Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży

leniuszku ja chyba nie bede jechac w nocy bo jade tylko ja z mala a jakos mi sie gorzej prowadzi noca - swiatla mnie rozpraszaja i chyba slabiej mi sie widzi przez to, a z malenstwem wole nie ryzykowac...

Jasne. Masz racje. Ja lubie jezdzic noca (po zmroku) ale jako pasazer 🙂
Kasiu a napisz gdzie Kubus sie tak dorobil? I od czego sie zaczelo? Byly jakies objawy czy od razu z grubej rury?

Leniuchu gratulacje dla małego z okazji kolejnego ząbka! 😁


Kasiu nareszcie, bo już się zastanawiałam co u Was! Spokojnie doprowadź domek do porządku, odpocznij od szpitala... Biedny Kubuś - dużo sił i odporności dla niego!


Kukunari dasz radę - 300 km to wcale nie tak daleko, jak się wydaje. 😉 W zasadzie my tyle jeździmy z Witkiem co kilka tygodni, odkąd ukończył miesiąc...


No a ja już dzień po koncercie! Ale było zaje*****e, że tak powiem! 😜 Ponad 80 tys. luda! 🤪 Stałam po środku całkiem blisko sceny, w każdym razie jak się odwróciłam do tyłu to nie widziałam końca tłumu! 😁 Ale się wybawiłam! 😎 Muzyka przednia! 😜

oczywiscie najpierw dziewczyny byly chore, zreszta jak ja jestem taki alergik to niestety dzieci tez byc moga. zapalenie pluc zapaleniem pluc ale tutaj tez chodzi o ta dusznosc. jednego dnia jeszcze osluchowo bylo czysto tylko zaczal kaszlec, a na drugi dzien juz byl tak chory. nie mial duzo czynnikow zapalnych bo ob tylko 12 wiec chyba bardziej o ta dusznosc chodzilo niz zapalenie pluc. zdjecia mu nie robili bo mial robione rtg w marcu i to za krotki odstep czasu. teraz ma sterydy w domu - inchalacje z pulmicortu przez 6 tyg potem wizyta u lekarza i zobaczymy. znow slyszalam czy ktos w rodzinie astmy nie ma :/ ...... no nie wiem zobaczymy moze juz nie bedzie tak chorowal. oby. a ja wlasnie dom ogarniam 🙂 .....

cześć dziewuszki ja tak tylko na chwilunię, my jeszcze w szpitalu.badana krew,mocz kupka.wyszły bakterie w moczu i jeszcze raz mocz badają, miał robioną gastroskopię i wyszło tylko że ma niedojrzały przełyk stąd te ulewania ale przyczyna braku apetytu ciągle brak, w poniedziałek mamy usg brzuszka, a jutro odczyt testów płatkowych alergicznych, już prawie jest pewne że na drób jest uczulony ale dopiero jutrzejszy odczyt będzie wiarygodny.ja dziś nocuję w domu a z Olinkiem jest Michał.w szpitalu można zwariować siedzimy w 4 ścianach nawet na korytarz nie można wyjść żeby jakiejś infekcji od innych dzieci nie złapać.jeden plus to to ze mamy salę 1 osobową.pozdrawiam

zdrówka dla OLKA 😘
zdrówka dla rodzinki KASI 😘

Szymon tak zapitala, ze juz nie moge go spuścić na chwile z oczu bo zrzuca wszystko i jak znajdzie cokolwiek większego to podpiera sie i... podnosi 🤪 🙃 🤪
zaczepia mojego kundla hehehe ale Dorka nie lubi bardzo dzieci i tu tez trzeba uwazać, bo iagle warczy na Szymoninke... 🥴

PAULINKA mówisz, ze było fajnie? extra! słyszałam, ze duzo ludzi było. I mowili w wiadomosciach o jakims wypadku : bus wiozł po tym włąsnie koncercie fanów i zderzył sie z innym, kierowca zginął i ranni! odrazu pomyslalam o Tobie! ale widze, ze wzorowo sie udzielasz na forum wiec OK.

