Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży

Wiecie co a mi to jest nawet troszkę szkoda że ten czas tak szybko biegnie i nie mogę się nacieszyć córeczką, dopiero co zaczęła trzymać główkę-cieszyłam się strasznie ale nie długo potem zaczęła się sama przekręcać z plecków na brzuszek, i tak ciągle coś nowego moja córcia mi pokazuje, a czas tak szybko biegnie ze ani się nie obejrzymy a nasze dzieciaczki już będą całkiem samodzielne a my będziemy tęsknić do czasów kiedy były takie malutkie, hmm chyba że tylko ja mam takie odczucia :P 😉

Co do wózków to ja już tez się rozglądam za jakimś spacerowym dla mojej Nadii, też chciałbym lekką zgrabną na 4 nie dużych kółkach, która by się łatwo szybko składała i nie zajmowała by za dużo miejsca, czytam opinie na necie i szukam czegoś co mi będzie odpowiadać, skłaniam się ku wózkom z firmy CONECO ale nie wiem jeszcze co statecznie kupie

a ja tez się przyznam że oglądam telewizje z córcią zazwyczaj :dzień dobry TVN" :P staram się ją zabawiać żeby raczej bawiła się zabawkami niż zerkała n ekran ale czasem mała ogląda razem ze mną

Ja tez mam grzeczną córeczkę, ładnie przesypia całe noce z 2 przerwami an jedzonko, do tego wieczorem sama zasypia, my mamy taki cykl dnia i to jest super bo mała wie ze po kąpieli juz pora na sen i nie protestuje 🙂 je już wszystko co mama da, zupki z gerberka, i deserki, soczki kaszke bananową rano i musze się pochwalić obym nie zpaeszyła ale zaczeła pić z butelki co jest dla mnie wybawieniem 🙂

Mi się podoba jeszcze co do wózków CONECO TRAPER ale po złożeniu mi się nie podoba bo raczej wolałabym parasolkę, muszę sprawdzić w sklepie jaki duży on jest w rzeczywistości po złożeniu

wlasnie kwestia butelki ....
moja mala sie nia bawi cokowlwiek nie naleje do srodka to podgyza smoczek i chwyta butle w celach zabawy a nie picia jedzenia 😞
Zastananwiam sie w jaki sposob dam jej mleczko lub soczek jak skoncze karmic piesia?!?

U Nas troszkę Malusia się zrobiła mało cierpliwa 🤨 brzęczy,jęczy itd.Jak się zaczęły problemy z karmieniem to i z humorkami różnie bywa,wszystko ale tylko na parę minutek 🤔 i pomieszało Nam się trochę z godzinkami,tylko nocka pozostała bez zmian,6-7 godzinek prześpi wtedy karmionko szybciutkie i dalej śpi z jakieś 4 godzinki,ale w dzień za to nie chce spać a wtedy marudzi 🤨

No i zaczął się okres siadania,no nie chce się dać położyć,głowę podnosi,jak już Ją podniosę trochę to plecki prostuje i normalnie sztywno na dupsku siedzi 🤔 no i do przodu coś się przechyla i paluchy chce jeść 🙃

Echhhh tam nie ma co narzekać,trza się cieszyć z każdej chwili z Maleństwem 🙂

Z butelki fakt że piła tylko dwa razy w ostatnim czasie,ale wiedziała co i jak ma robić :P

Tutaj się zaczęła pora deszczowa 😞 trzeci dzień dzisiaj pada 😞 dwa dni wyszliśmy na spacer,mokrzy jak kura wróciliśmy no ale najważniejsze że Malusia sucha 😉

Gosiu mój Słitek też chce już siedzieć. 🙂 Chociaż ja na to jeszcze nie bardzo się zapatruję. Ale jak leży to widać, że aż się rwie - cały się napina i głowę do przodu unosi.

