Skocz do zawartości

\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży


molala

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 23 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • wesa

    2463

  • kasiulek85

    1984

  • nusia27

    1988

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Za swoją głupotę trzeba płacić!!!!!!!!!!!!!!!
Pożarłam makrelę (całą!!) a potem tony maślanki, jogurtów i chipsy 🥴
Myślałam, że umrę od ok. 1-2 w nocy zaczęła mnie tak rypać nerka, że do teraz mam zjedzone 2 nospy na głodny żołądek.. a wcześniej 1 wieczorem 😞 boję się o małą, jedne laski pisały, że z bólu nerki dostały skurczy i szyjka się skróciła.. jak pójdę do gina (wizyta 3września) to poproszę ją o jakieś leki na te nerki, bo kamienia w ciąży nikt rozbijać nie będzie, ona sama wspominała o kamicy, tylko badania będę musiała zrobić, jaki to jest ból, aż się cała spocona obudziłam, włączyłam grzejnik w pokoju.. zrobię sobie ciepłą kąpiel, może jakiś kompres na nerkę 😞 i ścisły post, dużo płynów.. sok z cytryny i jakoś przetrwam chyba 🤨 Plus jest taki, że mała czuła, że coś jest nie tak, bo jak ja się budziłam to ona też i kopała, teraz zresztą też to robi..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Blue - wspolczuje Ci, biedactwo.
Ja mialam dzisiaj koszmar, snilo mi sie ze krwawilam i mialam skurcze i nie moglam przypomniec sobie numeru na pogotowie. a jak juz bylam w szpitalu to kazali mi przec, a ja probowalam im powiedziec ze dziecko w 20 tyg nie ma szans na przezycie... grr okropnosc .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Blue kochana wspolczuje ci naprawde 😞 posiedz w cieplej wodzie, zrob sobie fajna kapiel w wannie tylko nie siedz w niej za dlugo ze wzgledu na malutka. Musisz pedzic jednak do lekarza i szukac jakiegos rozwiazania bo tak sie cala ciaze nie mozesz meczyc... Trzymaj sie slonko 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie,
Jak już kiedyś narzekałam na okropną noc to odszczekuję to teraz pełną gębą. Czuję się i wszystko boli mnie jakby walec przeze mnie przejechał. Boli wszystko: kręgosłup, nogi, miednica. Przekręcić się nie mogę.
Kurcze nie narobiłam się wczoraj aż tak a cierpię jakbym tone węgla przerzuciła 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh kochane 😞 zmieniam dietę od dzisiaj chleb waza z serem, płatki z mlekiem, sok naturalny z pomarańczy, zero słodyczy i słonych rzeczy, czyli koniec z obiadami na jakiś czas, będę musiała jakoś kalorie podnieść w inny sposób i dużo wody na noc 🤨 bo wtedy nerki najwięcej oczyszczają organizm masakra, cały czas boli.. jak pójdę do ginki to poproszę o środki przeciwbólowe na receptę 🙂 w szpitalu też to tylko podają, więc to bez sensu, a gorączki nie mam więc nie jest tak źle, ale ból masakryczny, wyglądam jak żul, niestety w domu mam tylko prysznic, więc to mi pozostaje.. wieczorem się wykąpie, włożę nogi do gorącej wody z solą i wypocę 🙂 do tego dużo wody, inne jedzenie i zobaczymy.. obowiązkowo nospa 🤪 Malutka wierci się od rana, albo od nocy hehe 🙂 dosłownie brzuch mi momentami faluje.. wariatka jedna 🙃 miejmy nadzieje, że nic jej przez to nie jest!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też oczy na zapałki. Od 4-tej już w ogóle zasnąć nie mogłam. A i moje małe kochane też wyczuło chyba bo się obudziło. Potem trochę pospało i znów szaleje. Ja w tym stanie odczuwam tego malucha jakby siedziało ich tam ze czworo

Blue tak mi Cię szkoda malutka. Ja pewnie dojdę do siebie jak przejdę karę po tych wysiłkach wczorajszych (już dostałam zjebki od męża i od mamy) a Ty? Ulgi Ci życzę... I oby gin coś Ci poradził na te cierpienia

Spadam. Dobrze, że mama zaraz przyjdzie to pomoże w obiedzie i w ogóle. Miłej niedzieli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
znaleźliśmy mieszkanko 😆 jakieś 300m od męża pracy suuper
ale teraz czeka nas od jutra najgorsze ... przeprowadzka ....
aż się boję .. mąż powiedział że postara się jak najwięcej zrobić sam ale wiadomo że nie położę się na łóżku i nie będę patrzeć jak on zasuwa
jutro pojadę rano do tego mieszkania posprzątam sobie jak mąż będzie w pracy a we wtorek zaczniemy przewozić rzeczy

