Skocz do zawartości

7 tydzień ciąży🤰 | Forum o ciąży


Redakcja

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
mania161287 napisał(a):
Hej 🙂
Tak skakalam po forach i akurat trafilam na te i cos az mnie zaszokowalo 😮
Gosc jest to portal dla przyszlych matek a ty wchodzisz i piszesz o aborcji i to z zadowoleniem a i potem jeszcze sie zloscisz na inne na forum ze cie oceniaja to po co ty sie wogole chwalisz takim czyms tutaj. Sa tu dziewczyny ktore z rozpacza wchodza i pisza o tym ze stracily przez poronienie dzidzie i jakby ktoras przeczytala twoj post to dopiero bys byla oceniana.
Zrobilas co chcialas ale nie wydaje mi sie ze to czyn chwalebny zeby oni pisac a napewno nie w takim miejscu. To portal dla przyszlych matek i malo znajdziesz zrozumienia.
Reszcie dziewczyn zycze samych dobrych dni 😘


Mania trafilas w samo sedno !!!! Nic dodac nic ujac ! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 283
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Właśnie też przez przypadek trafiłam na te forum i myśle podobnie jak mania. Z mężem staraliśmy się 4 lata o dziecko, jedno straciliśmy to był dla nas koszmar długo nie mogłam się po tym pozbierać a Ty Gość piszesz tak sobie że jesteś zadowolona z tego co zrobiłaś. Porażka. Jasne to jest twoje życie i możesz robić co chcesz, ale po jaką ciasną anielkę Ty tu wypisujesz takie rzeczy. Ja od samego początku muszę walczyć o każdy dzień mojego maleństwa a Tu takie coś. Aż mnie krew zalewa!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Myślałam ,że to forum dla kobiet w ciąży a nie zwierząt szukających pocieszenia .Nie oceniaj mnie piszesz śmiech na sali to po jaki ciul piszesz o takich rzeczach .Sex to nie tylko zabawa ,ale i odpowiedzialność .Ty wolisz luz i zabawę .Więc omijaj facetów z daleka .No chyba ,że dla ciebie to sport ha ha ha .A tu ktoś gola strzelił ......Nie masz pojęcia o trudach ciąży wyrzeczeniach i smutku po stracie ,bądź łzach radości matki tulącej swoje dziecko .Ludzie kochają bez warunkowo swoje dzieci od kropek na usg po urwisa z gimnazjum .Zwierzęta mają młode bo walczą o przedłużenie gatunku .Takie jest moje zdanie ,masz spore braki w odpowiedzialności .I do tego na sam koniec obarczyłaś winą dziecko które nie prosiło się na świat .Tak łatwiej ??? W przyszłości nie nazywaj się matką ,bo ona chroni kocha dba o swoje dziecko ,a nie szuka sposobności pozbycia się intruza .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie dziewczyny, az tu weszłam, żeby popatrzyc, to to za akcja, pewnie się ktoś zabawia i spamuje, sam fakt, że się nie zalogowała, juz o wszystkim mówi. I co tu komentować? glupotę co najwyżej..
Milego dnia dziewczyny i cieszcie sie swoimi brzuszkami i szczęściem 🙂))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszłe MAMY! Zapomnijmy o tym, że ten post o aborcji w ogóle miał miejsce...
Koniec 7 tygodnia jest straszny. Wymiotuję więcej niz jem, tym bardziej, że nie mam w ogóle apetytu. Jest mi niefajnie, śpiąco i jakoś tylko bym się przytulać do partnera chciała :-) Już sie doczekać pierwszego USG nie mogę, zobaczę serduszko!!! I może wtedy choć troszkę lepiej mi się na żołądku zrobi 🤢 A może Wy znacie jekieś inne złote środki na taki stan?
pozdrawiam Was gorąco i trzymam za nas wszystkie kciuki i oczywiście za naszych partnerów również!
Do usłyszenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas dopiero się zaczyna 7 tydzień. Jak stwierdził mój mąż jestem wywrotowiec ponieważ nudności mam przez cały dzień od chwili kiedy wyjdę z łóżka do momentu zaśnięcia dodatkowo co chwile czuje jak jestem głodna i ssie mnie w żołądku a jak tylko coś zjem to czuje jak bym połkneła kamień i od razu wszystko się cofa a wymiotuje zawsze wieczorem przed snem.