Paula to jest masakra z tym siedzeniem 🤔 tak się pcha do przodu że aż strach,nawet na rączkach jak siedzi to się pimpka Mała nie chce oprzeć 🤔

Zrobiła się córeczka mamusi 🙃 jak jestem w pokoju to uśmiech od ucha do ucha a jak tylko wyjdę to patrzy na drzwi i wrzeszczy 😁 moja kochana Kruszynka 🙂

Spała dzisiaj ze mną do 11-ej 🙃 z dwiema pobudkami o 2-ej i przed 8-ą 🙂

Zaczęła tak usteczkami strzelać śmiesznie heh górną część wciąga tak do środka i strzela 😁 ale to jest śmieszne,i usta wykręca podobnie jak w tej reklamie tych płatków heh

Miłej niedzieli Kochane 🙂 u Nas dzisiaj słoneczko po 3 dniach to na spacerek śmigniemy 🙂

hej mamusie ja juz po weekendziku o wiele lepiej sie czuje jak mialam towarzystwo i maly jakos mniej marudzil
Aleks tez rwie sie do siadania nie chce sie opierac napina miesnie brzucha i podciaga sie do przodu
Gosiu moj maluch to dolna warge wciaga istrzela 🙂
ach zobaczylam ze jest juz watek listopadowek 2010 i jak pczytalam to sie wzruszylam bo przypomnialam sobie nasze poczatki i te dwie kre 🤪 seczki ach wspomnien czar....
a ja dzisiaj poszlam z malym na spacerek tak ok 17 cieplo bylo i spory kawalek przeszlam i jak juz chcialam wracac to deszcz mnie zlapal tragedia ja w kurtce bez kaptura wygladalam jak zmokla kura dzieki Bogu ze kierowcy byli laskawi i mnie nie ochlapali a Aleks nic sobie z tego nie robi tylko slodko spal 🙂

Leniuchu to miałaś mokre wyjście... No i nie mówiłam, że goście poprawią humor? 😉 Ja cały tydzień spędziłam u rodziców, jeszcze wrócimy tam na ten weekend, a kilka dni potem pojedziemy do rodziców mojego M. 🙂

Witek teraz drzemie, a ja robię pranie, sprzątanie... a najchętniej to bym sobie zrobiła jeszcze jedną kawę! :pinch:

Tak Sathi mialas racje! 🙂
maly teraz spi na balkonie a ja jestem padnieta wstawalam dzis do niego czasem co godzine bo sie budzil ech...
Sandra co do butelki coz... jak podaja mu moje mleko to ladnie pije ale jak ja wlalam mu soczku badz herbatki to tak samo jak Twoja cora bawil sie wsdzal glegoko gryzl smoczek tylko robil zdziwiona minke jak cos mu z tego smoka na jezyk polecialo:P
dobra to teraz sprzatanko, pranko, prasowanko.... do boju... ale chyba najpierw kawka...
Sathi a jaka kawe pijesz? Ja na razie tylko zbozowa i chyba mozna pic kilka filizanek dziennie choc ja staram sie max dwie.

Witam po moim szkolnym weekendzie 😆

Leniuchu- rozumiem Cie! jeśli ktoś tego nie przeżył, to nawet nie jest w stanie sobie wyobrazić co to znaczy jak dziecko marudzi i ryczy non stop, nie dwie godziny, dwa dni tylko cały czas!!! ja też już wychodziłam z siebie i zaczynałam płakać razem z malym bo nie mogłam wytrzymać ciągłej histerii!

wczoraj dla odmiany musieliśmy przetrwac kolkę, zaczęłam sie przed 23 a skończyła ok 1:30 ... bidulek mały nic nie pomagało, wszystkie możliwe rzeczy robiliśmy 😞 w końcu, chyba już ze zmęczenia zasnął 😞

Ja specjalnie dawałam małemu butelke od czasu do czasu, odciągałąm swoje mleko i dawałam w butelce bo bałam sie ze później nie bedzie chciał z niej pić, także chociaż jeden problem z głowy 😉

oki musze lecieć bo już krzyczy...

ja staram sie mala odzwyczaic od smoka choc w sumie nie uzywa go duzo bo daje jej tylko czasem na spacerku przed usnieciem i zaraz wyciagam no i czasem przed snem w lozeczku doslownie na 30 sekund i zaraz jej zabieram - ten maly ssak w ten sposob sie chyba uspokaja bo na prawde wystarczy chwilunia zassania i juz go nie potrzebuje. A nie mam serca patrzec jak placze i sie wiertoli bez niego. hmm w sumie lepiej smok niz cyc przed snem 🙂

ja jutro ide z mala do lekarza w zwiazku z tym katarem co wam kiedys pisalam - niby jej sie poprawilo ale slysze ze nie oddycha nadal poprawnie - kupilam w aptece kropelki do nosa i kropelki inhalacyjne i ale niezbyt pomogly 😞 wiec zobaczymy co powie pediatra... moze wyda wam sie, ze juz dawno powinnam isc.. ale tez nie chce przesadzac i leciec za kazdym razem z byle katarkiem do lekarza tym bardziej, ze poza nim zadnych innych objawow nie bylo- nie ma. no ale trwa chyba zbyt dlugo... no i przez to tez malej na basen nie zabralam juz drugi tydzien, bo boje sie ze sie doprawi ...

