Skocz do zawartości

Ciazowki w UK :) | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • nusia27

    1457

  • MonisiaD

    2339

  • gosiaa21

    1542

  • MajaCh

    1981

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dagi_ napisał(a):
czesc dziewczyny, troszke was podgladam od czasu do czasu 🙂) mieszkam w Belfascie i jestem mama malej neli 🙂
zauwazylam ze jedna z was wybiera sie w podroz z maluszkiem juz niedlugo. Mam pytanie, czy moge wziac i spacerowke i fotelik samochodowy?? lece easy jetem 13 wrzesnia i zastanawiam sie co zrobic, bo lecimy na caly miesiac do polski i nie chce przez caly ten czas podczas kazdego spaceru dziecka kisic w foteliku i zastanawiam sie czy moge wczepic spacerowke i do tego jeszcze fotelik?? nie za duzo?
bede wdzieczna za odpowiedz 🙂

aha i jeszcze jedno, czy stewardessa podgrzeje mi mleko w samolocie?? moje dziecie nie tjnie zimnego niestety..... 😞

Kurcze, my jak z malym lecielismy pierwszy raz to byl nieco starszy, bo mial wtedy 8 m-cy, wiec fotelika juz w sumie nie potrzebowalismy Bralismy tylko wozek..Musze poczytac, co dziewczyny napisaly, bo a noz sie kiedys jeszcze to info przyda 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
o Madziorek też lecicie 🙂 super! No rozumiem Cię, ja też się boję,że Milan będzie płakał i marudził w samolocie...a wiadomo co ludzie myślą zaraz jak dzieciaki się drą. No i kurczę nie wyobrażam sobie tak Milana trzymać w tych pasach przypiętych do siebie przy starcie,będę musiała chyba poluzować trochę te pasy i jakoś na boczku Go trzymać,a najlepiej by bylo jakby był przy cycku i mleczko pil może byłby wtedy spokojniejszy 🙂 ciekawe co te dzieci czują...czy tak samo jak my lot odczuwają czy jak 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie zartuj!!!! to ja tyle nie spie hehhehehe
No to jeszcze raz sprobuje z tym rumiankiem, bo ja jej tak zaparzam i w efekcie sama wypijam caly kubeczek 😁 😁 😁 mi tam smakuje i bez cukru 😜

Musze Wam sie pochwalic,ze juz od wtedy jak Wam pisalam,ze zaczelam cwiczyc cwicze codziennie ale po 20-25 minut nie dluzej wiadomo czemu- z uwagi na brzuszek.
a kiedy macica sie schodzi na maxa? po tych 6 miesiacach dopiero???
Spodnie juz moge jedne wciagnac na siebie 😁 ale boki mi wychodza hehhehehe tymczasem zostaje jeszcze dres i leginsy. Rzeczywiscie to stalo sie mniej wazne jak sie skupiam na dziecku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A Sylvianka - jeszcze Ci dam rade. Jak bedziesz mogla dac malemu nieco mleczka do pocyckania przy starcie i nieco po, bo sie lubia zatykac uszka przy zmianie cisnienia a przelykanie pomaga je odetkac. Pamietam, ze my przy odprawie mielismy mleczko w kartoniku, pusta butle na wszelki wypadek i chyba wode (wode raczej pozniej po odprawie kupilismy, bo inaczej by nam zabrali pewnie). Ktores z dwoch dawalismy malemu. Cmok byc moze tez moze pomoc, bo jednak sliny sie bedzie wiecej wytwarzac, ktora bedzie musial polknac. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
o matkooo ja dopiero teraz tu zaglądam ,bo chodziliśmy dzisiaj jeszcze po sklepach troszkę 😉 co za niedziela! 🙃 a teraz prasowałam ciuchy i układałam... :P część mam już za sobą!
ojjj Madzia mam nadzieje,że nam też pójdzie gładko :P szkoda mi Milka ,bo nie wie nawet co go czeka!:P ale za to później dziadki już szczęśliwi wyszykowali wszystko , łóżeczko dla wnusia stoi i bujaczek nawet jest ! 🙂 🙂
Maja Milan też ma czasami problemy z kupką,ale nie aż tak często. Idź najlepiej do lekarza ,bo w końcu Malutka na prawdę się przyzwyczai do tego ,że mamusia pomoże np. czopkami i wtedy się kupka zrobi sama..bidulka się namęczy , brzusio Ją boli pewnie. No ,a jak długo nie robi tej kupki?A jest jeszcze jeden sposób z termometrem,ale pewnie już słyszałaś o tym?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiecie, co naszemu pomoglo jak mial problemy z kupka? Rade dal nam jakis rodzic, ktory sam mial juz swoich pare pociech. Poradzono nam, zeby dac doslownie lyzeczke soku pomaranczowego. Nie pamietam czy to nie bylo nieco rozcienczone woda, ale tez z tego co pamietam, pomoglo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MadziaW napisał(a):
sylvianka3 napisał(a):
hehe no to Oski miał branie w samolocie.... ja się nie dziwie!:P sama bym Go podrywała chyba 😜 😜 😜

Zaloze sie, ze Milek tez bedzie mial, bo widac jaki z niego slodziak - ze hej!!! 🙂


dzięki Madzia :* ajj bo po mamusiach są tacy piękni :p
ok zmykam buziaczki :*:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...