Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży

U mnie w domu też są muchy, ale mój mąż kupił łapke prawie wszystkie już się złapały. 🙂

czesc dziewczynki
superanckie te brzuchole 🙂
Kasiu sciagnelam sobie ten przepis bo akurat mam w domu twarog wiec na pewno sie przyda:laugh:
Ubranka naprawde sliczne:P
Kurcze ponad 20 stron przeczytalam i teraz nie wiem co mialam napisac! Ja postanowilam zrobic dzis SZYSZKI sciagnelam gdzies przepis i pewnie zaraz sie bede zabierac.
Marzi pytalas co do szpitala trzeba zabrac sprawdz u siebie na stronie www swojego szpitala u mnie znalazlam co mam zabrac.
Sathi niestety w Wawie nie ma tego sklepu najblizej to mam do Wolomina ale kiepski dojazd jest wiec sobie podaruje.
Ale wczoraj extra spiochy welurkowe widzialma w carrefour takie szare siwetne strasznie mi sie podobaly za 39,99. A jeszcze jedne (tez szare) widzialam w smyku tez taka sama cena.
Na razie sie jeszcze wstrzymuje ale maz juz zaczyna mies stracha i mowi zebysmy kompletowali wyprawke bo to juz coraz blizej a on nie ma zamiaru sam robic zakupow jak ja juz bede w szpitalu bo pewnie kupi cos zle tak wiec napisalam liste i odwiedze penwnie w tym tyg i apteke i sklep.
dzisiaj moj pies przyniosl kleszcza do domu (kurcze znowu sie zaczelo) na szczescie sasiadka przyszla mi z pomoca i znalazla na nim tego pasozyta 🤨

dziewczyny a to ostatni hit mody.znajomi już od 8 miesięcy używają i są zachwyceni.mój M na pewno naszemu Olkowi też kupi,bynajmniej na razie jest taki plan 🙂
http://www.urwis.pl/sklep/z4852_tummy-tub-wiaderko-do-kapieli-niemowlat.html

Dzień dobry dziewczyny! 😁

Już po śniadanku: czyli kawce z bitą śmietanką i serniczkiem, he, he. 😉

Kasiu to chociaż śniadanka masz! Z tego co wiem, to niektóre dziewczyny nic z kuchni od faceta nie mają... 😉 Ale ja nie narzekam: trafił mi się taki co to gotowanie traktuje wręcz jak hobby. 😁
A na zdjęciu to Ty? Ślicznie wyglądasz i nieduży brzuszek! 🙂

Gosiu postaram się uważać... :P

Akigo zawsze sprawdzam czy jedzie ze mną. 😉 Ale tak na serio to się skończyć niestety nie da, nawet jeśli bym chciała. 😞 Chociaż cieszę się, że nie mam (jeszcze) jakiś większych dolegliwości, które by mi utrudniały jazdę.

Otlesia fajowy brzucholek! 🙂
A inwazji much u siebie nie widzę...

Olga nie wiem, szczerze mówiąc pierwszy raz widzę ten wynalazek i mam mieszane uczucia. Nie znam jednak nikogo osobiście aby się dowiedzieć jak to się sprawuje, więc się nie wypowiadam. (Zresztą pewnie z racji oszczędności odpuścimy sobie, bo dostaniemy już wanienkę w prezencie i ona pewnie będzie nam musiała starczać.)

Karolinko śliczny brzuszek.Ja własnie uciekłam na chwile od deski do prasowania. Strasznie pomału mi idzie to prasowanie. :P
Bardzo dużo tego a to połowa.Przez 30 z 3 rzeczy wyprasowałam. Postanowiłam więc pomóc córce ze zwiazkami frazeoligicznymi a ona usiadła przy desce. I w ten sposób się urwałam 😉.Ale juz znikam do żelazka 🤢 .

a tu takie wspomnienie z wakacji 😎
http://www.youtube.com/watch?v=-zQuyfc_K10

Olga ja tak ja Paulina mam mieszane uczucia, pierwszy raz to widzę, bym musiała zobaczyć na własne oczy jak to działa 🙂

Filmik wspomnienia z wakacji fajne....

Iwonko chcesz to Ci poprasuję, bo ja bardzo lubię prasować 🙂

No popatrzcie jak się rozbujały dziewczynki 🙃

Much nie zauważyłam u Nas,ale inny klimat może dlatego.

Olga ja też tak nie za bardzo na to ,nawet nie wiem jak to nazwać ☺️ ale wydaje mi się że taka prosta normalna wanienka w zupełności wystarczy,a teraz to już naprawdę wymyślają.


