Skocz do zawartości

Redakcja

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
My również 25 tc. Jedyne co się zmieniło to mój brak chęci na słodycze zamienił się w totalny głód cukierkowy. Dwie czekolady na wieczór, delicje itp. Nadal do przodu tylko 5kg ale jak tak dalej pójdzie to będe się toczyć do porodu. Chyba dzidzia nieźle wysysa ze mnie witaminy itd. ostatnio podczas podróży autobusem do centrum... zemdlałam. W sekundzie zdrętwiały mi kończyny dolne i górne i fik. Przyznam, że się wystraszyłam, nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło. Teraz siedzę murem w domu i czekam na męża żeby skoczyć na jakieś zakupy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja na słodycze zawsze byłam łasa, teraz to się nie zmieniło, tylko jak już mam na coś ochotę to nie wiem na co konkretnie i zjadam wszystko 🙂 5kg przytyłaś?? hmmmm zazdroszczę ja 8-9, niekiedy nawet do 10 na plusie dochodzę 😁 ale się tym nie martwię jakoś specjalnie, brzuch mam wielki jak piłka lekarska 🤪 jak stoję to nie widzę stóp... hihi ciekawe co będzie dalej 😉
z dolegliwości ciążowych mam ciągnięcie w brzuchu, ból kręgosłupa jak postoje, przeciekające piersi (czasami) i zmęczone nogi, ale też żadna z tych przypadłości mi jakoś szczególnie nie przeszkadza 😆 więc nie pozostaje mi nic innego, tylko się cieszyć i wszystko organizować, póki mogę się ruszać w miarę swobodnie 😉

