Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży

ja lubie gotować, ale jak jestem sama w domu to strasznie mi się nie chce 😞 ... bo ja nie lubie jeść sama.

ja sama nie robiłam zrazów.gosiu od razu wklej przepis mamy na brzuszka bo ja lubię sprawdzone przepisy 🙂 ....

a teraz ide czytać bajkę dzieciom, a potem też mam talent !!! 🙂 ....

Heh i dobrze niech je,rośnie przecież 🙂 jakby nie jadła to by był problem dopiero.Ja nie cierpię gotować 🤢

ja pamiętam jak miałam z 10 lat albo i mniej ugotowałam zupkę z ziemniakami 😁 😁 ..... mój tata był świetnym kucharzem (uczył moją mamę po ślubie gotować nawet :P ) i cukiernikiem 🙂... a potem jeszcze murarzem a przy okazji świetnym akrobatom chciał iść do takiej szkoły ale niestety przez naukę nie dostał się. jak widziałam jakie on salta wyprawia koło 40 !!

😮

:P no to tyle o tacie :P hehe

a jak chodziłam do podstawówki to ze starszą siostrą piekłyśmy raz w tygodniu bułeczki z nadzieniem. starczało ich na cały tydzień i jeszcze rozdawałyśmy koleżanką w szkole na drugie śniadanie. były pyszne. szkoda że nie pamiętam przepisu :/

oki bo nie zdążę na mam talent !! a bajki mi niuńki nie odpuszczą 🙂

ja chyba już dzisiaj nie dodam zdjęcia brzusia, zasypiam nad klawiaturą 🙂 jestem zmęczona.... pojechałam dziś po miodzik do wiejskiej pasieki... mniam...kupiłam jeden z dodatkiem cynamonu i przed chwilą wypiłam z gorącym mlekiem...pycha, tylko oczki się teraz kleją...

Sandro miłego wicia gniazdka 🙂

Ojej miód-dla mnie to coś okropnego 🤢 jak byłam mała to mama mi go dawała jak byłam chora-a ja go niecierpiałam fee

Wiecie co ja dizs wysprzątałąm dom jak nigdy-lśni tak ż emożna by z podłogi jeść zresztą samą podłogę myłam 3 razy, ale teraz jak siąde to wstać nie moge bo tak mnie bolą plecy u dołu, poprostu coś strasznego, ale od tygodnia tak mam ż ejak się kładę to czuje ból w plecach u dołu i to takie nieprzyjemne 🤨

Ze mnie żadna kucharka tak jak Iwona gotuje bo muszę, prawdę mówiąć gotuję bo muszę męża nakarmić, ale ja to zazwyczaj coś szybkiego i łatwego wymyślam-bo nie cierpię nad garami stać, ciast też nie piecze 😞 ale zazdroszczę wam tych wypieków i pysznych dań

a ja uwielbiam miód, pychota i moje córcie też uwielbiają. proszą się o łyżeczkę zawsze słodkiego co nie co. nie kupuje dość często, na początku nie wolno dawać dzieciaczkom ale teraz wsuwają równo i tylko chcą jeszcze. ale to dobrze, może nie będą tak chorować 🙂

A ja caly dzionek w domciu z M spedzilam ,wkoncu nigdzie niepojechalismy,moze jutro sie gdzies wybierzemy ale ma padac wiec nie wiem...

Caluje was Mamuski pozniej moze jeszcze zajrze bo narazie M chce usiasc,a jak nie to slodkich snow do juterka...

Nawet w miarę był ten odcinek "mam talent",najbardziej to tych dwóch chłopców mi się podobało 🙂 jak ja kocham takie dzieciaczki.Zaraz mi się moi bracia przypominają,taki sam wiek tzn 8/12 lat.Ja w mleczku też lubię miód,ale tak to nie zjem.

Kasiu u mnie w domku też tata gotuje więcej i bardzo dobrze,ale mamy jedzonko jest takie wyjątkowe heh,takie inne 🙃

U mnie zawsze gotowała mama.Do teraz czasem do niej dzwonie jak czegoś nie wiem. Ale wyszkoliła mnie jeśli chodzi o gotowanie bo sama mieszkam dopiero 4 lata:P A tak to mieszkała z nami mama.Ale było fajnie nie musiałam gotowac. Mój maż też lubi gotować chociaż jego przyprawianie nie bardzo mi pasuje. Ale nawet jak przesolił rybe to wcinałam i mówiłam że pycha .Co by chłopak sie nie zniechęcił:P.I tak wydaje mu sie ze jest mistrzem w kuchni a ja moge sobie leżęć 😉.

