2011 lutowe dzidziusie na start!!! :D | Forum o ciąży

noo własnie .. poszłam do lekarza z tymi bólami podbrzusza i okazało się, ze to normalne .. a ze jestem trochę mniejszych gabarytów będę wszystko odczuwać z podwojona silą .. poza tym doszedł mi potworny ból kręgosłupa .. ból taki, ze aż czuje lekki paraliż nogi ... potworny ból.. ani siedzieć ani leżec ani stać ... dostalam L4 .. i teraz nie wiem co mam powiedzieć pracodawcy !!! Leczę się u polskiej doktor a Irlandczycy kompletnie nie uznają takich przyczyn, żeby iść na L4 .. nawet jak kobieta krwawi to nie robią z tego wielkiego halo .. ehh .. nie wiem jak mam ich zawiadomić o tym, ze nie wrócę do pracy .. jaki powód podać.. zachwyceni to oni nie będą ..

Na bóle podbrzusza i twardniejący brzuch zalecane jest branie magnezu .. no i biorę daweczke dziennie .. podobno ma pomóc

Joanna1984 napisał(a):

Wy ciągle pijecie tą glukozę, ja nic takiego nei musiałam :/ nie wiem czy to mój ginekolog popełnia błąd, czy co:/ zobaczymy co w piątek powie inny lekarz, trochę się stresuje, ale cieszę się że idę do innego.
Wogole wczoraj wieczorem jak zmieniałam pozycję w lózku, poczułam silne ukłucie w brzuszku po prawej stronie, ale odrazu przeszło:/ nie wiem co to było ale bolało i się trochę przestraszyłam,Miałyscie cos takiego??

Ja też mam dziś takie kłucie w prawej pachwinie (no, dokładnie tuż ponad nią). Nie wiem czemu dziś mnie to dopadło, bo cały dzień się byczyłam. Nic nie robiłam tylko siedziałam przy stole z laptopem lub leżałam na łóżku.
A może to od ruchów maluszka?

Joanna1984 napisał(a):

larosanegra84 napisał(a):

Cześć Kochane 🙂
Ja i tak zamierzam wykupić sobie znieczulenie - co prawda słyszałam ,że ze znieczuleniem i tak boli ale zawsze może troszkę mniej...

Już nie można wykupić sobie znieczulenia, może je podać tylko lekarz jeśli stwierdzi, że jest taka potrzeba. Do tego musisz mieć rozwarcie min 4 cm.

Joanna też ostatnio oglądałam w dzień dobry TVN ,że nie będzie można wykupić znieczulenia co mnie bardzo zmartwiło. Ale mam znajomą w szpitalu w którym będę rodzić i okazuje się ,że jednak można. Tam gdzie Ja będę rodzić trzeba zapłacić za to 500 zł i warunkiem musi być rozwarcie na 3 cm... Zresztą położna ze szkoły rodzenia do której chodzę w tym szpitalu też Nas wczoraj na zajęciach pytała która z dziewczyn będzie chciała takie znieczulenie - czyli chyba tego zakazu jak na razie nie wprowadzili w życie...Mam nadzieję ,że do lutego nic się nie zmieni w tej kwestii...

Ja przy tej glukozie to zmieściłam sie na styk, dopuszczalne to 140 a ja miałam 139 hehe 😉 ale wszystko ok i nie mam sie czym martwić 🙂 teraz będe robić morfologie i boję się co z tą moją anemią:/ mam nadzieje że sie nie pogorszyło:/
Joanna ja też czasem mam takie ukucia dość mocno boli i zaraz mija. Ostatnio z tydzień temu leżałam na prawym boku i jak mnie zabolało to aż spanikowałam ale na razie sie nie powtarza i nie wiem wydaje mi sie że dzidzia gdzieś naciska na nerw i dlatego tak sie dzieje.
Bóle podbrzusza też mam nie często i niezbyt silne ale są i też biorę teraz magnez (na anemię) a przy okazji bóle ustapiły 🙂 kręgosłup mój to jest na skraju wyczerpania ale jakoś musze dac jeszcze rade heh czasem tak boli że nie jestem w stanie sie ruszać albo chodze zgięta w pół:/ ale jak dużo odpoczywam to da sie wytrzymać.....

