Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 631
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
salamandra wklej te notatki poczytać nam nie zaszkodzi...a nóż coś sie nam z tych notatek twoich przyda 😉...ja też z dnia na dzień czuje sie coraz bardziej źle...mała cały czas mi napiera główką na krocze ale to bardzo wydaje mi sie że wstawia się w kanal rodny...boli strasznie ..mam takie uczucie jakby mnie cos chciało rozerwać od środka i to na samym dole brzuszka a raczej to juz spojenie łonowe... 🤔podobno to tez normalne na tym etapie ale zazwyczaj dzieje sie tak tuz przed wielkim finałem więc już zaczynam dygotać portkami... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Szkoła rodzenia – INFO W PIGUŁCE
1. Torba do szpitala:
a. Mama: koszulki, płyn do intymnej, mydło dla dzieci, papierowe ręczniki, BellaMama x2, majtki siatka nie zielone, ręcznik frotte ciemny, pomadka ochronna, woda w spreju, stanik, 2l wody, landrynki, rogal, rzeczy na wyjście, DO, wyniki: morfo i mocz – ważne 1m-c, żółtaczka-2m-ce, weneryczne – 2 tyg., posiew z dróg rodnych, wszystkie USG, w jednej koszulce lub kopercie
b. Mały: ciuszki 2-3 szt, rożek lub kocyk, ręcznik, 10szt tetrowych, pampersy mała paczka, alantan lub linomag do pupy , w torebce zestaw pierwszy ciuszków dla piguły: pampers, rożek, body, pajacyk, czapka, rękawiczki (kiepskie bo w mazi płodowej)
c. TATA: koszulka bawełniana, klapki, muzyka na CD, kanapki
2. Nacięcie krocza, jak uniknąć:
a. ćwiczyć mięśnie kegla, zaciskać i puszczać
b. masaż krocza po 36 tc, okrężnymi ruchami rozcierać olejek (parafina ciekła lub olej ze słodkich migdałów + Wit E w kroplach + 4-5 kropli olejku lawendowego) 3 x dziennie po 15 min lub dłuższy masaż jako gra wstępna + sex
3. Jak przyśpieszyć poród :
a. masaż krocza (samodzielnie j.w.) i szyjki (położna) specjalnym żelem
b. sex - sperma zawiera prostaglandyny, które przyspieszają „dojrzewanie” i rozwieranie szyjki macicy. Ale przy prawidłowo rozwijającej się ciąży, na takie ilości prostaglandyny, jakie są w spermie, szyjka staje się wrażliwa dopiero po 38 tygodniu ciąży.
c. orgazm - może wywołać skurcze, bo wydziela sie oksytocyna
d. ruch
e. liście malin – bo zmiękczają szyjkę macicy
4. Poród – objawy (około 2 tyg przed):
a. obniżenie brzucha, lżej w brzuchu, nie ma zgagi
b. częste sikanie bo uciska na pęcherz
c. skurcze przygotowujące (10-15) mogą być nieprzyjemne, są regularne w podbrzuszu lub w okolicach krzyża, skurcze przygotowujące są słabsze krótsze mniej wyczuwalny w pozycji leżącej, bardziej gdy się stoi, pomaga no-spa, ciepłe płyny (mogą wyciekać z pęcherza, nie mylić z wodami) skurcze porodowe nie przechodzą gdy się leży, no-spa nieskuteczna, co 10-15 min, dla odważnych test wody i wina – wanna i sączymy lampkę wina – jeśli skurcze się nie wycisza to znaczy że są porodowe,
5. Poród – objawy (kilka dni, godzin przed)
a. odejście czopu śluzowego – gęsty śluz, glut białawy zaróżowiony lub brunatny udrażniający szyjkę macicy, nie Duzy mieści się w garści,
b. ew. biegunka i wymioty – organizm się oczyszcza
6. Poród – objawy do szpitala:
a. płyn owodniowy odpływa – przezroczysty, białawo-cielisty, zaróżowiony, zielonkawy, może wystąpić w dużych ilościach gdy worek pęknie na dole (mocno leci po nogach, mimo zaciskania nóg leci prawie strumieniem) lub się sączy (pękł na wysokości pleców lub brzuszka, trudno rozpoznać czy to śluz czy wody, trzeba się położyć żeby główka odetkała ujście, zmiana pozycji w lewo prawo daje uczucie że płyn owodniowy odpływa) – gdy mniej płynu u dziecka wzrasta aktywność, głównie obroty wokół swojej osi. Jeśli płyn jest biały przezroczysty lub różowawy to możemy jeszcze 6 godzin zostać w domu i starać się rozluźnić i odpocząć. Jeśli płyn zielonkawy to w ciągu 2 h trzeba być w szpitalu (smółka w brzuszku bo się zestresował). Zapisać kiedy zaczęły płynąć, godzina, info dla położnej.