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak, ból kości to coś co w sumie też od niedawna zaczeło mi się pojawiać. Szczególnie jak więcej pochodzę to na drugi dzień moje biodra i stawy są jak poobijane. Mąż mnie masuje i wchodzę do ciepłej wody bo aż łzy się cisną do oczu. Ja jestem dość mała 159cm więc moze dlatego 5kg a nie np.10kg. Staram się pilnować tej wagi głównie ze względu na niski wzrost i problemy z kręgosłupem. No i własnie od jakiś trzech dni pojawiły mi sie bóle w podbrzuszu, raz z lewej raz z prawej, tak jakby jajniki. Myślałam że to te skurcze Braxtona-przepowiadające ale nie mam wtedy twardego brzucha i skurcze nie idą od góry w dół. Wczoraj wzięłam już nospę, bo ból był bardzo dokuczliwy :-(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A jak twardnieje brzuch podczas tego jak boli to moją być te skurcze?? się normalnie teraz zaniepokoiłam i nie wiem czy mam powód jeszcze 🤨 ja 16.03 mam wizytę u gina to lepiej jej powiem o tym, bo mi brzuch twardnieje właśnie i to dosyć często... a ból bioder to też mam... szczególnie jak poleżę dłużej na jednym boku...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale te skurcze Braxtona to nic złego. Kazdą z nas one czekają. Jak ból idzie od góry w dół i trwa np minutę i jest co raz słabszy to są własnie te Braxtony i one sa normalne, przygotowują macice do skurczy porodowych. Jeśli ból idzie od dołu do góry to te bóle mogą być niebezpieczne, tak się podobno odczuwa te porodowe-właściwe. Mnie też twardnieje brzuch i to często ale nie martwię się tym, zazwyczaj jak się najjem i przed wypróżnieniem :-).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
to się uspakajam i się nie martwię... ja nie wiem jak ja urodzę skoro nawet nie wiem jakie skurcze to jakie :P ale od wtorku zaczynam szkołę rodzenia więc pewnie się tam wszystkiego dowiem i nie będę siała paniki jak coś nowego mi się trafi 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No co Ty. A myślisz, ze ja wszystko wiem :-). Tak jak ja jestem przerażona tym ile nie wiem to tylko ja wiem :-). Choć ja staram się nie panikować i nie dobijać sobie do głowy... powód to paniczny strach przed służbą zdrowia... a wiem, że gdy tylko mnie coś zaboli to mój już by dzownił do lekarki i wiózł mnie na badanie. Więc zagryzam zęby :-). Właśnie czytam http://twoj-niemowlaczek.com.pl/dlaczego-placzesz.php sporo fajnych rzeczy tam znalazłam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skurczy braxtona nie może być więcej niż 4 w ciągu godziny inaczej do szpitala marsz.a co do brzucha twardniejącego.jeśli twardnieje i lub boli to też do lekarza.ja włąśnie tak miałam dostałam magnez i nospę i luteinę na podtrzymanie.magnez i nospę często wtedy przepisują.
a swoją drogą dziewczyny teraz wiem jak mają faceci z dużymi brzuchami hihihi nic nie widzą ani stóp ani... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie sugeruję się tym co piszecie... 😜 tak będzie najlepiej, w środę mamy wizytę i wszystko wyjaśnimy... do tego czasu będę oazą kutwa spokoju normalnie hahaha 😁
Z moim podejściem to się boję, że albo przegapię poród, albo będę co 15 minut dzwoniła do lekarza pytać czy wszystko okey :P muszę się wyśrodkować jakoś 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Kobitki 😁 ciekawa jestem czy kompletujecie wyprawkę? i jeszcze jedno- czemu we wszystkich poradnikach wpisują w niezbędnych dokumentach "ważne ubezpieczenie" jeśli każda ko0bieta w ciąży jest chroniona przez NFZ...? 🥴 może któraś mnie oświeci ☺️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
może dlatego tak piszą bo w szpitalach mają to w dupie i bez ważnego ubezpieczenia nie przyjmą cie... a jeśli przyjmą to płacisz za każdą usługę... można się kłócić... jasne... ale nie wiem czy to coś da bo tak jest już w naszym kraju że mają w dupie wszystko i wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj nie narzekajcie, w Polsce jest o wiele wiecej badan + USG niz w innych krajach. Tu gdzie ja mieszkam trzeba sie zadowolic 1 badaniem krwi (w 12 tygodniu ciazy) oraz dwoma USG (12 i 20 tydzien ciazy). Pozniej nic a nic tylko czeka sie na porod. Tak wiec, chyba opieka w Polsce nie jest taka zla 🙂.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wynalazłam coś 🙂 przynajmniej w moim przypadku ważna jest decyzja o zasiłku chorobowym (/ciążowym), ale gdybym takowego nie miała... to zaczęłyby się schody... 😠
przykre to jednak, że człowiek musi dowiadywać się o swoich prawach dotyczących opieki medycznej, bo przepisy nie są egzekwowane przez większość placówek... taki pic na wodę...
a co do samej opieki nie narzekam- chodzę prywatnie i USG mam przy każdej wizycie, do tego doświadczonego, miłego lekarza...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
to prawda... to chodziło głównie (przynajmniej mi) o szpitale i to w jaki sposób traktują kobiety w ciąży bez tzw. ubezpieczenia. Ale po za tym opieka medyczna jest dobra. Też chodzę prywatnie i usg robią mi na każdym kroku. do tego wszystkie badania itp. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja chodzę państwowo.mój lekarz ma doktorat więc nie byle kto i zawsze miał fioła na punkcie diagnostyki i prowadzenia ciąży.non stop by mi wymyślał badania.przed ciążą też tak było.za darmo wysłał mnie na oddział endokrynologiczny bo innych 10ciu lekarzy miało gdzieś że po pół roku czasem nie mam okresu.zdiagnozował mi zespół PCOs na podstawie solidnych darmowych badań.dzięki niemu jestem w ciąży.i już w tym tygodniu.oby mi się udało wytrwać.a więc można znaleźć dobrego lekarza na fundusz.i zgodzę się z opinią że może czasem na sali porodowej nie jest za miła atmosfera, ale za granicą to jest dramat cała ciąża i poród.tzn jak jest wszystko z ciążą ok to ujdzie i poród wydaje się fantastyczny bo czysto, ładnie dużo położnych interesujących się bo wiadomo więcej personelu niż w Polsce i posiłki do wyboru a nie ochłapy jak u nas,ale jak się coś dzieje, to niestety ale kiepsko sobie radzą.tak jakby mieli dużo mniejsze doświadczenie i wiedzę.nawet kobiecie w ciąży nie robią badań na obecność wirusów HBV i HCV...i potem jak miałaby się kobieta domagać odszkodowania od szpitala że ją zaraził jak dowodu nie ma że przyszła zdrowa.więc koniec narzekania, myślmy o naszych słodkich bobaskach 🙂 ja dziś nie mogłam się powstrzymać i kupiłam parę body w Realu, bo kosztowały...3, 5 i 6 zł 🙂 super promocja 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mamuśka, jak u Ciebie samopoczucie? Nadal chodzisz do pracy? Faktycznie za granicą nie za dużo tych badań. Ale skoro dobrze się czujesz tzn że wszystko gra. My juz gotowi ze wszystkim. Brakuje tylko wózka, łóżeczka i art.higienicznych. dziś pierwszy raz czułam pod ręką w brzuchu piąstkę albo piętkę małej. Przesunęła ją na szerokości całego brzucha. Super :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć dziewczyny, jak się czujecie? mi jutro stuka 25tydzien 🙂 dziś byłam na badaniach, mocz, morfologia, glukoza 50g, i odczyn coombsa, bo za tydzien mam wizytę u gin. mała rusza się coraz bardziej aż brzuch podskakuje.pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny którym już stuknął 26 tydzień-przechodźcie na forum 26 tygodnia bo nudno tam nikogo nie ma.trzeba wejść na forum i tam są wszystkie tygodnie.niestety kalendarza brak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hey dziewczyny czy któraś z was miała przekroczoną glukozę po 5og? bo ja dziś odebrałam wyniki i mam 158,a norma jest do 140, wizyte u lekarza mam w pon ciekawe coi mi gin powie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że masz stosować dietę i kontrolować poziom glukozy poprzez pomiar glukometrem.oraz będziesz miała częstsze pomiary laboratoryjne a także przydałby się profil dobowy wykonać.dobrze że nietolerancja jest niewielka ale musisz się kontrolować
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...