Skocz do zawartości

MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży


Dorunia700

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Aniusia trzymaj się, mama mi opowiadła, że ja z takim welfronem leżałam od urodzenia 2 miesiące i tez moi rodzice biegali codziennie do szpitala, przekupywali pielęgniarki by wieczoremmnie zobaczyć i mama mówiła, ze bardzo ją bolało jak na ulicy jej gratulowali urodzenia dziecka a nie wiadomo było czy ja przeżyję, więc wiem co przechodzisz, musisz być silna i mocno kochać córcię 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Wiojojka

    2267

  • anochi

    3640

  • Mufka

    1833

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
a ja moje drogie znalazłam alternatywę do metody radzenia sobie z płaczem naszej Kasi - niestety nie dałam rady ale za to mam to cudo, które usypia Frania paroma bujnięciami a jak nie śpi ogląda z niego świat 😁

[URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2010-10/d7efcc30/img_6272.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-10/d7efcc30.jpg[/IMG][/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie PIĘKNE dziewczęta i chłopcy wraz z PIĘKNYMI mamusiami 🙂
Troszkę Nas nie było bo pojechaliśmy sobie w odwiedzinki do rodzinki na Śląsku 🙂 Jerzyk podróż znosi świetnie cały czas śpi wstaje na karmienie i znowu spać 🙂
Pomysł ze spotkaniem świetny szkoda że ja mam tak daleko 😞 mieszkam 100 km na północ od Warszawy ale będę Wam towarzyszyć duchowo a może wiosną nawet zobaczymy się osobiście 🙂
Nasz maluszek ważył tydzień temu 5550 g 🙂 Mamusia już odczuwa wagę przy karmieniu, a karmię piersią 🙂
Pozdrawiamy Was cieplutko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aniusiuniuniawins współczuję tych ciężkich chwil w szpitalu, oby Twoja słodka córeczka nie chorowała już!

co do spotkania, to też jestem tego zdania co Anycool, że na wiosnę byłoby lepiej, bo na razie nasze maluszki to takie małe kruszynki, a na wiosnę, to już będą sobie siedzieć fajnie i mieć więcej radości z siebie nawzajem. No chyba, że zrobimy dwa spotkania - jedno teraz, a drugie na wiosnę 🙂 😎

co do leżaczków, to moja tylko raz usnęła w nim, a tak to maksymalnie posiedzi pięć minut i zaczyna popłakiwać.. szkoda, bo to fajny motyw, by dziecko mieć na oku, gdy się chce coś zrobić w mieszkaniu. Zastanawiam się nad chustą, czy któraś z Was nosi dzieciątko w chuście?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziekujemy za miłe słowa 🙂)

co do chusty to hmm
zamierzam nosić i bedę bo mega wygodne 🙂 (wypróbowałam z koleżanki córeczką)
ale mysle sobie (moje zdanie) ze jeszcze za wczesnie mimo wszystko ... wiec na wiosne zakupimy i będziemy się obwiązywać. 🙂)

wiem ze wszyscy to wiemy i ja sie powtórzę, ale...
ŚLICZNE, CUDOWNE itp, TE NASZE DZIECIAKI 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witanko
moja Ala cos maurdna po szczepieniu, w nocy spała po pół godzinki i potem płacz 😞 ale mam nadzieję, ze to minie 🙂
co do chusty to ja sobie zamówiłam elastyczna i w przyszłym tygodniu zacznę nosić 😜 na razie kupiłam elastyczną, bo tańsza i łatwiejsza w montażu, zobaczymy jak się sprawdzi, chuste kupiłam też dlatego, bo moja mala uwielbia byc pionowo noszona a na leżąco to nie za bardzo 😜 no zobacyzmy co nam z tego wyjdzie, jak się spodoba to na wiosnę kupuję tkana chustę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie Kobietki !!!
My też mamy problem od tygodnia bo Jerzyka bardzo męczą bączki 😞 czasami aż płacze przy nich 😞 najgorzej jest wieczorem. Podaję mu herbatkę z koperkiem i kładę na brzuszku ale nie widać poprawy 🙂 Wieczorami męczymy się bo po kąpieli nie chce jeść i staramy się mu pomóc do 22:00 i ze zmęczenia późno zasypia a potem budzi się w nocy a nad ranem to już nie ma mowy o spaniu 😞

