MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży

kurcze z tymi moimi bolami musiałam wziąść sie do roborty w koncu tescie na "kontrole "przyjdą- koszmar jak cie wszystko boli przy kazdym ruchu 😁 - jeszcze tylko łazienka ale to jakuba dola ja sie nie wtykam 😁

kur-----a zaraz mnie szlak trafi - pamietacie ze mieszkamy z dziadkiem ktory pali jak lolomotywa??
przez 2 godz go nie bylo zdazyłam umyc i wypastowac podłogi i pożądnie wywietrzyc mieszkanie zapalic kadzidełka by przeszło ładnym zapachem i po ch....e to wsszystko jak po przyjsciu pierwsze co zrobił to zapalił papieroch i po min zamiast przyjemnego zapachy czystego domu to czuc pety - ja juz nie wyrabiam a taka bylam z siebie dumna ze mimo bolu udało mi sie tak duzo w tak krotkim czasie zrobic i ze nie bedzie smierdziec- ale odezwac sie nie moge co do tego tematu bo to on placi wszystkie rachunki i to jego dom 😞 😠 cos strasznego jak jakub czy tesciowa z nim nie pogada to po porodzie wracam z małym do moich rodzicow mam dosc 😠 😠 tego wszechobecnego smrodu nawet wstyt mi kogokolwiek zaprosic do domu 😞 😠 bo od wejscia jak by ktos dostał bejzbolem przez plecy POMOCY

malutka co do poscieli to kupilam z tej seri - w kazdym razie nie oplaci sie kupowac kompletow ktore oni proponuja tylko zestawic swoj wychodzi taniej 😁
http://www.allegro.pl/item1046439321_4_el_posciel_do_wozka_bawelna_100_satynowa_lux.html

anycool poproś męża niech pogada z dziadkiem,może coś załatwi,np.jeśli macie balkon to może wynegocjuje palenie na balkonie bo zbliża się lato,więc może nie będzie z tym problemu,a że jest przyzwyczajony i nigdy nikomu to nie przeszkadzało,to może mu to nie przyszło do głowy,starsi myślą inaczej i może wystarczy go poinformować,że jednak to komuś przeszkadza i szkodzi...

a właśnie jeśli chodzi o to co wkładamy do wózka-bo mnie to zastanawia ostatnio-mam zamiar włożyć do tego nosidełka w wózku polarowe kocyki i małą poduszeczkę,a jeśli chodzi o przykrycie to takiej średniej grubości polarowy kocyk-bo będzie lato i powinno być ciepło...
bo nie wiem czy są jakieś materacyki i jeśli są to czy są one konieczne,czy wystarczą kocyki rozłożone w wózku??? bo przyznam się,że pochłonęły mnie zakupy wyprawki,a że wózek już kupiliśmy-uznałam sprawę za załatwioną,a nie pomyślałam o tym,że do tego wózka też coś trzeba włożyć,więc mam w placach te kocyki i poduszeczkę,bo też nie można dzidzi przegrzać...co o tym sądzicie?

sabcia moi tescie oboje pala ale jak jestem u nich nie czuc ze ktokolwiek dotyka sie do fajek - tesc sam je robi i dodaje jakis tam aromaty i pierdoły , czasem nawet jest to przyjemny zapach a dziadek pali jakis kijowy tyton ktory smierdzi nieziemsko - pewnie ze mamy balkon ale on ma 80 lat i jak by chcial palic na balkonie to chyba by z niego nie wychodził - owszem ma u siebie okno otwarte i nawet jak sa drzwi zamkniete to wentylacja z łazienki jest tak silna ze pod drzwiami smrod i tak przechodzi na cały dom , a nie daj boze otworze okno w kuchi to zamiast zapachow potraw czuje fajki 😠 😠 mowie wam okrponosc -

anyccol, współczuję

a ja mam w w swoim kibelku papier toaletowy z sudoku 😁 zapominam o tym i zawsze się dziwię, czemu ludzie tak długo tam siedzą 🙃

a co ja mam powiedzieć skoro mój mąż pali? z początkupalił przy mnie,potem rzucił,a teraz się kryje,ale że jak zaszłam w ciążę i musiałam przestać palić-teraz wyczuje nawet na odległośc,że palił i mnie aż naciąga...nie dziadek,nie teść-ojciec mojego dziecka!!! i na nic,że mu się mówi,że szkodzi nie tylko sobie ale i dziecku które nie ma jak się obronić.odpowiada na to-łatwo się mówi,a ja wiem coś o tym-bo też paliłam i to długo i to jest w przypadku pojawienia się dziecka kwestia wmówienia sobie-nie palę bo nie będę truć własnego dziecka...ja rzuciłam bez plastrów,tabletek ani objadania się słodyczami-robiło mi się niedobrze,zaparłam się i powiedziałam nie i mimo,że czasem mam ochotę zapalić-zawsze włącza mi się czerwona lampka-dziecko za które odpowiadam... i myślę,że mąż też by rzucił gdyby się zaparł,że to dla dziecka,ale facet w ciaży nie jest i nie wczuje się tak w to,on dopiero czuje się tatą chyba dopiero jak zobaczy niemowlę...
a inne osoby? kwestia szacunku i zrozumienia albo jak ktoś jest od lat przyzwyczajony,że nie przeszkadzało to nikomu- jeśli sam na to nie wpadnie to może trzeba delikatnie zasugerować,bo wydaje mi się,że taki dziadek u anycool nie chce źle dla dziecka,tylko może go trzeba delikatnie "upomnieć"??? anycool może niech Jakub rzeczywiście spróbuje...

nic zmykam zrobic mezowi imieninowe PTYSKI ...

a mam pytanie czy robiac w domu mocno zakrapiana impreze z alkoholem komus to przeszkadza w imprezowaniu fakt ze jestecie w ciąży ????

u mnie teściowa pali i od początku ciąży paliła normalnie przy mnie,a broń boże jakby mnie z fajką zobaczyła-jak się dowiedzieliśmy o ciąży to siedziałąm w kuchni i z nerwów zapaliłam ( paliłam dopóki nie wiedziałam więc co mi jedna fajka więcej zaszkodziła) to się wydarła na mnie a sama stała obok i dmuchała na mnie z fajki-bezsens...i tak przez jakiś czas,a teraz zauważyłam,że nauczyła się wychodzić na podwórko-może dotarło do niej,że dzidziuś tuż tuż i trzeba zmienić przyzwyczajenia?

rusałka kreseczkę masz wyraźną 🙂

http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/coraz-blizej-mety_35120.html
tu jest o tej kresce bardziej fachowo 😁 😁

dokładnie 🙂 ona jest chyba charakterystyczna właśnie dla ciąży,bo wydaje mi się,że u osób otyłych ale nie będących w ciąży jej chyba nie widzialam tylko u kobiet w ciąży 🙂

palibulka nic się nie stresuj 🙂
ale chyba im wyższa ciąża tym większy stres przed usg co nie?