19 tydzień ciąży | Forum o ciąży

[capslocc]

ja do lekarza mam 40km ale warto raz w miesiącu można się poświęcić...nie masz możliwości u siebie spróbuj gdzieś obok...warto mieć pewność że lekarz do którego chodzisz wie co robi i możesz mu zaufać... 😉

[MoonCiaa]

Byłam na jednej wizycie prywatnej.. 150 zł za wizytę , własnie o to chodzi że u mnie w domu z pieniędzmi straasznie krucho bo ja mam 17 lat i sie ucze, mam jeszcze mlodszego brata , a mama kokosów nie zarabia a wychowuje nas sama 😞 Chłopak mnie olał , wiec chyba narazie nie pozostaje mi nic innego jak chodzić do tego debila 😞 On mi powiedział że moge na solarium chodzić, i że palić moge bo dziecko i tak się uzależniło chociaż byłam w 9 tC. :/ Raz już byłam w szpitalu, bo dostałam tych skurczy macicy ..

[Gość]

straszne jeżeli możesz to poszukaj innego lekarza który przyjmuje na kasę chorych. Nie wydaje mi żeby jakikolwiek lekarz powiedział że możesz chodzić na solarium a tym bardziej palić.

[Gość Gość]

Dziewczyny mam pytanie, czy was bolą piersi na tym etapie ciąży? Mnie znów zaczely bardzo bolec i zastanawiam sie czy to normalne?

[aniafam]

Witajcie dziewczyny faktycznie spotkac takiego lekarza jak Moonciaa to fatalna sprawa, no ale cóz nie każda z nas moze sobie pozwolic na takie wizyty prywtane. Moze faktycznie dąło by radę znaleśc jakiegos innego na kasę chorych. Takiej opini ze można palic w ciązy i chodzic na solarium to jeszcze faktycznie nie słyszałam. Przeciez nawet w kabinach pisze wyraźnie ze kobietom w ciązy nie wolno się opalac! Ja np chodzę do lekarka do której chodziłam zawsze, bierze mi za wizyte 50zł , za akzdym razem robi usg, mierzy maluszka ostatnio porobiła mu tyle badań ze czułam się jakbym drugi raz była na prenatalnych 🙂 jest bardzo miła i chodze do niej jak do swojej mamy 🙂 No ale cóż jak widac nie kazdy jest lekarzem z powołania.....

[alwo]

aniafam napisał(a):

Witajcie dziewczyny faktycznie spotkac takiego lekarza jak Moonciaa to fatalna sprawa, no ale cóz nie każda z nas moze sobie pozwolic na takie wizyty prywtane. Moze faktycznie dąło by radę znaleśc jakiegos innego na kasę chorych. Takiej opini ze można palic w ciązy i chodzic na solarium to jeszcze faktycznie nie słyszałam. Przeciez nawet w kabinach pisze wyraźnie ze kobietom w ciązy nie wolno się opalac! Ja np chodzę do lekarka do której chodziłam zawsze, bierze mi za wizyte 50zł , za akzdym razem robi usg, mierzy maluszka ostatnio porobiła mu tyle badań ze czułam się jakbym drugi raz była na prenatalnych 🙂 jest bardzo miła i chodze do niej jak do swojej mamy 🙂 No ale cóż jak widac nie kazdy jest lekarzem z powołania.....

taki prawdziwy lekarz z powołania 😁 tylko pozazdrościć a co do tych badań to może rzeczywiście miałaś drugie badania prenatalne bo robi się je między 18-20 tyg. ciąży

[kasia87krk]

MonisiaD i co u Ciebie?? ja jestem już po wizycie, wczoraj miałam usg i się okazało że będziemy mieć córeczke. jestem szczęśliwa. wszystko się dobrze rozwija i jesteśmy obie zdrowiutkie, trochę się denerwowalam ale jak widać nie potrzebnie. ruchów nadal nie czuje mam tylko bulgotanie w brzuszku, czekam cierpliwie na znaki od mojego maleństwa 🙂

[MonisiaD]

kasia87krk napisał(a):