b. akcja skurczowa – skurcze regularne, co 5 min, trwające 30-50 sec (skurcze krótkie i nieregularne nie prowokują szyjki do skracania czy rozwierania), zapisać kiedy zaczęły się regularne skurcze.
c. gadatliwość, głównie na temat tego co się z nami dzieje, bez przerwy, rośnie adrenalina, która hamuje akcje porodowe, póki gada siedzimy w domu, należy próbować się wyciszyć, zając czymś głowę (zakupy u jubilera – bransoletka, sex, gotowanie)
d. przed wyjściem zjeść coś lekkiego nie powodującego zgagi, zmyć paznokcie i makijaż, ogolić się, ew. lewatywa
7. Poród – jesteśmy w szpitalu:
a. 1 faza – etap pracy, robią KTG, kobieta zamknięta w sobie, mruk, zadawać krótkie pytania, kobieta generał, mąż szeregowiec (pić? sikać? itp.), skakanie i krążenia na piłce, prostowanie kręgosłupa na drabinkach spacerowanie, wanna, stękanie, krzyczenie,” wklepywanie skurczu w nogę”, masaż krzyża ruchem okrężnym lub stóp, termofor w obolałe miejsca ogrzewać, sprzeczne informacje od kobiety, mąż kontaktem z położną, znieczulenie – podawane od 2 do 8 cm rozwarcia, zakaz kąpieli z cewnikiem, jedna dawka starcza na 2h, jednak każda następna rozluźnia macicę i rozleniwia dziecko, może wystąpić ból głowy
b. 2 faza – max 2h, etap aktywny, może chodzić, na piłce, w wannie, czuje inaczej skurcze, nie bolą już plecy ani podbrzusze, czuje silne rozpychanie ucisk na krocze, pachwiny, czasem na okolice odbytu, czuje silne parcie na okolice odbytu, potrzeba wypróżnienia (wypróżnienie dobry znak właściwego parcia przez kobietę, nie wolno się blokować); na początku kiedy uczucie rozpychania jest słabe nie przeć za mocno (bo to męczy, dziecko może się nieprawidłowo ułożyć), silne parcie dopiero gdy uczucie rozpychania jest przed w trakcie i po skurczu, do tego czasu krótkie wyrzucające postękiwanie,
c. 2 faza – pozycja – pionowa nie leżąca żeby wychodziło z grawitacją; oddychanie I: w jednym skurczu 3 oddechy (3 parcia), mocny wdech, połyka powietrze, zamknięta buzia, napina brzuch, mocno i długo prze, wypuszcza resztkę, obowiązkowo wytrzymać te 3 parcia żeby dziecko się nie cofało bo obniża się przy każdym parciu, pozycja ciała w kształcie litery C, w kłębuszek, w trakcie parcia nie wolno się odchylać, mąż stoi z tyłu i pilnuje pozycji, subtelnie przypomina i w trakcie parcia przytrzymuje delikatnie głowę kobiety brodą do klatki, dziecko powoli wychodzi, można dotknąć główkę która się pokazała, także Tata; zostało max 5 min. do końca, oddychanie II: przy każdym skurczu nabieramy powietrze, ale w czasie parcia zostawiamy otwartą buzię i rozluźniamy siłę parcia, już nie przemy, długi uspakajający wydech, jeśli konieczne teraz nacięcia krocza, kilka minut później jest na zewnątrz, może być sina, mieć zniekształcona główkę, jest owijane i podawane mamie, jak pępowina przestanie tętnić, przecięcie pępowiny
d. 3 faza łożyskowa – krótka, max 30 min, niewielkie skurcze, wydalamy łożysko, potrzebne niewielkie krótkie parcie, raczej bezbolesne, potem ew. łyżeczkowanie jeśli coś zostanie i opatrzenie ew. zaszycie krocza, mama potem dostaje dzidzie i uczy się karmienia, jest nago (wietrzenie) więc odwiedziny niewskazane, następnie pediatra bada i mierzy malucha, mama dostaje leki dożylnie i doustnie przeciwbólowe, w domu najszybciej działają doodbytnicze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
