wrzesien 2010 | Forum o ciąży

Loli nie żałuj sobie...Ciskaj mięchem 😜 Chopy tego nie zrozumieją...Próbują, ale to tak jak z tym, że my nie zrozumiemy jaki to ból jak się dostanie kopa w jaja 😁
Ja mam od rana takie nerwy , że na wszystkich się wydzieram i się czepiam. No każde słowo i gest mnie wkur...A najgorsze jest to, że wcale się swojego zachowania nie wstydzę.
Dosik ty już mi nic nie mów...Jęczałam wam jak do 24 pracował , a teraz to już wole się nie odzywać.

Ja znow jak jestem sama w domu to nie wiem co ze soba zrobic i pierd.... moge dostac breeeee
A znow jak jest moj w domu to mnie wszystko denerwuje ze tutaj cos stuknie tutaj przesunie bleee sama nie wiem czego chce 😞 isc spac i sie obudzic dopiero jak sie zacznie tego bym chciala najbardziej chyba teraz...

Wlasnie pisalam z mama Pazdziernikowa i pierwszego syna urodzila po 2 godzinach razem ze skorczami 🤪 ale jej dobrze tez bym tak chciala
O 8 sie jej zaczely skorcze a o 10:30 urodzila :O ekstra tez tak chce...

Loli ja znam kobietkę, która przeczytała całą książkę na porodówce 😉

Loli kochana małe sprostowanie urodziłam o 10.50 😁 😁 😁 pozdrowienia dla wrześniówek od mam październikowych 🙂 🙂

Hej laseczki.. ja tak tylko na dobranoc.... 🙂
Dzis bylam w tesco na zakupach i sa pieluchy Huggies new born z tym dzieciaczkiem od 3-6 kg mega paka 90szt. za 35 zl!!!!!!! BARDZO SIE OPLACa!


A tak ogolnie to przyjelam kropka.... 😞 LAske ktora tu najbardziej lubilam i uwazalam ja za najlepsza kumpele w tym zapchlonym miescie cos jakies himery miala..no oki okres itd humorki zrozumiale....dzis sie spotkalismy panowie piwko i sie zaczol temat mieszkan i spadkow do dziadkach i rodzicach... ehh
Ona ma taka sytuacje ze mieszka u babci i to mieszkanie jest przepisane na nia, kazde z jej rodzenstwa ma cos tam zapisane ale po kims innym.... no i ona chce jeszcze jakeis mieszkanie babci czy kogos ( 2 by wychodzilo...) i mowie jej ze to bedziesz bulic dsarowizny i podatki jak lodu. A ona ze nie bo to jest na nia itd... i nie umiala pojac ze wszyscy inni ktorzy maja do tego prawo musza sie zrzec na jej korzysc.
Ja tak mialam, jak dziadek zmarl najpierw na korzysc babci wszyscy zeby mogla mieszkac w mieszkaniu dziadka... i tylko ojcowizne musiala splacic dzieciom i najstarszym wnukom od kazdego dziecka. ja dostalam kilka tys. a kuzynka prawa do mieszkania.
No ale teraz babcia mieszka z nia i sie zastanawia komu je dac... i mowila ze jesli ja je chce to moze mi przepisac ale bede musiala splacic kuzynke jesli ona sie nie zrzeknie albo jesli jej zapisac ona bedzie musiala mnie splacic....
Oczywiscie moj karol mnie poparl bo mial tak samo ze swoja babcia gdzie wszyscy zrzekli sie z darowizn itp zeby ciotka mogla tam mieszkac i nie robic sobie wiecej dlugow... kumpel mowil tez ze jego siora musi mu splacic 40% mieszkania ktorre odziedziczy bo on z jakiej racji ma sie zrzec... cos mu sie nalezy...
I ona nie dala sobie powiedziec ze oni moga wlasnie po zlosci leciec na kase i sie nie zrzec i bedzie musiala wszystkich tych spalcic... wkurwila sie i poszla...
teraz i ona jest na mnie wkurzona i jej chlopak... 😞


ale powiedzc ie czy ja zle chcialam ?? zle jej mowilam ?? czy tylko w mojej rodzinie tak to wyglada??? bo juz nie wiem ....

