\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży

BlueLagoon napisał(a):

joannawisn napisał(a):

BlueLagoon napisał(a):

wesa napisał(a):

BlueLagoon napisał(a):

HONORATKA napisał(a):

moja jak ją odkładam wieczorem do łóżeczka a nie chce jej się spać woła nej nej nej hihih

Śmiesznie 🙃 a najlepsze są wrzaski 😁 takie głośne piski dziewczęce.

to nie są tylko dziewczece piski mój mały tak samo, a fajnie juz gaworzy tak gada z nami 🙂

Wesa mowa o intonacji głosu (chłopcy przechodzą mutacje jak mają naście lat) a kobiety nie.. więc każdy ma dziewczęcy głos na początku 😜 moja nie śpi od 7 jakie to smutne 🙃 😮 i znowu chce jeść po 2godz. a zjadła 90ml chyba dorasta do jedzenia 😉

nie śpi od 7??? 🤪i co robi?leży spokojnie? 🤪moja usnęła w huśtawce 🙂mam 15 min 😜

Jak się nie obrzyga (a zrobiła to już 2 razy) to siedzi cicho i bawi się miśkami lub chce żeby włączyć jej karuzelę.

🙂 🙂 🙂

hej 🙂 ale dzisiaj paskudna pogoda 😞
mój Patryk tak się mocno dzisiaj zarzygał że szkok, tyle tego poleciało ale obserwuję go i narazie na tym jednym razie się skończyło

wesa usmiech boski 🤪

a moja w koncu trzyma glowke sama pozniej wrzuce filmik 🙂 a jeszcze 31 marca jak nalesnik lezala

nusia27 napisał(a):

wesa usmiech boski 🤪

a moja w koncu trzyma glowke sama pozniej wrzuce filmik 🙂 a jeszcze 31 marca jak nalesnik lezala

no to super Nusia. brawa dla Marylki

BlueLagoon napisał(a):

kasiulek85 napisał(a):

hej 🙂 ale dzisiaj paskudna pogoda 😞
mój Patryk tak się mocno dzisiaj zarzygał że szkok, tyle tego poleciało ale obserwuję go i narazie na tym jednym razie się skończyło

U mnie i u Nusiaka to na porządku dziennym tyle, że nigdy się jakoś mocno nie zarzygała. Denerwujące to jest. Ubiorę ją i za 2min. znowu ma zarzygane. Teraz ma problemy z odbijaniem i dlatego rzyga 😞 nic nie daje kładzenie na brzuchu ehh! No i wyje mi czasami po godz. albo po 2 za jedzeniem to nie zdąży AR odczekać tych 7min. więc też uleje. Jednym słowem MASAKRA!!

u Patryka to chyba było z przejedzenia

moj tez ostatnio ulewa musze go co rusz przebierac. i w ogole tez sie przeziebił załapał ode mnie i od Mai. wszyscy meczymy sie z katarem:/

wesa napisał(a):

moj tez ostatnio ulewa musze go co rusz przebierac. i w ogole tez sie przeziebił załapał ode mnie i od Mai. wszyscy meczymy sie z katarem:/

mój Marcel też ma straszny katar i pokasłuje

Hej moj te ulewa teraz 😞 I takze zlapal katar i sie tak biedactwo meczy 😞 😞 Alemialam koszmarka noc jak maly zaczał plakac ok 21 tak przestal ok 2 w nocy.I od 2 do 7 spał u mnie na brzuchu i teraz znów placz.Co te dzieci komu zrobily ze tak placza 😞 Zastanawiam sie moze place z emam ten brzuch tak scisniety i go tam boli wszystko 😞

joanna2236 napisał(a):

Hej moj te ulewa teraz 😞 I takze zlapal katar i sie tak biedactwo meczy 😞 😞 Alemialam koszmarka noc jak maly zaczał plakac ok 21 tak przestal ok 2 w nocy.I od 2 do 7 spał u mnie na brzuchu i teraz znów placz.Co te dzieci komu zrobily ze tak placza 😞 Zastanawiam sie moze place z emam ten brzuch tak scisniety i go tam boli wszystko 😞

bidulek malutki. oklask dla was 🙂

Dziewczyny dosypujecie już kleik do butelki???moja ciągle głodna 🤨może to samo mleko Jej nie wystarcza i dlatego marudzi i płacze 🤨??? 😞

joannawisn napisał(a):

Dziewczyny dosypujecie już kleik do butelki???moja ciągle głodna 🤨może to samo mleko Jej nie wystarcza i dlatego marudzi i płacze 🤨??? 😞

ja dosypuje ale narazie 1 raz dziennie bo on coś nie radzi sobie ze mu tak dużo leci przez dziurke. musi nabrac wprawy.

wesa ja tez dosypuje a ile miarek sypiesz i na ile mleka?

moja tak wczoraj wieczorem zaczęła płakać, aż jej łzy leciały...taka głodna była i wkurzona że jak ją przystawiałam do cyca to się odpychała, dopiero jak ją uspokoiłam...ehh
jeśli chodzi o gadanie to też sobie rozmawia z miśkami i karuzelą,a jak się nad nią pochylę i robię grrrr to ona powtarza hehe takie to słodkie wtedy 🙂
Lagoona a byś mi zdradziłą linka do tych śpioszków w kropki? Fajne, spodobały mi się a muszę małej jakieś kupić, bo już tylko 3 sztuki mam....sama się zdziwiłam ze już wyrosła.

joanna2236 napisał(a):

wesa ja tez dosypuje a ile miarek sypiesz i na ile mleka?

no własnie sypałam 1,5 miarki na 120 ml, ale za bardzo mu leciało. teraz sypie 2 miarki tez troche sobie nie radzi ale wiecej nie nasypie bo bedzie za geste

HONORATKA napisał(a):

Wesa takich boskich uśmiechów jeszcze nie widziałam 🤪 🤪 🤪

dokładnie kurczę kiedy mój będzie się tak śmiał 🙃

Wiesz co ja na 180 ml sypalam dwie i tylko na noc sypalam.I mi sie zdaje ze to bylo za malo

BlueLagoon napisał(a):

Joasia i Alwo pokażcie zdjęcia synków 🙂 z bliska!!

kurczę właśnie kombinuje na tym programie imagę i nie wiem jak numer zdjęcia dać 😞

Blue masz na mysli mnie?