Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Olusiu no w sumie... :P

O hej Jagoda! 🙂 Pisz co u Ciebie, jak się czujesz, jak mały? Dobrze się tam Wami zajmują? 😉

Akigo nie Ty jedna masz lenia... :P ☺️

Bosz, mnie się nawet porządnie ubrać dziś nie chce. He, he, zrobiłam se piling, maseczke na buziuchne, wklepałam kremiki... I pozbierałam mamie winogrona. Szczyty moich dzisiejszych "wysiłków". ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witaj Jagoda wlasnie napisz jak tam czas leci,trzymamy kciuki 😉

Moj wiercipieta ruchliwy od rana,teraz wypycha mi sie pod pepkiem,kocham to uczucie,oczywiscie znow wpadlam na chwilke bo zaraz obiadek dzis zupka borowikowa jakos mnie naszlo na grzybki a po obiadku cwiczenia na szkole rodzenia,troche sie boje ze nie dam rady z ta moja kondycja,pozatym jakos niewychodzi mi to oddychanie nie wiem co sie ze mna dzieje 😉))


Co to porodu to ja chce rodzic z moim M ale niebede go zmuszac,jezeli na porodowce okarze sie ze jaednak zwatpil i niechce niebede go namawiac...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A pomalu niechce mi sie troszke na ta szkole jechac bo ludzie tzn,te pary ktore tam ze mna uczestnicza w tych zajeciach sa do bani...ni pogadac,jakies takie paniusie a szkoda gadac...

Czekam na swojego M i jedziemy mamy na 17 o 16 trzeba wyjechac bo dzis korki jak to w piatek

Pozatym zostalo mi nie wiele czasu do porodu a ja jeszcze nie mam skompletowanej wyprawki dla synka do szpitala tzn. ubranek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marzi no ja też chyba mojego "puszczę wolno" jak zwątpi już w szpitalu. :P Miejmy dla siebie wyrozumiałość. 😉

Kupiłam dziś proszek do kolorowych ubranek Jelp (wersja soft) i płyn do płukania, też kolorowych, z lovelli (czy jak to się tam pisze). Nie wytrzymałam. :P Najwyżej będzie mi zagracać pokój.

Hm, a w domu (moich rodziców, bo w mieście rodzinnym rodzę i tu będę też jakiś czas po) stoi na przedpokoju, przed moim akurat pokojem prawie pusta szafa. Tzn. jest przeszklona i zaplanowana na skłądowanie w niej nadmiaru książek. 😉 Ma jednak ciągle dwie puste półki i tak myślałam, że zapytam mamy czy mogę tam dać ubranka małego. Potem i tak je przecież zabiorę.
Bo póki co ubranka leżą luzem w łóżeczku, no ale wiadomo, jeszcze nie prane i nie prasowane.

Przypomnijcie mi... bo kiedyś był już ten wątek poruszany. Jakie termometry nabyłyście, albo zamierzacie nabyć? Termometry do mierzenia temperaturki dzidzi, oczywiście. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczynki 🙂
Późno dzisiaj jestem,ale byłam w banku,na zakupach,teraz zjadła obiadek,jeszcze by się przydało posprzątać,ale jakoś nie mam natchnienia ☺️

Jagoda opowiadaj co tam u Was??Jak się czujecie??Buziaki od Nas 😘

No mój N chce być przy porodzie,także nie mogę Mu zabronić,a zdania już chyba nie zmieni 😮

Paulinko ja kiedyś poruszałam temat termometrów,chciałam taki przystawiany do czółka,ale nie wiem,jak na razie to mam zwykły kupiony elektroniczny,a dalej zobaczę jeszcze.