Kuzwa a to byla ostatnia osoba na jaka tu moglam w miare liczyc.... 😮 🤨
zal kuzwa, przeciez ja nie chcialam zle...
karol tez widzi ze wszyscy tu sie robia jacys dziwni... ehh i cos mi sie wydaje ze to tez przeze mnie .... przez to ze oni chca ciaglew wychodzic tu piwko tu imprezka jakies wypady na weekend paczka a ja juz nie mam sily na to i karol musi ze mna siedziec albo sie ograniczac...a tez dlatego ze bo ja z kazda laska nie umiem sie tu dogadac.... 🤨 one sa falszywe i kazdemu dupe jebia a ja taka nie jeestem jak mnie ktos wku to mowie i juz a nie jakies fochy podchody... ehh


przepraszam za to wypracowanie ale wiem ze wy mnie tu wysluchacie itp... 😜
A tak apropooo 😉 dzis AGUS... 😜 jak pisalam do Ciebie to moj karol sie o ciebie wypytywal... 😜 eheh i tekst"... a Aga daleko mieszka, ? .." a ja ze 3 godzi autem 😜
".. no i co... nie gadaj ze wy wszystkie bedziecie chcialy sie spotkac?? a ja mu noo a co 😁 w krakowie jeszcze Cie nie bylo a Marcel zaliczy wycieczke 😜


buziaki dziewczyny i brzucholki tez 🙂):**

😆

Ania nie przejmuj się tą koleżanką. Być może miała kiepski dzień. Poza tym ewidentnie nastawiła się na bezproblemowość ze strony jej rodziny.. A bardzo prawdopodobne, że będzie tak jak mówisz.
Agaa wiem aż za dobrze o czym mówisz. Ale trzeba mieć nadzieję, że to przejściowe z tym naszym wyglądem. ( I nie wierzę, że taka laska jak Ty może przypominać "ufo" 😁 )

No ja warzyłam 54kg na ostatniej wizycie, a rano staje na wagę i 57 😮 😮 😮Szokens normalnie ☺️ Mnie wkurzają moje kłaki. Każdy w inną strone. Do zdjęć też niechętnie pozuje. Jak już to z toną pudru i przylizanymi na maxa kłakami 😁 Ale się objadłam ciasta! W środę muszę wkońcu te wyniki zrobić więc od poniedziałku post na słodkie 😞 I uwaga!!! Tato mi oznajmił , że w przyszłym tygodniu ma być nawet 40 stopni 🥴 Może już się pożeganmy co? 🤪

O i jak zwykle na 4tym dniu naprawia mi się suwak 😠 No zawsze tak jest....

