2011 lutowe dzidziusie na start!!! :D | Forum o ciąży

gabb napisał(a):

hehe, no ja tez... z jedzeniem mam problemy od porodu;p przez pierwszy tydzien nic prawie nie jadłam, a teraz jem tak byle jak ;p

ja tez nie jadlam i wszcyscy byli zli..do tego przez okolo 1,5 tygodnia od powrotu do domu mialam straszne biegunki 🥴 cale noce siedzialam w kibelku...
a teraz jem moze takie zwykle rzeczy - bo do slodyczy to wcale mnie ni eciagnie. Wyjatkowo wczoraj zjadlam hamburgera ale juz ochoty na nie nie mam.
jedyne do czego mnie tak strasznie ciagnie a nie moge to Cola....oj jak ja bym sie napila - ale nie moge bo karmie Filipka a on wazniejszy niz moje zachcianki 🙂

gabb - glosik oddany na Boryska I PROSIMY ROWNIEZ O GLOSIK 🙂

hehe, juz dzisiaj klikałam, klikam regularnie na znajome bobaski 😉
dziekujemy za głosik !


ja znowu mialam zaparcia, i problem z wyproznieniem po porodzie... dopiero w 7 dobie dałam rade !! i to po czopkach i wogóle... i pewnie przez to nic nie jadłam...za wode hektolitrami piłam.. i jabłka pochłaniałam 😉
zaparcia mam nadal hm... . tylko w czasie ciazy bylo tak jak powinno byc ;p

z jedzenia na nic nie mam ochoty.. zwykle jem poprostu bułeczke z masłem i tyle, albo jakis jogurt czy serek, bo nie wiem co zjesc i nic mi sie nie chce;p;p obiadki sporadycznie, zmuszam sie bardziej, zeby ten pokarm miec dla Boryska ....

Gabb ale żeby mieć pokarm to prócz picia też powinnaś się dobrze odżywiać.
A ja to teraz w sumie uważam, ze nawet nie jest tak źle, że ja nie miałam tego pokarmu bo teraz jem co chce. No obecnie gorzej z czasem na to jedzenie bo Pawełek bardzo marudzi i ciągle trzeba go tulić. A drugi plus to to, że mąż też może go karmić 🙂

Ja to mam ogromniasty apetyt!!! I szczegolnie chce mi sie slodkosci! Przed ciaza wazylam 52 kg na koniec ciazy 73 kg teraz jest 62 a chce wazyc tak 55 🙂 bo tez bylam za chuda. W kazdym badz razie w moje jeansy zadne sie nie mieszcze 😞 a tak juz bym sobie pochodzila w nich dosyc mam getrow i dresow bo cala ciaze w nich smigalam. No ale cuz.
Co do karmienia to wyczytalam w kosiazce zeby w nocy ostatni posilek dawac okolo 22 lub 23 wtedy dziecko pospi do 2 - 2:30 2 nocy. JA juz tak robie kilka dni i faktycznie wczoraj dalam o 22 ostatni raz i dopiero o 2 sie obudzila 😁 ale puzniej wstala o 4 to ciezko bylo ale jakos ja uspalam, no a puzniej o 6 i juz nie chciala spac, ale dalam jej cyca i godzinke pospala i teraz dopiero zasnela, ale juz cos sie przeciaga. Mam czasami dosyc jak nie mam zadnej przerwy karmieniu i kolysaniu 🥴!!! Ale wiem ze juz blizej niz dalej i bedzie tylko coraz lepiej 🙂

Nanusiu to godziny karmienia nocnego mamy podobne ale po każdym karmieniu mam problem z zasypianiem i muszę go długo kołysać. A pamętam jak przez pierwsze dwa tygodnie spałjak aniołek po cztery godziny naraz. A marudzi i płacze Ci w dzień?

nanusia to moj Filipek jest ksiazkowy - o 23 potem o 3 i 6 🙂
tylko ze kolo 16 po poludniu to robi sie bardzo marudny i ciagle placze..ja juz nie wiem co mam robic

a ja chwaliłam sie juz dzisiaj, ze Borys przespał dzisiejszej nocy od 23 do 5 rano i od 5 ululał się w 30 minut ?? To była rewelacyjna noc ;d
A tak normalnie to budzi sie o 2 zasypia o 3, pozniej budzi sie o 5, zasypia roznie, czesto kolo 8 i spi raczej krótko.. pozniej spanie kolo 13 do 16-17 i pozniej dopiero o 23 ;d

kasiaw napisał(a):

Nanusiu to godziny karmienia nocnego mamy podobne ale po każdym karmieniu mam problem z zasypianiem i muszę go długo kołysać. A pamętam jak przez pierwsze dwa tygodnie spałjak aniołek po cztery godziny naraz. A marudzi i płacze Ci w dzień?