8. Po urodzeniu:
a. w szpitalu: szczepienia szpitalne - koreańska euvax hepava (koreańske z rtęcią) lub hepapax lub edżerys (czasem płatna) – wszystkie następne najlepiej tego samego producenta; badania przesiłowe– w drugiej dobie krew z piętki, badanie słuchu
b. około 3 doby – przełom żółtaczki fizjologicznej, w razie potrzeby naświetlanie około 2 dni, trzeba obracać, i starać się nie wyciągać,
c. przełom 2 i 3 doby – utrata wagi, około 10 %, wyrównuje się w czasie około 2 tyg, jeśli nie przybiera po 2 tyg, sprawdzić czy dobrze ssie
d. 7 dni po urodzeni – odczyny ciążowe – powiększone gruczoły sutkowe, nie kłaść na brzuszku i nie przykrywać ciężką kołdrą, zimne okłady przykładamy na 15 min (gazik pół łyżeczki sody na pół szklanki wody), u dziewczynek rzadziej u chłopców - mini miesiączka (śluz podbarwiony krwią) – wiele razy w ciągu dnia przemywamy krocze gazikiem jałowym przegotowana wodą
e. po 2-3 tygodniach wrażliwsze dzieci mają rumień toksyczny (wysypka na życie) – czerwone i w krostkach, bez temperatury, efekt działania powietrza lub podrażnienia od ubranek, nie wymaga lekarza, zalecane kąpiele lecznicze z oilatum lub w krochmalu (2,3 łyżki mąki ziemniaczanej rozpuścić w zimnej wodzie, gotujemy na kisiel, do wanienki, dopełniamy ciepłą wodą i kąpiemy bez używania mydła i bez oliwki, ma zostać ochronka na skórze), oliwa z oliwek raczej dla alergików
f. przed 6 tyg – może wystąpić ciemieniucha, trwa około 7-10 dni ale może nawet do 3-go m-ca, może powracać, może wystąpić dużo później, należy ścierać szczoteczką ale nigdy nie na sucho, przed każda kąpielą wcieramy grubą warstwę oliwy z oliwek, parafiny lub oliwki i na pół godziny nakładamy czapkę, i ścieramy szorstkim ręcznikiem lub szczotką ze sztucznego włosia a potem myjemy woda z mydłem i dokładnie spłukujemy, powielmy aż główka będzie czysta, w późniejszym okresie ciemieniucha może być skutkiem niedokładnego spłukiwania szamponu, może się pojawić we włosach lub brwiach
g. w 6 tygodni po urodzeniu wizyta u pediatry
h. potówki – czerwone krostki na całym ciele z białym punkcikiem na czubku, efekt przegrzania, trzeba często spr. temp. karku czy nie jest ca ciepły, spocony (ręce, głowa nogi mogą być zimne), przegrzewanie nie służy obniża odporność, dzieci ubieramy o jedną warstwę więcej niż nas jeśli są mało aktywne, pomaga kąpiel w oilatum, można przetrzeć spirytusem
i. odparzona pupa – zaczerwieniona, czasem drobne rany, może być efektem zbyt długiego pampersa, trzymać do 3 h, lub uczuleniem na dany pampers lub jedzenie mamy, trzeba wietrzyć, na przewijaku, lub w łóżeczku z gołą pupą, nie myć woda z mydłem, używamy maści cynkowej (tormentiol, sudophren – tylko na syt. awaryjne bo się skóra przyzwyczaja), jeśli wina pampersa to przechodzimy na tetrowe, pampersy też prowadzą tez do infekcji dróg moczowych gł. u dziewczynek, a kupy mlecznej nie da się wyczuć nosem
