Skocz do zawartości

MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży


Dorunia700

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Wiojojka

    2267

  • anochi

    3640

  • Mufka

    1833

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
oli1978 napisał(a):
Anochi Alunia faktycznie podobną buźkę do Kamilka ma czasami 🙂 super fotki ze spacerku Ala śliczna ! 🙂

właśnie czasami patrze na Kamilka i widzę podobiznę, a czasami zupełnie różne buźki mają 😉
podobała się Kamilkowi wizyta u dinozaurów? chyba większa frajdę miała siostra, tego typu atrakcje są chyba jeszcze za wcześnie dla naszych maluchów? za to Kamilek bardzo dostojnie ujeżdża dinozaura 🙂 chętnie wzięłabym Alę np. do zoo, ale nie wiem czy byłaby tak zainteresowana zwierzakami jak np za rok czy dwa lata, więc na razie się wstrzymuję i pozostaje park i plac zabaw 😉
co do braku apetytu to ja się nie wypowiadam, bo moja Ala co chwile albo mało je albo rzuca się na jedzenie i póki w miarę przybiera na wadze mam się nie przejmować, ale też stawiałabym na zębiska 😠 biedny Kamilek 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anochi napisał(a):
oli1978 napisał(a):
Anochi Alunia faktycznie podobną buźkę do Kamilka ma czasami 🙂 super fotki ze spacerku Ala śliczna ! 🙂

właśnie czasami patrze na Kamilka i widzę podobiznę, a czasami zupełnie różne buźki mają 😉
podobała się Kamilkowi wizyta u dinozaurów? chyba większa frajdę miała siostra, tego typu atrakcje są chyba jeszcze za wcześnie dla naszych maluchów? za to Kamilek bardzo dostojnie ujeżdża dinozaura 🙂 chętnie wzięłabym Alę np. do zoo, ale nie wiem czy byłaby tak zainteresowana zwierzakami jak np za rok czy dwa lata, więc na razie się wstrzymuję i pozostaje park i plac zabaw 😉
co do braku apetytu to ja się nie wypowiadam, bo moja Ala co chwile albo mało je albo rzuca się na jedzenie i póki w miarę przybiera na wadze mam się nie przejmować, ale też stawiałabym na zębiska 😠 biedny Kamilek 😞



My mamy do bardzo blisko-możemy wręcz codziennie na spacer tam chodzić 😜 Kamil zawsze jest zachwycony zwierzakami a dino ogladał z otwartą buźką wczoraj zadzierając główkę by zobaczyć te wielkoludy bo niektóre robią wrażenie 🙂 Na Pauli nie robią już takiego bo z 4 raz co najmniej była w swoim zyciu 😜 a Kamil to jakoś tak ma że jak leci samolot (a mieszkamy tak że dużo ich lata nad nami..) to żadniemu "nie odpuści" tylko śledzi wzrokiem aż mu zniknie 😁 Co do jedzenia to tak to tłumaczę zębiskami bo szał jest z wciskaniem rączki do buźki, już te żele nie bardzo skutkują a nurofenu podają tylko w ostateczności
Co do dreptania to Kami też chodził za 2 rączki później długo za palec zasuwał aż wreszcie sam no i teraz trudno czasem już za nim nadążyć 😁 Każdy w swoim czasie będzie biegał! ..Całuski-wyściskaj Alunię!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oli1978 napisał(a):
Anochi bo mi tekst "ucięło" 😜 miało być że do ZOO mamy bliziutko a do dinozaurów to albo koło Gorzowa albo w kierunku Bydgoszczy za Gniezno jezdzimy 🙂

