Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży

A bo mam zablokowane postaram sie wkrotce odblokowac 😉
A ja znow przepakowywalam torbe dla malenstwa do szpitala,nie moge sie zdecydowac w co go ubiore jak sie urodzi,tez macie takie dylematy co ja...???

Dzień dobry tak w ogóle ☺️

Dzisiaj już trochę lepiej funkcjonuje,chociaż bywało lepiej 😞 idę czytać i nadrobić :P

Asiu u mnie też znika papier toaletowy w zaskakującym tempie 🙃

Madzia łóżeczko super 🙂

Moniczko dziękujemy 😘

Haniu mój Maluszek też się nie ułożył 😞 i wydaje mi się że się nie ułoży,ale zobaczymy,tutaj według nich to zawsze jest wszystko oki 🤨
Haniu tabelkę trza zmienić :P

Paulisio koniec świata już dawno miał być,tak naprawdę to nie znamy dnia ani godziny,ja tam nie czytam takich głupot,kiedyś miałam NOSTRADAMUSA i Jego przepowiednie sięgają dużo dużo dalej 🙂

Ceny niezłe, bo dużo części jest metalowych itd...
co do Mikołaja to mój chrześniak już list napisał 🙂 Moja siostra rok temu kupowała zabawki z dzieciakami i opowiedziała im, że Mikołaj dał pieniążki, żeby mama i tata kupili i potem oddali mu prezenty, a on je da jeśli będą grzeczne... w każdym bądź razie wierzą 🙂 i już przeżywają 🙂

Zmykam sie przewietrzyc z psem na spacer pozniej zajrze

poprawilyscie mi humor 😉 ja tez chcialabym wierzyc jeszcze w swietego mikolaja:laugh:

Paulisia ja też 🙂

a nie wierzycie ?? :P:P ja tam wierze :P:P hehehe

ja tam tez wierze i uwazam ze dzieciaki tez powinny wierzyc, u mnie w domu to mieli pecha bo jak bylam mala to zawsze jakos przez przypadek znalazlam pochowane prezenty. Kiedys babcia wracala zobaczylam jak z okna wiec zeszlam do niej no i miala zapakowany dom dla lalek a ja do niej a dla kogo to? Kiedys skalalam na lozku no i zobaczylam przez przypadek co lezy na szafie he he:P ale sie nie przyznalam zeby mieli troche radochy. No i juz w 4 klasie posdtawowki odkladalam pieniazki i kupowalam prezenty dla moich dziadkow zeby im bylo milo. Dziadkowi zawsze krem do golenia w tubce pollena a babci chyba krem z koziego mleka ziaja. Kurcze strasznie lubie ten okres swiat kupowanie tych prezentow, pakowanie ich starannie zeby ladnie wygladalo i ta choinka wogule ta atmosfera ech ale mi narobilyscie smaku na to wszystko... 😁

swojego M chyba w tym roku przebiore za Mikolaja 😉 http://www.anythingcostumes.com/santa-costume.html np tak:laugh: :laugh: :laugh:

paulisia223 napisał:

swojego M chyba w tym roku przebiore za Mikolaja 😉 http://www.anythingcostumes.com/santa-costume.html np tak:laugh: :laugh: :laugh:

dobre dobre:laugh:

hehe dobre dobre paulinka, ale to chyba go - rozbierzesz na świętego mikołaja :P:P .... a ja też uwielbiam ten okres, prezenty, choinkę i wigilię 🙂 ..... tak rodzinnie jest wtedy i przyjemnie 🙂 ....

a do tego wezmy pod uwage ze w tym roku swieta w wiekszym gronie..juz czuje zapach ciasta..koledy..choinka..ahh jak mi sie fajnie rozmarzylo 🙃 🙃 🙃

No tak to beda na pewno piekne swieta 🙂 ach... te kolory, zapachy.
Paulisia nie mam Cie na NK...
Powiem Wam ze wszystko mnie boli tam na dole moj syn strasznie wariuje nie wiem o co mu chodzi stuka, puka, siluje sie jak mu ciasno to niech wychodzi. Bola mnie pachwiny, caly dol i jeszcze tak mnie sciska co jakis czas nie wiem czy to przez malucha czy to jakies skurcze, najgorzej jak siedze bo potem ruszyc sie nie moge... normalnie od pasa w dol polamana jestem 🤔

http://www.allegro.pl/item787289128_matalan_swiateczny_pajacyk_spioszki_0_3_m.html
a maluszka mozna ubrac w cos takiego

Asiu..ja niemam konta na Nk..ludzie szukaja tam tylko sensacji..czy wyszlam juz za maz?czy urodzilam.?czy przytylam?schudlam?.itp..a pozniej temat do plotek..a mnie kluje dol brzucha..i martwi mnie to..bo na skurcze to nie wyglada..tylko klucie ☺️ ..tutaj dla maluszka mozna kupic takie swiateczne ciuszki http://www.nextdirectory.ie/page.asp?b=G45&p=514&o=1

Ja tam też wierzę 🙂 a w tym roku z jednej strony radosne święta,bo Malutka będzie,a z drugiej strony smutno bo ani mamuśki nie będzie ani mojego kochanego rodzeństwa 😞 echh.Jeszcze nie byłam w święta bez nich 😞

Paulisia strój dla Twojego super :laugh:
A dla dzidzi też to oglądałam,warto pomyśleć 🙂

Gosiu wiem co czujesz..(u mnie dochodzi jeszcze fakt ze pierwsze swieta bez taty 😞 -on byl zawsze organizatorem wigilii..ahh..coz 😞 )ale pocieszam sie ze malutki bedzie z nami..jeden odszedl..jeden "przyjdzie"..takie to nasze zycie..dobrze ze sa telefony.i internet..zobaczysz ich..uslyszysz..w sumie nie tak zle 😉

Ja akurat dzieki NK znalazlam swoja kolezanke z dziecinstwa i okazalo sie nawet ze mieszka niedaleko bo tez sie przeprowadzila. Ale rozumiem Cie Paulisiu doskonale.
A ogladajecie jutro Rozmowy w toku bedzie cos o porodowkach!