Dziś po karmieniu wieczornym położyłam go spać na boczku i o dziwo zasnął półtorej godziny temu i śpi 🙂
Mam nadzieję że to minie 🙂
Pozdrawiam serdecznie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A MOJA RAZ DZIENNIE CZASEM DWA RAZY DZIENNIE. :P A ILE WAŻY? NIE WIEM 😮
BO NIE MAM WAGI ELEKTRONICZNEJ .... MIAŁAM KUPIC I KUPIC NIE MOGE 🤨 CIĘŻKO Z FUNDUSZAMI OSTATNIO 🤢 A CHCIAŁABYM TYLE ZE GŁOWA MAŁA ........ NARAZIE ZADŁUZYŁAM SIĘ NA NOSIDEŁKO ALE NIE WIEM KTÓRE KUPIC...A MAM 200ZŁ. KTO MI POMOŻE DORADZIC ???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej, wczoraj nas nie było, bo objeżdżaliśmy wszystkie babcie i ciocie w Mikołowie i wróciliśmy padnięci wieczorem. Nasza malutka też ma ostatnio problem z kupkami, widać, że ciśnie, ale wycisnąć nie może, a brzuszek ma nabity. pomagaliśmy jej tą rureczką na gazy, ale najlepiej byłoby, gdyby sama zrobiła. A jak z tymi czopkami? Bo ja właśnie dziś kupiłam paczkę czopków glicerynowych i nie wiem czy jej dać, czy spytać się najpierw pediatry?

Dowiedziałam się też dziś, że moi rodzice wczoraj zamknęli wodę w tym domku w górach, bo były już tam przymrozki, więc niestety spotkanie tam będzie możliwe dopiero na wiosnę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Mamusie karmiące piersią!!!!!!
Mam pytanko Jaś nie ma problemu ze zrobieniem kupki(2-4 dziennie) ale ostatnio zaczęły pachnieć kwaśno(no jakoś tak) czy Waszym pociechom też tak się zdarza? czy to jest normalne? mam się niepokoić?zauważyłam też że pojawił się śluz w kupce 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witanko
widzę, że szukacie nosidełek, ja na razie zamówiłam chustę i zobacze czy się sprawdzi 🙂
moja Ala, chyba po szczepieniu, ciągle jest niespokojna, a wczoraj wieczorem to nawet przy jedzeniu płakała, a ja razemz nią, bo piersi puste 😞 na szczęście mąż w końcu zabrał malutką i ją uśpił, a ja wzięłam ciepły prysznic, uspokoiłam się i nocy mleczko wróciło 🙂 ale mała nadal wrzaskliwie płacze 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Już sama nie wiem..raz piszą tak:
Kupka niemowlęcia karmionego piersią
Zwykle są to dwa do czterech wypróżnień w ciągu doby. Powinny one mieć żółte zabarwienie i wyglądem przypominać średnio ścięta jajecznicę. W kupce mogą pojawić się niewielkie grudki oraz pasemka śluzu. Kupka może mieć lekko kwaśny zapach. Czasem zawartość pieluszki będzie imponująca i pielucha sobie z nią nie poradzi, a innym razem będzie to malutka kupka. Może się zdarzyć też, że maluch nie zrobi kupki wcale nawet przez kilka dni. Jest to związane z tym, że mleko matki jest doskonale i można by powiedzieć w całości przyswajalne.

a chwilę potem tak:
Powody do niepokoju
Może się zdarzyć, że zawartość pieluchy będzie odbiegać od norm. Sprawdź, co może być powodem do niepokoju. Pamiętaj, że na zabarwienie kupki ma wpływ dieta, np.: po buraczkach kupka może być czerwona, po jagodach czarna a po marchewce pomarańczowa. Pojedynczy przejściowy incydent w zabarwieniu czy konsystencji kupki nie jest powodem do zmartwień.