wyszło, ze do dinozaurów bliziutko 🙂 fajnie, że Kamilek taki zainteresowany wszystkim na około, u nas latają małe samoloty i Ala nie zwraca nie uwagi, do zoo itp mamy trochę daleko, zresztą musze sama sie podowiadywać co gdzie i jak, bo mieszkam w Bielsku dopiero 4 lata i dopiero odkrywam okolicę, do zoo mamy ok godzinę albo Katowice albo Ostrawa (Mufka wiesz, które lepsze? 😉), do dinozaurów czy parku miniatur to też około godzinki, za to planuję wybrać się w zimie do żywej szopki, wiem, ze w Strumieniu jest fajna, Mufka coś polecasz? 😉
Oli wycałuj Kamilka, bo biedaczek musi cierpieć 😞 u nas zęby idą po dwa na raz i potem przerwa, ostatnie wyszły we wrześniu i na razie cisza, za to mała znowu z katarkiem 😞 poszła do żłobka, ale nie wiem czy ją jutro puszczę 😞 zobaczymy jak będzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
anycool napisał(a):
witam!!!! Mufka tylko bez zgryźliwości potrafię odczytać sarkazm!!! chciałam dobrze ale jak widzę to bez sensu!!!! a jest się o co martwic!!!
to proszę napisz mi o co mam się martwić, bo nie wiem dokładnie o co Ci chodzi? na podstawie paru moich postów wysuwasz wnioski, że Łucja słabo reaguje na bodźce, nie oglądałaś na żywo jak się zachowuje, porusza itp, a stawiasz diagnozę. Szczerze mówiąc poczułam się jakbym Łucję zaniedbywała. A jest ona pod stałą kontrolą lekarską, więc gdyby coś było nie tak, to sądzę, że byłoby to już dawno wychwycone. Naprawdę więc zaskoczyłaś mnie swoją wypowiedzią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
"A Łucja na wizycie prawie że rozniosła lekarce gabinet, dosłownie wszędzie by wlazła, wszystko z biurka ściągała, rozsypywała kamyki z doniczki z kwiatkiem itp., myślałam, że wyjdę tam z siebie, na szczęście ta doktorka to moja znajoma i sama ma trójkę dzieci więc nie było problemu."

zdrowe, żywe, ruchliwe dziecko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiojojka napisał(a):
"A Łucja na wizycie prawie że rozniosła lekarce gabinet, dosłownie wszędzie by wlazła, wszystko z biurka ściągała, rozsypywała kamyki z doniczki z kwiatkiem itp., myślałam, że wyjdę tam z siebie, na szczęście ta doktorka to moja znajoma i sama ma trójkę dzieci więc nie było problemu."

zdrowe, żywe, ruchliwe dziecko.


dziękuję Ci Wiola!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
anycool mogłabyś napisać choć jednym słowem/zdaniem w czym może być problem u Łucji? bo szczerze Twoja wypowiedź mnie zaniepokoiła, bo moja Ala jest aktualnie na tym samym etapie rozwoju co Łucja, raczkuje od 8 miesięcy i może ja mam powody do niepokoju, że Ala jakby zatrzymała się w rozwoju? tu bez żadnego sarkazmu lub ironii, tak się tylko zastanawiam, chociaż moje żywe sreberko nie daje mi powodów do niepokoju, ale może coś przeoczyłam?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

\"\" Mufcia nie żebym się wtrącała i ze znowu sie wymądrzam ale może warto było by z małą odwiedzić jakiegoś neurologa dziecięcego lub rehabilitanta może mała słabo reaguje na bodźce z otoczenia i warto było by pobudzić bardziej jej receptory!! - takie ot moje spostrzeżenie!!!!! \"\"\"\"
-to napisałam wcześniej
po pierwsze nic nie mowie za tak czy tak jest nie stawiam diagnozy tylko zasugerowałam - zaniepokojona ze może coś się dziać - często nie widzi się rożnych rzeczy przebywając z dzieckiem na co dzień
ja np nie widzę ze mały ma zeza bo się do tego przyzwyczaiłam - a wiem ze ma bo inni zwracają na to uwagę!!

wiec nie naskakiwać mi tu na mnie!!!
człowiek chce dobrze a tu wielkie hallo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OD RANA MAM DOBRY HUMOR .......................\"CUT SIAKIŚ CY CUŚ\"????

ciiiii babole bo głowa mnie dzis boli 🤪 🤪 🤪 😁 😁 😁 ☺️ ☺️ 🤢 🤢 🤢 🤢


szlak by trafił ale ściska jak obręczą 😞 😞a pogoda taka ładna 🙂 🙂

ja mam dziś dzień pod tytułem \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce 🙂 🙂 albo p***** nie robię 🙂 🙂 tez jest fajnie 🙂 🙂

się mi uśmiechać tu kurna i to szybko

MadziA stawiam na zęby i to na 100% u Maxa tez był czas nie będę jadł i już 😞 ale minęło wraz z wyjściem trzonowych zębów

a dzieciorki nasze śliczne co???? Mufka dawaj Łusiowa fotkę ze o Sarze już nie wspomnę i Dominiczku a Evie tez ukrywa swoją córcie 🙂 🙂 chytrusy 🙂 🙂

Malutka jak zaglądasz to brzuszek pokazuj 🙂 🙂 ciekawam bardzo czy już widać


CO WAM POWIEM TO WAM POWIEM ALE WAM POWIEM ŻE CHOĆ ŁYSO( JUŻ PRAWIE CAŁKIEM) JEST I SMUTNO JEST I STRASZNO JEST TO.....................PIĘKNIE JEST PRZYNAJMNIEJ ZA OKNEM 🙂 I CIESZY MNIE BABECZKI ŻE JESTEŚCIE
JAKOŚ Z WAMI MI LEPIEJ I RAŹNIEJ I CHYBA NAWET MNIEJ STRASZNO