Zauważyłam wczoraj taki nalot mam biały na języku 😞 nie wiem co to może być,język zawsze myje przy myciu ząbków,płuczę płynem,i jeszcze mnie coś wylazło 😞

no właśnie ja też nie za bardzo w to wierzyłam ale znajomi naprawdę mają porównanie i stwierdzają że nie widzieli nic lepszego. jak już będę miała i wykąpię w tym maluszka to będę mogła się podzielić wrażeniami..

hehe fajny filmik.

"wanienka" hm .... mnie trochę przeraża to nowe odkrycie. jakoś bym się bała w tym dziecko kąpać.

tak ta z brzucholkiem to ja :P ... uszyłam sobie sukienke na zamówienie od biustu puszczaną by podkreślić swoją okrągłość 😁 byłam z niego dumna 🙂 ...

nom chociaż śniadania mam paula 🙂, ale jak oboje pracujemy nie ma nie chce mi się, nie umiem i tak czy siak ja nie uważam bym miała dodatkowo poza pracą dom tylko na swojej głowie. jak jestem w domu - nie ma sprawy, bardzo dobrze się czuje w roli "kury domowej" ale jak oboje pracowaliśmy - oboje musieliśmy i w domu mieć równe obowiązki. tym bardziej że nasze prace fizycznie były porównywalne, moja nawet bardziej wymagająca bo ja mam akord i siągle każa szybciej szybciej szybciej. u niego znowu zrobił norme i się byczył. czy mu się to podobało czy nie - musiał zrobić obiad. a ja jestem uparta i trzymam przy swoim. jakbym mu odpuściła nauczył by się że wszystko to mój obowiązek.

iwonka skusiłaś mnie na to prasowanie 🙂 też zaraz pójde hehe ..... tylko najpierw obiad 🙂

Wiadero fajne !Ale ja nie wiem jak w tym maleństwo myć. Może ja jakaś staro modna jestem. Ale wydaje mi sie ze dziecko to sie kładzie na ręce i do wanienki a nie wkłada do wiaderka. Ale moze to i dobrze z tym wiaderkiem nie wiem.
Zazdroszczę przyjaźni z żelazkiem. Ja chciała bym to polubić.
Już mam połowę za soba.Fajnie bo tak mało miejsca to zajmuje po wyprasowaniu.

co do gotowania to lubie cos tam pichcic i lubie jak mojemu M to smakuje. Gorzej z pieczeniem ciast mam dwie lewe rece... jakos tak zawsze cos nie wyjdzie...
prasowanie hm... nie przeszkadza mi zbytnio
Filmik super:laugh:
a ja sie dzis bycze normalnie nic mi sie nie chce a tu obiad jeszcze trzeba zrobic i te szyszki a na kolacje to pewnie te placki z twarogu oj rany i jeszcze zmywanie mnie czeka ech... len 🤔
ostatnio w nocy zaczelam wstawac tak jak Wy dziewczynki myslalm ze mnie to ominie bo tylko najwyzej 2 razy wstawalam w nocy do wc a tu teraz 2,3 razy to najmniej a norma to 5 razy i w dzien tez coraz czesciej mnie pechez cisnie

A ja mam obiadek zrobiony,ale mojego jeszcze nie ma 😞 trochę się przedłużyło w pracy dzisiaj 😞 i teraz czekam.
Co do prasowania,to nie jest ze mną tak zle,ale jak już za dużo i za długo to mnie leń łapie 🤪


W ogóle to mi się nic nie chce dzisiaj 😞 pogoda zamiast się chłodno robić to jest gorąco 😲 3 tygodnie non stop padało,a teraz są upały 🤢 wyrobić nie idzie.

Dziewczynki dziękuję za komentarze 😘

A ja znow na chwilke zyczyc milej niedzieli,ja juz po obiadku moj M juz chce usiasc wiec zmykam,moze uda mi sie zajrzec do was troszke pozniej... Jutro rano w planach tesco moze kupie cos malemu,ale nie wiem czy bedzie chcialao mi sie wstac:P

Jutro szkola rodzenia zdam relacje o 18 zajecia ,to powiem co tam u mnie ciekawego mowili buziale dla mam i pociech..

Moj synus masuje mamusie od rana:laugh: :laugh:

Zobaczcie jak malo czasu nam juz zostalo do rozwiazania,ale ten czas plynie...

Czytalam dzis na forum ze jak narazie porodowki w W-wie oblegane ,jedna dziewczyna musiala 12 godz spedzic czekajac na ktg i wizyte u lekarz w szpitalu,masakra...

Mam nadzieje ze w listopadzie bedzie mniejsze oblezenie...