dziewczyny nie moge nic napisac bo nie wyrabiam z czytaniem, co zaczne to mi pare stron zostanie a jak wracam to znow z 20, wreszcie dobrnelam do konca. powiem szybciutko co u mnie póki mojego nie ma i mi tu nie zaglada bo mu nigdy czytac nie każe 🙂 ogólnie to mnie wszystko wkur*** makasrycznie, nie iwiem czy sie taka okropna zrobilam czy to przez ciążę, ale juz nie mogę, tesciowa mi tak "działa na puder" (jak to moja kumpela mówi) ze szok. gosci sobie zaprosila na weekend, tzn do jej siostry po sąsiedzku, ale nie powiedziala ze beda u nas jedli obiady, ja sobie zrobilam plany na sobote a ona mi gada w sobote o 9 ze mam obiad przygotowac dla ilus tam osob, zabrałam dupe w troki i pojechałam, jak sie wczesniej nie umie odezwac to jej sprawa, w dodatku zdazylabym to wszystko jeszcze zrobic ale jak powiedzielismy jej ze mamy plany na poludnie to sie obralila, darla sie potem sie nie odzywala, i ooo porąbana normalnie, a jakby normalnie powiedziala to bym jej przygotowala jeszcze 20 razy obiad do 12!!! wogole to w piatek wieczorem sie od wszwagierki dowiedzialam ze organizuje (ja! ) grila w sobote, oczywiscie sie ostatnia o tym dowiedzialam, jedyne co wiedzialam wczesniej to ze mam w niedziele obiad zrobic dla gosci, wiec wstaje i chce robic a tu sie okazuje ze jednak nie bo jedza gdzies indziej i dalek mi nikt kurna nie powiedzial, olalam to wsyzstko, z grila sie wymknelam i poszlam spac, nie zmywalam ani nic, po obniedzie wczoraj tak samo, bo oczywiscie jak przyjechalam to cala sterta czekala na mnie. oni wogole nie patrza na to ze ja w ciazy jestem!, od czwarku tesciow sie goroczkowala ze bruno i 2 dni od rana na szmacie jechalam i pietrowy dom czyscilam, potem w polu 3 godz, ale przeciez to i tak malo, i tak powie ze nic nie robie, ale juz mi to wisi wszystko, mam jej tak serdecznei dość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! teraz mnie jeszcze jej siosra wkurzyla, bo leze sobie z moim, niedziela poludnei w koncu, on caly tydz zapierdziela pomaga to ciotce to matce a tu dzwoni teraz ta ciotka zeby przyszedl jej gotować pomóć 😮 😮 😮 i poszedł, no ja już nie mam sił normalnie, ile mozna powmagac to mozna ale oni go tak wykożystuja a ja wychodze na tą złąco nic nie robi i jeszcze jemu nie każe, tez mam juz dosc mieszkania tutaj, nikogo nei znam i jacys dziwni ludzie tu sa. ania ty chociaz bez tesciow mieszkasz a ja jeszcze tego strupa mam!!! przeprowadzaj sie tu w okolice bedziemy cale dni spedzac razem 😁

co do dziecka to ja jeszcze nei mam nic, bo dalej kasy nie mam, za to problemy finansowe jak najbardziej, ale MUSZE cos kupic, co noc mam koszmary, snia mi sie porody itd, i prawie zawsze i sie sni ze mam bliznaki 😆 dzis mi sie snilo ze urodzilam przez sen i dziecko nie chcialo plakac musialam je reanimowac takie z pepowiną jeszcze, potem nie umielismy zawiązeac tej pepowiny, w szpitalu nas nie chcieli przyjac bo to neidziela w nocy byla i takie tam, a za kilka dni rodzilam dziewczynke i juz nie bede wam opowiadac co sie z nia stalo bo straszne, ale juz nie moge, nie moglam sie obudzic nawet zeby ten sen przerwac a pierwszy raz czulam przez sen jak sie mi mała w brzuchu rusza, chyba emocje czuła... dlatego musze juz pokupowac wszystko zeby sie bezpieczniej czuc bo narazie jak pomysle ze juz malo zasu zostalo a ja nie mam nic to mnie panika ogarnia. tylko ze ja mieszkam na jakiejs zakichanej wiosce i nie moge przejsc sie na spacer na zakupy upolowac jakas promocje, ciezko sie przyzwyczaic bo cale studia mieszkalam w miescie i jak cos brakowalo to sklep pod nosem czynny caly czas, a tu jak nie ma to kurde tyle.. a nei mowiac juz o jakichs zakupach dla malej, dlatego jak bedziemy u lekarza w poniedz za tydzien to jedziemy obczaic ceny, jak bedzie drogo to zamiawam przez allegro a jak w miare tanio to przy nastepnej wizycie jedziemy i kupujemy najważniejsze rzeczy. taki mam plan 😁 musze sie zmywac bo do kosciola zaraz jedziemy, nie chce mi sie cholernie, od kilku dni wygladam jak monster jakis, skóra sucha jakies krostki, nie wiem od czego to zalezy ale dziwne to,, raz wygladam extra jak nigdy, skóra gładziutka a nastepne kilka dni jak potwór.

aa zapomnialam, kasia co do szkoly rodzenia to gotowa nie jestem, jakos mnie to przeraża, ale będę na pewno, a gdzie to jest dokladnie? w jakiejsc swietlicy tak? możesz mi napisac ulice i gdzie to mniej wiecej bo w życiu nie byłam w szpitalu tam. a to wogole w szpitalu bedzie czy gdzie?