A ja postanowilam ze nie zaprosze swojej matki na swieta. tez mi pewnie bedzie ciezko ale trudno tak musi byc. Z zeszlych swiat jak byla to mam nieprzyjemne wspomnienia a te maja byc wyjatkowe a ona i by to pewnie miala w dup**

no niestety ta wstretna choroba jest silniejsza od milosci 🥴

asiu ciężko masz ... na pewno będziesz trochę myśleć o tym że mamy nie będzie na święta ale lepsze to niż przykre wspomnienia.

co do nk to ja nie odbieram tego w ten sposób - by ktoś szukał sensacji itp. fajnie że mogę obserwować znajomych których mam rozsianych po polsce i rzadko się spotykamy. ja lubię naszą klasę 🙂 i też podobnie jak asia znalazłam koleżankę którą znałam w wieku 14 lat i gdyby nie n-k nie wiedziałabym co u niej i nie wróciłybyśmy do swoich kontaktów ... ja nie widze w tym nic złego 🙂. ale oczywiście każdy moze mieć swoje zdanie na ten temat 🙂

zobaczcie jaki slodziak :laugh: :laugh: :laugh:
http://www.youtube.com/watch?v=_s2jCsjailw

noooo rodzi ktoras????????? 😉
ahhhh ilez mozna czekac 😉

ja wrocilam od lekarza ogolnego... w poczekalni - pol godziny, w gabinecie -1,5min wrrrrrrrrrrr 😠 zmierzyl mi ciesnienie i osluchal pluca... powiedzial ze mam przyjsc z mala 2tyg po urodzeniu... badanie - niech cie diabli :evil:

co do swiat BN 🙂 to do mnie przylatuja rodzice z braciszkiem i pewnei sie zjawi drugi brat ze swoja ciezarna 😉 bo mieszkaja niedaleko 🙂 wiec bedzie cala chata ludzi i gosc honorowy Mala MI 😁... mowicie, ze mam przyodziac mojego w taki stoj :P (slipy i czape) heheh bylo by zabawnie 😁

co do konca swiata to juz mialbyc nie jeden...raz to byla kumulacja dziewiatek 09.09.1999r dzien moich 19 urodzin zeby bylo smiesznie :P no niestety jesli sie zdarzyl koniec swiata wtedy to nic mi o tym nie wiadomo... a na kolejne wyczekiwanie konca swiata nie mam czasu 😉

aaa mam jeszcze pytanko....

czy macie jakas posciel do wozka - gondolki?? czy moze jakis spiworek??? badz tylko kocyk?? co sie wklada do gondolki?? bo wozek przyszedl sliczny ale cos mi sie nie wydaje ze sie dzidzie tak na "sucho" wklada do niego.... 🤔

Olusiu no właśnie takie uczucie łucia... jak wbijane igły, heh, też czasem miewam.

Moniczek dla Ciebie również pozdrówka! 🙂 😘

Maiha może trochę nie fajnie, że CC, ale co poradzić, jak mała nie będzie chciała "stanąć na głowie". 😉 Za to już w piątek możesz dowiedzieć się konkretnej daty porodu! 🙂

Oj, dziewczyny końcem świata się nie przejmujcie! A jak coś to będzie jak pisze Leniuch - ominie nas wstyd za Euro 2012... 😁

Marzi nie... Jakoś nie gra dla mnie roli w co konkretnie go ubiore, oczywiście poza tym by było to dla niego wygodne, a także dla mnie do zakładania. :P No i by było odpowiednie w ogóle, żeby nie marzł, etc.

He, he, co do Mikołaja, to ja pamiętam, że długo w niego "wierzyłam" 😉... A tak na serio to miałam młodszego brata i jeszcze mając, np. lat 12 - 13, a on 4 - 5 siadaliśmy razem i pisaliśmy, rysowaliśmy listy do Św. Mikołaja... 😁 Tata też się parę razy za niego przebierał! 😁 Ale potem młodszy zaczął coś kojarzyć, ze jak jest Mikołaj, to podejrzanie znika tata... Więc jeszcze którejś zimy musieliśmy o to kogoś innego poprosić. He, he, zabawne to były rzeczy... 😁 AŻ szkoda, że się wyrośliśmy... Ale, w sumie za niedługo Witka będzie odwiedzał Mikołaj... 🙂

Szkoda tylko, że z czasem wszystko zaczęło się u nas psuć, ale to w rodzinie. Od paru lat. I święta też z czasem stały się koszmarem. Po ostatnich powiedziałam nawet sobie, że mam dość, że przecież i tak nie jestem wierząca, więc koniec. Skoro i tak się kończy źle. Ale teraz tak naprawdę nie wiem jak to będzie. Wtedy były emocje i w ogóle... a musze patrzeć też na innych, na tych, których łatwo głupio zranić. Ech, nieważne, przepraszam za wylewność. Mam teraz takie mieszane uczucia co do świąt. 😞