poza tym znow brak kupki - od kiedy wprowadzilam kaszke i deserki mala sie wyproznia raz na dwa dni choc brzuszek ma mieciutki - a przed tym robila bezmala w kazda pieluche - o to tez chce spytac pediatre...

u nas pogoda co 15 min inna bezchmurne niebo ze slonkiem 15stopni a za kolejne 15min grad,wiatr, czarne niebo - 5 stopni ehhh chyba odpuscimy sobie dzis spacerek... - achh ta Irlandia 🤔

u mnie z kupka to samo po tych deserkach jak pierwszego dnia nie bylo to nie panikowalam choc maly wczesniej na moim mleku walil w pieluche trzy razy to byla taka jego norma i nie tam jakis piard z kleksem tylko kupa z prawdziwego zdarzenia. No i jak jeden dzien nie bylo kupki to wypilam herbatke koperkowa ale niec to nie dalo na drugi dzien tez nie bylo nic wiec znowu herbatka bo maly ciagle pierdzial przewracal nogami szkoda mi go bylo a takei smierdzate te baki ze nawet podczas karmienia musialam sobie nos zakrywac:laugh: masakra. Na tzreci dzien zaczelam sie juz martwic wiec znowu herbatka i wieczorem tak nasral w pieluche ze wougle miesca nie mial tyle nawali i taka gesta ta kupa byla a jaka smierdzaca gorzej niz dorosly czlowiek. I tak sie wlasnie zastanawiam czy to dobrze z ta kupa tzn ze jej nie ma... a on pierdzi i sie meczy. Sandra daj znac co lekarz powiedzial. Ja ide do swojego w srode i tez zapytam sie jak odstawiac malego od piersi bo nie wiem. Ciekawe czy bedzie tesknil za cyckiem na poczatku pewnie tak...

zapytam, zapytam - wlasnie liste robie zeby tylko czegos nie zapomniec :P
jesli chodzi o cycka to jak tylko powiem do malej, ze zaraz dostanie "cycucha mamuchy" to piszczy z radosci a jak go tylko zobaczy to wrecz szaleje 🤪 wiec pewnie w naszym przypadku odastawianie to bedzie nielada wyzwanie :P

Leniuchu ja raz dziennie, rano piję rozpuszczalną Jacobs Velvet (taki duży kubek z 3 łyżeczek ☺️:P) z odrobiną koziego mleka. A potem w ciągu dnia to czasem po kubeczku czy dwóch zbożowej Inki, też z tym mlekiem. 😉 Może przesadzam, ale cóż, to i tak duże ograniczenie jak dla mnie. ☺️ ☺️

Kukunari też uważam, że lepiej smok. Zresztą ze smokiem np. podczas usypiania dzieckiem może się zająć każdy, a z cyckiem... no tylko matka. 🤨
Z tą kupką zapytaj i jak możesz to napisz co Ci powie pediatra. 🙂 U nas i bez dodatkowych pokarmów zdarzają się dni bez kupki, choć zwykle na drugi dzień mały nadrabia... Więc póki co mnie to nie martwi.

My dziś zabraliśmy małego pierwszy raz do galerii handlowej. Na niecałą godzinkę, po południem, ale byle nie za późno. 😉 Zwykle nie jestem za tym by targać takie malutkie dzieci po takich miejscach, ale... chcieliśmy zobaczyć z M jak się Witek zachowa. Wszystko było w porządku, rozglądał się, robił zdziwionego dziubka, do na się uśmiechał, śmierdząco spierdział przy kasie ☺️, a na koniec jak my jedliśmy - on zasnął. Widać tłumy i hałas mu nie straszne. 😉

A u Nas dalej marudnie 🙃 już wymiękam,z jedzeniem się poprawiło a za to humor się zepsuł 🙃 sfiksuje 🤪

My też nie mamy codziennie kupek,do niedawna to co pampers a teraz baaaa raz na tydzień czasami więcej,dzisiaj od nocy co bączek to kleksik jest heh :laugh:

Sandra co do katarku,Vanessa ma takie babolki białe suche 🤨 co chwilka sól fizjologiczna i gruszka idą w ruch,i tak już z dobre prawie 3 miesiące,poszłam z tym do lekarza to mi powiedziała że mam tak oczyszczać dalej i czekać bo niemowlaki tak mają 🤔 byłam załamana,mówię że Małej to przeszkadza,ale zaś stwierdziła że nie ma gorączki,apetyt ma to wszystko jest w porządku.Echhh dobrze że już niedługo na urlop to pójdę do polskiego pediatry prywatnie i mam nadzieję że wszystkie moje wątpliwości mi wyjaśni.

