Skocz do zawartości

2011 lutowe dzidziusie na start!!! :D | Forum o ciąży


aallicee

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
ja tez daje z kranu tyle ze przegotowana i zwykle podgrzewam z podgrzewaczu do temp pokojowej..no ale ja robie herbatki zamiast samej wody...
co do sliny to tez tak mam - pelno jej i przez nia sie krztusi. Do tego caly czas "miele" jezyczkiem i buzia jakby gume zul - juz myslalam ze mu zeby beda szly 🤪 🤪ale to raczej za wczesnie 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
monic87 napisał(a):
ja tez daje z kranu tyle ze przegotowana i zwykle podgrzewam z podgrzewaczu do temp pokojowej..no ale ja robie herbatki zamiast samej wody...
co do sliny to tez tak mam - pelno jej i przez nia sie krztusi. Do tego caly czas "miele" jezyczkiem i buzia jakby gume zul - juz myslalam ze mu zeby beda szly 🤪 🤪ale to raczej za wczesnie 😮

tzn. ja herbatki też podaję i czasami samą wodę bo tej koperkowej herbatki staram się nie podawać więcej niż 100ml tak napisane jest na opakowaniu
a na ząbki to pewnie jeszcze trochę trzeba będzie poczekać tylko wiesz co??? w środku w dziąsełkach może się zaczyna coś dziać ale za mim my zobaczymy to pewnie jeszcze co najmniej z 2 miesiące miną 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
monic to tą przegotowaną wodę w lodówce trzymasz??? że podgrzewasz do temperatury pokojowej ja to normalnie w butelce już dla małego bo staram się żeby codziennie do picia miał świeżą wodę a nie taką stojącą kilka dni no i wkładam butelkę na 10 sekund do mikrofali( 100ml wody ) i gotowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja zwykle rano gotuje jej duzo...i potem mam w butli i jak maly chce to odmierzam 100 i podgrzewam bo jednak jak jest tak normalnie to zimna sie robi. dziennie 2 razy grzeje wode a potem jeszcze na noc

ja herbatke daje zwykle kolo 10 rano, czasem jeszcze wypije na noc ale do rzadkosc..dodatkowow wode potrzebuje do mleka wiec troche mi jej schodzi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
monic87 napisał(a):
alwo a jaka konkretnie ta herbatke dajesz?? ja zaczynalam od humana ale to bylo okropne w smaku i teraz mamy z hipp herbatka na dobre trawienie

z bobovity zielony ogród herbatka z kopru włoskiego łagodna mały po niej tak pięknie bączki sadzi i nie ma kłopotu z załatwianiem się już od jakiegoś czasu podaję mu 2 razy po 50ml ok 9-10 rano i ok16-17 po południu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
malamyszka napisał(a):
To Wy dajecie dzieciaczkom coś oprócz mleka? Ja jak na razie to tylko mleko podaję. Swoje i modyfikowane. Lekarka mówiła, że jeszcze nie trzeba nic dodatkowego dawać.

ja podaję już od ok miesiąca ale mój to klocek jest 😜 więc go przepajam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
monic87 napisał(a):
ja zwykle rano gotuje jej duzo...i potem mam w butli i jak maly chce to odmierzam 100 i podgrzewam bo jednak jak jest tak normalnie to zimna sie robi. dziennie 2 razy grzeje wode a potem jeszcze na noc

ja herbatke daje zwykle kolo 10 rano, czasem jeszcze wypije na noc ale do rzadkosc..dodatkowow wode potrzebuje do mleka wiec troche mi jej schodzi 🙂