Kasiu może rzeczywiście popytaj jeszcze raz wśród rodziny o tą astmę? 😞 No i rzeczywiście, dobrze by było gdyby się już te choróbska od Was odczepiły! Może przyjdzie cieplejsze lato i czas na to. 😉

Olga trzymajcie się tam! 😞 I dużo zdrówka dla Olka! 😘

Beatko my się autkiem własnym woziliśmy - ale busów na koncert było od groma! 🤪 Bardzo dużo po drodze i busów i aut i w ogóle widzieliśmy ludzi wybierających się. Na koncercie było natomiast około 81tys. luda! 🤪 Potem było zabawnie jak to wszystko ruszyło po i wracało ulicami Warszawy... 😁

A my jutro chrzciny,mam malego stresa czy oby Maly nie zaczal mi tam plakac,miejmy nadzieje ze jakos to zniesie.
Wlasnie wyszedl z babcia na spacerek,a my z M szykujemy sie na spotkanie do kosciola,ubedzie nam 200 zl bo tylko tyle daje,jak to ksiadz okreslil nie mniej niz 50 trzeba dac,a jakbym tyle nawet nie miala to co?Trzymajcie sie dzielnie,zdrowka dla wszystkich ...
Ps.bylyscie juz na cytologi po porodzie bo ja mialam isc juz dawno i niebylam do tej pory,a moze przydalaby sie mala kontrola...

Marzi ja byłam już na cytologi. Tobie też radziłabym pójść - chociażby dla świętego spokoju. 😉
No to trzymam kciuki - oby jutro podczas chrztu Wam wszystko ładnie poszło! 🙂
Co do tej kwoty... nie zawracaj sobie głowy! My daliśmy 80, bo zapomnieliśmy się i nie mieliśmy nic więcej przy sobie. 😁 I choć krzywo, ale ksiądz przyjął. 😉

Cześć dziewczynki 🙂 Mamy mało czasu na zaglądanie jak na razie,ale rodzinka musi się nacieszyć Nami a My Nimi 🙂 jest super,aż mi się nie chce tam wracać,a już tylko tydzień został echh 😞

Ząbka jeszcze nie ma,ale były dwie noce już zawalone i dziąsełka są strasznie rozcharatane 😞 ale Malusia znosi nie najgorzej to wszystko.

Co do chrztu,My daliśmy 50zł.Malusia w kościele spokojnie,tylko się nudziła strasznie,chciała zwiedzać,nauczyła się sterować i ja jest na rączkach to całym ciałem pokazuje gdzie chce iść 🙂 uroczystość w domku przebiegła spokojnie 🙂 byli tylko moi rodzice i rodzice chrzestni,także uroczystość skromna,ale wszyscy byli zadowoleni 🙂

Marzenko powodzenia jutro 😉

Dziewczynki współczuje tych wszystkich chorób 😞

Pozdrawiamy i buziaki przesyłamy 😘

znowu wpadłam tylko na chwilkę. a więc tak silna alergia na kurczaka i wszystko z nim związane oraz na ziemniaka. mniejsza na białko krowie. pozdrawiamy

o kurcze Olga to nieciekawie :/ ...

Olga to nie za dobrze... 😞 Pewnie jeszcze jesteście w szpitalu? Trzymajcie się! 😘

Gosiu pewnie, że nacieszcie się sobą nawzajem póki możecie. 🙂 Vanesska się wynudziła, ale grunt, że już po... 😁 😉

Ciekawe jak tam Marzi po chrzcie. 🙂

Chrzcin ciag dalszy 😁 a co do kasy "ofiary na kosciol" to u mnie wogole o tym nikt nie wspomnial. Ks nic nie mowil wiec to byla indywidualna sprawa kazdej rodziny czy chce cos dac a jak tak to sama decyduje ile. My dalismy chyba 100zk.
Olga najwazniejesz ze pojechalas do tego szpitala i wiesz na czym stoisz.
Co do cytologi to ja sie tez musze wybrac
Gosiu ja tez bym tu nie zagladala tylko cieszylabym sie kazda chwila w rodzinnym gronie. 🙂
Sathi dobrze ze koncer sie udal moja sasiadka tez byla.
Ja dzis wedruje na rechabilitacje (wkoncu!) i musze isc z malym bo nie mam go z kim zostawic.

A CHRZCINY JAK NAJBARDZIEJ SIE UDALY,NIUNIO BYL GRZECZNY,POMARUDZIL DOSLOWNIE PRZEZ 1 MIN I USNAL MI NA REKACH PIERWSZY RAZ OD 7 MIESIECY,NIGDY MU SIE TO NIEZDARZYLO,OBUDZIL SIE DOPIERO JAK KSIADZ POLEWAL GO WODA,ALE NIEPLAKAL.
IMPREZA PO TEZ BYLA UDANA,NIUNIO GRZECZNY BYL CALUTKI CZAS,W NAGRODE DOSTAL SPORO PIENIAZKOW NAWET SIE NIESPODZIEWALAM TAKIEJ SUMY,ALE PRZYDA SIE,POZA TYM DOSTAL ZLOTY LANCUSZEK,I PAMIATKOWA TABLICE W MARMURZE Z IMIENIEM I DATA NARODZIN,SUPER PAMIATKA...
CIASTA ZOSTALO,BYLY 2 I TORT,GOSCIE JEDLI NA GORACO WIECEJ DAN NIZ KANAPEK CZY CIASTA ALE WYSZLI ZADOWOLENI I MY TEZ ...
WKONCU SYNEK POJEDZIE NA CMENTARZ ODWIEDZIC DZIADKOW
TRZYMAJCIE SIE