Nie mam żadnych zachcianek wręcz przeciwnie nie mam apetytu a czuje głód. do bólu piersi już się przyzwyczaiłam ale do nudności chyba się nie przyzwyczaję czy te migdały naprawdę działają bo to masakra a mój mąż ledwo wytrzymuje moje zmiany nastroju 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja robiłam w sumie w na przełomie 3/4 tygodnia więc szybciutko .Ale dla tego że miałam cykle stymulowane clo .I gdy pojawiło się zgrubienie w ścianie macicy lekarz zalecił HCG.Ja na wynik czekałam 2 dni to były najdłuższe 2 dni naszego życia .I okazało się że jestem w ciąży no co to była za radość .Wiadomo,że w każdym tygodniu ciąży hormon HCG jest wyższy .Więc bez problemu nie masz się czego bać .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ciąże mam w sumie potwierdzoną. Po pierwszym usg usłyszałam że to 4 tc ( był tylko pęchęrzyk)
Będąc teraz w 7tc zrobiłam to badanie beta hcg i jeden wynik wyszedł mi 99 843 i drugi po 48h 122 488.
Zastanawiam się czy ten wzrost nie jest zbyt wolny, a z drugiej strony poziom wyników branych pod uwagę pojedynczo nie za wysoki. Paranoja :-( Czytam różne artykuły od kilku dni i jedne tezy wykluczają drugie
: powinno wzrosnąć o 66% w przeciągu 48h, inni lekarze piszą że im późniejsza ciąża tym wolniejszy wzrost.
A wizyta u lekarza zeby zobaczyć (mam nadzieję) bijące serduszkodopiero za kilka dni. Masz rację te dni ciągną się w nieskonczonośc :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No tak ale zobacz kochanie jak dzieci się rodzą różne jedne donoszone mają 2 kilo inne 4 każdy dzidziuś jest inny .Nie czytaj bzdet po necie i broszurkach .Bo tylko się nakręcasz na informacje i cyfry tygodnie .To chore nie martw się będzie ok .Ja czekałam na mojego anioła 6 lat i jest .Nawet jak zrobiłam dla zabawy test w 7 tygodniu wyszedł mi negatywny ,a ciążę miałam potwierdzoną w 4 tygodniu .Mój lekarz się śmiał jak mu to mówiłam ,bo powiedział w prost NIE NAKRĘCAĆ SIĘ.Wszystko jest ok nie ma co myśleć na przyszłość .Ciesz się tymi cudownymi tygodniami bo mijają jak z bata strzelił .Nie tak dawno był 5,17 26 tydzień a tu już prawie koniec .Moje szczęście nie jest tytanem ha ha ha po tatusiu będzie szczypior .Jak byś chciała popisać w załącznikach jest moje gg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam wszystkich, jestem nowa, wczoraj gin potwierdziła ciążę, niby 7 tydzień, ale na USG widać tylko pęcherzyk ciążowy 0,91 cm. Następne USG za 2 tygodnie, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość. Mam nadzieję, że doszło do opóźnienia owulacji i nie jest to 7 tydz. a wcześniejszy, tym bardziej, że jeszcze nie miałam objawów typu wymioty, bóle głowy, jedynie 2 razy słabo mi się zrobiło, podbrzusze pobolewa jak przed @, piersi trochę większe, zgaga i tyle. Pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam przyszłe mamusie 😁,
Stwierdziłam, że jednak warto zalogować się na forum i dzielić doświadczenia.
To moja pierwsza ciąża, dowiedziałam się bedąc w 6 tygodniu, czyli tydzień temu.
Moją największą obawą a nawet obsesją jest fakt że do 12go tygodnia ciąża jest zagrożona i można poronić, bardzo się tego boje.
Dziś w nocy nie moglam spać tak mnie brzuch bolał. Myślałam, że jak podniose swój (ostatnio) leniwy tyłek i zrobie siusiu, to mi ulży, niestety to był juz koniec snu.
Często mnie boli brzuch, aczkolwiek wyczytałam że to jest normalne, no ale nie spodziewałam się aż tak częstych skurczy i innego rodzaju bólu. Poza tym dolegliwości tj. mdłości (szczególnie wieczorem, bleh), wysypana twarz, bóle piersi, problem w wypróżnianiem się, zmęczenie, niechęć do jedzenia.