Jestem taka chora ze szok. Na śniadanie zjadłam pomidora ze skórką i mam pozamiatane. Własnie spędziłam pół program w wc. A potem w wannie bo bałam się że pojade do szpitala. A połknęłam już 2 nospy i jest lepiej. Aż się w tej ubikacji modliłam zeby mi przeszło. I przeszło 🙂.Teraz piję herbatkę miętową. Ja to taki kaleczniak jestem zawsze mi coś zalgnie ,zaszkodzi.Wszyscy jedzą a ja choruję 😞

Ja za miodem nie przepadam.
kasiu tak sobie myślę że fajny ten Twój tata. 🙂

Dobrej Nocki Brzucholki. Ja lecę do łózeczka! 😘

He dziewczyny!

Nie było mnie raptem jeden dzionek a tu tyle stroon... aż 15! 🤪

Super ciuszki widziałam, mini - dresik i te różowe z hello Kitty! 🙂

Marzi mnie troszkę paluszki "przybrały", ale nie aż tak, ani też nie puchną. Więc dalej noszę dwa ukochane pierścionki... 😉 Gorzej stopy gdy było ciepło - tylko japonki, cała reszta butów tego lata została zdyskwalifikowana... 😉

Gosiu fajna szafa, zazdroszczę, też muszę się zacząć w końcu rozglądać za porządnym meblem dla ubranek maluszka.
Brzuchol pomalowany przezabawnie! 😁

Kasiu super brzuchol! Uroczy. 🙂

Kukunari trzymam kciuki, oby test wyszedł okej! 😞

He, he, co do gotowania, to tak jak mówiłam nie raz - nie przepadam, wręcz nie znoszę... Po prostu nie mam do tego talentu. Zawsze się śmieję, że mi straszy brat sprzątnął talent z przed nosa. 😉

Miodku nie znoszę. :P Chyba, że wymieszany z ciepłym mleczkiem... :P

Akigo wracaj do zdrowia! :*

Uff... a ja wczoraj Wrocław, dziś znów Wałek, w pon prawdopodobnie znowu Wrocław i potem znowu W-ch... bo zbliża się szkoła rodzenia. 🙂

Za to mój M wrócił. 🙂 Dlatego miałam mniej czasu... :P

Dobra, czas mykać nynu, buuziole 😘 😘 i dobranoc!

Ach i jeszcze bym zapomniała: te dwa body po 6 zł, co ostatnio wklejałam foto, kupiłam w Pepco. Podjechałam i sprawdziłam jak się nazywał ten sklep. 😉

pati ja się właśnie muszę wybrać do pepco. dawno nie byłam a mam kawałeczek drogi tylko 7 km.

odcinek "mam talent" no taki nawet ... mi się podobało jak grał gościu na akordeonie i jak ten chłopak śpiewał. nom tańczyli też fajnie i ci bracia też mieli fajny występ. co najważniejsze widać było w nich szczerość zachowania. bo ta mała co akrobaty wyczyniała z tatą to miała ciągle taki sztuczny uśmiech - widać że rodzice każą się jej ciągle uśmiechać. trochę to przykre. bo w sumie nie widać zadowolenia z tego co robi, robi bo tak już jest i trudno wyczuć czy to jej pasja czy przymus ...

iwonka dziękuje 🙂 fajny fajny ten mój tata .... byłby świetnym dzidkiem ... 🙂

ja na swoim jestem już 6 lat 🙂. zawsze gotowałam, ale oczywiście najpierw sto pytań do mamy i telefony jak co zrobić. mój tata właśnie bardzo żadko gotował, ale jak coś zrobił .... mmmmmm - to było niebo w gębie i zawsze było wszystkim mało. oczywiście mamy nie umniejszałam 🙂 . mój mąż za to się nie kwapi do gotowania. jak gotuje to najpierw jest "ale" , potem ja się obrażam mówię dobra nic nie rób, potem on do mnie dzwoni mówi to co ma zrobić, ja mu tłumaczę i gotuje ale nie doprawia, woli to mi zostawić. za to śniadanka bardzo często on robi 🙂. teraz właśnie siedzi w kuchni 🤪 a ja sobie piszę :P

iwonka moja siostra tak ma z brzuchem. ona ma srasznie wrażliwy żołądek. wszyscy jedzą te same dania, ale jej zawsze coś musi zaszkodzić. ja się na "mam talent" objadłam pomidorami ... 🙂

oki zmykam na śniadanko 🙂

kiedyś była mowa o brzuszkach o ślubie - to ja wam pokaże dwa w jednym :P .... (zobaczcie jak po lewej stronie pani młoda szczuplatka a ja z Zuzą w środku 🙂 [img size=160]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/CCF20090913_00000pannym__ode.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

ale wy dzisiaj sobie dogadzacie ze spaniem :P .. a ja już placek mam w piekarniku , obiad już się macza .... ( dzisiaj piersi kurczaka moczone w kefirze i obtaczane w krakersach pieczone w piekarniku, sałatka z sałaty lodowe i ziemniaczki 🙂 aż bym już jadła :P .. a placek mój mąż wyczasnoł jakiś szybki prosty przepis z owocami, zobaczymy co to wyjdzie 🙂.