Ja się ostatnio skusiłam na pół filiżaneczki sypanej kawy ☺️ z dodatkiem tylko cukru,i nawet po roku mi smakowała 🙃

A ja to mam ochote zapalic papierosa bakuje mi tego szczegolnie w chwlach stresu gdzie chcialabym sobie odreagowac...
Zastanawiam sie tez kiedy bede miesiaczkowac??? Wiem ze jak sie karmi piersia to nie ma owulacji ale slyszalam ze nie jest to regula.
Sathi ciekawe czy pani przy kasie poczula Witkowego baczka:P

Hej aj tylko an chwilke bo dziś walcze z oknami, ma ich tylko albo aż 10 do umycia do tego firanki pranie prasowanie i wieszanie ach ide prasować dalej bo zrobiłam sobie przerwę:P co do kupek to moja nadunia też na początku kiedy wprowadziłam słoiczki robiły kupki co 2 albo 3 dni a teraz jej codziennie daje coś z jabłuskziem i juz nie mmmy z ty problemu aj uciekam bo słysz emoja kruszynje

kupa zrobiona :P malo tego na nocniku 🤪 takie ciacho postawione, ze dorosly by sie niepowstydzil :P

co do miesiaczki ja rowniez nie mam nadal 🙂 i musze przyznac, ze nie teskno mi za nia 😉

co do katarku - ja normalnie codziennie zakraplam malej nos sola fizjologiczna i odciagam glutki aspiratorem Frida a od kiedy jest katarek to nawet kilka razy dziennie... (mala juz nawet nie protestuje w ogole tylko cierpliwie czeka az skoncze 🙂)
gosiu- cos mi sie nie wydaje, ze katar u niemowlaka to norma no ale coz sie spodziewac po opiniach znawcow na wyspach 😠
no chyba, ze alergiczny....

u nas kupa raz- dwa razy dziennie. czasem zdarza sie, ze nie ma jej jeden dzień.

Przyszła dziś do mnei paczka 🙂 fajny poradnik żywieniowy nutricia, herbatka, mleko, kaszka, marchewka z ryżem w słoiczku i deserek 🙂
ale jeszcze poczekam 2 czy 3 tyg i dopiero dam mojemu Niuśkowi ale już sie nei moge doczekać 🙂 🤪


Kawy to w ogóle nie pijam. Za to czasem mnie najdzie ochota na dobre winko lub drinka:P

A jak tam Beatko Szymek daje Ci do wiwatu?
U mnie to jest problem z tym ze jestem strasznie (jak to okreslila moja sasiadka) "spieta". Kto do mnie nie przyjdzie to zwraca mi uwage ze sie szybko denerwuje nawet o totalne drobnostki i ze przez to Aleks jest taki marudny bo wszystko czuje. Fakt ze czasem jak karmie to sie wkurzam bo rozmyslam wtedy o problemach zyciowych 🤨 a powinnam o kwatkach i tenczy 🙃 musze chyba porzadnie sie wzziazc za siebie i zmienic swoje nastawienie tylko to pewnie nie bedzie takie proste...

Asiu dasz radę 🙂 popracuj nad Sobą i będzie git :P

Sandra ja podsunęłam lekarce myśl czy to może alergiczny katarek ale stwierdziła że ależ skądże 😠 porażka. Ale to tak samo jak mi kazała karmić Małą zwykłym mlekiem 😠

Leniuchu oj mam nadzieję, że nie poczuła, bo wcześniej pochwaliła go, ze taki grzeczny! ☺️ ☺️
Co do nastawienia, heh, no tak, łatwo wszystkim twierdzić, żeby myśleć "o kwiatkach i tęczy", z tym , że zwykle nie to nam chodzi po głowie... Mi się też zbierają się burzowe chmury i deszcze w życiu... Już je widzę na horyzoncie... Jeszcze mogę udawać, że nie zwracam na nie uwagi, ale... to wszystko i tak przyjdzie. 😞 I jak tu się nie denerwować, bo mały czuje?? 🥴

