MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży

hej laski,
ja te mam ten bepanten i tez zaczne stosowac na tą ciemieniuche wstrętną,
wczoraj wypiłam pół kieliszka czerwonego wina i miałam wielką nadzieję, ze Wojtek bedzie ładnie spał w nocy a tu wałek i na odwrót on marudny, płakał, ja spalam z nim na rekach na stojąco. Marcin na fotelu zrobił mi legowisko i tak spałam z Wojtkiem przywieszonym, dzisiaj wszystko mnie boli taka jestem powykręcana. do tego wysypka na buzi, pojawiła sie tez na brzuszku, zasrana oliwka johnsona... 😠
a z cycków sie leje na okrągło, trace cierpliwosc z tymi cycami

witanko
piszę ze słonecznego dolnego śłąska 🙂 pojechałam na tydzień do rodziców, a tu same niespodzianki, kupili małej łóżeczko, załatwili wózek, jeszcze jakby załątwili mamkę do karmienia to bym była niepotrzebna 🙃

Hej Kobiety..
Wczoraj walczyliśmy z brzuszkiem..o 20 mały mój dostał ataku kolki..pierwszy raz był taki konkretny..Mały płakał..wrzeszczał..zwijał się do 21.30..w żaden sposób nie szło mu pomóc..😞" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" /> aż się boję jak dziś wieczór będzie wyglądał..
Co do krostek to u nas nadal są..takie małe drobne jak grysik..i tak jak piszecie dziewczyny okolice głowki uszek dekold..może to jakieś uczulenie nie wiem..ale koleżanka powiedziała mi że jej mała też je miała i że to trądzik niemowlęcy..
Na główce też zaczyna się łuszczyć skóra..
aa i zauważyłam coś dziwnego..co dziennie czyszczę małemu uszka..a dziś zauważyłam za uszkiem żółty nalot jakby ropa..sama nie wiem..miała któraś mamuśka coś podobnego??
Siyar zaczyna powolutku reagować na głosy i zaczyna w stronę głosu obracać główkę i patrzeć.. 🙂
A tak po za tym to dopada mnie jakaś depresja..:|
mamuśki pochwalcie się fotkami swoich skarbów..

tzn w uszkach.

Witajcie Słoneczka!!!
Właśnie wróciliśmy z weekendu na działce 🙂
Jerzyk smacznie śpi 🙂
Nadal budzi się co dwie godzinki i jak czytam jak Wasze maleństwa sypiają to się zastanawiam co takiego robię że u mnie nic się nie zmienia a raczej nie wydłuża 😞
Nadal karmię piersią i na brak pokarmu nie narzekam 🙂

Oto najświeższe zdjęcie Jerzyka

[URL=http://img718.imageshack.us/i/snb11043.jpg/][IMG]http://img718.imageshack.us/img718/4687/snb11043.th.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

A propos : ja brzoskwinie jem prawie codziennie i nic się nie dzieje 🙂

Dziewczyny jak dorabiacie te fajne ramki to zdjęć swoich pociech ?????????????????????

anycool i sprawdziła się powiastka o tym ze cycate wcale pokarmu nie mają 😮

jedyny plus- jem co chce 🙂 i nawet piwko juz piłam i drineczka 🙂 zakrecilo mnie po jednym drinku...tyle mies nie pic?? hehehe

Okaa włącz pozytywne myślenie, nie daj sie depresjii! 😉 a jak czujesz że naprawde nie masz sił zamknij się w łazience i wypłacz się! to m oj sposób zawsze pomaga 🙂
mój synek nie jest z tych, jak sobie planowałam jeszcze w ciąży (hahaha) grzecznych dzieciatek co to tylko śpią, budzą się na mleczko, zmianę pieluszki i dalej kimają. Jestem niewyspana zmęczona, brzydka i gruba! chyba tez idę do łazienki wylać swoje żale...
mleko cały czas ze mnie cieknie!!! nie wiem co mam z nim robić, nie chce go odciagać bo będzie go jeszcze więcej, niejedna z was dałaby się pochlastać za to zeby mieć więcej mleka a ja mam taki nadmiar że hej!

w szpitalu była klientka która miła cyce do kolan! dosłownie! a mleka ani kropelki

Dzień doberek, ufff... co za noc... mała Ł. budziła się co godzinę. na szczęście wstajemy na zmianę do niej, więc jakoś można było załapać trochę snu.
dziś jedziemy do poradni kardiochirurgii dziecięcej skontrolować serduszko małej. Jejku, mam nadzieję, że zamknął jej się ten przepływ botalla.
Wiojojka, motyw wypłakania się w łazience u mnie też funkcjonuje 🙂
przyślij mi trochę tego mleka 😉 😁

Hej dziewczyny
z tym pozytywnym myśleniem różnie bywa..ale trzeba dać radę..stosuję waszą metodę..i siadam sama i wypłakuję się i wtedy trochę lżej na sercu..
Mój dziubek dziś jakiś marudny..i znowu więcej tych krostek..
Wjojojka ja też podpisuję się pod listą niewyspanej grubej i brzydkiej..
może to głupie ale marzy mi się jakiś drineczek albo piwko..papierosik..i chwila zapomnienia..
bo czasem jest bardzo ciężko..no ale nikt nie obiecywał nam że w życiu będzie łatwo..
Co do mleka to i mnie cieknie z cycorków..może nie cały czas..ale etapami..jak wyjdę ledwo z pod prysznic muszę coś podkładać bo od razu zaczyna lecieć..a czasem jak mały chwile pocycka to wypluwa pierś bo nie nadąża pić..bo leci dosłownie jakby pod ciśnieniem..przytykam wtedy palec do brodawki..hahaha No i ciągłe noszenie tych wkładek w staniku(mi one nie wystarczają więc wkładam jeszcze grube podpaski takie te z waty) a w nocy jak się przyśnie to czasem pół łóżka zalane..

Kasiu zdradź nam twoją metodę.. 🙂

dziękuje.. 🙂 chyba trzeba wypróbować..
a właśnie..u nas jest problem z odbijaniem..małemu nie odbija się..mogę go i z pół godziny nosić klepać po pleckach a i tak nie zawsze jest bekniecie..;/

Kasiu my w nocy tak mała usypiamy, no chyba, że już porządny płacz to bierzemy na ręce, ale generalnie jak kwęka to smoczek, bujanie i zasypia 🙂

Kaśka mężulek na medal!