A wracając do testu z glukozy to Joanna z tego co moja ginekolog mówiła taki test trzeba zrobić między 24 a 28 tygodniem ciąży żeby wykluczyć cukrzycę ciążową. Dziwne ,że Twój ginekolog nic nie mówił na ten temat - ale widocznie wie co robi. Jednak nie zaszkodzi jak przy kolejnej wizycie zapytasz o to.
A co do moich złych wyników dodzwoniłam się do swojego lekarza i tak jak Monic - Ty mówiłaś - muszę jutro powtórzyć badanie. Najpierw mam zbadać cukier na czczo, później wypić 75 g glukozy i po godzinie pobrać drugi raz a po kolejnej godzinie trzeci raz 😞 Muszę się kuć aż trzy razy 😞

Ewcia24 napisał(a):

Hej moja bratowa chodziła do szkoły rodzenia i też nie bardzo jej sie to przydało przy samym porodzie bo z nerwów nic z tamtąt nie wykorzystała. Ale samo chodzenie sprawiało jej przyjemność i lubiła to, mogła na bieżąco dowiedzieć sie wszystkiego wszystkie jej wątpliwości i pytania były załatwione od ręki nie musiała czekac na kolejną wizyte u lekarza. ja uważam że to fajne ale właśnie przy porodzie niewiele sie pamieta i wykorzystuje hehe 😉

co do porodu to racja właśnie tak mówiła koleżanka ale z kolei dużo się dowiedziala odnoście pilęgnacji itp.spraw odnośnie dziecka

Joanna1984 napisał(a):

Wy ciągle pijecie tą glukozę, ja nic takiego nei musiałam :/ nie wiem czy to mój ginekolog popełnia błąd, czy co:/ zobaczymy co w piątek powie inny lekarz, trochę się stresuje, ale cieszę się że idę do innego.
Wogole wczoraj wieczorem jak zmieniałam pozycję w lózku, poczułam silne ukłucie w brzuszku po prawej stronie, ale odrazu przeszło:/ nie wiem co to było ale bolało i się trochę przestraszyłam,Miałyscie cos takiego??

co do tych raptownych i bardo mocnych bóli to mi się z tygodnia na tydzien coraz częściej pojawiajągin mówił że to ściegna naciągają sie ale taki bol szok wiesz jak b,ędziesz to i tak o tym powiedz zawsze to lekarz zobaczy wymaca itd. a co do glukozy to myślalam że to miedzy 24-28 obowiazkowe badanie ???

Agaash napisał(a):

noo własnie .. poszłam do lekarza z tymi bólami podbrzusza i okazało się, ze to normalne .. a ze jestem trochę mniejszych gabarytów będę wszystko odczuwać z podwojona silą .. poza tym doszedł mi potworny ból kręgosłupa .. ból taki, ze aż czuje lekki paraliż nogi ... potworny ból.. ani siedzieć ani leżec ani stać ... dostalam L4 .. i teraz nie wiem co mam powiedzieć pracodawcy !!! Leczę się u polskiej doktor a Irlandczycy kompletnie nie uznają takich przyczyn, żeby iść na L4 .. nawet jak kobieta krwawi to nie robią z tego wielkiego halo .. ehh .. nie wiem jak mam ich zawiadomić o tym, ze nie wrócę do pracy .. jaki powód podać.. zachwyceni to oni nie będą ..