Wczoraj takie dziwne klucie w pochwie mialam ,ale to tylko przez chwilke nie wiecie co to moglo byc?

O i znow mi kopnika sprzedal,lobuz maly:laugh: :laugh:

Wiecie co tak czytam że wy kopniaki dostajecie to sie trochę bać zaczynam. Moja mała to tylko mi coś wbija i się przewraca. Ale tak zebym czuła takie kopniaki jak kiedyś to nie czuje.Więc albo jest taka duża albo nie wiem co.

Iwonko spokojnie,ja też nie czuję kopniaków,już kiedyś też pisałam o tym bo się martwiłam,ale to jest chyba normalne,pytałam się nawet położnej to powiedziała że jest dobrze,a też czuje tylko jak się przewraca,napina itp.

Iwonko ja też coraz rzadziej czuje kopniaki 🙂 tylko Mały co chwile mi coś wystawia 🙂

iwonka ty będziesz pierwszą lisopadówką albo kto i tam wie może i wcześniej urodzisz ja zauważyłam że najpierw ty piszesz o pewnych objawach, ruchach itp a po jakimś czasie ja mam to samo. pamiętam jak pisałaś jak ci brzusio faluje jak się wierci mała i czekałam aż moja się zacznie wiercić. i teraz zaczął. pewnie ma już twoja córa mniej miejsca więc raczej się przewala a nie kopie 🙂. na pewno nie masz się czym przejmować 🙂 zresztą mi też się zaczął bardziej przekręcać a nie kpie.

To dobrze dziewczynki 😘 !Dziękuję za uspokojenie.Bo w sumie czytałam o tym ale jak tak czytam i niektóre maleństwa jeszcze kopią to sobie mysle co ta moja kluseczka taka leniwa.A z Marzenką w tym samym tygodniu jesteśmy.
We wtorek albo srode ide do lekarza to nawet zapłacę tylko zeby mi zrobił usg.
Muszę przyznać ze ta moja cócia to straszna leniuszka 🙂Najbardziej wierci się w nocy. Nie wiem jak ona to robi ale potrafi z dwóch stron jednocześnie mi coś wbić w bok.

Iwonko zdolna Twoja córunia 🙂 Mój Jaś polubił prawą stronę mojego brzuszka, ale czasem przeskakuje na lewą stronę....ja pomimo tego, że czasem mnie boli jak się przewraca, to lubię to falowanie brzusia; wtedy odsłaniam sobie brzusio i patrze i pukam do mojego maleństwa. Jak za dużo się Jemu psocę wtedy mi odpowie kopniakiem 🙂 Ja idę do gin. w środę, ale usg raczej nie będę miała, ale muszę mu przypomnieć o GBS, bo powoli się zbliża czas kiedy trzeba go robić.

Dobrze Karolink że przypominasz ja właśnie muszę się teraz zapytać lekarza.
Jakbyście sie nudziły ja strasznie lubie bloga tej kobiety i zakochana jestem w jej córci jest cudowna.
http://www.naszjuniorek.pl.tl/Strona-startowa.htm?PHPSESSID=e706bb46f2fabc38d74915910f7b1a11

Iwonko fajny blog 🙂 Malutka ma takie piękne duże oczy : )

Śliczniutka razem z moja Adą czytamy ten blog i czekamy na nowe zdięcia.

Olga he, he, dobry filmik. 😉
No a jak już będziesz po kąpieli swojego maluszka (he, he, no ale to jeszcze trooochę 😉) to daj znać. 🙂

Kasiu, racja, ja też jestem jak najbardziej za domowym równouprawnieniem. Ale z M nie mam problemów on jest tak wychowany, że facet też na równi pomaga w domu. Może u Twojego to też kwestia pewnych wpojonych wzorców? Wydaje mu się to takie niemęskie - gotowanie? U nas w kraju niestety chyba wciąż jest silny taki podział na zadania męskie i kobiece. A przecież wiele rzeczy każdy może zrobić - niezależnie od płci. 😉

Uj... prasowanie, hm. Jak prasuję swoje ciuchy to okej - jak czyjeś gorzej, bo mam stresa, że byle jak mi wyjdzie. :P A zazwyczaj staram się tak robić by prasowania było jak najmniej... 😉

Akigo nie martw się. Zauważyłam, ze mój maluch może i dalej kopie, owszem, ale mniej niż kiedyś. Rzadziej. Częściej się po prostu wierci, "przykłada" stópki czy łapki czy nawet wypina tyłkiem. Tak jakby zaczął woleć buzować niż kopać... 🙂

Oglądamy teraz z M siatkę, a on mi jeszcze dokucza i mnie rozprasza podczas pisania. 😠 😉