Leniuchu to powodzenia, mam nadzieję, że mały da się mamie "porehabilitować". 😉

Marzi fajnie, że wszystko się udało. 🙂 Pamiątkowa tablica - rzeczywiście, nie powiem, oryginalne. 🙂

na rehabilitacji spoko maly troche marudzil a potem zasnal teraz bede miala te zabiegi co tydzien kurcze raczej na dluzej nigdzie nie bede mogla wyjechac bo mi przepadnie
a takie moj syn robi "pompki"
[URL=http://img514.imageshack.us/i/pompkig.jpg/][IMG]http://img514.imageshack.us/img514/8193/pompkig.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://img88.imageshack.us/i/pompki2.jpg/][IMG]http://img88.imageshack.us/img88/6919/pompki2.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

😁

Leniuchu słodziak straszny z Aleksa! 😁 Ja się nie mogę nadziwić jak mu się fajnie ta czuprynka układa. 🙂
Witek też tak pompkuje, heh jeszcze czasem tak śmiesznie się odbija lekko w tej pozycji i tak jakby skacze do tyłu. 🙃


W ogóle to Witek spadł mi z łóżka... 🥴 Przez nieuwagę, choć to dosłownie moment był, a nie był blisko krawędzi. 😞 Co prawda bardziej się wystraszył i nic mu nie było, ale też całe szczęście, że we Wrocławiu łóżko mamy bardzo niskie. Pełzał i się zsunął na nóżki, na podłogę, a dalej na szczęście mój Michał go złapał.

Marzenko fajnie że się chrzciny udały.u Nas też się udały 😉 co do prezentów to Malusia uzbierała też sporo kaski,ale wszystko zostanie przeznaczone na Nią 😉 od moich rodziców dostała srebrny smoczek z metryczką wygrawerowaną,a od Nas kocyk 🙂

Asiu superaśne pompki 🙂

Sathi napisał(a):

W ogóle to Witek spadł mi z łóżka... 🥴 Przez nieuwagę, choć to dosłownie moment był, a nie był blisko krawędzi. 😞 Co prawda bardziej się wystraszył i nic mu nie było, ale też całe szczęście, że we Wrocławiu łóżko mamy bardzo niskie. Pełzał i się zsunął na nóżki, na podłogę, a dalej na szczęście mój Michał go złapał.

Moj syn tez spadl z lozka... male nieporozumienie mniedzy mna a moim M ja myslalam ze on pilnuje a on myslal ze ja... ale na szczscie nic sie nie stalo!

Gosiu82 fajny kocyk i podusia. 🙂 Też mam w planie zrobić metryczkę na ulubionym kocyku Witusia - tyle, że ciągle go używa, więc póki co to odkładam. 😉 Ale mam już namierzoną krawcową, która takie rzeczy robi. 🙂


Leniuchu kurcze niby człowiek wie, że dziecko sobie nie raz jeszcze w życiu nabije guza... ale jakoś źle z tym... 😞 (Dlatego też musiałam się na siebie poskarżyć. ☺️ )

u nas to byl doslownie moment stalismy blisko lozka tylko kazde z nas odwrocilo sie do malego tylem w tym samym momencie no wyszlo tak ze akurat byl to zly moment...
wczoraj kupilam cos na owady dla malego (powoli zbieram apteczke na wyjazd) sporo tego w aptece wzielam wiec taki ANTISOL on jest od 1go miesiaca zycia i taki zel po ukaszeniu zeby nie swedzialo za bardzo firmy "ziolek" on jest w kulce wiec bezposrednio stosuje sie go na miejsce podraznione i nie trzeba brudzic rak (i malego jakby sie zaczal wierci przy smarowaniu)

najnowsze wieści ze szpitala. alergia na marchew,ryż. dodatkowo wyhodowali mu bakterie koli w moczu. jesteśmy na zastrzykach dożylnych i następny tydzień w szpitalu. z pozytywnych rzeczy to mały wstaje sam i podpiera się o barierkę łóżeczka i trzymany pod paszki zaczyna chodzić. zmykam do szpitala. uściski.

Olga strasznie dużo tych alergizujących rzeczy. 😞 I te zastrzyki... Zdrówka dla Olka... 😘 😞


Leniuchu my mamy na komary Sio, od 6 miesiąca - do psikana przeciwko i drugie do smarowania po. Niestety po tych powodziach się namnożą pewnie paskudztwa. 😠