Skocz do zawartości

MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży


Dorunia700

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Wiojojka

    2267

  • anochi

    3640

  • Mufka

    1833

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

no to fajnie 🙂 poczytajcie sobie np.na lipcu jak dziewczyny rodziły- czekaly do samego końca aż wody odeszły niespodziewanie,pobolało bo podobno musi,ale samych partych miały około 20-30 minut...a straszą że pierwsze dziecko się rodzi nawet 20 godzin...chyba ze wszystkimi skurczami,a widać-można je przeczekać w domu 🙂
pewnie teraz tak mówię,a jak mi się zacznie to spanikuję-choć tam dziewczyny też pierwsze dzieci rodziły i dały tak radę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc dziewczynki

mąż przywiózł kompa do szpitala to melduje Wam co u mnie

niestety trochę nie wesoło okazuje się ,że mam bardzo niskie ciśnienie 85/43 co zdecydowanie nie pozwala ani na cesarkę , ani na podanie kroplówki przyspieszającej , ani na jakąkolwiek akcję przyspieszającą , poza tym okazuję ,że moje serce wykazuje lekką niewydolność co również nie pozwala przyspieszyć akcji porodowej , bo mogę nie dac rady walczyć z bólami , które po przyspieszaczach są znacznie silniejsze niż przy normalnej akcji, tak więc rodzę sobie od środy , pomaleńku ale w bólach , nie sa one drastycznie straszne ale jednak nie pozwalają spać i funkcjonować normalnie , codziennie chodzę na ćwiczenia z położną , które mają przyspieszyć poród ale mój synek chyba ma się dobrze u mamy w brzuszku bo średnio sobie robi cokolwiek z tych ćwiczeń 😞

Jestem pod stała opieką lekarską ,mężowską i synowską 🙂 ale uwierzcie mi jestem zmęczona ,trzymajcie kciuki dziewczynki żeby to już nie potrwało z byt długo, rozwarcie jest na 5,5 cm i tak sobie po malutku otwieram się , jest szansa że do konca roku urodzę w tym tempie 🙂 🙂 🙂
pomału brakuje mi poczucia humoru ale staram sie nie poddawać.
Myślami jestem z Wami dziewczynki wszystkim Wam serdecznie dziekuję za ciepłe słowa pełne wsparcia i obiecuję ,że jak tylko mój uparty synek raczy w końcu ze mnie wyleźć natychmiast dam znać.

Ściskam Was serdecznie i pozdrawiam cieplutko choć ze skwaszona miną 🙂 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu jesteśmy z Tobą myślami. Szkoda, że moja Bratowa nie czyta tego co Ty przechodzisz. Ona ma 30 lat i ciągle powtarza, że ma jeszcze czas na ciążę, ale potem będzie właśnie miała jakieś komplikację, a w dodatku to takie chuchro 160 wzrostu i niecałe 50 kg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DZIĘKUJĘ WAM dziewczyny jesteście dla mnie wielką ostoją

SABCIA...............nie sądzę zeby to akurat wiek miał znaczenie , ja jestem po ciężkiej chorobie o której raczej mówiła nie będę a waga czy wzrost ? ja mam 162 cm i przed ciążą ważyłam 48 kg , a przed porodem moje syna Michała ważyłam 49 więc jestem raczej mało gabarytowa 🙂 Twoja bratowa istotnie ma jeszcze trochę czasu podobno statystycznie do 36 roku życia komplikacja zdarzają się z rzadka 🙂 znam sporo tak zwanych pierwiastek ,które też miały niezłe jazdy przed , w trakcie czy po porodzie 😞

w cale nie jest powiedziane ze akurat w wieku słusznym czyli między 20 a 30 poród musi być lekki łatwy i przyjemny 🙂 OBY TWOJA BRATOWA MIAŁA LEKKO BEZ WZGLĘDU NA TO KIEDY ZDECYDUJE SIĘ NA DZIECKO a mój przykład niech nie będzie przykładem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasia Maksiu synus mamusiny jest nie chce sie z Toba rozstawac 🙂 bidulko sie meczysz jeszcze troszeczke i juz bedziesz mila to za soba trzymamy kciuki z Zuza za Ciebie i Maxa i duuuuzo zdrowka i sił zyczymy 🙂

