Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży

Olga ach te zycie zawsze jakies klody nam pod nogi podrzuci...
A powiedz mi czy juz Wasz syn zanurzal sie calkiem pod wode? MY nie chodzimy na zajecia grupowe wiec boje sie go zanurzac bo nie wiem jak to sie robi i chyba nawet nie chce probowac.

Gratulacje dla Aleksa 🙂Pięknie!

My po weselu, dopiero co przyjechaliśmy... 🤪 Samo wesele świetne, wybawiliśmy się i w ogóle byłoby idealnie (choć bez poprawin 🤔 ), gdyby nie pod koniec spięcie między mną a moim M. Ech. Niestety w dodatku parę osób widziało (podsłuchało?) sytuację... a, że to ślub jego przyjaciela i jego znajomi bardziej, więc wiecie kto był tym złym... 😞 Ale jak to ja - mam to w... no. 😉 Nie ich sprawa.
A przy okazji jeszcze wpadliśmy do Zakopanego bo było tuż obok. 😜


Olga dasz radę! 😘 Rozumiem, że są różne złe myśli... ale nie ma też po co zaraz przewidywać najgorszego scenariusza! Głowa do góry! 😘
Co do ojca to przykra sprawa. 😞


Leniuszku gratulacje dla Aleksa! 🙂 Pierwszy samodzielny chodzik! 😉 Witek się puszcza... ale leci od razu na dupkę. 😉

Wow!!! Gratki dla Olka Nasz (czyt. listopadowkowy 😉 ) samodzielny tuptus jako pierwszy drepta 🤪 Zuch chlopczyna!!

Olga- dasz rade szybko minie i bedziecie znow razem, pomysl o samotnych matkach one zawsze sa same i daja rade! Tylko badz dzielna 🙂)

U nas w IE zrobilo sie lato - slonko i cepelko 🙂 achhh jak ja to lubie - buszujemy z Mia od rana do wieczora na powietrzu 🙂

a w powietrzu czuje coraz intensywniej zblizajace sie wakacje ... 🤪 🤪 🤪 🤪

dziekujemy za gratulacje 🙂
a ja mam od kilku dni wisielczy chumor... wszystko mnie denerwuje... nie daje sobie rady z prostymi rzeczami i jeszcze ten moj M mnie wkurza wrr...
Gosiu to wszystko sie u Ciebie obroci do gory nogami. Trzymam kciuki. Czy Twoj M tez edzie wracal czy na razie zostaje?
Sathi olac to!

Leniuchu mam nadzieję, że zły humor to chwilowe! 😘


Witek ku mojemu przerażeniu zdobył nową umiejętność - wdrapuje się po schodach. 🤨 Tak przy nich kombinował aż mu się zaczęło udawać... No i włazi. 😲 No ale niech jeszcze tylko nauczy się schodzić i może odpadnie mi noszenie go po nich. 😁 😉

Piszecie Mamusie ze Wasze dzieciaczki odpinaja sobie pieluchy? Kurcze dobrze ze moj jeszcze tego nie obczail... i tak juz jest duzy problem przy zmianie pielychyy bo nie zdaze jej wyjac a ten juz na brzuchu i mi zwiewa
Teraz jak go zabieram od czegosc czego dotykac nie powinien to wiecie co robi.. bierze rece do gory i tak je laczy w gorz ze mi sie wyslizguje normalnie lobuz jeden budzi sie w nocy po 5 razy i musze go na nowo usypiac

Leniuszku a mój Mały strasznie krzyczy jak mu na coś nie pozwalam a krzyczy tak: "ma-ma nenenenenenenenene(czyt. mama nie)" najlepiej wychodzą jemu słowa: dzie (czyt.gdzie mówi tak zawsze jak ktoś wychodzi) daj (chyba nie trzeba tłumaczyć) i mówi jeszcze słowa typu tata, dada .....jednak najbardziej ulubione to jest nenenenenenene........
Ulubionymi zabawkami Jasia są wszystkie samochody i wszystko co ma koła...jak idziemy na spacer i widzi auto to tak się wychyla, że muszę pilnować by nie wypadł.
Przebrać pampersa, okropieństwo, ucieka mi szybciutko na golasa.
Wstaje gdzie popadnie, a najbardziej lubi wstawać przy kominku i pod stołem co doprowadza mnie do białej gorączki. Ostatni czasy uwielbia też "wchodzić" do pralki, przecież w końcu mama trzeba się umyć.

[URL=http://img689.imageshack.us/i/p9054176.jpg/][IMG]http://img689.imageshack.us/img689/1387/p9054176.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://img339.imageshack.us/i/p9054173.jpg/][IMG]http://img339.imageshack.us/img339/865/p9054173.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Otlesia z ta pralka to dobre 😁 niestety moj bardziej zainteresowany jest muszla klozetowa ze wzgledu na deske klozetowa bo mamy przezroczysta a w srodku sa zyletki i drut kolczasty i mnie to strasznie wkurza bo wiadomo ze tam jest chyba najwiecej zarazkow.
Jak Aleksa gonie bowidze ze bedzie cos boil to ten specjalnie przyspiesza 😉
A co do kolek to u nas jest podobna fascynacja a najlepiej jak jedziemy z jakas inna mama i bok jedzie drugi wozek to wtedy kolka sa prawie na wyciagniecie reki.
dzisiaj (mam nadzieje) pojedziemy kupic malemu porzadne buty bo wczesniej mu nie kupowalam chyba ze cos tam dostal

a i Aleks dosiega juz raczkami do stolu i jesli cos jest blizej to zwala. Dobrze ze nie mamy obrusu bo wszystko byloby juz na ziemi. Na razie to lapie za blat stolu palcami i tak sie wiesza albo probuje podciagnac.