I SIĘ.... NAGADAŁAM....................( choć mój monsz mówi że często się \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"nagodaje\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\") 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
anycool napisał(a):

po pierwsze nic nie mowie za tak czy tak jest nie stawiam diagnozy tylko zasugerowałam - zaniepokojona ze może coś się dziać - często nie widzi się rożnych rzeczy przebywając z dzieckiem na co dzień
ja np nie widzę ze mały ma zeza bo się do tego przyzwyczaiłam - a wiem ze ma bo inni zwracają na to uwagę!!

wiec nie naskakiwać mi tu na mnie!!!
człowiek chce dobrze a tu wielkie hallo



Dziękuję Ci, że się zaniepokoiłaś i chcesz doradzić, po prostu wyskoczyłaś z tym tak nagle i prostolinijnie, że się zdenerwowałam.
Ale nadal nie wiem o co dokładnie Ci chodzi i na podstawie czego wysuwasz wniosek, że Łucja słabo reaguje na bodźce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no to i ja wrzucę fotkę małego..
[URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-11/6cc119ac/photo0130.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-11/6cc119ac.jpg[/IMG][/URL]

i co do Łucji (nienaskakując na nikogoo) nie uważam by się źle rozwijała..a to że nie chodzi jeszcze..tak jak Ala..mają jeszcze czas...każde dziecko rozwija się we własnym tempie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu tu masz linka to już chyba z tydzień czy dwa tygodnie temu robiłam
http://www.brzuszek.net/forum,zdjecia,358,1021093.html,str=12
schudłam i nie mogę jeść ☺️wszystkie złe objawy mnie dopadły czego nie miałam przy Klaudii,ale powoli chyba przechodzi 🙂 🙂 🙂
będziesz na gg to się odezwij bo nie chciałam Ci ostatnio przeszkadzać 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mufka napisał(a):
Dziękuję Okaaa, też sądzę, że każde dziecko ma swój czas, a co do chodzenia, to Ala i Łucja chodzą, tylko, że chcą, żeby je trzymać za ręce.

Anochi, w środę klub kangura, może przyjedziecie z Alą?

nic, zmykamy na spacer.

a Siyar przesłodki!