Zielona kupka
Może świadczyć ze jakiś składnik Twojej diety nie posłużył maluszkowi lub mleko modyfikowane jest nieodpowiednio dobrane. Jeżeli kolejne kupki będą miały zielone zabarwienie, warto skonsultować się z pediatrą.

Śluz w kupie
Może wystąpić w okresie rozszerzania diety dziecka jako objaw przejściowy. Może być także objawem stanu zapalnego lub alergii, jeżeli śluzu jest dużo i pojawia się często to koniecznie skonsultuj się z pediatrą.

Zapach kupki
Powodem do niepokoju jest bardzo kwaśna lub bardzo cuchnąca woń dobiegająca z pieluchy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karulina.. lepiej nie szukaj i nie czytaj bo tylko sie denerwujesz. Zadzwon do lekarza najlepiej i zapytaj..albo nawet do środowiskowej. W necie róznie piszą...

Słyszałam że mimo karminia piersią lepiej i tak doapajac...zawsze to cos innego dzidzi spróbuje. Jak karmiłam piersią to i tak dawałam małej koperkową herbatke.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
powiem szczerze w ogóle nie polecam nosidełek, zbędny wydatek, przed zakupem wydawało mi się potrzebne (sądziłam że da radę mając dziecko w nosidełku np. posprzątać nieco czy ugotować obiad) więc kupiłam firmy Bruin, co do samego nosidełko nie mam żadnych zastrzeżeń, dobrze wykonane, główka dziecka trzyma się sztywno itp. ale jednak na rękach ciężar dziecka inaczej się rozkłada i nie jest tak uciążliwy, w nosidełku po 10min mój kręgosłup odmawia posłuszeństwa a po za tym jak dziecko jest marudne i płacze nie ma czasu na wkładanie je do nosidełka a nawet jak już je się tam w sadzi to np. gdy uspokoi się i uśnie jest problem - jak nie budząc go, wyjąć go z nosidełka i położyć do łóżeczka? nie da rady, więc dwa razy spał w łóżku w nosidełku, po czym przestałam go używać
poza tym mając dziecko w nosidełku, to i tak czy siak nie wiele da radę zrobić, o schylaniu bynajmniej nie ma mowy
a więc do domowego użytku nosidełkom mówię nie
te turystyczne, które zareklamowała moja poprzedniczka to powiem szczerze może być fajna sprawa ale nie wiem, nie próbowałam



Kupiłaś badziew niestety więc nie wymagaj cudów, gdybys kupiła porządne nosidło ergonomiczne (manducę, bondolino, ergo baby, beko, tuli itp) zmieniłabys na pewno zdanie bo nie ma opcji zeby z takiego nosidełka dziecko wypadło, a ty bys miała swobodę ruchów a i dziecko w nim jest we własciwej pozycji fizjologicznej zabki tj nie wisi na kroczu, kolanka ma ugięte,przy chodzeniu nie obijają się o nogi noszącego, kręgosłup dziecka zachowuję naturalna krzywiznę no i dla osoby noszacej to komfort, uwierz placy w ogóle nie bolą bo ciężar jest tak rołożony ze nie maja prawa baleć. Moja córka ma 18mcy waży 11,5 kg juz rzadko ja noszę ale jeszcze się zdarza i plecy mnie nie bolą, mogę nosic ja godzinami, a sama jestem chudzinka, to właśnie zasługa nosidła ergonomicznego.
Nie wiem dlaczego ludzie kupuja takie wisiadła (womary, infanty czy baby bjorny itp.), wystarczy użyc wyobraźni, czy same byście chciały tak wisieć na kroczu jak te dzieciaki, wystarczy spojrzeć nawet na zdjęcia jak dziecko wygląda w nosidle ergonomicznym a jak w zwykłym wisiadle, jest tyle inforamcji w necie o bezpiecznym i wygodnym noszeniu dzieci, wystarczy poczytać, w większych miastach istnieja kluby kangura, warto tam tez skorzystac z wiedzy fachowej nt temat.



TAK PISZA NA FORUM.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...