MonisiaD i co u Ciebie?? ja jestem już po wizycie, wczoraj miałam usg i się okazało że będziemy mieć córeczke. jestem szczęśliwa. wszystko się dobrze rozwija i jesteśmy obie zdrowiutkie, trochę się denerwowalam ale jak widać nie potrzebnie. ruchów nadal nie czuje mam tylko bulgotanie w brzuszku, czekam cierpliwie na znaki od mojego maleństwa 🙂

kasia87krk gratuluje!No to witam w klubie 🙂Tez bede miala dziewczynke 🙂Niesamowice sie ciesze,bo marzylam o coreczce 🙂Mala jest zdrowa i wszystko jest super 🙂Ja na usg troche nerwow sie najadlam,bo mala spala na brzuszku i miala nogi skrzyzowane i pani nie mogla jej dobrze zbadac.W zwiazku z tym mialam 4 rozne usg i spedzilam tam ponad godzine.Zaczelam sie matrwic,ze moze cos jest nie tak,bo jeszcze nigdy to tak dlugo nie trwalo.Dopiero za ostatnim razem lobuz sie obrocil i pani ja dokladnie sprawdzila.No i uspokoila mnie 🙂Duzo nerwow mnie to kosztowalo,ale najwazniejsze,ze wszystko dobrze sie skonczylo 🙂

[capslocc]

MoonCiaa NO NIE POWIEM NIE MASZ Z BYT CIEKAWEJ SYTUACJI ...FAKTYCZNIE NIE MA CO OBCIĄŻAĆ RODZICÓW DODATKOWYMI KOSZTAMI WIZYTY BO KAŻDE 150ZŁ TO SPORO DLA TWOJEJ RODZINY TYM BARDZIEJ ŻE TWÓJ CHŁOPAK NIE STANĄŁ NA WYSOKOŚCI ZADANIA WIDOCZNIE NIE WIE CO TRACI!!!DUPEK!!!PRZEPRASZAM ALE TYLKO TAK MOGĘ O NIM POWIEDZIEĆ...NIE JEST WART CIEBIE ANI TYM BARDZIEJ TWOJEGO DZIECKA...WIDOCZNIE MUSISZ BYC SKAZANA NA TEGO OKROPNEGO LEKARZA...W RAZIE CO TO MOŻESZ ZAWSZE SKONTROLOWAĆ SIĘ NA NFZ W SZPITALU...WSZYSTKO JEDNO KTÓRYM ...CIĘŻARNĄ ZAWSZE MUSZĄ PRZEBADAĆ...BĄDŹ SILNA I NIE DAJ SOBĄ MANIPULOWAĆ ...MÓW O WSZYSTKIM ŚMIAŁO I O WSZYSTKO DOKŁADNIE WYPYTUJ...JAKBY CO TO JA ZAWSZE SŁUŻĘ RADĄ...MOGĘ CIĘ POCIESZYĆ TYLKO W JEDEN SPOSÓB...ŻE W PEŁNI ROZUMIEM TWOJA SYTUACJĘ...MÓJ BRAT W WIEKU 18LAT ZOSTAŁ OJCEM A JEGO DZIEWCZYNA MIAŁA LAT 17..TAK JAK TY...URODZIŁA IM SIE DUŻA ŚLICZNA CÓRECZKA JULCIA ...KTÓRA TERAZ JUŻ PO 6LATACH JEST ICH OCZKIEM W GŁOWIE I NIE WYOBRAŻAJĄ SOBIE JUŻ ŻYCIA BEZ NIEJ...O CIĄŻY MOJA JUZ TERAZ BRATOWA POINFORMOWAŁA NAS JAK BYŁA W 5MC TO JEST WYSZŁO NA JAW !!!BO STRASZNIE SIE BAŁA REAKCJI SWOICH I MOJEGO BRATA RODZICÓW...NIE BYŁO IM ŁATWO...ALE NAJWAŻNIEJSZE ŻE Z CZASEM WSZYSTKO IM SIE UŁOŻYŁO...TERAZ SĄ SZCZĘŚLIWYM MAŁŻEŃSTWEM Z ŚLICZNA I KOCHANIUTKĄ 6LETNIA CÓRECZKA ...TWOJE ŻYCIE TEŻ SIĘ SZCZĘŚLIWIE UŁOŻY ...WSZYSTKO PRZED TOBĄ!!!TERAZ MUSISZ MYŚLEĆ O SOBIE I DZIDZIUSIU KTÓRY ROŚNIE W TWOIM BRZUSZKU...BĄDŹ DUMNA Z TEGO ŻE JESTEŚ W CIĄŻY I PAMIĘTAJ ŻE NIE TY PIERWSZA I NIE TY OSTATNIA JESTEŚ W TAKIEJ SYTUACJI...TAKICH MŁODYCH MAM JEST MILIONY!!!SUPER ŻE MASZ OPARCIE W RODZINIE!!!CO DO SOLARIUM I PAPIEROSÓW TO ABSOLUTNIE ODRADZAM!!!MOŻNA SIE WSTRZYMAĆ NA KILKA MIESIĘCY I TAK ZIMA CZŁOWIEK UBRANY PO SAME USZY NIE POKAZUJE TEJ SWOJEJ OPALENIZNY ...A TWARZ CZY DEKOLT POLECAM MLECZKA SAMOOPALAJĄCE...EFEKT PRAKTYCZNIE TEN SAM...CO DO FAJEK..NO CÓŻ ...SAMA ZANIM JESTEM NAŁOGOWYM PALACZEM OD 11LAT...Z PRZERWĄ NA CIĄŻE I KARMIENIE...DA SIĘ PRZEŻYĆ CHOĆ LEKKO NIE JEST...NIE NALEŻĘ TEŻ DO KOBIET KTÓRE W CIĄŻY ODRZUCIŁO OD NAŁOGU ..MUSIAŁAM SAMA POWALCZYĆ!!! 🤢...JEŻELI NIE DASZ RADY TO PO PROSTU SIE OGRANICZ DO MINIMUM A NAJLEPIEJ ABYŚ STOPNIOWO RZUCIŁA BO PAPIEROSY SZKODZĄ BARDZO TWOJEJ KRUSZYNCE...JA CZASAMI ZAPALĘ TJ POCIĄGNĘ PARĘ RAZY JAK SIĘ BARDZO WKURZĘ A POTEM MAM OGROMNE WYRZUTY SUMIENIA I CIĄGLE MYŚLĘ CO Z DZIDZIĄ...PAPIEROSY NIC NIE DAJA TO TYLKO NASZE PRZYZWYCZAJENIE...A W TYM SZCZEGÓLNYM OKRESIE WARTO POMYŚLEĆ O SKUTKACH ...NIE CHCIAŁBYŚ ABY TWOJE MALEŃSTWO URODZIŁO SIE Z NP.CHORYM SERDUSZKIEM...LUB ABY NIE MOGŁO SAMODZIELNIE ODDYCHAĆ BO PŁUCKA BYŁBY NIE ODPOWIEDNIO ROZWINIĘTE...LUB MIAŁO ŁUSZCZĄCĄ ŚMIERDZĄCĄ SKÓRKĘ NA CIAŁKU...ZNAM TAKIE PRZYPADKI OSOBIŚCIE!!!DBAJ O SIEBIE BO TO TYLKO PARE MIESIĘCY A DZIĘKI TEMU TWOJE MALEŃSTWO BĘDZIE OKAZEM ZDROWIA I RADOŚCIĄ DLA CIEBIE OD SAMEGO POCZĄTKU A NIE ZMARTWIENIEM CO DALEJ...TRZYMAM KCIUKI!!!POZDRAWIAM I JAKBY CO PISZ!!!!