Sabcia a co tu ma wiek do tego skoro wszytskie mamy 18? 🙂 😜 😜 😜 😜 😜 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ryyyyycz mała ryyyycz płacz mnaleńka płaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaacz lalalalallalalala 🙂 hihihihi 🙂 Kasi nasza kochana zaraz będzie po wszystkim mordeczko juz za chwilkę!!!!!! 😘 😘 😘 😘 😘 😘

Sabcia - ja też się nie zgadzam z Twoją teorią - ja mam 29 lat i nie mam absolutnie zadnych problemów z ciążą - jestem zdrowa i mój syn jak na razie też więc nie wiem za bardzo dlaczego 30 latka miałby mieć problemy, myślę że ważniejsze jest podejście psychiczne, gotowość do posiadania potomstwa - ja dojrzałam do macierzyństwa całkiem niedawno a i tak nie mam pewności czy uda mi się być taką mamą jaką pragne być. Każda z nas ma swój czas a pamiętaj że niektóre kobiety nie chcą mieć dzieci i nie należy na nich wywierać presji 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Codziennie zaglądam tu, żeby sprawdzić czy kasia już urodziła i co rusz niespodzianki.

Karulinka, gratuluję serdecznie pięknego synusia i zazdroszczę jak większość, że masz już to za sobą 🙂 Zdrówka, radości i przespanych nocy życzę 🙂

Kasia, trzymaj się dzielnie 🙂 Patrz, jakie masz ogromne wsparcie psychiczne od nas 🙂 Oby pomogło! Wszystkie trzymamy za Ciebie kciuki i za Twojego brzdąca również. Jemu po prostu jest za dobrze u ciebie 😉 Buziaki!

Mufka, tobie również kibicujemy mocno 🙂 Powal ich na kolana 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kobitki, dziękuję Wam wszystkim za wsparcie, to naprawdę super mieć w Was tutaj tyle wpierających duszyczek 🙂
Ja wczoraj aż do wieczora byłam w galerii i wieszałam, a raczej koordynowałam wieszanie moich prac, tak więc nie miałam chwili by tu zaglądnąć. Teraz jeszcze piekę dwa kołacze na poczęstunek dla wszystkich przybyłych, bo chyba mnóstwo osób się zwali na tą moją obronę 🙂
Na szczęście mam jeszcze trochę czasu, bo obrona dopiero o 16.00. Ale powiem Wam, że czuję się jak na kacu, mięśnie mnie bolą, żołądek mam niepewny i lekką biegunkę itp... Dobrze, że Łucja jest grzeczniutka i nie daje mi popalić, kochane dzieciątko. A kochany mój mąż mnie tak superowo wspiera, lata, jeździ, podwozi, załatwia wszystko mi w dziekanacie. Wczoraj to mimo lekkiego lęku wysokości nawet wyszedł na czubek 7 metrowej drabiny, by powiesić moją grafikę.

No a tutaj widzę akcja porodowa nabiera tempa, teraz życzę najbardziej Kasi, by Maksiu w końcu się zdecydował na wyjście 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mufka powodzenia trzymamy kciuki

meldujemny sie nadal 2w1 😠 dzis w poznaniu nie ma wielkiego sloneczka ale zrobilo sie dusznawo 😠

Bułeczka snilas mi sie dziś - snilo mi sie ze rano urodzilas Frania o 7:36 i wazyl 2950 i mial 53cm , az chcialam wczesnie rano dzwonic do ciebie i zapytac sie czy wszystko ok 😎 😎
a tak po za tym ok 😉

kurcze ciekawe jak tam Kasia narazie nie pisze do niej czekam na wiadomosc od niej nie chce jej meczyc ciaglymi smsami moze do ktorjes juz cos napisala 🥴

mysle ze nastepna wiadomosc bedzie superowa 🤪 😁

nic znikam zjesc sniadanko i do skklepu 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wow, Mufka, TY zamiast odpoczywać to ciągle w biegu 🙂 ale po dzisiejszej obronie obowiązkowo włączasz wsteczny bieg!!!!!!!!!!
mocno będziemy z Dorotka trzymać kciuki o 16 🙂 na pewno wszystko się uda i będziesz bardzo zadowolona, tylko się nie stresuj !
Kasiu jest już z tobą Max????????????????????????????????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...