GRUDNIÓWECZKI 2010 | Forum o ciąży

Hej Mamusie 🙂 Ja już od 8 na nogach ale nie miałam czasu zajrzeć. Byłam już z psem a teraz muszę coś zjeść. Narobiłyście mi ochotę na drożdżówkę i chyba wyskoczę do sklepu po pieczywko świeże i wędlinkę 🙂 Ubolewam nad tym, że tu nie ma porządnego mięsnego gdzie można wędline w plasterkach kupić 🤨 Brakuje mi tego 🤨 U mnie dzisiaj ładna pogoda ale już zimno jest- czuć mróz w powietrzu.

hej, jak tam?? ja wczoraj dzien u mamy spędziłam, a potem wróciłam i spałam, bo jadłam na obiad smażoną w panierce pieczeń kupną, dobra była, ale chyba zbyt chemiczna dla mnie, odkąd mieszkam z mężem wogóle chemicznego mięsa nie jadłam więć teraz organizm zareagował mdłościami i silnym bólem głową
a dzisiaj próbuje sobie poradzić z lodówką, zebrała mi się 5cm grubości warstawa lodu i nie moge się jej pozbyć, nawet półek wyjąć bo przymarzły, coś chyba znowu się z nią zepsuło:/ włożyłam miski z wrzątkiem ale coś ten lód oporny na topienie, macie jakiś pomysł?

Oj Olu to nie dobrze, że ta puchniesz 🤨 Agatka wrzątek jest najlepszy nic innego nie przychodzi mi do głowy 🤨 Ja lecę do sklepu po coś dobrego 😁 I na pocztę 😉

Ola moja sąsiadka tak ma, od 32 tyg, podejrzewali u niej to zatrucie bo miała białko w moczu, polożyli ją na szpital, sprawdzili ta utrate białka czy coś wyszło ok, po porstu brzuch i waga duże obciążenie, jak poleżała w szpitalu to się jej kostki od razu pokazały 🙂 a teraz pije kompot z pietruszki żeby nadmiar wody usunąć z organizmu, może u Ciebie też się okaże że to tylko przemęczenie organizmnu

Olu mi też nogi puchną , obrączka mi już nie wchodzi na palec... Ja tak miałam z Ewcią jak byłam w ciąży to zaczęłam puchnąć w czwartym miesiącu i tak zostało do końca a badania wszystkie były ok.
Może i ja się wezmę za sprzątanie jak Ewcia zaśnie 🙂 Dziś jedziemy po szafkę do Łazienki 🙂

mi narazie nie puchna moge obraczke jeszcze nosic, no ale do konca jeszcze troche i pewnie jeszcze mnie to dosięgnie

lód pierdzielną, jeden wielki huk usłysząłam ale dzięki temu lodówka już umyta 😁
Ola ale Ci dobrze 🙂, ale powiem Ci że ja nie zdziwie się jak i u mnie będzie wcześniej bo coś coraz częstsze to stawianie brzucha, pachwiny bolą bo wszystko się rozchodzi, zobaczymy czym gin mnie znowu w piątek postraszy

Ola nie myśl narazie o tym, a jak juz byś była w szpital to zobaczysz, że będzie ok bo przecież robisz to dla tej maleńkiej kruszynki 😉

ja też już musze dokończyć wyprawke dla małego i dla siebie kupować no i powoli o torbie do szpitala myśleć co zapakować i troche Pawła przeszkolić co gdzie jest wrazie czego... a jeszcze na zjazd chce jechać na 13 i 14 listopada hehe chyba torbe ze sobą wezme 😁 bo u koleżanki nocuje hihi ale by miałą przygode

No ja też bym chciała troszkę wcześniej urodzić tak w 38tyg 🙂 No ale lekarz powiedział ze raczej się nie zapowiada 😞

Agnieszka to musisz zacząć więcej po schodach chodzić, męczyć męża, no i małą może jakoś przekupić 😉

ok Ewa zasnęła więc idę coś posprzątam 🙂

Ola ja chcę tak koło 15 grudnia urodzić więc ja chyba zacznę męczyc Pawła od początku grudnia heheh 🤪

no mi mamy sąsiadka opowiadała że miała termin na świeta i chciała wcześniej 2 tyg po schodach biegała, i jakoś jej się udało, chociaż szczerze to urodziła raptem tydzien przed terminem a biegała od 37tyg, za to ja pewnie jakbym se pobiegała to bym do razu na drugi dzien urodziła:/ więc mnie gin straszy ciągle szpitalem, ale ja już sie powoli pakuje bo coś mi się zdaje ze w piątek na wizycie na samym straszeniu się nie skonczy..

Wróciłam 🙂 Kupiłam dużo dobrych rzeczy 😁 Właśnie jem kanapkę kupną ale jaaaaaaaaaaaka dobra z kurczakiem, bekonem, sałatą i sosem mniam mniam 😁 Ale drożdżówka też jest 😁 Ja wiem, że przenoszę i urodzę po nowym roku 😁

no to się podziel bo nie wiem jak reszta ale ja głodna jestem 🤪