j. pleśniawki – w wieku raczkującym, ubytek w śluzówce, białe kropki na podniebieniu, policzkach, dziąsłach nawet ustach, rzadko na języku, swędzi, piecze, więc dziecko nie je i się odwadnia, często zaglądać do buzi i czystym palcem lub z gazikiem sprawdzić używamy płyn aftin lub skuteczniejszą nystatynę i gazikiem na palcu 3xdziennie, przecieramy również brodawki i otoczkę, smoczki utrzymywać w czystości wiele razy dziennie przemywać wrzątkiem, kwiatki, kosmetyki, leki trzymać wysoko
9. W łóżeczku - w pierwszych tygodniach lubi pozycje jak w brzuszku, zawinięte w rożek, po kilku tyg. jeśli ma problem z zaśnięciem lub śpi krótko, niepewnie to trzeba rozwinąć i przykryć luźno, jak się rozkopuje to na siłę nie przykrywać, tylko do klatki piersiowej i ręce nad kołderką, żeby się nią nie nakryło, 1 rok bez poduszki, układamy głównie na plecach, przy dzieciach które często ulewają na delikatnym boczku, żeby się nie zachłystywało, z wałeczkiem z pieluchy za plecami dla stabilizacji, rączka zgięta w łokciu blokuje mu obrót na brzuch, zmieniamy boczki z każdym karmieniem; na brzuszku bardzo zdrowo ale przez kilka pierwsze miesięcy tylko pod nadzorem; osłonka na szczebelki – dobra rzecz ale po pierwszym miesiącu bo zasłania, baldachim ogranicza widoczność, wentylacje i koncentruje kurz, kołyska – dzieci potrzebują kołysania, a do 3 m-ca życia dziecko nie przyzwyczai się, z rodzicami – można, bardzo wygodne do karmienia ale rodzice nie wyspani, starać się nie przyzwyczajać, lepiej jak zasypia i się budzi u siebie; Jeśli łóżeczko blisko okna wietrzymy za każdym razem pokój jak nie ma w nim dziecka, jeśli blisko kaloryfera to na kaloryfer nawilżacz lub mokre ręczniki, miska z wodą
10. Wózek – w gondoli do 6-8 m-cy na płasko, pościel nie potrzebna, w ziemie kombinezon i śpiworek, latem nic; nosidełko-fotelik max może przebywać 2h, to samo leżaczek, tez niezdrowy na kręgosłup.
11. Chusta – ok., ale używamy adekwatnie do wieku, dopóki nie trzyma sztywno głowy i nie siedzi nie może być w pozycji pionowej, nosimy w pozycji półleżącej, używamy latem i wiosną kiedy jest ciepło i nie mamy zbyt wielu ciuchów na sobie bo nie wygodnie
12. Przewijak– ruchliwe dzieci po 8 m-cu mogą uciekać z przewijaka, warto przewijać na kanapie
13. Wanienka– używamy od 1 do 1,5 roku, przed pierwszym użyciem sparzyć, po każdym myciu umyć mydłem, unikać naszej wanny bo grzyby, nie stosować, gąbek, antyślizgów bo są skupiskiem bakterii, myć ręką, póki nie zagoi się pępek nalewamy tylko 10-15 cm, unikać żółte, bo nie widać siku
14. Temperatura – w dzień 21°-22°C, w nocy 19°C
15. Higiena codzienna – na co dzień codziennie stosujemy maści do pupy na suchą skórę pod moszna i w okolicach odbytu dopóki stosujemy pampersy (do 2 lat) i później w piaskownicy, nie mieszać z pudrem, pudry fajne latem (pod brodą, zgięcia łokci, kolan) żeby się nie odparzało, oliwki, oliwy z oliwek i parafina max 2 x tydz. bo stosując je skóra się przyzwyczaja i sama nie wytwarza natłuszczania, chyba że skóra wysuszona miejscowo na bieżąco waciki - przez pierwszy lub 2 m-ce myjemy buzię, czoło policzki nos nawilżonymi przegotowana wodą wacikami, a gazikiem jałowym oczy od zewnątrz do środka oddzielnym do każdego oka, uszy też wacikiem, nie