te wieści o połogu, które serwowała nam położna 😁 😁
a co do tych okładów z kawy, to mówiła nam ta położna, że najlepiej jakoś tak pod koniec ciąży przez 2-3 tygodnie codziennie na 15 sobie taki okład zrobić. Zaparza się kawę - taką zwykłą sypaną, ale mocny napar to ma być, po czy odcedza się fusy, namacza się w odcedzonej kawie taką grubszą gazę, kładzie się to na podpaskę i zakłada na te 15 minut. Najlepiej wtedy sobie siedzieć gdzieś, nie łazić z tym. No i ponoć ta kofeina zawarta w kawie świetnie uelastycznia krocze. Mówiła babka, że to przez nią i wiele pań sprawdzony sposób, by uniknąć tego nacięcia lub go zmniejszyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mufka bardzo chętnie bym to wypróbowała ale skąd ja mam wiedzieć kiedy będę dwa albo trzy tygodnie przed porodem? 😁 😁 no chyba,że zacznę w połowie czerwca tak na wszelki wypadek i będę najwyżej robiła to trochę dłużej jakbym jednak później urodziła 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle, że mój ma non stop spokojne dni :/ Jedyny plus tego to to, że noce przesypiam bez zadnego problemu, no pomijając pobudkę na sikanie ok. 4-5 nad ranem. A łożysko mam na tylnej ścianie i na dnie miednicy- tak przynajmniej było kilka tyg. temu.

Mufka, dzięki za przepis "na kawe". Ja zawsze bardzo sceptycznie podchodzę do takich wynalazków, ale moze w takim przypadku warto spróbować, bo przecież nie zaszkodzi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe, chyba każda na to jest przygotowana, Mufka 🙂 Ja się nasłuchałam już o tym kiedyś. Moją znajomą mimo tego że nacieli, to jeszcze strasznie porozrywało, tak że szyli ją chyba z godzinę :/ ale nie ma co stresowac się na zapas 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ika, zobaczymy na pewno lekko nie będzie, ale damy radę 🙂 ja właśnie robię sobie listę co muszę jeszcze dokupić/załatwić przed przyjściem malucha na świat, ale sporo tego.... bo na razie mamy tylko same ubranka i łóżeczko - choć na początku będziemy używali kołyskę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja dziś zrobiłam całą listę zakupów i taką przypuszczalną wycenę przygotowań do narodzin 🙂
I sumka wychodzi całkiem niezła bo ponad 3 tyś. jak policzyć wszystko
A o tym masowaniu krocza to też słyszałam że dobry sposób.
Dziś też wyszukałam że od 38 tygodnia dobrze jest - jeśli lekarz pozwoli - pić napar z liści malin wtedy podobno poród trwa krócej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
niezła sumka wychodzi na takiego małego człowieczka, dlatego powoli już kupuję, by to nagle na mnie nie spadło 😉
trzeba jeszcze ćwiczyć mięśnie Kegla no i radzili by położyć się na łóżko porodowe jak najpóźniej, lepiej ćwiczyć, kucać różne pozycje przyjmować, bo jak położysz się na łóżku to już nie zejdziesz a najmniej wygodnie tam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...