[MoonCiaa]

CAPSLOCC - dziękuję , na prawdę dla mnie dużo znaczą takie słowa jak Twoje.. 😞 Aż sie popłakałam.. Strasznie się zrobiłam wrażliwa i sentymentalna w ciązy .. Jak ktoś w TV np. płacze to ja też płacze i nie wiem czemu, smutno mi jakoś ..
Co do mojego byłego, powiem tak to strasznie długa historia ale w skrócie powiem tak ..
Byłam z nim chociaż wiedzialam że ćpa, udalo mi sie go ograniczyć do minimum , nauczyłam go rezygnować z kumpli i imprez dla mnie .. było pięknie i cudownie , Chociaż czasem jak się przećpał to był całkiem inny i nie mogłam go znieść . 4 lipca wyjechał do Holandii , powiedziaałam że będę czekać ale jednak po 3 tygodniach nie wytrzymałam i powiedzialam że to koniec.. A tydzień później zrobiłam test i okazało sięe że w ciąży jestem. Zadzwoniłam do niego , oczywiście był w szoku tak jak i ja, ale stwierdził że będzie ojcem , ze zostanie w Holandii żeby pracować i zarabiac na dzieciątko .. Ale miesiac później kontakt nagle się urwał , w ogóle się nie odzywal .. Siedziałam z naszym wspólnym znajomym kiedy On do niego zadzwonił jego słowa ' Monike z dzieckiem pierdolę, zajebiste dragi tu w tej Holandii , wydałem na dziwki 700 euro, mam zajebistą laskę - azjatkę .. ' kumpel dał na głośnik więc wszystko słyszałam z ręką na sercu ..taki chwyciłam do niego wstręt że ojaa.. A innym znajomym mówi że to nie jest jego dziecko, bo ktoś mu nagadał że sie puszczam i ze chodze dziennie pijana 😞( ...
Szkoda tylko że na weselu byłam we wrześniu i nawet szampana sie za zdrowie młodych nie napiłam :/ 😞( Zalezy mi na zdrowiu małego, szczególnie że on ćpał ://