dokładnie też trochę podgrzewam bo pokojowa temperatura wydaje mi się za zimna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie w nowym dniu, w którym czekają kolejne wyzwania 🙂
Właśnie zasiadłam z kubkiem kawy zbożowej z mlekiem i cynamonem, malutka śpi słodko, a ja zdążyłam zrobić sałatkę jarzynową (na nowo musiałam się do niej przekonać), oglądnęłam też na Tvn Style Nigellę(uwielbiam ją), która robiła pyszny deser z rozpuszczonej czekolady wymieszanej z orzeszkami ziemnymi i kruchymi batonami – mniam – a przecież czekolada i orzeszki tak bardzo nie dla mnie... . U mnie z jedzonkiem ostrożnie, jakoś tak boję się tego wprowadzania i próbowania, z owoców jem tylko banany, no i jabłka pieczone, żadnych surowych warzyw, czyli sałatki świeże odpadają, mięso i ryby na parze i zupy, płatki z mlekiem, podjadam też ciasteczka, czasami coś z kremem 🙂.Ostatnio zjadłam też krewetki z masłem i pietruszką, bo bałam się dodać czosnku i wszystko było dobrze. Mąż kupił ostatnio truskawki (nieświadomy,że nie mogę)i tylko patrzyłam tęsknym wzrokiem w ich stronę, a niedługo zacznie się sezon na truskawki i wtedy będzie ciężko, bo takie smaczne, pachnące...
Nanusia - moja córeczka to około 4-5 kupek na dobę robi i są właśnie żółto - pomarańczowe z grudkami i bardziej rzadkie, niekiedy też pojawia się trochę śluzu.

Ja też tylko cycuszkowe mleczko daję i nic więcej.

Maju – postaram się wkrótce jakieś zdjęcia zamieścić, ja też mężowi Twoją Majeczkę pokazywałam i też był zadziwiony, że takie podobne.

Asiula – takie warsztaty chustowe to świetna sprawa, u nas w mieście to nie ma szans na coś takiego, musielibyśmy się zorientować gdzie najbliżej i pojechać, bo w przyszłości też mi się marzy taka wiązana. A spacer wózkiem po lesie – no no prawdziwe wyzwanie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Mamuśki 🙂

Malamyszko ja też nic nie daję mojej Uli oprócz piersi, jakoś na razie nie przyszło mi to do głowy bo nie widzę takiej potrzeby. Moje mleko jest przecież jedzeniem i piciem 🙂

A mojej Niuni pachnie z buźki cukierkami karmelkowymi 😆

Co do diety to też z kilku źródeł wyczytałam, że nie ma co się nadmiernie oszczędzać, ale jakoś nie mam odwagi na razie szaleć z dietą. Poza tym nowe rzeczy najlepiej wprowadzać stopniowo, pojedynczo raczej i trzeba obserwować dziecko, a ja mam wrażenie że nie mam odpowiednio wyrobionego zmysłu obserwacji, żeby potem powiązać konkretny składnik ze złą reakcją mojej Córeczki... :/ Nie jestem już tak ostrożna jak na początku ale też nie szaleję 🙂 Może w okolicach trzeciego miesiąca będę odważniejsza 🙂 Chociaż prawdę mówiąc to nawet uważając na to co jem zdarzają się nam dni z ciężej wychodzącymi kupkami czy ostatnio gazami, mimo, że właściwie nic nowego nie jadłam... Czyli najprawdopodobniej to kwestia niedojrzałości układu pokarmowego a dopiero w drugiej czy trzeciej kolejności diety karmiącej mamy...

A my dziś na szczepieniu byliśmy... Stresowałam się przed wizytą, a w trakcie wkłuwania to mój stres osiągnął zenit, nie mówiąc o stresie jaki Ula z pewnością przeżyła czując nagły straszny ból, i to trzy razy, bo szczepimy standardowo... oczywiście miałam ochotę płakać razem z Ulą 😞 Na szczęście Ula szybko dała się utulić, mega dzielna z niej dziewczynka! Teraz chyba odsypia stres. Kolejna porcja 25. maja...

Przy okazji mama wizytę u ginekologa zaliczyła, wszystko OK, ładnie się pogoiło ponoć wszystko 😆 Na hemoroidy niby za bardzo nic nie można brać przy karmieniu piersią, ale mam podpytać jeszcze w aptece. No i dostałam jednoskładnikową tabletkę anty, bezpieczną przy karmieniu. Zobaczę jak się po niej będę czuła, bo wcześniej nigdy nic nie łykałam....