Leniuchu z tym uciekaniem to my też mamy problem. A odpinanie pieluchy, ech... ledwo zapnę, sięgam po guziczki od body / spodenki, patrzę - a tu pielucha rozpięta i goły pisiorek już pomyka ku wolności... 😁 😉


Otlesiu ha, ha, nie chce Ci mały robić kłopotów i chce się przekąpać szybciutko, razem z ciuszkami. 😉 He, he, a na zdjęciu słodziak. 🙂

cześć mamusie 🙂 dawno nie pisałam ale mój mąż zajmuje ciagle komputer bo bedZie się bronił i kończy ejscze pracę ciągle coś drukuje i pisze liczy ech więc nie mam keidy skorzystac z komputera zteraz go nie am wiecszybko pisze 🙂

Gratuluje Aleksowi pierwsyzch samodzielnych chłopców no no silny chłopak, widze że wiekszosc a nwet chyab wszystkie zdieciaki juz raczkują, moja Nadia nie raczkuje ale popycha sie na tyłku, cąły dom tak zwiedza śłizgając sie na pupci(mam panele na podłogach) więc swietnie jej to wychodzi i nawet już tez uciekac umie:P

widze ze wszytskie dzieci maja podobne zachowanie zbey nie powiedziec ze te same-bo ja nadii pampersa założyc mam problem-ja zkładam a ona siada obraca sie na brzuch sama wyrywa pieluche wiec zmiana pampersa to cos starsznego dla nas:P

Sandra super jest ten jeździk Mii ja tez sobie atki zażyczyłam an roczek:P a to już nie długo bo za 2 miesiace-ten czas taks zybko leci achh nie dawno to my czekałysmy na nasze maleństwa a tera zjuz praiwe roczke maja 🙂

Paulinko faceci tacy sa na imprezach-mój maż tez na końcówce imprezy czy wesela zawsze ze mną sie sprzecza :P trzeba im to wybaczyc:Poczywiscie nie od razu-poczekajmy anstosowne przeprosiny:P

Nadia bawi się lalkami ale zabawi się wszytskim nawet autkami swoich kuzynów:P a najelpeij jak da sie cos tam rozmontowac wyrwac czy złamać 🙂 naklejki lubi zdrapywac:P

a ostatnio jestesmy an antybiotyku niestety- w ubiegłą srode naida miała 39,6 kresek goraczki byłam przerazona szbko do lekarki ale prócz gorączki zadnych innych objawów ani akszlu ani kataru, gardło czyste uszka zdrowe okazało sie po badaniu moczu ze mocz jest bardzo brzydki i mamy antybiotyk -jutro znowu badanie moczu mam nazdieje z ejuz bedzie dobry

jak bede miala wiecej czasu wstawie zdjecia pokoiku nadii ach jestem dumna z mojego dzieła 🙂 a 🙂 a naida uwielbia sie bawic w swoim pokoju 🙂

[URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2010-09/111af980/a.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-09/111af980.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2010-09/24e86661/b.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-09/24e86661.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2010-09/69981113/c.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-09/69981113.jpg[/IMG][/URL]

leniuch napisał(a):

... i tak juz jest duzy problem przy zmianie pielychyy bo nie zdaze jej wyjac a ten juz na brzuchu i mi zwiewa

Wlasnei w naszym przypadku tak jest - jakbym czytala o Mii. Rozgladalam sie dlatego za pieluchami wkladanymi jak majtki - Easy UP ale niestety tutaj wystepuja dopieo od rozmiaru 5 wies jeszcze sa duzo za duze 😞

A my pierwszy raz od 10 miesiecy walczymy z przeziebieniem Mii 😞, ktorego nabyla na 1 urodzinach u mojej chrzesnicy. Bo jej "rozsadna" mama nie raczyla poinformowac nas, ze jej corki sa przeziebione. Rozumiem gdyby wyprawiali mega impreze z tej okazji ale tak naprawde bylo ciasto (nie tort) i kawa/herbata. Wiec mozna bylo to przelozyc na pozniej... Mam wrazenie, ze wlasciwie to chodzilo jedynie o prezenty... Ehhh szkoda gadac...
Wlasnie dostalam telefon, ze moja bratanica takze rozlozyla sie 😞 - oczywiscie rowniez byla obecna na tych urodzinach 😞 Nie rozumiem czemu ludzie sa tacy nierosadni. Jak zapytalam owej mamy czy "Hania znow przeziebiona? bo widze ze glutole leca??"- to ona mi na to, ze "ona ciagle cos!"... I wez tu rozmawiaj z takim kims.... Najgorsze ze pojutrze my i rodzinka mojego brata leciemy na wakacje...i co tu zrobic z chorowitymi dzieciaczkami 😞
Ach aplikuje jej kropelki, masci majerankowe i witaminki i mam nadzieje ze na katarku i kaszelku sie zakonczy.... oby nie rozwinelo sie to w cos powaznego.... 😞