Trochę jest do nadrobienia,wybaczcie ale nie chce mi się nic ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja juz mam wiecej niż połowe zrobinego. Upiekłam taką pyszną babkę ziemniaczaną na przyjazd meża. Nogi mi wchodzą nie powiem gdzie.Dobrze że ta moja Ada to już taka duża dziwczynka . Bez niej to ja bym rady nie dała. Do 20 będe miała pięknie. Ale jak tak postałam w kuchni 2 godzinki to jak mnie skurcz złapał to bez nosy sie nie było.Teraz mam godzinkę przerwy i do roboty!
Moja Misiunia też strasznie ruchliwa. Podobno taka jaka jest teraz taka będzie jak się urodzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamuski!
Jagoda super ze gwizdnelas od kolezanki tego laptopa! Widze ze chyba Ci sie chumorek polepszyl oby tak dalej!:laugh:
Kasiu robilam dzisiaj te twoje placuszki, swietna sprawa 🙂 zaraz wpisze przepis do swojego magicznego zeszytu z przepisami na przyszlosc. Niektore mi sie przypalily ale przez to byly jeszcze smaczniejsze.
Ja bylam dzis u kolezanki mojego meza. Ona urodzila synka Kubusia w maju wielki ten chlopak juz teraz. I dostalam od niej w spadku kilka rzeczy spiochhy, pajacyk, kaftaniki, buciki, czapeczki no i becik. Ciesze sie bo mam juz praktycznie wszytsko z ciuszkow, dobrze ze wiecej nie kupowalam bo i tak np w kaftaniki to nie wiem czy zdaze wszystkie mu zalozyc. A i odkupilam od niej laktator Avent reczny za 50zl 🙂
Bylam tez dzisiaj w szkole pogadac w sprawie mojego studiowania i doradzono mi ze moje obecnosci na zajeciach sa do dogadania z wykladowcami. Tak wiec moze sie uda skonczyc ten V rok 🙃
Co do obecnosci meza przy porodzie to ja chce zeby byl przy mnie. Nie mam ochoty zeby mi tam zagladal gdzie polozna ale zeby stal obok, zeby byl obecny przy przyjsciu na swiat swojego syna.
Moj maluch tez dzis daje czadu tylko mi te nogi wpina pod mostek. 🙃
Kurcze dziewczyny tak czytam ze jakos niezadowolone jestescie ze szkoly rodzenia. Szkoda bo jak dla mnie to swietna sprawa jest (bo ja nie mam zielonego pojecia na temat niektorych rzeczy a mowie Wam jaka ja teraz madra jestem 😉 ) moze chodzi o podejscie wykladowcoe? Albo o liczebnosc grup? Sama nie wiem ja sie jakos ciesze tylko zaluje ze moj M nie moze byc na nich obecny bo wiele by sie rzeczy dowiedzial.
A co do tej madrosci to sprzeczalam sie z kolega on mowil ze trzeba odciagac pokarm bo ma sie go za duzo a ja wtedy na to ze to nieprawda. On pozniej ze trzeba odciagac bo sie pokarm psuje wiec ja znowu mu mowie ze sie myli. A on na to ze jemu i jego zonie tak powiedzieli. A zreszta... moze po prostu dzieki tej szkole bede bardzies swiadoma tego co mnie czeka i byc moze nie bede az tak bardzo sie bac... 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosiu a mogę wiedzieć jakiej firmy? Też nad takim zwykłym elektronicznym na razie myślę.

Oddałam dziś na myjnię auto, ale takie g**** odawlili, że jeszcze pod domem po nich poprawiałam. Trudno, stracili klientkę. Nie po to im daję auto i ciężką kasę płacę by potem se je wykańczać w domu. A stać nad nimi i palcem pokazywać też nie będę, bo to ich robota i za to im płacą. Po prostu więcej tam mnie nie zobaczą, a i opinii ode mnie dobrej ludzie o tej myjni nie usłyszą. 😠 Grr! 😠 Więc jak coś to odradzam myjnię obok Tesco, w Wałbrzychu. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fiu fiu ale sie rozpisalam... mam dzis zamiar zrobic ciasto drozdzowe z jablkami ciekawe czy mi wyjdzie bo jakos nie mam talentu do takich rzeczy. Ale po racuchach zostaly mi drozdze i nie chce zeby sie zmarnowaly.
powiem Wam ze mam juz dosyc tej pogody, a bardziej tego slonca dla mnie to totalna masakra ja wogule nie lubie sie opalac a na solarium kiedys to tylko z przymusu poszlam bo wygladam strasznie blado. I tak jak wieczorkiem moj M otwiera sobie piwko i ten zapach doleci do mnie to az mi slinka cieknie...:P Ja strasznie lubie piwo, normalnie zaden inny alkohol tylko piwo... ale jeszcze troche sie musze wstrzymac.
Sathi ja tez popijalam i to czasem niezle, no i jak bylam juz w ciazy (oczywiscie nie bylam tego swiadoma ze jestem w ciazy) to tez sie sporo napilam ale staram sie o tym nie myslec moze wszystko bedzie ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiesz Leniuszku, to między innymi ja tak narzekałam na swoją szkolę rodzenia. 🥴 Osobiście mnie liczebność nie obchodzi, owszem może mała salka i robi się duszno przy około 20 osobach, ale co mnie do tego ile osób będzie chodzić? 😉 Raczej to podejście wykładowców. 😞 U mnie takie "na odwal się" było czuć... No nie wiem, to była w sumie pierwsza "lekcja" zobaczymy jak dalej. Ale poziom, czy ilość informacji też mnie nie zachwyciła. Ćwiczenia zakładam, że się rozkręcą, że to był początek. Mój M się biedny wynudził tam tylko. Mogli by chociaż mówić czy są tam Ci faceci potrzebni, czy nie, czy mają przychodzić czy nie - ogółem mało się do nich "wykładowczynie" zwracały... W sumie to jakby ich nie było. 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu to jestem w szoku że nie znasz babki.Ale moze ja znam dlatego ze moja babcia robiła. A robi się z tarkowanych ziemniaków ja mam maszyne do tego cebula też zmielona i trochę ziemniaków gotowanych,jajka boczek surowy podsmarzany i cebula podsmnażona. To sie miesza,przyprawia dodaje maki i piecze. Uwieliam to!Jakbyś chciała proporcje albo szczegółowy przepisa daj znać. Ja robie tak jak moja babcia. Pamietam jak byłam z Adą w ciąży też non stop robiłam. Ale wtedy ręcznie bo maszyny nie miałam.
Jak nie znasz babki to może kiszke ziemniaczaną. Podone ale baka lepsza.
Ja juz mam czyściutko ,wykąpałam sie głowke umyłam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...