stosować patyczków, nosek – zapchany oczyszczać aspiratorem Frida, na katar dobrze też po oczyszczeniu posmarować pod noskiem maścią majerankową?, nawilżać pomieszczenie i częsta pozycja na brzuchu pępowina – ok. 2 cm strupka, pielęgnujemy na sucho, nie spirytusem, odsłaniami, wietrzymy, jak się zabrudzi kupa czy moczem to myjemy woda z mydłem, ew. oksenicept 1x1 po kąpieli, czekamy Az zaschnie i wycieramy suchym gazikiem, odpada po 10 dniach, paznokcie – u rąk na okrągło, u stop na prosto, obcinać gdy śpi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
16. Kąpiel - temp. 37°C ale najlepiej sprawdzać łokciem, dużo mówić i uspakajać, nie dajemy mu nic do ręki żeby się nie napinał, prawą ręką unosimy głowę, lewą za głowę, pod plecy wsuwamy pod pupę, kierujemy głowę do lewego łokcia i przytulamy, wkładamy do wanienki, wysuwamy lewa rękę tak żeby chwycić lewe/dalsze ramię kciukiem na górze palce pod spodem, druga ręka wolna, myjemy szyję rączki na końcu pupę, przewracamy, wolną prawą ręką za zewnętrzna rączkę, buzia oparte o nasza rękę, dzidzia klęczy i nie moczy pępka, myjemy plecy, wracamy na plecy i myjemy głowę, na końcu przemywamy gazikami twarz, jeśli jest w kupie to przed kąpielą myjemy chusteczką z wodą, wyjmowanie – prawa ręka pod głowę lewa pod pupę, przytulamy do siebie i na przewijak, owijamy ręcznikiem, łącznie z głową i dokładnie wycieramy, za uszami i szybko pampersa, następnie ubieramy body, zapinamy zawsze od góry, jeśli na głowie jest tylko meszek to samo wytarcie ręcznikiem głowy wystarczy, ale jeśli włoski są długie to ubieramy czapkę, ale nie dajemy dziecku spać w czapce
17. Pampers - nie podnosić na nóżki, podnosimy dłonią lekko pupę do góry albo uchwytem na krzyż chwytamy dalsza nóżkę w okolicy kolanka i przytykając kolanko do brzuszka pupa się sama unosi podkładamy pieluchę, szczelnie zamykamy na dwa palce, fałdki pieluszki wykładamy na zewnątrz, żeby kupa nie wypłynęła, sprawdzamy czy na plecach równo leży, nie wolno za rączki, chwytamy za ramie lub bioderko, kciuk pod spód, paluszki na górze i na swoja rękę obracamy dziecko,
18. Pozycje - nie nosić małego dziecka, nawet do odbicie bo wpada w asymetrie położenia ciała, lepsza do odbicia jest pozycja na kolanie, gdzie opiera się na naszej ręce, można je odpukać w okolicach pupy i rozmasować brzuszek żeby gazy szybciej odbiły góra lub dołem,
19. Kolka – pozycja na kolanie, brzuch taty, masowanie brzucha, ciepła pielucha, nie prowokujemy termometrem kupy czy gazów w odbycie,
20. Spacer – po dwóch tygodniach, najpierw wystawić na balkon przez dwa dni po 15 min i wyjść tylko jeśli ładna pogoda, zmian klimaty min po 3 miesiącach, odwiedziny znajomych najlepiej po miesiącu, lot samolotem nie stanowi problemy, tym bardziej małym