Pozdrawiam wszystkie mamusie i fasolki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witaj, u mnie było podobnie. Na pierwszym usg był również tylko pęcherzyk i lekarz określił 4 tydzień choć wg ostatniej miesiączki powinien być 6-7. A dziś widziałam już bijące serduszko a dzidzia ma 19,2mm i to 8 tydzień. No ale nie może być zbyt pięknie. Mam krwiaka 20x13mm w pobliżu płodu. Dostałam luteinę i całkowity zakaz chodzenia. Czytałam, ze w 99% wchłaniają się takie krwiaczki. Zobaczymy, wizyta dopiero 8 grudnia. Trzymam za Was kciuki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie martw sie na zapas, napewno wszystko bedzie dobrze 🙂.
Oszczedzaj sie i lezakuj poki masz okazje 😉.
Powodzenia, bede trzymala kciuki do nastepnej wizyty.
Moja pierwsza wizyta bedzie w 8 tygodniu ciazy czyli za tydzien we wtorek, niestety tak to jest za granica. Pierwsze tygodnie nie sa tutaj traktowane powaznie, bo przeciez mozna poronic. Czasem zaluje ze nie moge miec badan w Polsce i po polsku. Na dzien dzisiejszy nie mam pojecia czy wszystko jest ok, bole brzucha doprowadzaja mnie do szalu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj staram się nie martwić. Słyszałam własnie że za granicą są całkiem inne sposoby prowadzenia ciąży.
Ja od pierwszej wizyty czekałam na kolejną trzy tygodnie. Też się martwiłam czy wszystko rozwija się jak trzeba. Na własną rękę zrobilam badania beta hcg w odstępie 48h. Jeśli rośnie to jest ok. Nie wiem czy w miejscu gdzie jesteś jest szansa na takie badanie. Ja żałuję że czekałam trzy tygodnie od wizyty do wizyty. Jeśli cokolwiek nas niepokoi uważam że warto zgłosić się do lekarza, możesz zawsze powiedzieć że masz dziwne i silne bóle, plamienie. Ma obowiązek Cię zbadać. Z drugiej strony jak mi tu jedna koleżanka radziła, nie warto dać się zwariować. Bóle brzucha a konkretnie kłucie raz po jednej raz po drugiej stronie to normalne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No tutaj chodzi sie do tzw. poloznej. Najpierw co 6 tygodni i pozniej im blizej rozwiazania tym czesciej, 1,5 miesiaca przed porodem chodzi sie raz w tygodniu. Konkretnie jestem w Holandii. Bez potrzeby nie robia tutaj badan. Pierwsze USG w 12 tygodniu i pozniej w 20stym i koniec. Jesli sa jakies choroby w rodzinie, wtedy z laski swojej wysla na badania, no i jesli cos zobacza na USG co ich zaniepokoi, no a jesli chodzi o narzekanie osoby w ciazy, w moim przypadku jest ciezko, bo bedac po raz pierwszy w ciazy nie wiem jak ma byc i co jest normalne. No i tak jak mowisz, bole brzucha sa normalne, wlasnie dzis rano sobie wyczytalam ze uczucie przedmiesiaczkowe jest spowodowane po prostu dostosowaniem sie macicy do ciazy.
Staram sie nie panikowac, w koncu ciaza to nie choroba 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
W UK tez nie jest ciekawie z prowadzeniem ciazy.Lekarza sie wogole nie widuje,cala ciaze prowadzi polozna.Pierwsza wizyte ma sie z polozna miedzy 8-10 tygodniem.Potem ok 12 tyg robia pierwsze usg.Potem nastepna wizyta jest po 6 tygodniach czyli jak w moim przypadku w 19,a w 20 tyg ma sie usg polowkowe.I jesli chodzi o usg to by bylo na tyle w tym kraju.A nastepna,czyli 3 wizyte mam dopiero w 25 tygodniu.Tak wiec widzicie,ze w Polsce wcale nie jest tak zle pod tym wzgledem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak wlasnie jest za granica 🙂.
Dzien dobry,
Kolejny dzien, kolejne mdlosci, bole brzucha i zmeczenie.... zyc nie umierac.
Powiedzcie mi, jak tam wyrozumialosc waszych partnerow? Moj jest strasznie szczesliwy ze bedzie mial dziecko, ale bycia w ciazy nie rozumie. Robi mi glupie docinki jak mowie ze jestem spiaca/zmeczona. Mowi np. przeciez niedawno wstalas. Wiem, ze powinien tez troche sie dowiedziec o ciazy oraz jej "urokow" no ale przeciez go nie zmusze.

Lece do pracy, milego dnia wszystkim zycze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mamuska ja na mojego meza nie moge narzekac 🙂Smiem rzec nawet,ze jest nadopiekunczy 🙂We wszystkim stara sie mnie wyreczac 🙂Pierze,sprzata,gotuje,nawet zakupow nie daje mi nosic 😁Teraz jestem w zasadzie w domu tylko od gotowania hehe.Poczatki ciazy mialam dosc ciezkie tak jak ty.Mialam rano mdlosci i ciagle chcialam spac.Na szcczescie moge ci powiedziec,ze kolo 17tygodnia przejda mdlosci a kolo 20 w koncu przestaniesz byc senna i poczujesz niesamowity przyplyw energii 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...