PAŻDZIERNIK 2010 | Forum o ciąży

A co do wanny w moim mieszkaniu to masakra wtaczam się do niej jak słonica mimo tego że nie mam bardzo dużego brzuszka, aż się boję co będzie dalej 😞

Hej kobitki 😉

Daria ja kupiłam dokładnie taką wanienkę jak urodził się Kuba.. dalam za nią wtedy chyba 130 zł.. i dzisiaj żałuję, że nie wzięłam zwykłej za 20 dyszki plus gąbka... Kuba urodził się prawie 4 kg a hamaczek jest do 4,5 ... Jeszcze dobrze nie siedział a już musiałam hamak usunąć.. potem mały chciał wstawać a ta wanienka się do tego zwyczajnie nie nadaje.. jest mała, niska ale odrobinę za szeroka więc ciężko ją też było w wannie umieścić (wcześniej kąpałam młodego w kuchni na stole). Kuba chciał podskakiwać, skakać i chlapać się a razem z nim wanienka.. Ostatecznie młodego kąpiemy w naszej wannie... Ma przynajmniej pole do popisu 😉 W każdym razie... ja jej nie polecam - za duży wydatek i za duży problem...

a w ogóle to jesteście? bo ja wróciłam ze spacerku właśnie 😉 Kuba zasnął a jak wstanie to wybieramy się do kolegi na urodzinki 😁 przeciągnęło nam się bo 3 tyg temu miał no ale bywa;p;p

Ja też idę się legnąć, wkońcu cała noc nieprzespana 😞

Mój Kuba by nie wysiedział.. on potrzebuje miejsca na swoje harce 😁
A co do tej wanienki Daria to mnie się ona też strasznie podobała i nadal podoba.. Z doświadczenia tylko mówię, że jest na dłuższą metę niewygodna.. Dla noworodka - super, przynajmniej się nie boisz, że coś mu się stanie.. Ale dzieci w zastraszającym tempie rosną i wtedy taka malutka wanienka to już problem...

znowu się muszę obrazić? 😞

Gosia Ty też ostatnio mało zaglądasz 😞 a ja tu siedzę sama jak palec..

czekam tylko 16 - bo tak się z koleżanką umówiłyśmy;p a wieczorkiem brat chce nas do kina wyciągnąć 😁 ciekawe co z tego wypali...

Kochana - żadnej pizzy - ja przechodzę na dietę bo już patrzeć na siebie nie mogę;p Koniec z obżeraniem się niepotrzebnymi rzeczami;D

A Kub.. hm 😉 przeleciał ten rok jak nie wiem 😉 Właśnie zamówiłam mu dzisiaj opłatek ze zdj na tort;D a przy okazji drugi dla mężuliska mojego;D bo robię podwójne "kinderparty";D
Kurde.. w ogóle to nie mam pomysłu co przygotować poza tortem... przynajmniej z prezentem nie mam problemu bo zapowiedziałam mojemu, że kupię mu majtki i skarpetki 😁 hehe

Gosia bez sensu kupować nowy.. znaczy ja muszę kupić ale z tego względu, że między chłopakami będzie mała różnica wieku i chcąc nie chcąc muszę ulokować w wózku obydwóch. Także rozglądam się za czymś podwójnym.. Ale na Twoim miejscu nie wydawałabym dodatkowo kasy.

Maritko powodzenia u lekarza 😉 i dziękuję ale dietka musi być;p Pozwolę sobie teraz to potem się wścieknę sama ze sobą;p;p

ehh.. ja jutro idę na cukier 😞

no ja w tamtej ciąży też 75 bez cytryny;p i wcale mi się nie spodobało...

Ja w każdym razie z wózkiem na razie czekam.. liczę na to, że koło listopada znajdzie się coś przecenionego.. A jak nie to się jakoś przemęczymy nie wychodząc dalej a potem na wiosnę spacerówkę podwójną kupimy (sama spacerówka na pewno będzie tańsza).. chyba, że uda się coś używanego znaleźć.. Masakra.. u nas przy tych wydatkach remontowych to ja nawet o nowym wózku nie chcę na razie myśleć..

Piękną figurkę kochana.. to ja dopiero zamierzam mieć;p jak się pozbędę tego tłuszczyku, boczków i cellulitu;p;D

ehh.. przyszły mi dzisiaj spodnie ciążowe co na allegro kupiłam 😁 używane ale wyglądają w porządku;p i o dziwo udało się trafić w rozmiar 😁 😁 a dałam za nie 20 zł:P:P 😁