[MonisiaD]

MoonCia tak mi przykro,ze znalazlas sie w tak trudnej sytucji.A ten chlopak to po prostu dno totalne.Lepiej dla ciebie i malenstwa bedzie,ze nie bedziesz miala z nim kontaktu.Strasznie mi ciebie szkoda,bo naprawde musi ci byc ciezko.W trudnych chwilach pomysl sobie o tym skarbie ktory w sobie nosisz.Jestem pewna,ze bedziesz dla niego wspaniala matka,a jak juz dzidzia bedzie z toba,to ci te wszystkie cierpienia wynagrodzi.A jezeli moglabym ci jakos pomoc,jesli chcialabys pogadac to mozesz na mnie liczyc.A ty sie nie poddawaj,bo musisz byc silna za dwoje.JA duchem jestem z toba

[capslocc]

MoonCia ja również radze ci abyś dała sobie spokój z tym chłopakiem ...rozumiem że możesz coś do niego czuć ...jednak jesteś piękną młoda osoba która nawet z dzidziusiem znajdzie odpowiedniego partnera zycia i ojca dla swojego maleństwa...teraz skup sie na sobie...żaden facet nie jest wart kobiety która traktuje jak przedmiot ...po za tym uwierz mi z ćpaniem nie ma końca...on do tego wróci...a po co tobie taaki balast...poradzisz sobie na 100% lepiej bez niego...ale bądź silna bo nie raz w to zwątpisz ale pamietaj że nie jesteś sama masz ta dzidzie która liczy na ciebie i wierzy że jego czy jej zycie bedzie piekne i szczęśliwe...przy tym dupku na 100% takie by nie było...więc ciesz sie bo dobrze sie stało...że uciekł do Holadnii krzywdzić już inne a nie ciebie...i dzięki Bogu!!!! 🙂pamiętaj MoonCia to twoje życie i ty decydujesz ...i ty też decydujesz o losie kruszynki którą nosisz pod serduszkiem ...myśl o tym w każdej chwili!!! 😉

[MoonCiaa]

Ale jaa nic od niego nie chce 🙂 Nie uznam go chyba jako ojca, zeby nie robić sobie problemów.. A alimentów i tak nie dostane bo chociaz maa 23 lata to nie pracuje nigdzie na umowę ..

Aaa na USG byłam i mój zdrowy synuś waży 320 gram!! 🙂) Strasznie ruchliwy, lekarz nawet nie mógł go zmierzyć bo ciągle mnie kopał i machał rączkamii 🙂 Ale ważne że jego malusieńkie serduszko bije jak powinno 🙂) Niestety płci nie dało się potwierdzić, bo mały leżał na brzuszku 🙂

[MonisiaD]

MoonCiaa u mnie bylo podobnie.Mala polozyla sie na brzuszku i do tego skrzyzowala nogi 😜Wredotka moja.Pani musiala mi 4 razy usg robic,bo nie mogla zobaczyc dokladnie serduszka.Ale przy ostatnim podejsciu slonko sie obrucilo i poza seruszkiem pokazalo nam cos jeszcze 🙂 🙂I bede miala wspaniala coreczke 😁

[edi81]

gratuluję, chyba wojny nie będzie, bo w większości mamy dziwczynki 😜

[tygrysek90]

Witam. Jestem tutaj nowa 😉
Jeszcze nie wiem kogo noszę w brzuszku, ale bardzo chciałabym dziewczynkę i jakoś tak przeczuwam, że akurat będzie Agatka 🙂
Od początku ciąży mam codziennie bóle brzucha i przynajmniej raz na dzień mam skurcze. Kiedyś były wyżej brzuszka ale teraz są na dole, wtedy twardnieje brzuch i przez kilka sekund tak jest. Czy wy też tak macie?? To coś poważnego? Czy po prostu tak musi być?

