GRUDNIÓWECZKI 2010 | Forum o ciąży

Fajny brzuszek 🙂 Nie napisałaś jak mała reaguje na ciąże.

A o to moja księżniczka 🙂
http://img33.imageshack.us/i/1009849t.jpg/

Beatko Ewunia kładzie się nie uważa w ogóle, ale jak jej mówię że jest tam dzidzia i żeby pocałowała to się przytula i całuje 🙂

No to czyli to tylko do mojego nic nie dociera. Może z nim coś nie tak jest 🤨
Ewunie masz przesłodką tak jak pisałam nie raz 🙂

Dzień dobry Mamusie 🙂 Ja już wróciłam z zakupów- Boże jak ja nienawidzę robić spożywczych zakupów bryyy..... 😠 Zawsze się zmacham a teraz jeszcze jak na siebie muszę uważać to nieraz idę z 3 razy do sklepu żeby wszystko kupić. Moja mamusia leci jutro do Polski 😞 Co ja sama będę robić w domu 🤨 Dobrze, że narazie mam psiaka 😁 Co do zakupów to widzę, że tylko ja tak szalałam i mam już nakupowanych ciuszków tak do 3 miesiąca ha ha ha 😁 Jeszcze nie wiem czy zdąrze wszystko założyć tyle tego jest. Mam chyba z 5 par butów, kombinezon ale oprócz niego jeszcze kurteczkę, futerko i kożuszek 🙂 Będzie mała Modnisia za mamusią 😉 😁 😁 A nie mówię już o ilości bodów, bluzek, spodni itp. ha ha ha 😉

Ciesz sie że nie masz chłopaka bo dla chłopca trudno jest znaleźć naprawde ładne ciuszki.
Jak chodziłam z sąsiadka na zakupy a był taki czas, to pełno ciuszków dla dziewczynek i trochę chłopięcych szarych czy niebieskich, fujjj.

Te rzeczy które mam to wszystko unisexy bo jeszcze nie widziałam ale fakt cieszę się, że będzie dziewczynka bo jednak jest większe pole do popisu z ubraniami 🙂

http://yfrog.com/0acimg0683hj A to moja kolekcja 🙂 Jeszcze doszło kilka rzeczy po tym zdjęciu 😁

Najwięcej rzeczy jest potrzebnych na okres 0-3 bo wtedy dziecko brudzi najbardziej bo sie ulewa i kupka co chwila. Pajaców powinno być najwięcej od 3 - 6 można dokupywać body nic więcej no prócz 1 czy 2 cieplejszych kombinezonów kupowac nie trzeba bo będą nieużyte. To będzie zima więc dziecko będzie na dworze we wózku a w domu w pajacach i to tyle, więc nie ma co szaleć. Buciki do 6 miesięcy szczególnie zimą nie sa zupełnie potrzebne. Ja dokupie tylko kombinezony i to wszystko, spiochy ma po Maksiu tak samo jak body.

Ja też mam dużo bodów ponieważ tu w Anglii oni body urzywają zamiast koszulek i kaftaników. Ale mi się to podoba bo kaftanik mógłby się wysuwać, podwijać a body w kroczu zapięte są bardzo wygodne 🙂 Ja ciuszki już mam wszystkie nie będę więcej dokupować bo to by była głupota. Zostały mi tylko do kupienia skarpetki, ochraniacze na raczki i jeszcze z trzy pary bodów na długi rękaw bo mam dużo ale na krótki. A później to już tylko rzeczy higieniczne i te grubsze czyli pościel itp. 🙂

Body sa zakładane prze głowę więc nie jest to dobry ciuch na początek. Najlepsze i wygodniejsze, szczególnie dla niewprawionej mamy sa pajace. Dam głowe uciąć ze nie będziesz w stanie sama założyć nowonarodzonemu dziecku cokolwiek przez glowe ze względu na strach ze cos mu sie stanie dlatego lepiej zaopatrzyć się w co najmniej 10 par pajaców w rozmiarze newborn i 0-3.

A ja mam wszystkie body rozpinane po bokach kupiłam takie specjalne w H&M 🙂 Nie trzeba ich zakładać przez główkę także są super 🙂 Pajacyki też mam na noc pokupowane także dam radę 😉 Poza tym trochę wprawy mam w praktycznej opiece nad dziećmi także aż tak zielona nie jestem 😉 Dobrze mieć w rodzinie dużo młodych ciotek bo zawsze się trafi jakiś maluszek do pilnowania 😁

Ha ha ha Olu widzę, że nasze córeczki będą Alicje 🙂 🙂 Na dzień dzisiejszy to jest jedyne imię damskie jakie mi się podoba 🙂 Jest jeszcze kilka innych ale już są u mnie w bardzo bliskiej rodzinie 🤔

🙂
Dobrze jest tak poczytać od doświadczonych mam co jest przydatne a co nie 😁 Dzięki 😘
Wy macie już przerobione większość rzeczy i przekonałyście się na własnej skórze, przy drugim dziecku jest łatwiej 😁 Ja też stawiam na pajacyki 🙂
Niby jest tyle imion, ale jak już mamy dać na imię naszym dzieciom, to żadne nam się nie podoba 😁

