\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży

Mój mąż "już zaciera ręcę na sama mysl skladania wszystkich mebli, w calym nowym mieszkaniu 😉

hej dziewczynki,
oj dzieje się tutaj...coś złego i coś dobrego Patka to musiałaś schizy się nabawić, nie dziwie się 🤢 z tym skręcaniem mebli też byłam ostatnio na czasie, a prowadnice to prawdziwy cud hehe, sama je w końcu przykręciłam bo śrubki takie małe że mojemu z palców uciekały, ale ja dałam radę 😜
teraz tyle chodzę, że kręgosłup mi napiernicza niemiłosiernie, a na lędźwie znacie jakąś maść rozgrzewającą? 😉

kamilka mnie też kregosłup napierdziele jak nie wiem.Ostatnio jak poleżalam sobie w wannie to nie mogłam wstac 😞

dziewczyny mi pomaga koci grzbiet i poszukajcie jogi dla ciezarnych 🙂 jak ostatnio wyginalam sie przed mezem to myslalam ze mnie zgwalci 🤪 wypinalam sie na podlodze na czworaka bo bolaly mnie plecy i on siedzial za mna na sofie. ogladam sie co on tak cicho a on z takim diabelskim usmieszkiem patrzyl na moja pupe 😜

zaczelam pakowac rzeczy z pracy i jutro musze przyjechac z mala walizeczka na kolkach tyle sie tego nazbieralo 🙂

wróciłam z wizyty. Wszystko jest dobrze, Jasiek waży 1600 g, a ja nie przytyłam nic w tym miesiącu( łał). Ide za to sie poobjadać smakołykami. Dobranoc mamusie.

Co do wkładki domacicznej to moge załozyc gdzies ok 4 miesiące po porodzie i kosztuje 300-500 zł.

a moja chyba jeszcze śpi i matkę denerwuje
zaraz zrobię jej jakąś terapię szokową to od razu zacznie wierzgać

o matko 31 mi wskoczylo!!!!

witam mamusie 🙂
czytałam was wczoraj a dzisiaj piszę 🙂
Patka musiałaś przeżyć koszmar ale na szczęście wszystko jest ok 🙂
u mnie paskudna pogoda, nic się nie chce robić.
Nusia u mnie też wskoczyło 31 🙂 JUŻ CORAZ BLIŻEJ MAMY 🙂

ja na USG też zawsze chodzę z mężem 🙂 on nie przepuściłby takiej okazji 🙂

a ja na jednym albo drugim boku, na plecach mi niewygodnie

idę jeszcze trochę pospać może jak się położę w łóżeczku to mała zacznie broić 🙂

ja też idę zjeść jakieś śniadanko 🙂

Hejka 🙂
Ja po sniadanku szykuję się na wizytę u ginki. Tylko bez usg. Pewnie dopiero da mi skierowanie. No i zobaczymy co powie o tych moich cukrach pieprzonych 😮


BlueLagoon napisał(a):

Na usg chodzicie z mężami czy same? Bo ja ciągle sama, bo mu nigdy nie pasuje i jakoś nigdy się nie pchał do tego by pójść razem ze mną.. ale zdjęcia oglądać chce 🙂

W tamtej ciąży był ze mną na każdym usg. Teraz tylko na pierwszym a inne wypadały mi tak, że nie dawał rady urwać się z pracy czy wziąć wolnego. Przynajmniej nie płacze jak kiedyś 😜


Ja wg moich obliczeń kończe już 32 tydzień 🙂

Honorata - lepiej miec nadopiekunczego chlopa niz takiego, ktorego nic nie obchodzi 🙂

Blue ja nie mam watpliwosci do mojego mezulka 🙂 moj tesc ostatnio probowal mu wmowic zeby nie szedl ze mna na porodowke na co ten odparl, ze razem robilismy to i razem rodzimy 😜

a w ogole to mowilam mamie i tesiom ze nie chce ich od razu po porodzie, ze potrzebuje czasu by sie przyzwyczaic do malenstwa i wszyscy sie ze mna zgodzili. a jak przyszlo co do czego to tesciowie przylatuja 10 dni po terminie porodu, takze jak sie mala nie urodzi na czas to bedzie masakra 🤪

🙂

Mój mąż był (zresztą teraz też jest) taki przejęty tym wszystkim, ojcostwem, odpowiedzialnością za nas, że kiedyś zaraz po urodzeniu Natalci na jakimś spotkaniu ze znajomymi ktoś tam coś powiedział o Niuni. Na to Adam, że oczywiście to po tacie. Ja dla żartów walnęłam, że 'Co Ty możesz wiedzieć, jak nawet nie znasz jej ojca" 😉 Każdy się pośmiał ale mój mąż się śmiertelnie obraził. Wtedy nie był chyba jeszcze gotowy na takie żarty. Nie chciałabym już nigdy widzieć tej dziwnej miny na jego twarzy

Spadam do lekarza. Nareczka

Kurcze Kobitki ale ten czas leci, jutro kończę 30 tydzień 🤪 Jeszcze tylko 9 🙃
Wesa jak Ty to zrobiłaś, że nic nie przytyłaś? Ja mam nadzieję, że zmieszczę się w tej normie + 16 bo już mam 11 nabite 😮

Mała nabiła już 10 ruchów to mogę iść jeszcze spać 🙂 Miłego dzionka 😘

jasne ze tak, jak lezałam w szpitalu to laska leżała 2 tygodnie po terminie ale mówili ze waga dziecko troche ponad 3 kg i ze jeszcze poczekaja az samo sie zacznie. Ale dziewczyna nie mogła już wytrzymac wzieli ja na cesarke i okazało sie ze dziecko 4,5 kg sie urodziło. Duza rozbierzność 🙂