Skocz do zawartości

\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży


molala

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Dona - nocne marki, oj tak! Zwlaszcza ,ze u nas godzina do tylu. Ale nocny marek jestem...
Jak wrocilam do pracy to sobie obicalam ,ze bede cchodzic spac polnoc najpozniej - i mi sie udawalo. Ale do czasu W tym roku w ogole mi nie wychodzi. Wczora poszlam spac o 2giej :/ I ostatnie tygodnie tez tak chodze.... 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • wesa

    2463

  • kasiulek85

    1984

  • nusia27

    1988

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
MadziaW napisał(a):
youmit napisał(a):
MadziaW napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
youmit napisał(a):
Ja ważę tyle co przed ciążą i nic mniej. Ale jem już prawie normalnie 😉prócz fastfoodów, coli, wzdymających i czekolady.
A moja mama jest szczuplejsza ode mnie, waży coś koło 45kg, ale jest niższa.
Po porodzie w szpitalu się nasłuchałam jaki to mi brzuch został, bo ponoć moja mama i bratowa od razu po porodzie były płaskie, zero brzucha 🤪

super tak to można rodzić co rok 😆

Justi - to ja waze doslownie ciut wiecej niz Twoja mama 😉 Ile mama ma wzostu, jesli moge spytac?
jakiś 1,61 cm

Czyli nieco nizsza ode mnie. Ja to mam chyba niedowage lekka 😉 ale nie czuje sie z tym jakos zle, choc jednoczesnie nie przeszkadzaloby mi wazyc z 1-2kg wiecej...no ale nie idzie!

Ja mam 1,65 i 51 kg i jest ok 🙂 chociaż Darek już coś mruczy, że za chuda i tyłek mi zniknie 😉 😜 Jak ważyłam 47 kg to już nieładnie wyglądałam i źle się czułam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
youmit napisał(a):
MadziaW napisał(a):
youmit napisał(a):
MadziaW napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
youmit napisał(a):
Ja ważę tyle co przed ciążą i nic mniej. Ale jem już prawie normalnie 😉prócz fastfoodów, coli, wzdymających i czekolady.
A moja mama jest szczuplejsza ode mnie, waży coś koło 45kg, ale jest niższa.
Po porodzie w szpitalu się nasłuchałam jaki to mi brzuch został, bo ponoć moja mama i bratowa od razu po porodzie były płaskie, zero brzucha 🤪

super tak to można rodzić co rok 😆

Justi - to ja waze doslownie ciut wiecej niz Twoja mama 😉 Ile mama ma wzostu, jesli moge spytac?
jakiś 1,61 cm

Czyli nieco nizsza ode mnie. Ja to mam chyba niedowage lekka 😉 ale nie czuje sie z tym jakos zle, choc jednoczesnie nie przeszkadzaloby mi wazyc z 1-2kg wiecej...no ale nie idzie!

Ja mam 1,65 i 51 kg i jest ok 🙂 chociaż Darek już coś mruczy, że za chuda i tyłek i zniknie 😉 😜 Jak ważyłam 47 kg to już nieładnie wyglądałam i źle się czułam.

No ja mam 164 i tak 48-49 mogloby byc. Ale nie umiem jakos przytyc, ale sie nie odchudzam czy cos - normalnie jem. Ale czuje sie w sumie ok.., ale jak przytyje nieco to tez bedzie ok 🙂 A dupa to mi chyba nigdy nie zniknie 😁 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
youmit napisał(a):
My tez zawsze do nocy siedzieliśmy, teraz to tylko Darek siedzi, ja zaraz mykam spać bo już ledwo patrze 😉
Marzy mi się tak pospać do 10 chociaż 🙂

ja tak samo - tzn tak, zebym sie sama obudzila a nie byla budzona i zebym miala nieprzerwane spanie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MadziaW napisał(a):
youmit napisał(a):
My tez zawsze do nocy siedzieliśmy, teraz to tylko Darek siedzi, ja zaraz mykam spać bo już ledwo patrze 😉
Marzy mi się tak pospać do 10 chociaż 🙂

ja tak samo - tzn tak, zebym sie sama obudzila a nie byla budzona i zebym miala nieprzerwane spanie 😉

NIO 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
youmit napisał(a):
MadziaW napisał(a):
youmit napisał(a):
My tez zawsze do nocy siedzieliśmy, teraz to tylko Darek siedzi, ja zaraz mykam spać bo już ledwo patrze 😉
Marzy mi się tak pospać do 10 chociaż 🙂

ja tak samo - tzn tak, zebym sie sama obudzila a nie byla budzona i zebym miala nieprzerwane spanie 😉

NIO 🙂

nasz to sie jeszcze w nocy rozpycha i panoszy w lozku 😉 a rano tez potrafi robic brutalne pobudki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MadziaW napisał(a):
youmit napisał(a):
MadziaW napisał(a):
youmit napisał(a):
My tez zawsze do nocy siedzieliśmy, teraz to tylko Darek siedzi, ja zaraz mykam spać bo już ledwo patrze 😉
Marzy mi się tak pospać do 10 chociaż 🙂

ja tak samo - tzn tak, zebym sie sama obudzila a nie byla budzona i zebym miala nieprzerwane spanie 😉

NIO 🙂

nasz to sie jeszcze w nocy rozpycha i panoszy w lozku 😉 a rano tez potrafi robic brutalne pobudki 🙂