21. Karmienie – nie karmimy w rożkach czy kocykach bo uśnie, ma być rozebrany i aktywny, rożek tylko do spania, ręce na zewnątrz, bezwzględnie tylko piersią min przez 6 m-cy bez dokarmiania, pozycja – dziecko na boku, brzuch do brzucha, brodawka i duża część otoczki do buzi, brodawka dotyka podniebienia miękkiego i twardego, jeśli prawidłowo to czuć mrowienie łaskotanie ale nie ból i dziecko nie wydaje dźwięków, słychać tylko połykanie, pracuje ucho a dziecko całe się rozluźnia, jeśli będzie prawidlowo ssało i nie łykało powietrza to nie ma kolki, jedno karmienie obie piersi min 20 min jedna i 10 druga, jeśli chce dłużej to dać, zmieniać pozycję dziecka (rano, w południe, wieczorem) bo mleko jest wygarnianie zawsze tylko z tej części gdzie dolna żuchwa dziecka, pokarm nie gromadzi się tylko w górnej części piersi, Oszczędzać biust - wietrzyć, natłuszczać mlekiem lub maścią z lanoliny purela medela szczególnie po porodzie, jeśli nadmiar mleka najlepiej wcisnąć dziecku, ew. opróżnić ręcznie, laktatorem, lub zatrudnić tatę 🙂, zimne okłady z pieluch tetrowych z zamrażalki lub skuteczniejsze z kapusty ( ale nie dotykać nią brodawki i otoczki) – biała, kilka liści, obić żeby puściły soki, do zamrażalki guzek – zaczerwieniony, nieprzyjemny w dotyku, bolesny, nie wolno uciskać, może pękać, ryzyko stanu zapalnego, ciepłe okłady, prysznic lub ciepła pielucha, następnie przystawiamy dziecko tak żeby w tym miejscu była broda, jeśli wystąpi temperatura i nie przejdzie po dobie to do lekarza; ważne ćwiczyć mięśnie przy biuście; Czy się najada – tak jeśli, wzrost wagi, je co 2-3 godz., dobrze śpi, moczy 6-8 pieluch na dobę, mocz jasny i prawie bezwonny (jeśli ciemny, bursztynowy i mocno pachnący – zagęszczony, dziecko za mało zjadło odwadnia się), kupa: 2-5 x na dobę lub 1 na kilka dni tez OK, może być przed po i w trakcie karmienia, ważne żaby była papkowana w konsystencji musztardy, jajecznicy (jeśli gęsta zbita to należy częściej wybudzać i przystawiać); Dieta – (ma być z głową, ograniczać ale nie eliminować) przez pierwsze 2-3 m-ce lekkostrawna, w pierwszych tygodniach bez rzeczy wzdymających, ciężkostrawnych, smażonych, może uczulać lub powodować zaparcia czekolada, kakao, owoce cytrusowe, truskawki itp., orzeszki ziemne, sól, ostre przyprawy, mleko (nabiał jeść tylko przetworzony, serki, jogurty, maślanki), po jajach kurzych może mieć wymioty, wówczas wprowadzić przepiórcze; herbata czarna, kawa, surowe mięso; pić 2-3 l wody, soki: aronia, jabłkowy, cz. porzeczka, jemy owoce: jabłka, banany; powoli wprowadzamy nowe rzeczy, jeśli po m-cu się nic nie dzieje (kolka, zielona kupa) to OK., wprowadzamy rano i sprawdzamy czy nie będzie uczulenia;
22. Karmienie z butelki – po 5-6 m-cach karmienia piersią dziecko mimo że dostanie butelkę, nie odzwyczai się od piersi; mleko może stać 12 h, w lodówce 48 h, zamrażalce do 6 m-cy, koniecznie opisywać, data i godzina, rozmrażać tylko w ciepłej wodzie (nie na gazie czy mikrofali)
23. Połóg – pierwsze 5-6 dni odchody poporodowe obfite, po długim leżeniu duże skrzepy, używamy BellaMama, zmieniać co 3h, wietrzyć, majtki zakładamy tylko do chodzenia bawełniane lub z siateczki, można położyć sobie podkład z ceratką na łóżko; ew. okłady z sody jeśli duże opuchnięcie, nie drapać supełków, można je zdjęć w przychodni po 6 dobie jeśli same nie odpadły; mogą być zasinienia w obrębie rany krocza, smarujemy maścią z heparyną Lioton 1000; tantum Rossa podmywamy zewnętrznie po sikaniu, myjemy wodą z mydłem lub płynem do higieny; oddawanie moczu i