mi też się dziś głupoty śniły że zemdlałam a jak się obudziłam to miałam już przy sobie 6 tygodniowe dziecko i też właśnie pytałam wszystkich jak to jest że w 20 tyg się urodziło
głupoty jakieś ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej laski nie moglam wczoraj zajrzec do was bo maz skanował komputer z wirusow i trwało to cala noc no wiec tak przyjechał wczoraj wozek jest super tapicerka jak nowa torba parasol fotelik gondola nie zniszczona lekko sie prowadzi jednym minusem jest to ze tył ma szeroki i w super markecie przez bramki nie moglam przejechac ale z dwojka dzieci sama zakupow nie bede robic wytrzyma sie ciesze sie ze mam to wszystko 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć brzuchatki,
widzę że samopoczucie u niektórych nie dopisuje, za dużo sprzątacie 😉 ja też jak zwykle w piątek zabrałam się za porządki, ale część zostawiłam sobie na sobotę. Blue nie zazdroszcze Ci tej nerki...
Sobotę spędziłam z mamcią na zakupach, potem pojechaliśmy z mężem na wieś do dziadków, a wieczorem do znajomych na ploty - także week bardzo udany. A dziś leniwa niedziela z obiadem u teściów i kolacją u rodziców hehe. A od jutra cały kołowrót na nowo, jedyny plus że to kolejny tydzień do przodu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za współczucie 🙂 moja mała też jest aktywna chyba czuje, że mnie coś boli, bo kopie po prawej stronie ciągle i w pęcherz często obrywam.. 🤨 boję się brać nospę, niby nawet lekarka mi ją zapisała, ale i tak się denerwuje, nawet tam jest napisane, że działa rozkurczowo przy kamicy nerkowej, zapaleniu nerek itp. ale jakoś mi nie pomaga, chyba, że muszę ją brać regularnie po 2-3razy dziennie przez kilka dni 🥴 wcinam jeszcze żuravit, ale zostały mi tylko 2 tabletki, chciałabym żeby ten koszmar się skończył, zapalenia pęcherza nie mam, bo by mnie wszystko piekło i bolało, tylko ta nerka.. oby ten ból nie trwał tyle dni 🙂 Fajnie, że u was wszystko ok. a snami się nie przejmujcie ja też miałam dziwny sen dzisiaj, że karmiłam piersią teraz nie pamiętam kogo czy mojego kota czy dzidzię z 20tyg. skleroza nie boli 🙂 ale stawiam bardziej na kota hahah!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest jedna ile lekarzy tyle metod leczenia, najpierw muszę zrobić badania moczu (może moja się zlituje i zrobi posiew) może mam jakiś stan zapalny mając na uwadze wcześniejszy reflux i ciągłe jedzenie furaginum to możliwe, że to to.. trzeba będzie pomyśleć nad tym nefrologiem, jak dożyję! 😮 Jesola dzięki za artykuł, ale wydaje mi się, że ze mną nie jest aż tak źle.. jeszcze kilka dni i będzie dobrze, nospa mi nie pomaga 🙂 dlatego jem żuravit może on pomoże, staram się pić jak najwięcej, co chwilę chodzę do wc, miejmy nadzieję, że dostanę jakiś antybiotyk. Idę poumierać do łóżka 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj kobietki za wami to ciężko nadążyć, fakt faktem dawno to nie zaglądałam, bo akurat mam remont i nie mam wolnego kąta. Swojego ostatniego posta znalazłam na 90 stronie 😁. Blue wspólczuję kolki nerkowej, wiem doskonale co to za ból, więc trzymaj się kochana. Ja na szczęście jeszcze w ciąży tego nie doświadczyłam, ale cały czas walczę ze skurczami. Odnoszę wrażenie że są coraz silniejsze pomimo leków;/ Boję się żę zakończy się szpitalem. Ale to wszystko się okaże w czwartek wieczorem. Pociesza mnie to że maleńka fika koziołki jak szalona, więc wyglądana to, że Natalka czuje się dobrze 🙂 A te ciastka z maszynki... Pyszota 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam mamusie[color=red][/color]
jak pisałam wcześniej mój mąż zgubił telefon ale na szczęście znalazł się na drugi dzień w sklepie w którym mój mąż kupował sobie spodnie! jak się przebierał wypadł mu ale sklepowa znalazła (miał ogromne szczęście 🙂)
a co do mojego męża to w sobotę poczuł pierwsze kopnięcie dzidziusia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Blue co do tego twojego bólu to ogromnie współczuję 🥴
ja kilka tygodni temu też przeżywałam taki silny ból pod prawą piersią w podżebrzach. spać nie mogłam, siedzieć ani leżeć a co mówiąć wstać płakałam aż z bólu. mój dżin kazał mi brać witaminę B6 i jakoś teraz mnie nie boli a to był taki ból jakby mi coś z całej siły uciskało. gdyby mi nie przeszło miałam iść do neurologa na konsultację ale przeszło 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mama dzisiaj do mnie przyjedzie 🙂 z antybiotykiem, to mam nadzieję, że pomoże 😞 muszę się zapisać prywatnie do nefrologa albo kogoś kto wykonuje badanie usg nerek.. bo na nfz to nie ma co liczyć. Ból niesamowity 🙂 Albo to kamień albo zapalenie nerek. Tyle, że nie mam silnych ostrych bóli tylko taki sam, umiarkowany dosyć mocny. Pogoda lipna, pada deszcz.. 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...