Nasz śpi w łóżeczku do 5, potem z nami 🙂 ale jeszcze się tak nie rozpycha 😉 przez ostatnie dwa dni spał jeszcze do 8:30 to długo jak na niego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MadziaW napisał(a):
youmit napisał(a):
My tez zawsze do nocy siedzieliśmy, teraz to tylko Darek siedzi, ja zaraz mykam spać bo już ledwo patrze 😉
Marzy mi się tak pospać do 10 chociaż 🙂

ja tak samo - tzn tak, zebym sie sama obudzila a nie byla budzona i zebym miala nieprzerwane spanie 😉

no chociaż tu mam dobrze
KOCHAM MOJEGO ŚPIOSZKA 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
youmit napisał(a):
MadziaW napisał(a):
youmit napisał(a):
MadziaW napisał(a):
youmit napisał(a):
My tez zawsze do nocy siedzieliśmy, teraz to tylko Darek siedzi, ja zaraz mykam spać bo już ledwo patrze 😉
Marzy mi się tak pospać do 10 chociaż 🙂

ja tak samo - tzn tak, zebym sie sama obudzila a nie byla budzona i zebym miala nieprzerwane spanie 😉

NIO 🙂

nasz to sie jeszcze w nocy rozpycha i panoszy w lozku 😉 a rano tez potrafi robic brutalne pobudki 🙂

Nasz śpi w łóżeczku do 5, potem z nami 🙂 ale jeszcze się tak nie rozpycha 😉 przez ostatnie dwa dni spał jeszcze do 8:30 to długo jak na niego 🙂

No pewnie, ze dlugo i ladnie! Tylko nie zrobcie pozniej tego bledu jaki mi z Oskarkiem zrobilismy... 😞 Przyzwyczail sie do nas, pozniej udalo nam sie go nauczyc spac u siebie...az w grudniu cos chorowal i tak biednie wygladal i chcial sie przytulac, ze pozwolilismy mu z nami spac....I do dzis sie budzi nam w nocy i u nas laduje. Teraz jest znacznie lepiej ,ale z 1,5 m-ca temu to byla masakra - juz nie mialam sil 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
HONORATKA napisał(a):
MadziaW napisał(a):
youmit napisał(a):
My tez zawsze do nocy siedzieliśmy, teraz to tylko Darek siedzi, ja zaraz mykam spać bo już ledwo patrze 😉
Marzy mi się tak pospać do 10 chociaż 🙂

ja tak samo - tzn tak, zebym sie sama obudzila a nie byla budzona i zebym miala nieprzerwane spanie 😉

no chociaż tu mam dobrze
KOCHAM MOJEGO ŚPIOSZKA 😁

Ale ci dobrze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
youmit napisał(a):
Oklaski jeszcze dla Was 🙂
Bardzo lubie jak spi tak rano z nami, ale wiem, że musi mieć swoje łóżko i nie można przyzwyczajać
papatki

Justyna - ja sie uwielbiam do mojego przytulac i kocham sie z nim obsciskiwac, i obsypowac calusami i w ogole...Ale wiem, ze mu krzywde tez robie, bo za nami w nocy placze Nikt nie wygrywa. Ale mysle sobie, ze cale zycie ze mna spac nie bedzie, wiec 'naciesze sie' tym i teraz a zanim sie obroce, to juz nie bedzie chcial do nas przychodzic 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile miałam stron do nadrobienia szok 🤪 co do rozstępów to nie mam żadnych ani na brzuchu ani na nogach - nigdzie, ale za to mam cellulit 😉 tyle, że z nim walczę od zawsze.. no cóż.. no i zostało mi 7kg do zrzucenia tylko kiedy jak ciągle jem, ciągle jestem głodna 🤢 😮

Moja mycha dzisiaj chciała jeść o 2 w nocy i trochę o 5, ale do godz. 7:30 ma wypite 280ml, więc może coś się już zmienia.. i spotkała mnie miła niespodzianka z jej strony 🙂 jak kładłam tetrę na jej buzię i już chciałam dać mleko do buzi to zaśmiała się z 2 razy sama z siebie jak takie już duże dziecko 😁 jakie to było słodkie.. szkoda, że tak rzadko się śmieje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a moja dzisiaj wstala o 4 i musiala ja wziasc do innego pokoju i sofe rozkladac, dalam jej mleka i zasnela a ja nie moglam zasnac 🙂 a o 7 pobudka bo kupa poszla i to taka mega wielka, mega smierdzaca i mega zielona. nie wiecz od czego taki kolor, bo nic nowego jej nie dalam. a teraz lezy i pluje i ulewa herbatka 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

joanna2236 napisał(a):
hej ja juz jestem 🙂 obudzilam sie przed chwila i w łóżku jeszcze jestem kacper spi jeszcze a seba oglada bajke na tv.musze isc do sklepu po chleb a tak mi sie ne chce


Uuu to ładny z niego poranny ptaszek 🤪 no ja jeszcze jestem w szlafroku w rozsypce, ale chociaż kawę sobie zrobię, my zaczęliśmy kupować chleb na zapas i go mrozić to po prostu mam codziennie świeży (ciepły!!) chleb 😁 bo do piekarnika go sobie wrzucam na chwilę. Mniam,.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nusia27 napisał(a):
a moja dzisiaj wstala o 4 i musiala ja wziasc do innego pokoju i sofe rozkladac, dalam jej mleka i zasnela a ja nie moglam zasnac 🙂 a o 7 pobudka bo kupa poszla i to taka mega wielka, mega smierdzaca i mega zielona. nie wiecz od czego taki kolor, bo nic nowego jej nie dalam. a teraz lezy i pluje i ulewa herbatka 🤪


Nusiak moja po kleiku nie robiła zielonych kup. Normalne żółte były. Dzisiaj w nocy zrobiła kolejną i była taka hmm żółto-szarawo-zielonkawa. Ja mojej sok dawałam i trochę zupki. To ma prawo się zmienić. Na szczęście marchew trawi, bo robi jednolite brązowe kupy po niej, a wcześniej po kilku łyżeczkach dosłownie jakby przez nią przeleciała z kawałeczkami marchewki była.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...