Ja właśnie skończyłam jeść pierogi z białym serem śmietanką i cukrem mniaaaaaammmm 😁 Uwielbiam pierogi i chodziły za mną już chyba z 5 dni aż w końcu musiałam się skusić 😁 Już drugi dzień mam okropną zgagę mam nadzieje, że mnie tak długo nie będzie trzymać 🤨 Wiadomo Nina we wszystkim człowiek musi mieć ten swój pierwszy raz ale po urodzeniu samo wszystko przyjdzie jeśli nawet ktoś nie miał wogóle doświadczenia w opiece takiego maleństwa. Mamusie z forum które urodzą drugie maleństwo też były kiedyś pierworódkami i dały rade 😉

No pewnie 🙂 Ja około 7 miesiąca zacznę czytać o tym jak radzić sobie z takim maleństwem. Jakieś porady, żeby mi było łatwiej, bo nie mam pojęcia jak nakarmić dziecko i co potem zrobić - czy czekać żeby mu się odbiło i jak go trzymać. Niby takie proste rzeczy dla niektórych, ale dla mnie to czarna magia 😁 Tyle kobiet dało radę, to i my sobie damy 🙂
A ja czuję, że patrzą na mnie pistacje schowane w szafce 😉 I chyba jak się zaraz rzucę, to zjem całą paczkę 🙂

Ja ostatnio myślę o takich głupich rzeczach, jak np. jak ja będę codziennie odkurzać przy małym dziecku i jak ja będę codziennie myła włosy (muszę myć codziennie, bo strasznie mi się przetłuszczają), ale moja kochana mama sprowadziła mnie na ziemię, mówiąc: nie będziesz miała na takie rzeczy czasu hahaha 🙂

Rady które moga być przydatne z naszej strony sa związane z zakupami, bo juz to przerabiałyśmy a naprawdę szkoda wydawać pieniądze na zbedne rzeczy. Ja chociaż miałam w rodzinie małe dzieci to stroniłam od nich co skutkowało tym iż przy Maksie wszystko robilam pierwszy raz. Powiem Wam ze niewet go nie byłam w stanie ubrać czy przebrac wszystko robił Piotrek czym wraz z położnymi byłyśmy wręcz zachwycone. Poza tym siara sie pojawiła jakos na 3 dobe dopiero a tak była męczarnia zeby cokolwiek ze mnie wydoić za to potem był totalny nawał a i tak nauka karmienia przychodziła potwornie karkołomnie szczególnie ze bez nakładem mały nawet nie był w stanie złapać no i karmiłam tylko na leżąco żadna inna pozycja nie wchodziła w grę. Nie powiem poczatki były koszmarne niestety i teraz nie będzie łatwiej ale co zrobić jakos to przebolejemy. Całe szczęście ze fizycznie czułam się bardzo dobrze jakbym nie rodziła wcale 🤪

Nam będzie ciężko, bo to pierwsze dziecko, a Wam będzie trudno, bo oprócz noworodka będziecie mieć jeszcze małe dzieci 😉
Tak jak i ja tylko się przyglądałam dzieciom i myślałam, że każde dziecko to mały potworek. A najlepsze było to, jak byłam bodajże w 4 tygodniu ciąży (nie wiedząc o tym) i byliśmy u znajomych, a ja jak nigdy wzięłam ich 6 miesięcznego synka na ręce i go wypuścić nie chciałam i patrzyłam w niego jak w obrazek 🙂 Jakbym już podświadomie czułam, że tez będę miała takie 🙂 a naprawdę mi się nie zdarzała taka reakcja.

naylaaa napisał(a):

Ja ostatnio myślę o takich głupich rzeczach, jak np. jak ja będę codziennie odkurzać przy małym dziecku i jak ja będę codziennie myła włosy (muszę myć codziennie, bo strasznie mi się przetłuszczają), ale moja kochana mama sprowadziła mnie na ziemię, mówiąc: nie będziesz miała na takie rzeczy czasu hahaha 🙂

Nina, święte słowa, dokładnie tak będzie 🙃
Pierwszy raz postanowiłam sie wykąpac, normalnie brałam prysznic, po dwóch tygodniach bo akurat mały spał no i tatus go pilnował. Położyłam sie i po chwili juz usłyszlam :" zono mały placze co tam tak długo robisz ?! " 😠 Słuchajcie, nawet nie zdążyłam sie namydlić a już musiałam wychodzić. Takie własnie sa pierwsze miesiące ale z drugiej strony sa one cudowne bo dziecko tylko je i zpi za to potem.... oj ile razy chciałm żeby wrócił do brzucha 😁

Co do przygotowywania świąt, to ja na pewno nic nie będę przygotowywała 😉 Z mężem oboje nie lubimy świąt, ja ze względu na to, że jestem niewierząca, ale te święta będą dla mnie pierwszy raz magiczne 🙂 Fajnie by już było mieć bobasa pod choinką 😁