Kasiu u mnie w nocy jest roznie. Czasami zasypia szybko po karmieniu czasami gorzej i jak karmie ja na lerzaco to czesto zasypiamy razem i tak do godziny przespi ze mna na luzku i puzniej ja dopiero do kolyski daje. Najladniej spi od godziny 6 popoludniu po spi czasami do 21 lub 22 puzniej karmie i spi do 2 a puzniej juz sie jazda zaczyna heheh czasami jak o 5 rano sie obudzi to juz caly dzien jest aktywna. W dzien nie moge wogle jej uspac ciagle tylko je ja puzniej mysle ze sanie i ja lulam i i zawsze nic z tego 🥴 dlatego teraz dalam sobie w dzien spokuj z usypianiem i nadzieje odstawilam na bok i daje jej czas zeby sobie polezala sama a jak placze to daje smoka. Zauwazylam rowniez ze jak wsadze ja do siedzonka od samochodu to odrazu zasypia hehe Ale jezeli u ciebie w dzien tez nie spi to widze ze nasze maluchy podobny zegar maja 🙂

Monic czytala ze maluchy juz jak skoncza miesiac potrzebuja wiecej aktywnosci i nie chca juz ciagle spac. Wtedy gdy jest taki marudny sprobuj cos wymyslic moze zrobic mu kapiel lub masarz, pusc jakas muzyczke, albo poprostu daj mu czas dla siebie. Dzieci potrzebuja sie tez wyciszyc czasem. Moze zadziala . Moja tez tak lubi pomarudzic i tez nie wiem co mam robic ale zawsze pocieszam sie ze wiecznie to trwac nie bedzie 🙂

Nanusiu faktycznie latwiej usypia między 20 a 24 a potem podobnie jak u Ciebie. Dzisiaj nawet w miarę ładnie spał bo od 22 do 1.30 a potem godzina usypiania i obudził się o 6.30 i już po spaniu. Teraz tak trochę podsypia, troche popłakuje. Zastanawiam się tez kiedy u dzieci przychodzi ten moment, ze nie śpią ale nie płaczą tylko sobie leżą i obserwują świat, bawią własnym ciałkiem. Bo u nas to na razie jest tak, że moze tak poleżeć nie śpiać bez płaczu chwilę i już mu się nie podoba i zaczyna popłakiwać. A jak Ala?
A w ogóle to musimy z mężem znależć sposób na szybkie usypianie bo wtedy nocki nie były takie złe, bo tak naprawdę to bardzo długie usypianie nas wykańcza.

A Pawełek ma dziś jeden miesiąc jeden tydzień i jeden dzień 😁

to buziaki dla Pawełka 🙂 😘 😘 😘 😘

Dziękujemy 😁

A ile ma już Filipek?

miesiac i niecale dwa tygodnie

Kasiu Ala tez za dlugo sama nie polezy! A szkoda bo wtedy czlowiekowi nie bylo by szkoda ze same sobie poleza. Ja raz sprobowalam ja wlozyc do jej lurzeczka przykrylam kocykiem i wlaczylam pozytywke z misiami co sie kreci nad luzeczkiem i powiem szczerze, ze dopuki grala mala patrzyla na to i byla spokojna. Jak tylko przestala grac odrazu takie grymaszenie wiec ja tak chwile zostawilam zeby mnie nie widziala i jak tylko sie pojawilam na horyzoncie to zaczela wrzeszec, a jak wyjelam ja z lurzeczka to odrazu sie usmiechala 🙂 Ala nie cierpi byc sama, ciagle chce zebym byla przy niej nawet jak spi. A wczoraj nakarmilam ja o 22 to pospala do 1:30 puzniej usypianie odbijanie itp. I najbardziej meczy mnie odbijaniebo jak sobie poje to tak ladnie spi, a jak ja podnosze do odbijania to sie budzi i nie wiem co mam wtedy robic. Wiec klade ja spowrotem do cyca na chwile przysypia i juz jej nie odbijam tylko jak wkladam do kolyski to tak lekko na boczek i kocyk pod plecki wkladam delikatnie i jakos tak zasypia. Ale czasami jeszcze marudzi to musze bujac kolyske. puzniej obudzila sie o 3 i teraz o 6. Juz sie nie doczekam kiedy przespi cala noc 😆 A czy wasze pociechy juz sie usmiechaja do was ?? Moja to nawet sama butle trzymala przy karmieniu 😜

