Skocz do zawartości

\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży


molala

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 23 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • wesa

    2463

  • kasiulek85

    1984

  • nusia27

    1988

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Zależy od jej budowy 🙂 moja ciocia urodziła normalnie ponad 4,5kg córkę 🙂 w sumie fajnie by miała, ja też bym chciała cc 😁 mała ma 2 możliwości, albo być grubasem, albo chudziną, bo ginka stw, że nie nacinają jak np. dziecko jest małe, mięśnie są rozciągliwe i przede wszystkim jak się współpracuje z położną 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A co do skracającej się szyjki to wczoraj rozmawiałam z moją koleżanką, która urodziła 2 miesiące temu to tradycyjnie nie ma reguły na wszystko. Lekarze mówili jej ,ze mam lezec bo urodzi wczesniej, miala krotka szyjke macicy,pozniej byla juz otwarta na 2 cm i wcale mala nie pchala sie na swiat-urodzil sie po terminie i byla wywolywana.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj załatwiamy formalności z usc 🙂 termin prawdopodobnie będziemy mieć pod koniec listopada 😉 jak miło.. już sobie wyobrażam, że będę wyglądać jak żebrak.., bez kurtki i bez fajnych ubrań, bo nic ciekawego nie znajdę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tam -z całym szacunkiem- nigdy nie zdecydowałabym się na ślub w tym stanie. Jejciu jak mnie męczyły teściowa i moja babcia gdy byłam w ciązy z Natalą. Woleliśmy poczekać aż Misia się urodzi. Nie potrzebowałam nazwiska męża w szpitalu 😉 Teraz staram się przekonać moją przyjaciółkę bo zaklepany termin mają jak będzie akurat w 7 miesiącu ciąży. Właśnie głównie brakiem stroju też jej argumentuję sytuację. Uprzedzając jednak możliwość oburzenia najbardziej zainteresowanych doadam, że to WYŁĄCZNIE moje zdanie i każdy ma prawo robić co chce i kiedy chce 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam,tez mam termin porodu na styczen 2011,dokładnie 26-go.....teraz jestem w 25 tygodniu ciąży,czuje sie dobrze,tylko zgaga wciąż dokucza 😉,córunia skacze w brzuszku waży 830 gram,a ja do tej pory przybrałam na wadze 6 kg,a jesli chodzi o zakupy to juz pomału zaczynam coś kupowac 🙂 pozdrawiam wszystkie styczniowe mamusie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny, tez macie to co ja, ze czym dluzej siedzicie w domu ,tym mniej sie chce robic ?
siedze od kwietnia i juz mam dosc,,,,nawet obiadu sie nie chce gotowac,,,smaa znowu wcinam pizza z paczki,a do meza zaraz bede dzwonic, zeby cos zjadl po drodze,,,,,ledwo pranie nastawilam.......... normalnie koszmar siedziec w domu ,bo ile w koncu mozna sprzatac 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja dziś sprzątam pierwszy raz od weekendu. Ciuchy wyłaziły z kosza to i drugie pranie wywiesiłam. Mus. Nie chce się i Niunia dziwnie siedzi od wczoraj i trudno mi cokolwiek.
Idę coś zjeść. Mam pyszny bigos z dużą ilością grzybków 🙂 Babcia gotuje najlepiej!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja takie straszne doły przeżywałam jak byłam w ciąży z Natalą. 2 miesiące tylko siedziałam w domu przed porodem ale i te przed i te miesiące po były dla mnie koszmarem. Tak chciałam do pracy, do ludzi... w ogóle czułam się taką kurą domową. Teraz psychicznie nastawiłam się jakoś inaczej i nie jest tak źle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlasnie maz dzwonil,kurcze mowil o ktorej wroci,a ja juz zapomnialam,,,,mam takie dziury w pamieci , ze szok,,,jakbym alzheimera miala....... ostatnio napuscilam wody do wanny i weszlam jedna noga w spodniach i kapciu,,,bo zapomnialam dolu zdjac 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też chciałam ślub wziąć dopiero po urodzeniu małej, ale stwierdziłam, że chce mieć już teraz uregulowaną sytuację choćby prawnie, a kościelny wezmę na drugi rok tak jak powinno się go brać, nie chcę ciągle mówić "mój facet" "mój chłopak", zresztą mój też do tego ciągnie, sam mnie dzisiaj zaciągnął, bo szczerze to nie chciało mi się iść, bo się wcześniej trochę pokłóciliśmy jak zwykle o pierdołę 🙂 Mam jeszcze tą sukienkę z wesela jego brata, jest to bombka luźna pod biustem, więc wszystko będzie git 🙂 a poza tym tak nagle mi chyba brzuch nie urośnie.. 😮 Mamy już potwierdzoną datę na 26listopada 🙂 także teraz to tylko odliczać..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to moje nazwisko mi się nigdy zbytnio nie podobało i myślałam, że trafię na nazwisko o wiele lepsze, a tu DUPA! Trafiło się jeszcze gorsze i mamy podobne imiona, nie chcę brzmieć jak brat z siostrą z krótkim (brzydkim) nazwiskiem 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...