Jestem tego samego zdania co Ola 🙂 Tym bardziej,jeśli lekarz niczego nie zauważył niepokojącego to chyba nie ma co się martwić 🙂 też lecę pochodzić po mieście,bo od przeprowadzki minęły jakieś 5 miesięcy już a ja w centrum prawie mieszkam a urzęduje z małą tylko "koło domu" ☺️ lecę poszukać jakiś butów na poprawę nastroju 😜 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malutka szybko Cię "wypchało" 😜 zmoże znowu szybciej urodzisz? 😉
Mufka pomyślę nad środa, zobaczę jak Ala, bo rano miała katarek, mam nadzieję, że ją wyleczę
anycool nie skaczemy na Ciebie, super mieć na forum kogoś kto bardziej się zna na rozwoju i czasem coś podpowie, tylko Twoja wypowiedź brzmi trochę enigmatycznie i nie wiadomo co może być nie tak u Łucji, w tym momencie Mufka nie wie na co zwrócić uwagę i co zasugerować lekarzowi
Kasiu podeślij kiedyś zdjęcie w turbanie, na pewno CI pasuje, a jesień jest prześliczna, pamiętacie jak we wrześniu żałowałyśmy lata i złe byłyśmy, bo idzie deszczowa, brzydka jesień
Syiar jest przesłodki, tylko Go wyściskać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzieciaczki śliczne i słodkie każdy co do jednego.
OLI szkoda, że nie dałaś znać że jedziecie do Dinusiów 😞 😞 😞 😞, mogliśmy się umówić, Teściowa akurat w ten weekend jechała na działkę, mogliśmy się zabrać 😞 😞 😞 😞
Mufka , Anochi nie przejmujcie się, ja też się bałam, zę Amelka nie będzie raczkować, bo czołgała się po podłodze, aż tu pewnego dnia podniosła dupkę i w niedługim czasie myk na nóżki i tak już zostało 🙂 Wy też ani się obejrzycie a dziecko za Wami będzie stać na nóżkach. A wtedy będziecie mieć KOSMOS 😁 😁 Amelka jest tak żywa, ze co tydzień ma jakieś zadrapania. W ubiegłą niedzielę zdarła sobie nosek na piaskownicy, a w ten piątek jak ledwo się wyleczył nosek, przewróciła się w domu na pufę i cały polik zdarty policzek spuchnięty, ale już ładnie się goi, dwa dni i nie będzie tematu, ale co się naryczałam, że nie upilnowałam, ale przy takich ruchliwych dzieciaczkach jak Amelka ciężko, bo oczy dookoła głowy i jeszcze BOOM. Więc DUŻO przed WAMI 😉
A wysypka Amelkowa schodzi świetnie, jutro wyślę Wam dwie fotki i same zobaczycie różnicę. Ale wiem że to jeszcze nie skończony temat, bo muszę wprowadzać powoli kolejne jedzonko i może w małym stopniu się znowu pojawić...Ale wyeliminuje to dziadostwo. Sprawdzę ten ryż, ale do herbatek dla dzieci nie wrócę, bo jak sama ostatnio sobie jedną z nich zrobiłam to pół szklanki i wylałam, bo to świństwo, jak ja mogłam dawać to Córce, fuj ☺️ ☺️
Ale się dziś rozpisałam, sorki, ale to moje myśli przelane dziś dla WAS...uff...
Buziaczki 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też uważam że to jakiś sztuczny problem, każde dziecko ma swój rytm, nie widzę nic niepokojącego w postępach Waszych dziewczynek, jak powtarzam ciągle, że medycyny nie kończyłam, jednak żyje na tym świecie już kawałeczek czasu i widziałam już niezliczone ilości dzieci i ich postępy. Moje dzieci jak wiecie dzieli 19 lat różnicy i Michał był zupełnie innym dzieckiem, zaczął chodzić samodzielnie kiedy skończył 13 miesięcy, nie raczkował tylko sunął tyłkiem po podłodze, Max raczkował od końca 6 miesiąca wstawał przy meblach jak miał skończone 7 miesięcy, samodzielnie stawał kiedy skończył 10 miesięcy a zaczął chodzić na dobre kiedy miał niespełna 11. Michał nie był tak mobilny, na fotele wspinał się kiedy miał ok półtora roku, i zawsze szukał wsparcia kogoś dorosłego a Max włazi na nie sam (kiedy próbujemy mu pomagać protestuje widocznie musi sam) staje na BACZNOŚĆ na fotelu czy ławce i jest dumny z siebie 🙂 🙂 i złazi bez problemu , wspina się na ławki , taborety mały kaskader pcha się do każdego kartonu , pojemnika czy nawet wiaderka uwielbia wchodzić do środka i wychodzić i nikt mu nie pomaga podtrzymuje się rączką ściany czy mebla i siup do środka kartonu się pakuje. Michał nie latał jak szalony , zawsze miał na wszystko czas był oazą spokoju a Max jest żywe sreberko i obaj po jednej matce obaj chowani jednakowo, jednakowymi metodami....................a już widzę że będę w przyszłości bardzo ale to bardzo odmienni

Dlatego uważam że nie ma powodu do niepokoju

a tak na marginesie synek mojej znajomej zaczął samodzielnie chodzić dopiero jak skończył 17 miesięcy a zdrowy jest jak byk

fakt że i ja nie rozumiem co Lucynko masz na myśli mówiąc że Łusia nie reaguje na bodźce czy jak to tam określiłaś, sama czekam na to co odpiszesz bo jestem zwyczajnie ciekawa odpowiedzi...może faktycznie nie widzimy tego co widzą ludzie z boku


paczpan mnie to zawsze Pan Tadeusz wychodzi 😞 😞 się lubuje w elaboratach czy jak???? 🤢 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu Twoje elaboraty są wspaniałe 🙂
wiadomo dzieci są różne, Ala też uwielbia się po wszystkim wspinać, w tym po mnie 😉 martwimy się troszkę o małą o jej chodzenie, ale powoli robi postępy, więc bez paniki, za to obliczyłam, że mała raczkuje już prawie 9 miesięcy 🤪
ciekawe co u Aniołka 🤔 może są w szpitalu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
anochi napisał(a):
Kasiu Twoje elaboraty są wspaniałe 🙂
wiadomo dzieci są różne, Ala też uwielbia się po wszystkim wspinać, w tym po mnie 😉 martwimy się troszkę o małą o jej chodzenie, ale powoli robi postępy, więc bez paniki, za to obliczyłam, że mała raczkuje już prawie 9 miesięcy 🤪
ciekawe co u Aniołka 🤔 może są w szpitalu?

a widzisz Klaudia za to chodzi od początku maja,czyli odkąd skończyła 9 miesięcy i na tym przykładzie widać różnice 🙂 u mnie w rodzinie jest kilka jej rówieśników i po tym widać jak różne są dzieciaki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...