Maiha - super pokoik!!! Mozesz byc z siebie dumna - masz prawo 🤪

A mi pakowanie na wakacje idzie jak przyslowiowa krew z nosa - jakos nie moge tego ogarnac do tego to przeziebienie, pogoda do d... za oknem i w ogole.... Przy zyciu trzyma mnie tylko mysl WAKACJE- SYCYLIA-SLONCE!!!! 🤪 🤪 🤪

Maiha, wow, śliczny pokoik! 🤪 Ech, strasznie zazdroszczę takiego kącika dla dziecka!

Kukunari skoro niedługo wyjeżdżacie, to może przed samym wyjazdem udaj się do lekarza i niech prowizorycznie, czyli tzw. w razie czego, gdyby działo się coś gorzej, niech przepisze Ci recepty na konkretne leki. 😞 Nic fajnego latać w obcym miejscu po obcych lekarzach. 🤨

Swoją drogą mama Twojej chrześnicy... Ech szkoda słów. Ale to tak jakbym u siebie w domu była - tam też nikt nie dba o to, że można zarazić dziecko, jak ktoś jest chory to moje prośby są jak w ścianę i to ja się muszę izolować, bo żaden chory nigdy nie raczy siedzieć na dupie i nie zarażać innych wokoło. Dlatego zawsze jak tam jadę muszę podpytywać o zdrowie (bo też rzadko jestem informowana jak mam przyjechać z małym, że ktoś jest właśnie po grypie czy innym cholerstwie 😠 ).

Hej mamusie 🙂

Tak tylko na chwilkę.

Haniu pokoik super 🙂

My pampersy nosimy już 5 🤪 i to z miesiąc czasu.

Jesteśmy w Polsce 🙂 ale czasu jak na razie brak,czytam Was ale nie mam kiedy siąść i spokojnie odpisać.

U Nas to problem z wszystkim przewijaniem,ubieraniem tylko z kąpaniem nie ma problemu by mogła siedzieć w wodzie dzień i noc heh.

Buziaki 😘

gosia82 napisał(a):

Jesteśmy w Polsce 🙂 ale czasu jak na razie brak,czytam Was ale nie mam kiedy siąść i spokojnie odpisać.

Jak tylko znajdziesz chwilkę to pisz Gosiu co u Ciebie! Jak mała zniosła podróż, no i jak z aklimatyzacją itd. w PLu? 😉

jeszcze 5 godzin i Mamma&Mia leca na wakacje
🤪
pozdrawiamy i do napisania za jakies 2 tyg 🙃

P.S.
Mia nadal przeziebiona ale juz niebo lepiej niz wczoraj sie czuje - tak mysle 😉
Slonko ja wyleczy ja to wiem - slonko potrafi wszystkich wyleczyc 😉

Kukunari no to udanych wakacji! 🙂


A na forum cisza... 🤨

Pustki ito niezle
Kukunari milego wypoczynku!
Maiha sliczny ten pokoik Naduni!

hej mamusie
u nas od dwoch dni Aleks nie chce pic mleka tzn pije (na noc i po przebudzeniu) ale bardzo malo. Wczesniej to wypijal 210-240 ml a teraz to ledwie 50-70ml
no i standardowo budzi mi sie w nocy od 3 do nawet 10 razy nie wiem co jest. Wogule sie jakos kreci ak spi. Zasypia na pleckach i przekreca sie potem na brzuch lezy tak plackiem albo z podkulonymi nozkami no i sie tak poprawia poprawia ze laduje na szczebelkach i chya wtedy sie budzi... a jak sie przebudzi to siada potem staje w lozeczku i zaczyna plakac.

leniuch napisał(a):

Olga ach te zycie zawsze jakies klody nam pod nogi podrzuci...
A powiedz mi czy juz Wasz syn zanurzal sie calkiem pod wode? MY nie chodzimy na zajecia grupowe wiec boje sie go zanurzac bo nie wiem jak to sie robi i chyba nawet nie chce probowac.

leniuszku po pierwsze to gratulacje za kroczki dla Aleksa. a co do zanurzania to tak, trzyma się dziecko buzią do siebie patrzysz mu w oczki , uśmiechasz się i liczysz raz, dwa i na trzy zanurzasz go. oczywiście na momencik może sekunda,dwie..możesz też najpierw mu pokazać jak ty chowasz głowę pod wodę.

już wróciliśmy czas szybko zleciał i było super!!!!! olek nauczył włazić się sam na sofę (jest troszkę niższa po rozłożeniu) gorzej ze schodzeniem bo zaczyna od rączek i zazwyczaj kończy się płaczem ale i tak jestem dumna!!! 🙂

kukunariudanych wakacji

Mia śliczny masz pokoik