Na bóle podbrzusza i twardniejący brzuch zalecane jest branie magnezu .. no i biorę daweczke dziennie .. podobno ma pomóc

ja biore magnez ale mi osobiście nie pomaga zreszta w piątek mam wizyte to zobacze co powie czasami jak mi stwardnije brzuch to nawet lezenie nie pomaga zaczynam sie troche martwic

Lasonanegra to fajnie, ze masz znajomą w szpitalu i możesz się dowiedzieć co i jak i mieć te znieczulenie. Wygląda na to, że szpitale będą dalej robić po swojemu. Ważne żebyś miała to czego chcesz 🙂
Dzięki dziewczyny, uspokoiłyście mnie z tymi bólami. A co do testu na glukozę to podpytam nowego lekarza w piątek, akurat w piątek zaczynam 28 tydzień, więc zdążyłabym na to badanie na styk. Z wyników bez picia tego świństwa wynika, że mi rośnie ta glukoza, więc powinnam ten test zrobić :/
Też martwię się o anemię, bo hemoglobina jest już na najniższym poziomie, jem wszytsko co zawiera żelazo, ale to nei wystarcza 😞 Miłego wieczorku brzucholki

Kurcze, zmartwiłyście mnie tymi badaniami cukru. Moja lekarka wogóle mnie na nie nie kieruje a dziś ostatni dzień 28 tygodnia. Byłam u niej w czwartek, dała mi skierowanie na mocz i krew i nie wspomniała o cukrze. A wie, że mój tatama cukrzycę i mogłabym być obciążona. Następną wizytę mam u niej za 12 dni. To już będzie zbyt późno, ale może wtedy mnie skieruje na to badanie, jak nie, to się mimo wszystko upomnę.

Małamyszko koniecznie zapytaj o to badanie - zwłaszcza ,że Twój tata ma takie problemy - a cukrzyca niestety bywa dziedziczna (mam nadzieję ,że w Twoim przypadku tak nie będzie). Zanim zaszłam w ciąże moja ginekolog zapytała mnie czy ktoś w mojej rodzinie ma cukrzycę - powiedziałam ,że moja babcia - to kazała profilaktycznie zrobić to badanie zanim zajdę w ciążę - i wtedy wynik był dobry... Teraz jak jestem w ciąży to kazała mi powtórzyć i niestety wynik jest zły 😞 Jutro idę na kolejne badanie - zobaczymy co wyjdzie...

o kurczę ale jak to jest ja gdzie bym nie czytała to piszą że oczywiście cukrzyca dziedziczna tylko że cukrzyca ciążowa to całkiem co innego i nie ma różnicy czy w rodzinie są cukrzycy czy nie to sprawa indywidualna znaczenie ma tylko podobno czy po obciążeniu dużą ilością hormonów jakie się w ciąży wydobywają to czy nasz organizm będzie produkował insulinę czy się zblokuję 🙂
a nie wiem jak to jest na pewno trzeba się zbadać i będzie wszystko ok 🙂

alwo napisał(a):

Agaash napisał(a):

noo własnie .. poszłam do lekarza z tymi bólami podbrzusza i okazało się, ze to normalne .. a ze jestem trochę mniejszych gabarytów będę wszystko odczuwać z podwojona silą .. poza tym doszedł mi potworny ból kręgosłupa .. ból taki, ze aż czuje lekki paraliż nogi ... potworny ból.. ani siedzieć ani leżec ani stać ... dostalam L4 .. i teraz nie wiem co mam powiedzieć pracodawcy !!! Leczę się u polskiej doktor a Irlandczycy kompletnie nie uznają takich przyczyn, żeby iść na L4 .. nawet jak kobieta krwawi to nie robią z tego wielkiego halo .. ehh .. nie wiem jak mam ich zawiadomić o tym, ze nie wrócę do pracy .. jaki powód podać.. zachwyceni to oni nie będą ..

Na bóle podbrzusza i twardniejący brzuch zalecane jest branie magnezu .. no i biorę daweczke dziennie .. podobno ma pomóc

ja biore magnez ale mi osobiście nie pomaga zreszta w piątek mam wizyte to zobacze co powie czasami jak mi stwardnije brzuch to nawet lezenie nie pomaga zaczynam sie troche martwic

kurcze, toa z tak Ci twardnieje ... Powiem Ci, ze sama nie wiem czy ten magnez wogole pomaga .. dopiero 3-ci dzien go biore ... Powodzenia jutro u lekarza i daj znac 🙂

Ewcia24 napisał(a):