wypróżnianie może być piekące, pierwszy mocz najlepiej oddać podczas kąpieli, dieta lekkostrawna i dużo pić wody, pierwsze 6 tyg nie korzystać z wanny, nie współżyć dopóki lekarz nie zezwoli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja sie źle czułam, bo robilo mi się słabo i myślałam, że zemdleje i pojechałam do lekarza, okazało się, że jest ok jeszcze nie widac oznak porodu, ale jestem załamana bo mała ma prawie 4 kg w 36 tyg, a gdzie tu do końca, lekarz powiedzial, ze jest przeciwny wywoływaniu, ale jeżeli sie nie urodzi wcześniej to w 39 tyg pomyślimy o wywoływaniu, zeby nie robić cesarki 😞
i słabo mi własnie dlatego, że nie mam już miejsca w brzuchu i uciska mi na wszystkie narządy i mam problemy z oddychaniem i od piątku zaczynamy z mężem naturalne metody stosować, bo jestem przerażona 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salamandra - dzięki za notatki, przydatne.
a to: kobieta zamknięta w sobie, mruk, zadawać krótkie pytania, kobieta generał, mąż szeregowiec - CUDNE, ale prawdziwe - potwierdzam 😉 na sucho to fajnie tak sobie poczytać 😉 Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
edi ja tez obawiam się że moja malutka tez będzie miała z 4kg jak nie więcej ...w czwartek sie dokładnie dowiem ..poza tym będe walczyła o wykonanie od razu cc ...m.oj synek miał wage prawie 4,5kg i nikt mnie nie zmusi do porodu naturalnego ponownie tak dużego dzidziusia...swoje przeszłam ..po prostu nie dziękuje...poproszę cc...ty tez rozważ tą propozycje i walcz o to u lekarza...ja wiem że można urodzić takie duże dzieci naturalnie ale jakim kosztem?ja tez za pierwszym razem upierałam sie że dam radę ale teraz juz wiem że w moim przypadku to nie mozliwe...nie należę do kobiet o mocnej budowie ciała i nikt mi juz więcej nie wmówi że mogę sama bo wiem że nie moge...trudno wycisnąć arbuz przez dziurkę od klucza...(tak mi po pierwszym porodzie powiedział lekarz który w końcu zalecił cc) i tego się trzymam i koniec kropka...moja mała dwa tygodnie temu ważyła podobno 3kg ale jeszcze tydzien wcześniej jak leżałam w szpitalu na usg im wyszło około 3260g więc teraz sama nie wiem jaka może byc naprawdę przybliżona jej waga...ogólnie sama widze po swoim brzuszku że raczej jest większa i bedzie tez juz miała około 4kg ...oby tylko nie ponad 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mi całą ciążę siedzi w głowie myśl byleby dzidziuś nie był za duży. Ale na razie jest chyba ok,bo w 35-36 tyg ważył ok 2550g.Przez miesiąc przybyło mu kilogram więc mam nadzieję, że przez kolejny też więcej zapasu nie zgromadzi 🙂 Trochę zastanawia mnie tylko obwód główki, bo już 33 cm, myślicie, że do porodu taka główka sporo może urosnąć? Moja siostrzenica po urodzeniu miała 34cm, a tu jeszcze jakiś miesiąc.
Co do dużych dzieci - moja mama przy naprawdę wąskich biodrach urodziła mnie (4100g) bardzo szybko, sprawnie i nawet bez nacięcia. Ale to był drugi poród. No a poza tym wolałabym sama nie testować czy i ja potrafię 🙂 Więc może tak na wszelki wypadek wprowadzić na koniec małą modyfikacje diety? Np.mniej tłuszczu a więcej warzyw i owoców? Chociaż pewnie i tak chodzi tu głównie o geny...
