Skocz do zawartości

wrzesien 2010 | Forum o ciąży


ania87

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 73,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Loli

    10128

  • buuterfly

    7443

  • Ania8888

    7982

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Czesc kochane,
ja znow na chwile dac Wam znac ze jeszcze zyje. Wykonczona maksymalnie i fizycznie i psychicznie ale zyje 🙂
Zapalenie pęcherza i nerek mnie powazne zlapalo. Nie moglam chodzic, spac, jesc, lezec, wczoraj mialam straszny atak i po raz 3 trafilam do szpitala. Antybiotyk nie dziala jak narazie. Dostaje zastrzyki domiesniowo. Dzis juz troszke lepiej, bol straszny ale jakos do wytrzymania. Nie wiem jak dlugo. Jesli sie nie poprawi to znow do szpitala. Mam juz dosc. psychika mi pada, bo nie moge nawet Kubusia nakarmic, niby moge ale i antybiotyki i kupe lekow wiec nie chce go truc. Sciagam i wylewam. A maly taki żarłoczek jest, że szok. Potrafi naraz 120 ml mleczka wypic. Nie moge sie doczekac jak zaczne nosic go na rekach i przytulac itd, bo narazie nie mam sily dobrze z lozka sie podniesc. Ale zmierzam juz do lepszego. Mam nadzieje ze to kwestia kilku dni góra. Dzis byla u mnie polozna i zdjela mi szwy. Z rana tez nie najlepiej bo sie podskornie krew zbiera i zaczyna paprac. No zobaczymy co bedzie dalej. Dobrze ze synus grzeczniutki to serce mi sie nie kraja ze placze. Śpi i je, spi i je i tyle 🙂
Kochane moje.
A jak u was? Sory ale nie jestem w stanie nadrobic.
Czy Eluśka juz urodzila? A Eloite? Jak u nich?
Loli czekaj tam na mnie czekaj kochana, napewno przyjade jak juz tu wszystko zalatwimy.
Pamietaj by do samolotu zabrac akt urodzenia Olenki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 😉 ja dopiero teraz bo od rana moja babica przyjechala, potem musialam znowu do MOPSu isc bo idiotka z okienka wczoraj oddala mi papier dzis dzwoni do karola ze musze go przyniesc 😠 I u tesciowki 😉 kupilam malemu butelki z TT z ta rurka antykolkowa, i powiem ze puki co zdaje egzamin 😉
Wiecie co u Eluski?? bo nie odp na sms..
Jak Kaska i Laurana poszly rodzic???

Madzia to nic zlego, mojemu tez sie tak robilo, potem jak odpadnie musisz tyl;ko pilnowac zeby sie zamknol pepuszek zeby pepowinka nie bylo widac 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nadreobilam kilka str 😉
Domim super ze jest juz Kacperek w domciu 😁
Loli Ty z tym plakaniem to sie nie rpzejmuj..ja tez tak mam 😞
A co do tej czulosci...ehh 😞 😞 ani mi nie mowcie... ja mam do konca wrzesnia czas zeby sie namyslec czy zostaje z karolem...ehh 😞 a to zalezy tylko od jego zachowania czy bedzie uczciwy i mi pomagal..a jak narazie opornie mu to idzie 😞 eh ale zobaczym,y co bedzie...

ej teraz we wiadomosciach mowia ze nie beda refundowac mleka...zal kurna azle nie mowili o ktore chodzi 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania, jesteś pewna, tego radykalnego podejścia do sprawy Waszego związku?
Może jemu po prostu potrzeba czasu na oswojenie się z nową sytuacją, zaakceptowaniu siebie w roli ojca, dojrzeniu do tejże właśnie roli..?
Wiem, że dla Ciebie jest to frustrujące, bo wszystko jest na Twojej głowie, czujesz się w tym sama i oczywiście masz rację.
Ale jeżeli obojgu Wam zależy na wspólnej rodzinie i jeżeli Karol będzie chciał współpracować, szkoda wszystko to przekreślać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mial postawione ultimatum, ze do konca wrzesnia ma sie ogarnac z wychodzeniem do baru, z kumplami, z mowieniem prawdy i wydatkami... jak narazie ciezko mu idzie.... wczoraj oklamal mni ze stoi pod blokiem mamy zeby odstawic ich auto po pracy (bo nasze auto u mechanika) a byl w barze bo jego mama powiedziala ze juz poszedl dawno a dzwoniac prosilam zeby sie pospieszyl zeby kapac malego bo juz noie dam rady go przeciagnac z jedzeniem.. a przyszedl po godz. malego kapalam dsama.
byla wojna w huj .. zabralam malego i poszlam do 2 pokoju. a w nocy standardowo rewizje mial po kryjomu i mial karte rabatowa od barmanki bo jej pozyczyl... a powiedzial ze nie gadal z nia i nie ma karty i nie byl w tym barze...
i ze potrzebuje kase bo nie ma... a bral dzien wczesniej od ojca i dzis sie zapytalam ile to ze 100 to rozplynelo sie to w powietrzu?? ehh... w zadne slowo mu nie wierze juz...


potem przepraszal, jak powiedzialam ze wpadam w depresje bo on tylko problemow mi robi i z maluym sobie nie radze.. ehh zobaczymy co to bedzie.. dla malego chce o to walczyc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania jak każdy facet 😉
Może dogadajcie się tak,że w tygodniu każde z Was będzie mieć jeden wieczór wolny- on żeby sobie skoczyć do baru z kumplami, a Ty, żeby sobie odpocząć, skoczyć do koleżanek czy coś ( i wówczas 2ga osoba zajmuje się cały wieczór małym)?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...