Ja przy tej glukozie to zmieściłam sie na styk, dopuszczalne to 140 a ja miałam 139 hehe 😉 ale wszystko ok i nie mam sie czym martwić 🙂 teraz będe robić morfologie i boję się co z tą moją anemią:/ mam nadzieje że sie nie pogorszyło:/
Joanna ja też czasem mam takie ukucia dość mocno boli i zaraz mija. Ostatnio z tydzień temu leżałam na prawym boku i jak mnie zabolało to aż spanikowałam ale na razie sie nie powtarza i nie wiem wydaje mi sie że dzidzia gdzieś naciska na nerw i dlatego tak sie dzieje.
Bóle podbrzusza też mam nie często i niezbyt silne ale są i też biorę teraz magnez (na anemię) a przy okazji bóle ustapiły 🙂 kręgosłup mój to jest na skraju wyczerpania ale jakoś musze dac jeszcze rade heh czasem tak boli że nie jestem w stanie sie ruszać albo chodze zgięta w pół:/ ale jak dużo odpoczywam to da sie wytrzymać.....

aha czyli 140 gluzkozy to jest ta wytyczna .. oki .. bede miec badanie za tydzien .. ciekawe .. bo ostatnio cos mi do slodkiego bardziej ciagnie

z kregoslupem mam to samo .. jak wejdzie bol, to masakra !! na szczescie nie mam juz presji lazenia do pray i siedzenia przy biurku 8h !! Coz za ulga !!!

Hej dziewczyny
Wczoraj dostalam wyniki glukozy . Wedlug norm tutejszych jest podwyzszona mam na 130 - 134 , nie mniej jednak lekarz sugerujac sie normami jakie sa w Polsce ( mam Polskiego lekarza) nie bedzie wysylal mnie na dodatkowe badania .

A teraz cos z mniej przyjemnych wiadomosci . Mam do was prozbe trzymajcie kciuki za nanusie i jej coreczke 😞 Niestety wczoraj znowu dostala plamienia i duzych skurczy brzucha . Od wczoraj jest w szpitalu na 24 godzinnej kontroli 😞 Z dzieciatkiem wszytsko jest w porzadku nie mniej jednak skurcze sa za czeste i za wysokie , dostala juz sterydy na ich powstrzymanie , nie mniej jednak one nie ustaja . Lekarze boja sie przed wczesnego porodu . Dzisiaj nowe wiadomosci to takie ze jesli do wieczora z malutka bedzie wszytsko dobrze wypuszcza ja .
Ja zaraz do niej jade do szpitala . Tak bardzo sie martwie 😞 ona ma tylko meza no i oczywiscie mnie . Domyslam sie hmm wiem to- ze brak mamy daje sie we znaki 😞
Bedzie dobrze ja jestem dobrej mysli . Natalka to silna kobieta .
Pozdrawiam

Evek, przekaż Nanusi, że trzymam za nią i maleńką kciuki. Mój mały misiek też trzyma kciuki za koleżankę.

Evek ja tez trzmam kciuki za Nanusie i jej coreczke. Mam nadzieje, ze dzisiaj juz wroci do domu i wszystko bedzie dobrze.

Ojej, to mnie zasmuciłaś 😞 Miejmy nadzieję, ze wszytsko dobrze się skończy i wyjdą szybko! Trzymamy za nią kciuki wszyscy!!! Pozdrów je! Co za lekarz, który mówił jej, że to nic takiego i nic nie poradził 😞

O JEJ WSZYSCY JESTEŚMY Z NANUSIĄ I MALUTKĄ BĘDZIE DOBRZE NA PEWNO!!! Pozdrów ją i ucałuj mocno:*

Też ściskam mocno kciuki i mam nadzieję, że z nanusią i jej córeczką będzie wszystko w porządku... Kurcze... smutno jakoś mi się zrobiło... Ale przesyłam im dobre myśli 😘 musi być dobrze

Dziewczyny na pewno bedzie jej bardzo milo ze z nia jestescie , przekaze wiadomosci , usciski i buziaki od was . Tym czasem ja zmykam do szpitala . Do pozniej :*

POZDROW NANUSIE !! Mam nadzieje, ze wszytsko bedzie dobrze !!!! Trzymam mocno kciuki za nia i za MAluszka !