No nic, kończę i życzę udanego popołudnia 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doberek

Kurcze chyba Pawełek przechodzi drugi skok rozwojowy. znowu zrobił się marudny, nie chce spać w nocy, budzi się, płacze. Usypia na rękach a jak go odkładam do łóżeczka to się budzi. W dzień jest trochę lepiej. Gorzej też je. A wiek pasuje właśnie do kolejnego skoku i jego zachowanie też.
Po dzisiejszej nocy jestem wykończona. I jeszcze dobija mnie ta niekończąca się miesiączka. W ogóle jestem rozdrażniona. Chce mi się płakać. Potrzebuję wakacji od tego wszystkiego no i przede wszystkim spokojnego długiego snu. Wyrodna matka ze mnie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasiaw napisał(a):
Doberek

Kurcze chyba Pawełek przechodzi drugi skok rozwojowy. znowu zrobił się marudny, nie chce spać w nocy, budzi się, płacze. Usypia na rękach a jak go odkładam do łóżeczka to się budzi. W dzień jest trochę lepiej. Gorzej też je. A wiek pasuje właśnie do kolejnego skoku i jego zachowanie też.
Po dzisiejszej nocy jestem wykończona. I jeszcze dobija mnie ta niekończąca się miesiączka. W ogóle jestem rozdrażniona. Chce mi się płakać. Potrzebuję wakacji od tego wszystkiego no i przede wszystkim spokojnego długiego snu. Wyrodna matka ze mnie 😞

nie kochana to jest jak najbardziej normalne ja też tak mam nie mogę się doczekać kiedy do Polski pojedziemy mama zajmie się małym a ja odpoczynek tylko znając życie to też nie będzie takie hop siup bo tylko o brzdącu myśleć będę 🙂 i tak zle i tak nie dobrze 😜
jedno co wiem to pewnie fryzjera zahaczę może na basen bryknę takie wiecie parę godzinek dla mnie ale oczywiście ścisłe wskazówki dla mamy co i jak ma robić zostawię jakby ona wiedziała 😜 jakby mnie i siostrę zle wychowała 😜 ale chyba to normalne 😉 😁
z resztą dzisiaj w TVN było właśnie na temat cierpliwości i liczenia do 10 😉 jednym słowem NORMA 🤪 🤪 🤪
mi też się zdarza wyjść z siebie pomyśleć coś pózniej płacz bo jak mogłam tak pomyśleć ale z czasem jak mały pozwala nam coraz więcej spać, jesteśmy coraz bardziej spokojni i pozytywnie nakręceni KOCHAMY SZKRABY NAD ŻYCIE I WIEM ŻE WSZYSTKO PRZETRWAMY 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiula – ja szczepienie przeżyłam bardzo mocno, byliśmy z mężem – on trzymał nóżki, a ja gładziłam malutką i łzy jak grochy – nie mogłam nad nimi zapanować i ten krzyk Blanki w momencie wkuwania, aż łezki pierwszy raz jej poleciały. Cały ten dzień malutka była apatyczna i budziła się tylko na jedzonko – czuwałam przy niej cały czas, wydawała mi się taka bezbronna, malutka, kruchutka. Wiem, że powinnam być silniejsza – dla niej właśnie, ale jeszcze tego nie potrafię, wszystko przeżywam, może z czasem to się zmieni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maja_P napisał(a):
Ja poki co nie daje nic poza piersia. Mi tez mowili, ze to wystarcza dziecku. Probowalam dawac herbatke koperkowa, ale mala wie, ze to nie mleczko i oszukac sie nie da.
Malamyszko a czemu karmisz swoim i modyfikowanym?Masz za malo pokarmu?