Uśmiecha się coraz częściej i czasami nawet odpowiada na mój uśmiech. Butlę bardzo często przytrzymuje sobie rączką a wygląda to rozbrajająco 😁 A co do usypiania to w nocy to jest to właśnie najtrudniejsze i schodzi czasem nawet ponad godzine.

Hej dziewczyny! Jak się czujecie? Już połóg u niektórych dobiegł końca 🙂 u mnie jeszcze z tydzień
Plamienie jest, od czasu do czasu troszkę krewki poleci, we wtorek lecimy na kontrol!
Co do wagi to ja tak jak monic, specjalnie się nie staram , bo kg same spadają 🙂 zostało mi 2 kg
do zrzucenia. Uda i pupa mi sie podobają, mogą zostać 🙂 najbardziej mi zależy na płaskim brzuszku i talii, czasem porobię brzuszki,ale jeszcze się boję, bo jeszcze za wcześnie na duży wysiłek...
no i nanusia mi też chce się bardzo słodkiego!!! Jem jedną białą czekoladą w dwa dni, dojadam ciastem,biszkoptami, babką itp

Jesli chodzi o laktator to tez mam avent reczny i jestem zadowolona, ściągam przed jedzeniem jeśli piersi są obrzmiałe i czuje grudki! No i przede wszytskim chce tą wodę usunąć, żeby mała miała odrazu mleczko bo inaczejsie ksztusi.... na leżąco rzadko ją karmię, bo ona nie radzi sobie z dużym strumieniem mleka i wygodniej nam jest na fotelu, je szybko więc 15 minut i jest najedzona! Zazwyczaj po odłożeniu do łozeczka po karmieniu nocnym spi jak suseł 🙂 W dzien to róznie, zalezy czy jest wyspana!
Jeśli nie chce spac to wkładam ją do leżaczka i zagaduje, spiewam, puszczam melodie i robie fotki 🙂
Jak się do mnie pierwszy raz usmiechnęła to aż mi się łezka w oku zakręciła 🙂 coś pięknego! Ze 3 razy jeszcze to powtórzyła! Taki uśmiech to bezcenny 🙂

Jesli chodzi o spanie to spi duzo, tez staram sie ustawic jej harmonogram i powoli się udaje, nawet kupki robi o podobnych porach 🙂 zazwyczaj budzi sie ok 23,00h, pozniej o 2 lub 3h i nad ranem 5 lub 6h.O 13h chodzimy codziennie na spacer i zakupy 🙂 mała wtedy spie jak suseł i nic ją nie rusza, nawet jak spacer trwa 3 godziny 🙂 najwazniejsze ze zasypia bez noszenia, to mnie cieszy 🙂 smoczek pieluszka i spatku! Jak tylko uśnie smoczek sam jej się wysuwa i spi bez, takze używa go do wyciszania się, bo bardzo lubi ssać.

A jak u Was z odbijaniem u dzieciaczków, za kazdym razem się udaje? U mnie juz rzadko się nie odbije, czasem to az jej sie ulewa troszkę z bekiem, ale odbija jej się jak starej krowie po obierkach :P No i Blanka ma łysy placek na głowie :/ w ciągu kilku dni wypadły jej wszytskie wlosy na czubku głowy, skóra aż się łuszczyła i musiałam smarować oliwką i zaczesywać, położna mówiła ze to normalne ale zanim to powiedziała to swoje nerwy przezylam, myslalam ze cos sie dzieje niedobrego, ze tak z dnia na dzien wyłysiała :/
lecę robić kolację, bo mąż niedługo wraca, będzie makaron ze szpinakiem i łosoś pieczony, pychotka, polecam!