Cóż ja staram się cieszyć drobiazgami... Nawet takimi, że maluch zrobi kupe! :laugh: 😉

Beatko ja też już nie mogę się doczekać, aż coś zacznę podawać mojemu Mru. 🤪 No ale niech skończy ten 4 miesiąc, czyli jeszcze kilka dni... 😉 I tak myślę, że zacznę od warzywek: kupiłam na razie Gerbera słoiczek brokuł i słoiczek marchewki. Hm, chyba zacznę od brokuł. Tak czytałam i tak doszłam do wniosku, ze chcę najpierw spróbować zacząć od warzyw - aby nie przyzwyczajać dziecka od razu do słodkiego smaku owoców.

ASiu może faktycznie za bardzo się wszystkim przejmujesz a mały to wyczuwa bo tak jest że dzieci wiedzą kiedy nam jest źle a kiedy jesteśmy szczęśliwe, ale dasz rade 🙂

Ja mojej Nadii nie dałam jeszcze brokułów, miałam je w koszyku już w sklepie ale jednak ich nie kupiłam , bo jakoś mam obawy, bo brokuły są wzdymające więc poczekam jeszcze miesiąc albo 2 nim dam jej Nadii :P za to wszystko inne prócz szpinaku małej smakuje, nawet owoce leśne:P a nawet ku mojemu zdziwieniu jabłko z dynią:P bo jak spróbowałam to nie były byt dobre jak dla mnie:P

Betko ja też dostaje próbki , wczoraj dostałam już drugą paczuszkę z hippa, był w niej słoiczek z jabłuszkami, kaszka brzoskwiniowa i herbatka a i łyżeczka taka fajna:P i kupon że ja udam się z nim do rossmana to dostane następna paczuszkę wiec na pewno z niego skorzystam a w poprzedniej paczce tez był soczek jabłkowy, pire z marchewką i groszkiem jakiś słoiczek i mleko nan 2R więc całkiem fajny prezencik 🙂

Rany, dziewczyny, a skąd Wy te paczki dostajecie? 🙂

Pulinko mamy chody heheh i paczki przysyłają:P

a odnosnie tego co napisałaś, że najpierw lepiej dać warzywa a póżniej coś słodkiego to ja też to gdzieś przeczytałam i też tak zrobie jak Ty 🙂
i jeszcze czytałam, że pomiedzy nowymi różnymi produktami trzeba odczekac minium kilka dni, że to bardzo ważne.
W gorącej wodzie jestem kąpana ale wstrzymam sie, ten czas tak szybko biegnie 🙂

Leniuchu Szymon nieźle daje a raczej dawał do wiwatu! 🤪
dziecko nie może siedzieć samo 🙂 ostatnio.... myłam z nim wc, musiałam go trzymać na rękach bo inaczej dostawał histerii a ja mialam troche do zrobienia w domu...
nawet kilka arzy zdarzyło mi sie, że trzymając go an rękach robiłam siusiu... może to głupie Wam sie wyda ale on naprawde tak płacze, że sie zapowietrza i boje sie go wtedy samego zostawiać ☺️


Dziewczyny a dziś w nocy przydarzyła mi sie straszna rzecz!!! 😞
Od 4 rano Niusiek spał z nami i słysze, że ok godz 5 stęka i chce jeść, przebudziłąm sie i nei było go ani z jednej ani z drugiej strony... spadł z łózka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dostałam ataku jakiegoś zaczęłam sie trzasc i krzyczeć, ze do szpitala trzeba jechać, nie mogłam sie uspokoić 😞
Michał zbadał go i stwierdził, że dobrze na wszystko reaguje, dokładnie go wymacał i obejrzał a Szymonek jak tylko dostał cycuszka przestal płakać i póżniej sie nawet uśmiechał, bardzo króciutko płakał. Chciałam jeszcze rano pojechać z nim do szpitala ale M twierdzi, że nie ma takeij potrzeby i nie wiem co robić ciągle 😞 pipa ze mnie.
Szymonek akurat dzis radosny, teraz drzemie i wszystko wydaje sie oki.
łóżko nie jest wysokie. Ja nei wiem jak do tego mogło dojść! zawsze przeważnie śpi pomiędzy nami a jeżeli śpi z brzegu to dlatego, że zasnęłam podczas karmienia a i tak leży prawie na środku a my gnieździmy sie na połówce, a i do tego mamy ogropmne to łóżko to nie wiem jak on sie tak przemieścił 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