[Gość]

proponuję konsultację z lekarzem, ponieważ są różne rodzaje skurczy - te które są niegroźne i te które mogą prowadzić do przedwczesnego porodu. Ja miałam skurcze kilka razy w ciągu dnia, brzuch też zaczął się stawiać. U mnie niestety skoczyło się to tygodniowym pobytem w szpitalu i fenoterolem. Teraz muszę jak najwięcej leżeć i odpoczywać.

[Gość]

jeju jak dawno mnie tu nie było, musiałam nadrobić zaległości czytając Wasze posty 🙂 Z tego co widzę to przeważają u nas dziewczynki, dobrze, że przynajmniej kilku chłopców się urodzi 🙂
tygrysek90 - ja miałam takie skurcze, i czasami jeszcze się zdarzają ale w moim przypadku wszystko jest ok, i lekarz stwierdził, że to normalne "rozciąganie" wszystkiego. Wiadomo lepiej sprawdzić, niż się zastanawiać czy to aby normalne... U mnie wszystko było ok, życzę, żeby i u Ciebie tak było 🙂

[tygrysek90]

Mam nadzieje, że to nic poważnego, w środę mam wizytę u gin więc się dowiem 😉

[Gość]

tygrysek90 na pewno będzie dobrze 🙂
Dziewczyny ja wpadłam w szał zakupowy - nie mogę się odpędzić od chęci kupowania ubranek dla dziecka 🙂 Staram się rzadko wychodzić z domu, albo tylko wieczorami gdy sklepy są już zamknięte bo wariuje na punkcie sukieneczek i innych tego typu rzeczy. Oczywiście wszystko chowam i nikomu nie pokazuję bo wtedy to bym się nasłuchała - że za wcześnie itd... A to silniejsze ode mnie... 🙂

[Gość]

Ja już się cieszę ogromnie -mam zamiar się wybrać na pierwsze zakupy w końcu półmetek już za nami 😉 tym bardziej że już znam płeć mojego skarbeńka... 😆 tylko zastanawiam się czy to nie za wcześnie? hmmm 🤢 kupowałyście już jakieś ubranka albo akcesoria???

pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie 😉)

[MoonCiaa]

Hej 😉 Ja już mam kilka rzeczy dla mojego małego, jak widze te slodkie ubranka too nie moge sie powstrzymac 😞(. . Niby za wczesnie ale teraz to kazdy chyba wpada w ten szaał 😁 a szczególnie przyszłym mamusioom 😉)

[edi81]

no ja uważam, że nie jest za wcześnie i większoć mam już od sierpnia teraz tylko kupuję ciuszki, pościele do wózka brakują mi tylko pampersy i kosmetyki, nawet proszki kupiłam w makro w promocji jakies 2 miesiące temu, ale wszystcy wiedzą, że taka jetem więc już się przyzwyczaili, więc nie żałujcie sobie, bo mając dziecko zawsze będzie coś do dokupienia 🙂

[Gość]

Dziewczyny a kupujecie ubranka na 56 czy od razu na 62 czy może w ogole na 50? Bo słyszałam różne opinie na ten temat, niektórzy kupują od razu na 62 - bo starczają na dłużej.... A jak u Was? Ja to zastanawiam się ile tego wszystkiego kupować, bo tak naprawdę znając mnie to nakupię tysiące a potem okaże się, że Niunia ani razu nie będzie miała okazji zalożyć jakiegoś ciuszka 🙂

[edi81]

ja kupuję od 62 i dużo na 0-3 miesiąca, ja już mam tego masę, zresztą dostałam dużo prawie nowej bielizny po chrześnicy więc kupiłam nowe na początek jakieś 10 kompletów większych i masę sukienek spodenek i bucików na allegro i modlę się, żeby jak najszybciej się urodziła bo zbankrutuję.
dobrze, że mogę jeszcze pracować, bo mam swoją działalność i może dlatego kupowałam tak wcześnie, bo się bałam, że jak później dostanę marne grosze z Zusu to na nic nie starczy 😞