Ja Joasiu tez mam już tylko plamienia, zero krwi a kontrola dopiero 29 marca. Co do mojej pupy to też mi się teraz bardziej podoba niż wcześniej. Już nie jestem takim chudzielcem 🙂 Musze się tylko wybrać na zakupy bo nie wchodzę w żadne spodnie i teraz biegam jeszcze w ciążowych a po domku oczywiście w dresach 🙂 Ale musże przyznać, że perspektywa zakupów w normalnym rozmiarze bradzo mi się podoba. Oj zaszaleję 😜

Joanna u mnie Ala zaczela czesciej odbijac, ale jeszcze nie za czesto, ale jest juz lepiej niz na poczatku. Fajnie, ze u ciebie Blaneczka tak ladnie zasypia u mnie z tym jest roznie. Raz usnie ladnie a innym razem trzeba duzo czasu poswiecic. Dzis jest w miare spokojna, lerzy sobie i obserwoje i cos mi sie wydaje, ze dzis troszke mniej je 😞 bo niby oproznia piers ale jak po jedzeniu poszlam sciagnac to 100 ml az wydobylam hmmm Moze mleko sie tak szybko prosukuje?

cos tu dzisiaj pusto 🤔 hmmmm Jade zaraz z Ala po smoczki do sklepu. Zaczela ladnie zasypiac ze smokiem i juz nie siedzi godzinamy przy piersi. Wiec jade jakies pokupowac bo te co mam to zabardzo nie przepada za nimi i wypluwa bo sa za duze...

Cześć mamusie, zaglądam do Was po poradę doświadczonych już nieco mam. Ja dopiero od 5 dni mam maleństwo przy sobie. Niestety nie karmię go cycem, bo nie może sobie poradzić z moimi wklęsłymi brodawkami i ściągam mu mleczko do butelki orz dokarmiam sztucznym. A moje pytanie to co jecie przy karmieniu, Ja nie mam pomysłów na obiad, śniadanie wiadomo kanapki, ale co z obiadami, co nam wolno? Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam

Niunia26 gratuluje pociechy 🙂 ja np jem wszystko na parze. Robie sobie piersi z kury, schab, rybe. Do tego gotuje ziemniaki, ryz lub makaron. Dzis bede gotowac galki miesne i ziemniaczki do tego, a sos robie nastepujaco polecam ( gotuje razem z ziemniakami jedna marchew, pietruszke, i zielonego selera odzielam to puzniej i wszystkie te skladniki + z 2 ziemniaki miksuje w mikserze i dodaje ze 2 kubki rosolu np w ktorym gotowalo sie mieso, przyprawiam delikatnie i sos jest gotowy i naturlnie z gotowanych warzywek) i jest naprawde pyszny !! 🙂 Do ryzu zeby nie byl sam dodaj koperku lub natki pietruszki, czasem nawet wkrajam marchewke zrobiona na parze.Do tego wszelkiego rodzaju zupy. Rano jem platki owsiane z jagodami, lub jakies zwykle platki sniadaniowe, puzniej kanapki, czasami sama buleczke z maselkiem, mozesz tez zrobic sobie makaron z serem bialym smietana i cukrem-->pycha, na kolacje czesto robie sobie gotowe gofry w piekarniku z bita smietana 😁 jem duzo bananow, pije do tego duzo wody i raz dziennie herbate z mlekiem. Mam nadzieje, ze cos sobie wybierzesz z mego menu 😉 powodzenia !

hej mamusie i dzidziusie 🙂 ja aktualnie z mojej diety musze wykluczyc wszelki drob - moje malenstwo ma powiekszone piersi 😮 i musimy to wyleczyc..smarujemy altacetem - tak powiedziala pediatra... wczoraj t czytal na necie o tym i takie cos moze sie konczyc wyciskaniem ropy z piersi u maluszka a w najgorszym przypadku nacieciem 🤢 jestem zalamana bo to Filipka pewno boli - staramy sie nie dotykac tamtych miejsc i nie klasc go na brzuszku

a wszytsko dlatego ze kury sa faszerowane hormonami i ja to przekazuje malemu z moim mlekiem 😞 😞 😞

Monic przykro mi ze tak sie stalo. Widzisz ja wlasnie kupuje mieso organiczne, nie na hormonach, bo to co sie dzieje z regularnym miesem w sklepach to szok. Ale myslalam, ze w Polsce jeszcze nie jest tak zle z tym miesem, a tu prosze. Mam nadzieje, ze szybko Filipkowi przejdzie. Pozdrawiam !