Tak czy inaczej też zamieszam stosować wszelkie przyspieszacze 🙂 Tylko jeszcze z tydzień - dwa poczekam.
A jeszcze takie pytanie z innej beczki - robicie przed porodem posiew na gronkowce z grupy B (GBS)? Gdzieś wyczytalm, że dzidziuś może się zarazić podczas porodu, a komplikacje bywają poważne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczyny
Edi widzisz małej sie nie spieszy 🙂 Człowiek leży ,modli sie zeby posiedzialo dzidzi w brzuszku a potem jak juz pasuje zeby wyszła to nie chce 🙂
Ciekawa jestem jaka u mnie dzidzia będzie duża. Lekarz od początku mówił , że nie mała i nie duża. ALe bardzo mało ruchliwy ten synuś mój.Od czasu do czasu sie wyprostuje. ALe tak za tydz bym juz chciala urodzic a wiem ze urodze w 4o tym czuje to. Chociaż łózeczko juz dzis sobie przygotowałam a ja jestem przeciwna robienia czegoś przed przyjściem na swiat dzidziusia ale z drugiej str potem wszystko na hurra , jeszcze jak jest pomoc od rodziny to potem super ale ja nie mam wiec tyeraz wole sama przygotowac sobie wszystko na spokojnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A JEZELI CHODZI O GBS TO MI LEKARZ POBIERAL OSTATNIO NA WIZYCIE WYMAZ NAWET NIE WIEM JAKI JEST WYNIK BO ZABRAŁ MI ODRAZU DO SZPITALA DO LABOLATORIUM I MOWIL ZE POTEM WLOŻY DO KARTY MOJEJ A WIZYTE MAM W PONDZ TO SIE DOWIEM W RAZIE JAKBY BYL POZYTYWNY TO ANTYBIOTYK PODCZAS PORODU. MOIM ZNJOMYM WLASNIE POWYCHODZIL DODATNI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Edi, a propos tych naszych nocnych dolegliwości. Pytałam przedwczoraj ordynatora w szpitalu i powiedział, że to wszystko przez ucisk na nerwy kręgosłupa.Niby palce i nadgarstki daleko, ale z kręgosłupem tak to już jest, że ucisk daje znać w różnych odległych częściach ciała. A Twoja duża córcia to się tam na pewno nieźle rozpycha i pewnie też dlatego zaczęłaś odczuwać to już wcześniej. Więc może jednak tego reumatyzmu nie mamy 🙂
Moje maleństwo w ostatnich dniach usadowiło się na moim pęcherzu i z moimi plecami i rękami troszkę lepiej, ale za to pęcherz kłuje mnie przy każdym jego ruchu ;/ Nie ma lekko...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aniak, a więc pewnie mój dzieciaczek jest duży tylko chudy ;/ Pozostaje tylko mieć nadzieję, że tempo wzrostu główki trochę wyhamuje w tym ostatnim miesiącu...
Na ostatniej wizycie lekarz niby mówił coś na temat jakiegos testu, który robią przed porodem - z tego co zrozumiałam polega on na oszacowaniu czy dziecko przejdzie przez kanał rodny.Ale może coś namieszałam, bo jakoś się wyłączyłam kiedy to mówił, a poza tym sypał samymi medycznymi pojęciami.Pamiętasz może coś takiego przed swoim porodem?
A co do GBS - upomnę się w takim razie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
estelle ja juz z palcami mam troche spokoju, bo mniej bolą, ale coraz bardziej kciuki mi dokuczają i nadgarstki i juz sie przyzwyczaiłam tylko sycze jak zaboli 🙂

co do bólu pęcherza jak mała się rusza to tak czasami zaboli, że się śmieję, ze zaraz wystawi mi ręke między nogami i pomacha, bo czuje to tak nisko 😜
a teraz coż konec leniuchowania z rana czuje sie troche lepiej ide sprzątać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja dziś czuję się źle.... coś mnie kłuje w kroczu, boli mnie żołądek... ogólnie jestem spuchnięta i czuję się jakbym zaraz miała rodzić, w sumie kto wie może niedługo nastąpi ten wielki moment....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...