Skocz do zawartości

PAŻDZIERNIK 2010 | Forum o ciąży


mala31

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 42,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia2301

    9748

  • Mortishia24

    6179

  • magda123

    8647

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
zobaczysz Martuska jak będziecie 10 lat w związku to takie rzeczy już nie bęą na Tobie robić takiego wrażenia po prostu olewa się już takie coś i w sumie dobrze bo mniej nerwów człowiek traci a później po kilku dniach przechodzi i jest w porządku 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ah do dupy z tymi facetami, ale ostatnio się zmienił i ja to widzę. Kiedyś byłpotulny jak baranek kochany i zawsze nas godzil itd teraz pyskaty ze nieraz bym go w ta morde szczelila
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Independent_19 napisał(a):
Ah do dupy z tymi facetami, ale ostatnio się zmienił i ja to widzę. Kiedyś byłpotulny jak baranek kochany i zawsze nas godzil itd teraz pyskaty ze nieraz bym go w ta morde szczelila

ale każdy facet twierdzi że to nasze hormony i oni tego znieść nie mogą taki właśnie jest męski gatunek 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marto w każdym związku sa wzloty i upadki.. nie zawsze jest kolorowo jakby sie tego chcialo i chyba dobrze bo zwiazki idealne byly by strasznie nudne 😁 a my nie umieli bysmy radzic sobie w ciezkeiej sytuacji 😉 glowa do gory albo zwyczajnie mu pokaz ze potrafisz byc taka jak on jak on ma cos w d.. to ty tez miej u mnnie to skutkuje moze u ciebie tez pomoze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja nie wiem jak ja zniose te 120 km do mojego jak bede do niego znow jechala chyba mu powiem zeby po mnie przyjechal bo sama nie dam rady jak maja byc takie skwary;/
a tu jeszcze mnie czeka spotkanie moich i Ł rodziców masakra normanie haha bedzie szał pał 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej się boję tego że może ta zmiana jest spowodowana tym ze kogos poznal bo wtedy facet sie zmienia i ma wszystko w dupie. Ostatnio wzięłam jego tel do ręki już zasypiał to mówi zostaw zostaw, ja mu na to że kochanka do niego napisała a on no zostaw tak jakby się bał że mogę coś w nim znaleźć. Po drugie pisze ode mnie smsa do "kolegi" cytuje : i co wkoncu ja siedze z marta ....bla bla bla dalej nie doczytałam i później go kasuje z wysłanych. Później po jakimś czasie rozmawiał przez tel niby z tym kolegą i albo mi się wydawało bo siedział z tyłu ale mówił tak jakby chciał ultradźwiękami rozmawiać, a jak ściszyłam radio to wogóle też nic nie zrozumiałam z tej rozmowy. Albo np dziś wychodzi wcześniej z domu żeby być wcześniej w domu po pracy a do tej pory cisza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marto nie chce byc nie mila ale takie objawy zazdrosci moga wykonczyc ten zwiazek a ty sama sie wykanczasz czy to znaczy ze mu nie ufasz bo nie mozesz go kontrolowac? a nie lepiej z nim porozmawiac? troche pokrzyczec zeby sprawe wyjasniec?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo gdyby chodziło o zwykłą kłótnię to ok, ale ja nie lubię właśnie takich dziwacznych spraw takich ktore wygladaja dwuznacznie i wtedy zastanawiam sie i probuje powiazac te rzeczy chyba mam to po tacie bo on jest niezlym detektywem no i mnie tez nie da sie oklamac... Szczególnie Krzysiek odrazu widzę jak ściemnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ze teraz Julitko nie mamy jak porozmawiac bo on niby jeszcze w pracy a ja sama do niego nie zadzwonie i juz ... A jak rozmawiamy to i tak nie umiemy dojść do ładu ale jak już dojdzie co do czego to go przycisnę.... Może dlatego tak mam bo ja byłam tą trzecią i wiem jak się umiał maskować
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hmmh Marto my możemy Cię tylko pocieszyć i dodać Ci otuchy ale rozmowę musisz przeprowadzić już Ty sama bo to Twój mężczyzna 😎 a piszesz że byłaś tą trzecią więc może Ty też masz takie obawy przez to no nie wiem już co Ci doradzic w każdym bądz razie bądz silna i szczerze porozmawiaj 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem Gosiu staram się być silna dla tego malucha bo wiem że on odczuwa każde moje zdenerwowanie .... Przepraszam że Wam tu smęcę ale poprostu szał przeżywam jak patrzę na tel a tu nic zero odezwu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martus moge cie pocieszyc ze do mojego pisze wciaz jego byla nie wazne ze ona ma chlopaka a on ma mnie i spodziewa sie dzieciaczka wyraznie mu powiedziała ze chce miec z nim dziecko niedorozwineta malolata .. czasem mam ochote ja ostro zjebac ale ignorancja nam pomaga im bardziej ja ignorujemy tym zadziej sie odzywa choc i tak moj nawet profilu na nk nie moze miec bo zaraz tysiace wiadomosci;/ wkurwia mnie to niesamowice ale caly rok mnie zapwenial ze nie chce miec nic wiecej wspolnego z nia wiec mam 100% zaufanie do niego w tej sprawie wiec jestem spokojna choc i tak jak napisze do niego to targaja mna rozne emocje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to są nasze hormony i nic się tu nie poradzi ... Do Krzyska pisaly kochanki ale tylko tak co u niego itd ale powiedzial ze nie ma zamiaru z nimi utrzymywac kontaktu i tyle... Ale przeciez kiedys dostaje smsa od niego pomylkowego ktory mial byc do bylej zony "nie nie jestem u niej" za chwile nastepny "napisałem ze nie jestem u niej kochanie a nie ze mi przeszkadzasz skarbie" przez to omal sie nasz zwiazek nie rozpadl, ale twierdzil ze z przyzwyzajenia uzyl tych slow i wyslal do mnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie powiem tez bo jak szedł do pracy a tam mnóstwo bab jest to mialam obawy czy czasem w jakis flirt sie nie wda i nie powiem ze dosrywałam mu pod tym wzgledem jak wracał to w koncu mi powiedział ze jak chcę to moze rzucic stanowisko logistyka i pojsc robic do tartaku tam gdzie sami faceci no i jakos do mnie dotarlo ze jednak jak jest ze mna to inne ma gleboko w powazaniu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj Martuś - lepiej pogadać - Jula ma rację. Chociaż powiem Ci, że raz pomagałam sprawdzić koleżance jej męża.. ale tylko ,żeby upewnić się na czym stoi.. ale ostatecznie lepiej pogadać - nawet gdybyś przykrymi słowami miała mu wykrzyczeć wszystko w twarz.. Może dotrze, wytłumaczy się.. Będziecie mieć ślicznego synka więc wątpię, żeby w grę wchodziła jakaś inna 😉 Nie martw się tak, wrzuć na luz. Pokaż, że wcale Ci nie zależy - a tego piwka to pilnuj jak niczego..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...