Muszę małego dokarmiać, bo nie wyrabiam z produkcją mleka. Już się duży urodził i od początku jadł więcej niż przewiduje norma. No i chyba moje mleko jest niezbyt kaloryczne, bo jedząc to dodatkowe przybiera książkowo na wadze - ok 250 gram co tydzień
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
I jeszcze pytanie - czy Wasze maleństwa zaczęły już płakać łzami? Michałkowi dopiero od niedawna zaczęły się szklić oczka jak dłużej popłacze, ale łzy jeszcze nie leciały. Moja Mama mówiła, że ja miałam z tym problem, zatkane kanaliki czy coś takiego i dostawałam krople. Zastanawiam się kiedy dzieciom zaczynają lecieć łzy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu - moja Blanka ładnie w nocy śpi, ale jak wieczorami niekiedy marudzi to nie jest łatwo, więc domyślam się jak to ciężko, gdy to ciągnie się przez całą noc, obyś dziś już pospała.
Alwo - brawo dla synka.
Asiula moja Blanka też tak miała, to wrażliwe istotki, wszystko przeżywają i stąd taka reakcja.
Małamyszko jak pisałam wcześniej mojej córeczce łezki poleciały na szczepieniu i mąż właśnie powiedział, że jest jedna dobra rzecz- już wiemy, że kanaliki ma drożne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malamyszko moja Ala to juz od od 3 tygodni placze lezkami, jak widze lezki to az serce mi sie kraja. Pamietam jak pierwszy raz jej polecialy to i ja razem z nia plakalam... ehhh tak to juz jest i tez KArolla boje sie szczepienia i to bardzo brrrr idziemy 20 beda dwa klucia i jedno doustnie... na rota wirusty i pneumokoki tez bierzemy, ale mam nadzieje ze bedzie okej...
Kasiu ja cie dkoladnie rozumiem ja wczoraj mialam taka noc!! Tragedia bylam taka rozdrazniona, ze wczoraj sie z mezem klucilam z tego wszytskiego. Moje marzenie teraz to jest sie w koncu wyspac porzadnie no i zeby mi ktos ugotowal w koncu. Takze nie przejuj sie nie jestes sama 😉
Powiedzcie mi kochane czy u was wasi mezowie, partnerzy mysla, ze zajmowanie sie takim malenstwem to nic specjalnego i uwazaja, ze im to tak latwo wszystko bylo by zrobic?? Mnie moj maz juz wkurza uwarza, ze ja siedze w domu i nic nie robie 🤨 a ja od 2 miesiecy dluzej niz 3 h ciagiem nie spalam 😞 a wdzien sniadanie jem dopiero o 11 chociaz wstaje o 6. Strasznie mnie to wkurza!!! Bo przyjdzie do niej na 15 min poguga z nia i mysli, ze pozjadal wszystkie rozumy!! ehh te chlopy !
Co do kupki to mnie uspokoilyscie 🙂 Ala tez robi duzo kupek tak jak Ula u ciebie Asiul, mysle ze taki ma wplyw mleczko mamy. A co do podawania wody czy innych napoji to ja wlasnie czekam na herbatke taka co Monic urzywa z Hipp poprosilam mamy zeby mi wyslala bo tu nie moglam znalesc, takze jak tylko dostane ja w swoje rece, Ala bedzie ja pila o ile bedzie chciala. moze wtedy problemy z brzuszkiem beda ciut mniejsze. Joanna pisalas ostatnio o usmiechaniu sie heheh 😁 to takie cudowne Ala smieje sie juz nawet jak je z piersi patrzy mi sie w oczy i czeka na moj uwmiech jak tylko jej go dam ona mnie obdarowuje swoim. Najbardzoej cieszy sie rano, a jak zaczne duzo do niej mowic i np literowac i zaczynac o A to za mna normalnie probuje powtarzac. Czasami smieje sie tez glosno, takie okrzyki daje i naprawde zaczela duzo gugac, odkrywa powoli moc swego glosiku 😉 to takie wspaniale!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dokładnie Karolla, Uleńka wydaje mi się teraz taka kruchutka, bezbronna i cały czas mam ją przy sobie, pewnie noc z nami w łóżku wyjątkowo spędzi... A je tyle co nic 😞
PS. A jak dużo włosków ma Twoja Córcia 🙂 Ślicznie 😁 Moja to z tyłu głowy ma dość długie nawet, ale rzadkie a od czoła do środka głowy to taki meszeczek tylko 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Łezki u mojej Córci już dość dawno się pojawiły, chyba nawet jeszcze w pierwszym miesiącu, aż byłam zdziwiona że tak szybko... Płakała, gdy miała kłopoty z brzuszkiem i oczka mokre się robiły, czasem pojedyncza łezka poleciała nawet... Może to jakaś zła wróżba na przyszłość, że będzie w życiu dużo płakać czy coś 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...