\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży

Ela ja własnie w ubikacji byłam, tez zauwazyłam troche glutka z krwią 🙂 Ale narazie nic sie nie dzieje, ale myslę ze jak juz krew to juz niedługo 🙂 🙂 🙂

ja wlasnie tez myslalam ze jak z krwia to juz nie dlugo tyle ze u mnie bylo bardzo duzo tego sluzu a krwi malutko ale jadnak kilka nitek krwi sie pojawilo....i te dziwne sciskanie brzucha napinanie....no ja sama juz niewiem....

ale mowilas ze masz bezbolesne a mnei to jednak boli....troche bardziej niz na okres ale boli...

A moj Piter w Wigilie sie wziął za łożeczko, troche je podokręcał bo Maja je troche wyrobiła i pomalował mi na ciemniejszy kolor bo było jaśniutkie, a ja wtedy przy garach stalam hehe.

Ja w nocy to sie tak poce ze zawsze rano mam mokre gatki ale to ze spocenia hahaha 🙂

hehe Wy nie śpicie bo Was wszystko boli i wyczekujecie a te co już urodziły nie śpią bo maluchy dają popalić. My z mężem też mieliśmy w nocy sajgon bo mała nie chciała się przystawić do piersi i tak ryczała że masakra, była głodna a nie chciała cyca...no i w ruch poszło mleczko modyfikowane 🙃, za to z rana też miała focha ale w końcu się przekonała i teraz już śpi 2h...strasznie ciężko wyczuć takiego maluszka 😞
u nas też zakładają szwy rozpuszczalne na szczęście bo po tym szyciu jakie przeszłam to chyba przez 3 miesiące nie rozstawie nóg 😉
Dona miałam podobnie jak Ty obudziłam się rano z mokrymi gatkami i gęstym śluzem (pewnie to był czop bez krwi) a następnej nocy odeszły mi wody 😎

dziewczynki nie stresujcie sie tak tymi porodami. Damy rade, każda kobieta przez to przechodzi i jest Git. Ja tam moge nawet teraz iść i rodzić nic sie nie boje, poboli i przestanie 🙂 🙂 A jaka nagroda 🙂

dziewczyny jak ja sie zaczynam bac to mysle o tych wszystkich kobietach co rodza w krajach gdzie jest bieda albo wojna itp. co one musza przechodzic. i od razu mi sie humor poprawia 🙂

powiem wam ze pierwszego porodu tez sie nie bałam, miałam takie podejscie jak teraz. moze jakas dziwna jestem 🙂)

a ja wlasnie teraz boje sie bardziej niz za pierwszym razem bo juz wiem co mnie czeka 😞(((((((((ale juz chce meic to za soba....mecza mnie te skurcze nie sa jakies na maxa mocne ale sa uciazliwe ale wcale nie regularne wiec na nic sie nie zanosi a to uciazliwe jest.....i tylko wzmaga strach i stres

Elu ja juz bym chciała dostac bolesne skurcze to bym wiedziała ze to juz blisko. no nic trzeba czekac az sie samo rozwinie 🙂 a jak nie to moze w srode da mi oxy....chociaz tego tez nie jestem pewna,bo teoretycznie jeszcze tydzien do terminu bede miała.

O własnie jedyne czego sie bym bała to cesarki....a naturalnego raczej nie.

no dziewczyny jadę do szpitala zobaczymy czy będą chcieli już wywołać czy jeszcze weekend mnie puszczą do domku - jak coś to dam wam znać
a co do cesarki to ja tez jej się najbardziej boję

Ale okazało się że strac ma wielkie oczy, bo bardzo dorze wszystko zniosłam.Drugiego dnia już siadałam i nawet wstałam, a na 3 dzień już chodziłam po sali i do łazienki 🙂

Co wy porabiacie dziewczyny???? gdzie sie podziewacie?
ja Sie juz wykąpałam i ide zaraz oglądać mój serial "prosto w serce". 🙂
Od rana nie było już zadnego śluzu z krwią:/ Zobacze rano jak wstane, wtedy zawsze najwiecej wydzieliny mi wypływa:P

moja znajoma która jest w ciązy dokładnie tak jak ja, ten sam termin, tzn tego samego dnia mamy pierwszy dzien ostatniej miesiączki, także musiałysmy byc podobnie zapłodnione. To ona ma sie stawic do szpitala w poniedziałek a ja w środe;/ Mój mąż mówi ze musze sie postarac i byc pierwsza:P:P hehe wyscigi normalnie hehehe 🙂

dziewczyny to fakt, jak podają dziecko to poprostu najpiękniejsza chwila i...ulga bo nic nie boli 😉
my z mężem tak się poryczeliśmy, że lekarze na chwilę zostawili nas samych hehe, więc warto się pomęczyć i nie jest łatwo 🙂
Asiu samo nacięcie i szycie nic mnie nie bolało, ale niestety musiałam być wyłyżeczkowana a to gó...niane uczucie i potem bardziej boli, ale ja też zaraz wstałam żeby wziąć prysznic choć po sn strasznie organizm wyczerpany i kręci się w głowie...
szczerze to ja bardziej współczuje milce, która musiała cierpieć skurcze a potem jeszcze po cesarce 🤢

wiecie jak ja mialam ten bol kosci lonowych pare tygodni temu, co sie ruszac nie moglam i poczytalam w internecie, ze to sie konczy cesarka to sie poryczalam 😜 bylo mi strasznie przykro, bo cala ciaze przygotowywalam sie do porodu naturalnego (joga itp). a teraz jest mi obojetne jak urodze. na razie to jestem tak podekscytowana jak przed jakas wycieczka w cieple kraje 🤪