no nic śpijcie sobie śpijcie i odpoczywajcie 🙂, ja się potem chyba położe bo mnie coś moży. niedziela a ja wstałam już o 7 !!! 🙂

Kasiu ale za to z brzuszkiem wyglądałas przeuroczo-kobiet w ciąży mają w sobie "to coś" zdjęcie super naprawdę ładnie wyglądacie i Ty i brzuszek z zuzą 🤪

ja wróciłam z kościoła i teraz pije gorącą czekolade i wcinam ciasteczka maślane na śniadanie:P dzis u nas jest festyn i mąż chce iść bo o 19 mają na telebimie siatkówkę wyświetlać ja sczzezre mówiąc nie mama ochoty ale trochę świeżego powietrza dobrze nam zrobi

Iwonko dobrze ż ejuż jest lepiej, choc mam nadzieje ż eto ta skórka z pomidora a nie jakaś choroba, bo u mnie włąnsie panuje wirus taki kilku dniowy i własnie oznacza się wymiotami i biegunką, u mnie prawie wszyscy chorzy ja się trzymam i oby już mnie to nie dopadło

Cześć dziewczynki 🙂

Kasiu ślicznie wyglądałaś 🙂

Iwonko mam nadzieję że dzisiaj będziesz już się dobrze czuła 😉

Paulinko musisz nadrobić zaległości ze swoim M 🙃 tylko spokojnie 🙃

Haniu udanej niedzieli 🙂

A ja uciekam robić obiadek,już czas chyba co 🤪

Miłej niedzieli dziewczynki 🙂

Hej dziewczynki! .Dziekuję bardzo juz dzis lepiej! A poza tym mam nauczke i bede pamiętać co mi szkodzi 🙂.Ślicznie Kasiu wygladałaś z brzuszkiem.Ja z Kacprem byłam w ciąży jak brałam ślub.Ale miałam jeszcze mniejszy brzuniu.I lewo co było widać.Niektóre kobietki własnie tak ładnie w ciązy chodza że tylko brzuszki sterczą. A ja niestety zaraz mam poliki jak chomik na biodrach bułki i olbrzymie uda.
U nas dzisiaj wręcz chłodno.I pewnie jutro przydą wody do kaloryferów dolewać 🤢 Juz sie boję!
Wy już obiadek a ja właśnie wcinam śniadanie. U mnie zawsze wszytsko na opak. I zabieram się za prasowanie bo juz mam deske w dużym pokoju ciuszki położyłam tylko prasować. Gorzej że nie wiem gdzie je potem poukładam.
Paulinko skończ już z tymi podróżami bo Ty jak Sandra mozesz dzidziusia zgubić.

Haniu udanego festynu.
U nas na festynach zawsze pełno pijacych dlatego ja nie przepadam za festynami.
Również życzę Wszystkim miłej niedzielki!

hej!!!

Iwonko dobrze, że już lepiej...ja też muszę uważać co jem, bo ostatnio po rewolucji z gruszkami mam dosyć 🙂

A to obiecana fotka 🙂 [img size=333]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/jj.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

karola brzusio fajny 🙂. a wy jak przy niedzieli leniwi na brzuszku :P ... a ja bym właśnie dzisiaj coś popisała 🙂 ...

czesc dziewuszki,za chwilkę będę miała masażyk, odrobina relaksu....

Karola śliczny brzusio 🙂

Kasiu dzisiaj wszystkie pewnie swoimi M zajęte,po całym tygodniu w pracy,to wiesz zostaje jedna niedziela :P

karolina,super piłeczka 😆

Dzięki dziewczyny 🙂 Kasiu ja pewnie zaraz pójdę się też zająć moim M 🙂 ale będę tu zaglądać 🙂

Dziewczyny u Was też jest inwazja much, bo u mnie nie da się wytrzymać, są wszędzie...

takie meszki??tak ,jest ich pełno..

Nie chodzi mi o zwykłe muchy, te małe już jakoś są za mną, już nie am ich tyle co było,

Teraz nawet okna nie można otworzyć, bo zaraz pełno much...